-
Postów
408 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez as1
-
-
3 minuty temu, Farciarz napisał:
Niestety nabrałem tego przekonania właśnie dzisiaj
Przyznam szczerze że najlepiej wyszykuje mi się obiekty przy pomocy szukacza reddot. Nigdy mi nie pasowały szukacze optyczne, nawet jak miałem dużego Newtona na dobsonie to od razu zmieniłem szukacz kątowy na reddot. Łatwiej mi się poruszać w ten sposób po niebie. Tylko się nie zrażaj. Ja na Twoim miejscu trochę bym "pobłądził" w Kasjopei, zobacz ile tam tego jest. M 103 jest Łatwa d o złapania. Wszystko co w żółtych kółeczkach to piękne gromady otwarte.
-
Jeżeli obserwujesz w tym momencie to sytuacja wygląda tak :
Bierzesz lornetkę ustawiasz się idealnie na wschód i powoli przesuwasz się z obrazem do góry i gotowe.
- 1
-
2 minuty temu, Farciarz napisał:
To to ja wiem tylko problem jest taki że nawet lornetka trudno mi namierzyć ww obiekty a co dopiero szukaczem. Mimo wszystko bardzo dziękuję za odpowiedź
A skąd obserwujesz ? To jeden z najjaśniejszych obiektów na nocnym niebie więc nawet z miasta coś widać.
-
Warto też przejrzeć się samej gwieździe Mirach. W jej pobliżu znajduje się galaktyka NGC 404 ( duch Mirach ). Jest w zasięgu Twojego teleskopu. Wygląda to mniej więcej tak:
-
Gwiazdozbiór Kasjopei ten w kształcie litery "W" wskaże Tobie kierunek ,w który szukać gwiazdozbiór Andromedy ( wierzchołki litery W wskazują kierunek ). Kiedy już będziesz w stanie namierzyć gwiazdozbiór Andromedy ( co dla początkujących nie musi być oczywiste ) gwiazda Mirach i dwie kolejne gwiazdy nad nią wskażą M31 ( galaktykę Andromedy).
-
Ja na swojej miejscówce widzę ją nieuzbrojonym okiem i celuje w nią szukaczem ?. Wydawałoby się że to prosty obiekt ale na początku też się sporo na szukałem . Najlepiej zacząć od gwiazdy Mirach w środku gwiazdozbioru Andromedy.
-
I to jest piękne w tym sporcie. Jesteśmy niepoprawnymi marzycielami. Sama świadomość że wokół Trappist krąży kilka nieznanych światów sprawia że mamy gęsią skórkę. I co z tego że ich nie widzimy ( nie bezpośrednio ). Poszedł byś do sąsiada i pokazał swoją zdobycz, to podejrzewam że nie za bardzo podzielał by Twój entuzjazm.
- 2
-
W dniu 12.11.2022 o 22:34, Mc ślimack napisał:
Toż to skandal !
Poproszę o dodatkowe wyjaśnienia
Domyślam się że wyjaśnień nie potrzebujesz ale może ktoś jest ciekawy. I nie chodzi tu o porównanie widoku w okularze.
Rozum mówiły tak , kręgosłup powiedział nie. Z małym achro jadę za miasto kiedy tylko się da . Duży dobson nie motywował mnie do obserwacji mimo tego że musiałem pokonać tylko 6 schodków do busa. Miałem też torbę Geoptic do niego. Tylko z takim lustrem trzeba sobie wszystko zaplanować. A ja czasem patrzę sobie przez okno czy jest "warun" , a pół godziny później jestem z telpem w terenie. Ktoś powie : "no dobrze to czemu nie masz dwóch albo trzech teleskopów jak spora część z nas". Tylko że ja nie lubię być w posiadaniu czegoś czego rzadko używam, albo muszę się zmusić do używania. Całe to lanie wody mogło by być streszczone do jednego zdania : typ obserwatora i rodzaj teleskopu nie były kompatybilne ?.
- 4
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Od jakiegoś czasu prowadzę taki sam temat na sąsiednim forum.
https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/27093-wszechświat-w-4-calach/
Postanowiłem że relacjami z obserwacji będę się dzielił również na Astropolis.
Jak temat wskazuje, obserwację będę prowadził czterocalowym teleskopem. Kilka słów o sprzęcie :
TELESKOP - TS-Optics ED 102 mm f/7 (102/714)
W pewnym momencie mojej atroprzygody stałem się posiadaczem Bressera AR 102/600. Bardzo wiele dzięki niemu zobaczyłem. Jednak po pewnym czasie chciałem spróbować czegoś lepszego. Z racji tego że "cztery cale" odpowiadaj mi jeżeli chodzi o zasięg, oraz gabaryty i mobilność wymiana sprzętu nie była znacząca jeżeli chodzi o rozmiar ( TS jest nieco dłuższy ). Po krótkiej przygodzie z 12 calowym Dobsonem, przekonałem się że w moich spotkaniach z kosmosem nie liczy się wielkość lustra. Uzupełnieniem TS-a jest dialektryczna, dwucalowa kątówka od GSO ora szukacz Sky Surfer III od Baadera.
OKULARY - Pentax XW 30 mm , 20 mm , 14 mm , 10 mm , 7 mm , 5 mm , 3,5 mm
Jeżeli chodzi o okulary to moja droga była raczej standardowa. Najpierw dodatkiem do "kitowców" stały się okulary TMB i GSO. Potem SW WA 66 i pierwszy ES 11 mm 82. Były też Hyperiony, X-Cel LX ( bardzo fajne ), Luminosy ( dla mnie lepsze od ES-ów 82 ), Morpheus no i zdecydowałem się na Pentaxy.
MONTAŻ - Sky-Watcher AZ4 + statyw aluminiowy LT1
Tutaj też stawiam na maksymalną prostotę w obsłudze oraz lekkość.
Czasem wrzucę szkic, czasem grafikę. Mistrzem słowa nie jestem, ale postaram się żeby teksty były krótkie i zwięzłe.
12.11.2022
Nie używam zbyt wielu aplikacji, ledwie kilku. Nie odwiedzam też niezliczonej liczby portali internetowych ( jest ich może dziesięć ). Ale jest jeden adres www, na którym bywam dość często - https://www.spaceweatherlive.com/pl/aktywnosc-sloneczna.html. Lubię wiedzieć co dzieje się na "naszej gwieździe". No właśnie - gwieździe ... Dzisiaj kiedy patrzyłem sobie na Słońce zdałem sobie sprawę że dla większości "niezainteresowanych" Słońce to Słońce a nie gwiazda ?
Co pokazały 4 cale:
W czasie obserwacji widoczne były trzy strefy plam słonecznych. Samych plam było w sumie 30. Bez problemu można było je policzyć z okularem 5 mm, co dało powiększenie około x140 i źrenicę wyjściową 0,71 mm. Z Pentaxem o ogniskowej 10 mm w wyciągu mogłem cieszyć oko widokiem całej tarczy.
- 14
- 1
-
W trakcie sprzedaży.
-
Witam.
Do sprzedania refraktor Levenhuk 70/900 + obejmy + uchwyt na szukacz reddot + jakiś dovetail ( żeby sobie coś samemu ogarnąć ? ) + torba.
Cena 200 zł + koszty wysyłki.
Wszystko sprawne. Na szkle drobne pyłki. Sprzęt kupiłem z ciekawości. Ciekawość została zaspokojona więc sprzedaję. Poniżej link do moich wypocin na temat tej rurki. Jak by ktoś był ciekawy co to za sprzęt.
Uwaga ! Sprzedaję samą tubę z obejmami i uchwytem uchwytem ( dovetail + torba ). Brak montażu, kątówki, okularów, szukacza.
-
Różnorodność kolorów tych wszystkich słońc jest oszałamiająca. Piszę jako "refraktorowy wizualowiec" ?
-
- 1
-
11 godzin temu, bartolini napisał:
W tej chwili księżyce Jowisza w rządku, jak starlinki
Żeby było ciekawiej ułożyły się w kolejności od najbliższego do najdalszego - Io, Europa, Ganimedes Kalisto ( 08/11/2022 godz. 21:00)
- 1
-
Z racji tego że nie wszyscy korzystają z FA wrzucam temat też na Astropolis. Tym bardziej że Jowisz jeszcze daje nam szanse spróbować swoich sił w odgadnięciu który księżyc jest który. Może temat nie jest odkrywczy, ale podczas jednej z sesji obserwacyjnych zacząłem zastanawiać się czy możliwa jest identyfikacja największych księżyców Jowisza nie znając wcześniej ich rozmieszczenia. W identyfikacji pomocnych będzie kilka faktów :
1. Różnica jasności księżyców.
Io - 5 mag ( niektóre źródła podają 4,7 mag )
Europa - 5 mag
Ganimedes - 4,5 mag
Kalisto - 5,7 mag
Wartości podane powyżej dotyczą opozycji planety. Nie zmienia to jednak faktu że podczas obserwacji z większej odległości różnice nadal będą widoczne, zmienia się natomiast wartości magnitudo. W mojej ocenie Ganimedes wyróżnia się jasnością, Kalisto zawsze "świeci" najsłabiej. Io i Europa są niemal identyczne w odbiorze jeżeli chodzi o jasność.
2. Odległość księżyców od planety.
Oczywiście my obserwujemy orbity z boku, gdybyśmy obserwowali z góry wtedy wiedzielibyśmy za każdym razem , który księżyc jest który. Ale znając te odległości możemy wykluczyć że - księżyc krążący w odległości dziesięciu tarcz planety od Jowisza to Io, która oddala się maksymalnie na odległość trzech tarcz. Poniżej grafika ,która zobrazuje to co mam na myśli. Na grafice została zachowana skala ( wielkości Jowisza oraz odległości księżyców ).
3. Io "świeci" bardziej na żółto.
Niektórzy obserwując Io zauważają delikatne żółtawe zabarwienie odbitego światła.
4. Do identyfikacji najlepsze są małe powiększenia ( x20 - x 50 ).
Na początku próbowałem identyfikacji tylko i wyłącznie Ganimedesa przy pomocy lornetki 10x50. Na dwanaście prób dziesięć zakończyło się powodzeniem. W jednym przypadku, kiedy nie udało się odgadnąć pozycji Ganimdesa - jaśniejszy punkt (który wybrałem) okazał się być dwoma księżycami obok siebie ( Io i Europa ), których lornetka nie była w stanie rozdzielić. Potem wielokrotnie odgadywałem rozmieszczenie wszystkich księżyców przy pomocy niewielkiego teleskopu i powiększenia x50.
Poniżej jeden z przykładów kiedy udało się odgadnąć wszystkie cztery.
Ganimedes świecił najjaśniej, Najsłabaszy - Kalisto ,był najdalej od planety. Europa znajdowała się w swojej maksymalnej odległości od planety. Kiedy jest się pewnym trzech księżyców to czwarty jest oczywisty.
Wiele zależy od samego ułożenia księżyców, obserwatora, sprzętu, oraz warunków. Dlatego zapraszam do dyskusji oraz spróbowania swoich sił z księżycami. Wydaje mi się że z czasem wprawny obserwator nie będzie potrzebował żadnego programu do identyfikacji Io, Europy, Ganimedesa czy Kalisto.
- 4
- 1
-
29 minut temu, Farciarz napisał:
Na to wygląda
A obserwowałem Jowisza albo Marsa tylko przez tą małą dziurkę na deklu. Sprawdź jakie będą efekty, sam jestem ciekaw. Z tego co wiem wiele osób korzysta z filtra polaryzacyjnego. Sam chciałem sobie taki kupić do obserwacji planet ,Słońca i Księżyca za pomocą dużego Newtona
-
Godzinę temu, Farciarz napisał:
Ten okular doskonale radzi sobie z Saturnem widać nawet pasy na planecie lepiej niż na Jowiszu
Może obrazy Jowisza i Marsa są za jasne. Nie pamiętam za bardzo jak to wyglądało w 8 calach ale pamiętam że w 12 calach Jowisz ostro dawał po oczach.
-
29 minut temu, Farciarz napisał:
Jeżeli chodzi o ER to mi to osobiście nie przeszkadza. Seeing wydaje mi się że dobry aczkolwiek jestem jeszcze zbyt zielony w temacie aby właściwie to ocenić
Musisz mieć świadomość że okular 10 razy droższy nie pokaże Marsa 10 razy lepiej. Ktoś kto obserwuje 15 lat i ma spore doświadczenie jest w stanie podać sto powodów dla ,których warto kupić okular za 3000 zł. Ktoś kto patrzy przez teleskop trzeci raz w życiu mógłby powiedzieć że przecież w tym za 300 widać prawie to samo. Na początku przygody z "podglądaniem" kosmosu można wpaść w pewną pułapkę. Oglądamy te same obiekty (Księżyc , planet, Mgławicę w Orionie, Galaktykę w Andromedzie ) i zastanawiamy się czy możemy to zobaczyć lepiej. Wymieniamy okulary, teleskopy i ciągle oglądamy to samo. Powinniśmy natomiast wykorzystać to co mamy żeby zobaczyć jak najwięcej. W zasięgu twojego teleskopu są setki jak nie tysiące ciekawych obiektów.
P.S Obserwuję od kilku lat ( 5-6 ) i na początku też tak miałem, aż doszedłem do 12 calowego Newtona. Teraz mam czterocalowy achromat i cieszę się "nocą pod gwiazdami". Wymiana sprzętu to fajny element tego hobby ale najważniejsze to z niego korzystać najczęściej jak się da.
- 2
-
Miejsce obserwacji - Lwówek Śląski (dolnośląskie), obserwacja na tle konstelacji Wieloryba, kierunek południowy-wschód. Spalał się około 3-4 sekund.
-
21 minut temu, fornax napisał:
Czekam na pogodę bo jak na razie same chmury.
U mnie niebo czyste, bez nawet mikro chmurki ale za to seeing fatalny.
-
Uwaga ! Około 21:45 jednoczesne wejście Europy i Ganimedesa na tarczę Jowisza.
- 1
-
6 godzin temu, Farciarz napisał:
Zamowilem ten okular. Będzie pełnił swoją rolę?
Jak już zamówiłeś to sam się przekonasz . A tak na poważnie to ja preferuję okulary ,które mają ER (odsunięcie oka od soczewki) na poziomie 15 mm i więcej (ten zamówiony przez Ciebie ma 3 mm). Ale do tego też doszedłem z czasem. Vixen to dobre szkła i powłoki więc na pewno nie popsuje obrazu. Jeżeli obserwacje takim typem okularu będą Tobie odpowiadały wtedy możesz kombinować z okularami typu "ortho" , które ponoć dają najlepsze obrazy planet. Piszę "ponoć" ponieważ sam nie miałem okazji patrzeć przez takie szkła.
- 1
-
2 minuty temu, Damian-str napisał:
Na ten moment 12 i 25mm oba GSO super plossel.
W takim razie muszę rozejrzeć się za czymś 5 albo 6mm
6 mm będzie lepsze. Jeżeli miał byś jednocześnie okulary 5, 6 i 7 mm to stwierdził byś ( musisz mi uwierzyć na słowo ) że bardzo duże powiększenia nie zawsze są "super". Oczywiście gdy warunki pozwolą to warto mieć coś do maksymalnego użytecznego powiększenia pod ręką. Po za tym z okularem 6 mm będziesz miał źrenicę wyjściową 1 mm ,która jest idealna do mgławic planetarnych.
-
9 minut temu, Damian-str napisał:
Jestem w podobnej sytuacji i mimo że kupiłem nowego newtona 8" firmy omegon to musiałem odrazu lekko poprawić kolimację.
Jeśli mogę to podepnę się z pytaniem. Bo mam podobny zestaw. Czy mając newtona 8" i okular GSO super plossel 12mm. Lepiej kupić okular 6mm czy soczewkę barlowa?
Ja po pewnym czasie stwierdziłem że najlepszy zestaw dla mnie to teleskop + kilka okularów ( siedem jest optymalną liczbą ). Próbowałem z barlowem od GSO i Celestrona. Nawet po kilku latach obserwacji nie używam żadnych filtrów kolorowych( po prostu nie lubię obrazów jakie dają), oraz żadnych filtrów UHC ( miałem nawet Astronomik UHC + Newton 12 cali ). Wkręcanie, wykręcanie , przekładanie barlowa to nie dla mnie. Jestem po prostu takim typem obserwatora i pewne doświadczenia pokazały mi co jest dla mnie dobre a co nie. Zamiast słabego barlowa chyba lepiej kupić średni okular. Kupowanie dobrego barlowa do słabego okularu taż chyba mija się z celem. A jakie masz okulary ?
Teleskop SKY-WATCHER (Synta) SK Dobson 8" Pyrex.Co zrobić?
w Pierwsze Kroki: Sprzęt
Opublikowano
I coś co powinno być na początku @Farciarz. Zakładam że wiesz jak odwrócony obraz jest w szukaczu i jak odwrócony jest w okularze.