Skocz do zawartości

as1

Społeczność Astropolis
  • Postów

    408
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez as1

  1. Kupię okular jak w temacie w stanie bardzo dobrym. Możliwa jest też zamiana na Pentaxa XW (oczywiście z dopłatą od strony wymieniającego ). Mam różne ogniskowe 3,5 mm , 5 mm , 7 mm , 10 mm , 14 mm , 20 mm. Wszystkie moje okulary są w stanie idealnym z kompletem zatyczek i pudełek oraz dowodem zakupu styczeń/luty 2022 r. 

    Pozdrawiam

  2. Niestety ja codziennie widzę jak ludzie dają się nabierać. Jestem kurierem i doręczam paczki w okolicy gdzie mieszkam. Znam wszystkich i wszyscy znają mnie. Plagą są "cudowne leki" za setki złotych. Wiadomo , gdy kogoś męczy choroba to łapie się wszystkiego. Gdy jestem u takiej osoby poraz enty , zadaje pytanie "czy to pomaga, i czy jest sens to zamawiać". Wtedy często osoba rezygnuje z kolejnych zakupów. Kolejny przykład to "firma" ,która informuje Cię że kończy Ci się subskrypcja w google map i za chwilę klienci nie będą wiedzieć o Twoim istnieniu. Przychodzi jakaś umowa za 400 zł i nic nie znika. Normalnie cud. Są jeszcze super okazje markowej odzieży na Facebook i Instagramie. Zamawiasz sobie takiego "taniego Armaniego" za 300 zł . Paczka przychodzi po paru tygodniach, Ty za nią płacisz a w środku jakiś produkt ,który wart jest 30 zł. Ni chu .. chu ... nie możesz go zwrócić bo ze sklepem nie ma kontaktu. Informuje o tym odbiorców ale i tak kupują te leki bo może pomoże , płacą za google map bo boją się że zostaną usunięci i biorą te ciuszki licząc na to że to super okazja. Jednak czasem uda się kogoś uchronić a ja mam czyste sumienie że nie biorę udziału w tej machinie oszustwa . Wniosek: trzeba być czujnym jak @micropoint. Jeżeli nie jesteśmy pewni źródła pochodzenia przedmiotu lepiej sobie odpuścić. 

    • Lubię 3
    • Dziękuję 2
  3. Bion testy ciąg dalczy.

    Pobawiłem się trochę w dzień osadziłem wszystko jak należy ( precyzyjnie i bez pośpiechu ). Wycelowałem w szczyt Śnieżki . Przyjrzałem się dokładnie obrazom z jednego i drugiego okularu. Obserwatorium meteorologiczne ustawiłem sobie w prawym okularze tuż przy diafragmie. Po zerknięciu w lewy okular okazało się że najwyższy element budynku odcięty jest połowie, przez diafragmę.  Poniżej grafika która to symuluje.

     

    2143856990_Beznazwy.jpg.f7de642cfae1badd4eed3b10ac5939e7.jpg

     

    Potem zmieniałem obiekty na trochę bliższe i jeszcze bliższe . Efekt był ten sam ( obraz przesunięty w jedną stronę ). Ustawienie zacisków od okularów w tym samym kierunku nie pomogło. Poluzowanie calampingring-ów i obracanie okularami powodowało ( tak jakby) poprawę ale okazał się że diafragma w okularach nie jest idealnie okrągła . W efekcie nie mogłem ocenić jak bardzo obraz jest przesunięty. Za każdym razem kiedy patrzyłem obuocznie potrzebowałem kilku sekund aby obar z podwójnego zrobił się pojedynczy.

     

  4. 10 minut temu, ZbyT napisał(a):

    to nie Bresser tylko jakieś japońskie badziewie, które trzeba kolimować. Ma do tego śrubki

    ciekawe ile kraterków w Plato można tym zobaczyć? Stawiam na coś między 0 a 18254783157. Po minach tych ludków ze zdjęć wnoszę, że tak bliżej tej pierwszej liczby

     

    pozdrawiam

    Oni mają takie miny bo nie wiedzą jak to podnieść ? 

     

  5. 5 minut temu, krzychb napisał(a):

    Moim zdaniem "rozkolimowanie w transporcie" to taki kolejny forumowy szlagier . Jeśli nasadka była poprawnie zmontowana podczas produkcji (pryzmaty powklejane, poprzykręcane, gniazda okularowe przykręcone) do tego poprawnie zapakowana podczas podróży do Ciebie, to rozkolimowanie takiej nasadki w trnsporcie byłoby tożsame z niesamowitym zdewastowaniem całej paczki, co od razu adresata by mocno zaniepokoiło.
    Nie przesądzam jednak, że kolega wysłał Ci już sprzęt rozkolimowany bo stan zobrazowany Twoją grafiką może mieć inną przyczynę. Zwróć na początek uwagę na okulary czy mają sfazowane tuleje 1.25".. Jeśli tak to bardzo możliwe,że clamping ring gniazda okularowego "przekasza" nieco okulary i to jest źródłem problemu. Czasem te tuleje pozwalają się wkręcić odwrotnie -tak by sfazowany odcinek(ew.rowek) znajdował się poza obszarem zaciskania clamping ringiem.

    Jeśli chodzi o samą kolimację to MBI ma zdaje się możliwość kolimacji gniazdami co samo w sobie powinno być czynnością dość łatwą. 

    Zaznaczę jedna ważną rzecz. Forumowicz który mi to wysłał nie wziął ode mnie nawet złotówki . Wysłał na testy i powiedział że jeżeli będzie wszystko ok to mogę odkupić , albo mogę kupić sobie gdzie indziej co innego. Zaznaczył że może się tak zdarzyć że bino mi nie zagra i bez sensu żebym pchał się w koszty. Za to jestem mu ogromnie wdzięczny.

    • Lubię 2
  6. Sprzedam okular jak w temacie, użyty dokładnie trzy razy do testów ( Słońce, Księżyc , Mars i Jowisz ). 

    Parametry :

    Ogniskowe - 3,4,5,6,7,8 mm

    Pole widzenia - 56 stopni

    ER - producent deklaruje 10 mm ale w rzeczywistości zmniejsza się do około 7 mm przy ogniskowej 3 mm.

    Z racji tego że jestem miłośnikiem okularów z ER na poziomie 20 mm nie przypasował mi.

    Cena 500 zł  wliczoną wysyłką.

    DSC03381.JPG.daac10430b2eb1e9907faaa9cf7b3902.JPGDSC03382.JPG.e5f84575144c9349cea54fe13dd7f519.JPGDSC03384.JPG.d618f0f4ec48f42e761c85dc6ee183ed.JPGDSC03385.JPG.0ccb2e9bdc1e9a5701e55fdcdbad7f06.JPGDSC03386.JPG.ed0faa471030959bd8a0ab7f81c475de.JPGDSC03387.JPG.bc6f18b19e8cd690d650f8d11a15d010.JPGDSC03390.JPG.7d98fe712912f7d2142936e2b99cfbd0.JPG

  7. 9 godzin temu, zbignieww napisał(a):

    W/g mnie albo wada nasadki bino, albo oczu. Mialem taka sytuacje z bino od Wiliamsa. 

    Nowka z USA ( bo okazyjnie wyszlo mi taniej ), byla rozkolimowana. A oczy OK.  :)

     Oczu dawno nie badałem ponieważ nic niepokojącego się nie działo więc nie wiem ?

     

    9 godzin temu, Swiss napisał(a):

    Hmmm, ile czasu obserwowałeś? Czy właściciel nasadki nie sygnalizował takiego problemu?

    U mnie mózg przyzwyczaił się po jakiś 2 minutach. Natomiast jeszcze kilka kolejnych sesji na początku patrzenia musiałem "szukać obrazu"

    Ten obraz jest trochę bliżej niż mówi intuicja i w moim przypadku, tak sobie kojarzyłem że mam ma chwilę zrobić zeza aby mózg załapał.

     

     

    Obserwowałem około 30 minut. Podczas obserwacji byłem na łączach z właścicielem nasadki ( dawał różne przydatne wskazówki ). Podczas rozmowy nie wykluczył rozkolimowania sprzętu podczas transportu, ale kiedy patrzył przez nią ostatni raz wszystko wydawało się być ok. Kilka rażą na 5-10 sekund obraz łączył się po czym się znów rozjeżdżał. Pisząc to zauważyłem przez przypadek ciekawą rzecz:

    W ekranie laptopa odbija się lampka która jest na okapie ( przypomina trochę Jowisza ). Kiedy koncentruje wzrok na tekście widzę "kątem" oka że lampka rozjeżdża się podobnie jak Jowisz w bino . Kiedy koncentruje wzrok na odbiciu lampki widzę ją normalnie ( jako jeden obraz ).

     

    EDIT: Powiększenie jakie daje mi zestaw to około x140-160

  8. Kiedy trwała dyskusja "co widać a czego nie widać" ja cierpliwie czekałem na wszystkie elementy bion-układanki. Udał się poskładać.

    Ts 102/714 + kątówka GSO 2'' + barlow x2 + bino bader maxbright. W efekcie uzyskałem taki obraz Jowisza :g:

     

    TSoptics.jpg.96da7a4265cb6b695ddfd4bf5ec9b02e.jpg

     

    Potem zacząłem kombinować z rozstawem, i kręcić wszystkim czym dało się kręcić. Były momenty że widziałem planetę jako jeden obiekt, ale często mi się rozjeżdżała. Próbowałem też sam teleskop oraz nasadkę bez kątówki i bralowa. Efekt  był ten sam tylko w mniejszym powiększeniu. To samo miałem na Plejadach. Gwiazdy  się rozjeżdżały na dwie. Na plejadach zauważyłem też refleksy z każdej możliwej strony ? Właściwie to nie były refleksy, ja bym to nazwał  "fałszywe gwiazdy "

  9. 42 minuty temu, MichalKaczan napisał(a):

    W okolicy miałeś jeszcze ngc 3690.

    Ale piękność, na pewno spróbuję, może z okularem 7 mm.  Nie miałem czasu na analizę rejonu, koncentrowałem się tylko na tych obiektach oznaczonych gwiazdką. Czasem sprawdzam sobie jasność obiektów w rejonie, który zamierzam obserwować. 

     

    Mapka dla leniwych ,z której korzystałem  ostatnim razem Virgo galaxy cluster area.smp.pdf

    926273217_Virgogalaxyclusterarea_smp.thumb.jpg.cffdcb3b5c6353a8ff6fc228a4d5d5db.jpg

    • Lubię 1
  10. 15.01.2023

     

    Doczekałem się. Do godziny 16.00 padał deszcz i nic nie wskazywało na to że za kilka godzin odbędę międzygalaktyczną podróż. Kiedy o 19.00 stwierdziłem że warunki będą nie najgorsze, musiałem zdecydować ,w którą stronę wyruszę swoim czterocalowym "statkiem kosmicznym". Momentami zawiewał silniejszy wiatr z zachodu. Moja miejscówka to otwarta przestrzeń więc nie można się nigdzie ukryć. Całe szczęście oprócz teleskopu, montażu i kilku okularów posiadam "mobilną astro budkę". Astro budka ma rozsuwane boczne drzwi i bez problemu pomieści dorosłego faceta wraz z kilkoma niezbędnymi gadżetami. Skoro wieje z zachodu a dokładniej południowego-zachodu ja muszę ustawić się na północny-wschód. Obrotowa mapa nieba wskazała że między 20.00 a 22.00 najlepszy kierunek to Wielka Niedźwiedzica, a strona 11 z Deep Sky Hanter utwierdziła mnie że to dobry wybór ( było tam sporo galaktyk, których nigdy nie odwiedziłem). Po dotarciu na miejsce i odpowiednim ustawieniu się do wiatru zaczęła się zabawa. Uzbroiłem TS-a w czternastomilimetrowego Pentaxa i nie miałem zamiaru zmienić ogniskowej okularu nawet na chwilę.

     

    878342782_Beznazwy.thumb.jpg.5bbecc04152d2f2f5973b9a1fc5ba46e.jpg


     

    Żeby opuścić Drogę Mleczną musiałem minąć M 97 potem kierowałem się w stronę M 108 i M 109. To dobre obiekty na rozgrzewkę i sprawdzenie warunków. Chociaż niebo wydawało się niemal bezchmurne, po skierowaniu TS-a 102/714 w "klasyki" stwierdziłem że do ideału trochę brakuje. Mimo to postanowiłem wydobyć z tła te delikatne pojaśnienia.


    mesier.jpg.cd4837d5ba789b4df7a3996c0f24ecaa.jpg

    Od lewej M97, M108(SB(s)cd) i M109(SB(rs)bc)

     

    Poniżej diagram przedstawiający podział galaktyk na różne typy. Przy każdej nazwie galaktyki w relacji wpisałem do jakiego typu się zalicza.

     

    Hubble_-_de_Vaucouleurs_Galaxy_Morphology_Diagram.png.5101217d7d1807d3d352e94a37e33cce.png

    Antonio Ciccolella / M. De Leo

     

    NGC 3610(E5), NGC 3642(Sbc)

    Po M108 i M109 podążyłem w kierunku NGC 3610(10,7 mag). To młoda galaktyka eliptyczna, jest rówieśniczką naszej planety, liczy sobie 4 mld lat. Dlatego jest obiektem badań wczesnych stadiów powstawania galaktyk. Niedaleko znajdowała się NGC 3642(11 mag) z aktywny jądrem w swoim centrum.

     

    Co pokazały 4 cale ?

    Były to dwa najbardziej kontrastowe obiekty tej nocy. NGC 3610 była oczywista mimo niewielkich rozmiarów kątowych, przypominała jasną, małą mgławicę planetarną. Widoczne było zapewne tylko jej bardzo jasne centrum reszta pozostała ukryta. NGC 3642 z kolei to najtrudniejszy obiekt tej nocy. Ledwie zauważalny, pojawiał się i znikał. Jej aktywne jądro majaczyło jako słaba rozmyta gwiazda. Stosując metodę zerkania, co jakiś czas udało się ją wydobyć z bezkresu kosmosu. Podczas obserwacji rozrysowałem sobie dokładną mapkę położenia NGC 3642. W domu upewniłem się że dobrze trefiłem.

     

    1761277001_NGC36103642.jpg.1e39d6a5ddab2d68ed8c946be72851ae.jpg

     

     

    NGC 3613(E6), NGC 3619(S0Aa)

    Moja podróż trwała dalej, zbliżałem się do kolejnego celu. NGC 3613(10,8 mag) ,o której niewiele wiadomo jest galaktyką eliptyczną. Jej "sąsiadka" NGC 3619(10,8 mag) to galaktyka soczewkowata. Galaktyka soczewkowata to typ pośredni między eliptyczną a spiralną.

     

    Co pokazały 4 cale ?

    Galaktyki stawały się coraz bardziej oczywiste. Minęło już pół godziny i wzrok powoli przyzwyczajał się do ciemności. Niestety musiałem nawigować po nieznanym mi terenie więc czerwona latarka była cały czas w użyciu. NGC 3613 pokazała swój eliptyczny kształt. Natomiast NGC 3619 niemal okrągły dysk z jaśniejszym jądrem. Jeżeli galaktyka ma wystarczająco jasne jądro wygląda ono w czterech calach jak gwiazda na granicy widoczności otoczona mglistą chmurką.

     

    1426238338_NGC36133619.jpg.f64c55c34e317ca13c078209eee78ac3.jpg

     

     

    NGC 4036(SO), NGC 4031(SAb)

    Żeglowałem dalej po bezkresnym kosmicznym oceanie w poszukiwaniu galaktycznych wysp. Mój niepozorny stateczek pozwolił mi dotrzeć do kolejnych. Ciekawe jak tamtejsi mieszkańcy je nazywają. Pytanie „czy jet tam życie?” jest chyba nie na miejscu. Bardziej odpowiednie jest „ w jakiej formie występuje tam życie ?”.

     

    Co pokazały 4 cale ?

    Galaktyki były oczywiste w odbiorze. Zerknie uwydatniało ich piękno i kształty ( NGC 4036 dość mocno rozciągnięta, NGC 4031 okragła ). Zarówno jedna jak i druga eksponowały swoje jasne centrum. Wikipedia podaje że jasność NGC 4031 to 14 mag co jest raczej niemożliwe, była by absolutnie poza moim zasięgiem. NGC 4036 to jasność 10,5 mag.

     

    1225404399_NGC40364031.jpg.fc272b9f2df5c387b6eb62f7165e473c.jpg

     

     

    NGC 3945(SOAa)

    Wiatr się uspokoił ,ale w moje astro budce było tak przytulnie że nigdzie się nie ruszałem. Po za tym pochłonęła mnie kosmiczna podróż i kolejny cel – NGC 3945( 10,5 mag).

     

    Co pokazały 4 cale ?

    Dla czterech cali dostępny był tylko najjaśniejszy obszar galaktyki. Jajowaty kształt o jednolitej jasności prezentował się znakomicie. Długo naświetlane zdjęci eksponują piękno tej galaktyki soczewkowatej z potężnym halo dookoła.

     

    NGC3945.jpg.b012a0d74080e926119259fba920ea47.jpg

     

     

    NGC 3718(SAa), NGC 3729(SAb)

    Napędzany ciekawością pokonywałem kolejne lata świetlne, miliony lat świetlnych. Ścisnąłem mocniej stery ( uchwyt od AZ4 ;-)) i wycelowałem w kolejne galaktyki. NGC 3718(10,6 mag) i NGC 3729 (11 mag) to galaktyki spiralne z poprzeczką.

     

    Co pokazały 4 cale ?

    NGC 3718 zdecydowanie większa od NGC 3729. Obie pokazały nieregularny kształt i łatwo wpadły w czterocalowy obiektyw gdy tylko znalazłem się w odpowiednim miejscu.

     

    1218575455_NGC37183729.jpg.c6f3060961401569f1a04c74f88b52e5.jpg

     

     

    NGC 3982(SABb), NGC 3998(SO)

    Powoli myślałem o powrocie do domu chociaż paliwa ( wspomniana wcześniej - ciekawość ) miałem jeszcze sporo. Galaktyka numer dwanaście tej nocy ( NGC 3982 11,1 mag ) to galaktyka podobna do Drogi Mlecznej jednak trzy razy od niej mniejsza. Galaktyka soczewkowata NGC 3998 była ostatnim przystankiem tej nocy.

     

    Co pokazały cztery cale ?

    Galaktyki spiralne w czterech calach często mają jednorodną jasność na całej powierzchni. Czasem wyróżnia się jaśniejsze jądro. Galaktyki eliptyczne albo soczewkowate z kolei zmniejszają swoją jasność od środka na zewnątrz. Zauważyłem to kiedy obserwowałem około trzydzieści różnych galaktyk w Pannie podczas jednej sesji. Tej nocy utwierdziłem się w tym przekonaniu.

     

    1416646159_NGC39823998.jpg.23eab0cf64ba22090bce0114887fdb4b.jpg

     

     

    Może dla wielu zbyt mało w tych obserwacjach detalu. Dla mnie każda z tych plamek była inna. Inny kształt, inna jasność, inna wielkość, inne otoczenie. Jeszcze dokładniej pokażą nam to zdjęcia. Astrofotografia to piękna dziedzina. Sztuka połączona z nauką. Obnaża ona to co ukrywa się przed naszym okiem. Trochę taki kosmiczny striptiz. Wizual z kolei to więcej niedopowiedzeń i tajemnicy ,jak spojrzenie pięknej nieznajomej dziewczyny po drugiej stronie ulicy. Jest w nim odrobina romantyzmu ?


     

    Ps. Od czasu do czasu pada słowo „zerkanie”. Polecam poniższe tematy ,które pomogą niewtajemniczonym.

    https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/26116-zerkanie-o-co-chodzi-z-tym-zerkaniem/

    https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/59530-skala-zerkania-czyli-wszystko-co-chcielibyście-o-tym-wiedzieć-a-boicie-się-zapytać/

    • Lubię 8
    • Kocham 1
  11. 32 minuty temu, Castro napisał(a):

    Jak już wspomniałeś o M42, jakich filtrów używasz do wizuala? W tym przypadku rozumiem że było to "przypadkowe/przy okazji" zerknięcie na mgławicę, ale posiadasz jakiś zestaw filtrów i swoje ulubione?

    Z filtrami u mnie wygląda następująco:

    W chwili obecnej oprócz ND5 (do słońca) mam cztery filtry księżycowe, które kupiłem do testowania na Marsie ( tak na Marsie, chciałem sprawdzić czy przygaszenie mocno świecącej planety uwydatni detal ). Ogólni to nie lubię filtrów. Najbardziej pewnie interesuje cię kwestia filtrów typu CLS, UHC , Moon&Skyglow. Parę lat temu nabyłem SVBONY UHC do achromatu 102/600 i nie polubiliśmy się. Zielonkawy obraz , przygaszone gwiazdy i nic po za tym ? Potem kupiłem kilka planetarnych kolorowych "polepszaczy", też się nie polubiliśmy. Mars i Jowisz zmieniały tylko kolory i nic po za tym ( po raz kolejny ). W końcu przez przypadek trafiłem na tutejszej giełdzie na Astronomik UHC 2'' :notworthy:. Kupiłem go za śmieszne pieniądze bo ktoś sprzedawał go jako UHC-E. Byłem uczciwy i zapytałem sprzedawcy jaki to filtr - UHC czy UHC-E  a on odpisał że nie wie i jak chcę to mogę brać ( moje ryzyko ). Tak więc przez przypadek trafiłem na "mgławicowy filtr docelowy" ? Też się nie polubiliśmy. Nie dawał mi poczucia że dzięki niemu obrazy w okularze zyskują jakoś bardzo. Przyczyn jest zapewne wiele. Niektórzy twierdzą tak mała apertura ( cztery cale ) nie nadaje się do tego typu filtrów, morze trafiłem na jakieś średnie egzemplarze , a może po prostu jestem typem obserwatora , który filtrów nie lubi ( to wkręcanie i wykręcanie, zastanawianie się jak to wygląda z filtrem a jak bez zamiast podziwiać kosmos ).

    Teraz kwestia najważniejsza !!! Jeżeli zapytasz mnie czy warto kupić filtr UHC ? Odpowiem z całą pewnością trzeba tego spróbować. Przed zakupem warto jednak poczytać poniższy temat z uwagą, można się z niego sporo dowiedzieć.

     

    Jeżeli chodzi o zastosowanie filtrów to jeszcze temat ciekawostka https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/23889-filtry-do-galaktyk-moje-subiektywne-spostrzeżenia/

     

    Po kilku latach obserwacji przekonałem się "naocznie'' że dla mnie :

    - dwugodzinna adaptacja wzroku jest lepsza niż najlepszy UHC

    - wyjazdy za miasto w jak najciemniejsze miejsce bije na głowę filtry typu "lightpolution"

    - wypoczęty obserwator to + 1 mag do zasięgu ? ( trochę przesadzone ale nie robię nic na siłę )

    Oczywiście to moje zdanie z zebranych doświadczeń. Poniżej szkic M42 z ciemnej miejscówki z odpowiednią adaptacją wzroku ,który poczyniłem w 2021. 

    M42(7mm).thumb.jpg.740b42e9d58a045611cf2950a5a381e8.jpg.2c75a318bcecfbfd38e2d71050dd7b27.jpg

    "Mgławica już była ale nieco w innej odsłonie. Wkładając X-Cela 7 mm do wyciągu nie liczyłem na jakieś fajerwerki. Po przyłożeniu oka do okularu byłem zaskoczony. Gwiazdy w trapezie kuły w oczy, na jednym z ramion trzy gwiazdy w rzędzie pięknie się prezentowały. Wypełnione całe 60 stopniowe pole. Coś pięknego."

     

    • Lubię 5
    • Dziękuję 3
  12. 19 minut temu, Swiss napisał(a):

    Poproszę podziel się wrażeniami co widać przy pomocy tego zestawu na Księżycu Vallis Schroteri? Kratery na Plato? Dodatkowo jak możesz, to opisz efekt 3D w jakiejś skali np: 1-10 przy czym 10 to efekt WOW!

    Jak już się rozchmurzy:-)

    Już wszystko jest w drodze. Sprawa nie jest mocno skomplikowana ale to nie jest takie proste jak zakup nowego okularu, przynajmniej w zestawieniu z refraktorem. Dobrze że parę osób przerobiło temat. Myślę że w przyszłym tygodniu coś się zadzieje. Tylko Księżyc zaraz zniknie a to miał być cel nr 1 ?

  13. Już prawie dwa miesiące nie odwiedzałem mojej "ciemnej miejscówki". Nie dlatego że mi się nie chciało. Powód jest chyba znany. Jeżdżę tam gdy jednocześnie spełnionych jest kilka warunków:

    - noc musi być bezksiężycowa ( Księżyc może się właśnie chować albo wzejdzie dopiero po północy )

    - pogoda musi być 100 % ( nie wchodzą w grę dziury w chmurach, czy godzinne okno pogodowe )

    - może trochę wiać, temperatura nie ma znaczenia 

    Gdy jeden element nie zagra - nie jadę ! Wtedy pozostaje mi tylko krótki wypad pod blok albo jakieś zerkanie przez okno w kuchni. Tak było przez ostatnie dwa miesiące. 

     

    Mars

     

    Obserwacja planet nie wymaga ciemnej miejscówki. Jedyne czego potrzebujemy to stabilna atmosfera. Nawet jakiś delikatny Cirrus nie przeszkadza, zauważyłem nawet że działa trochę jak filtr. Kilka razy wycelowałem "cztery cale" w czerwoną planetę. Wydaje mi się że podczas tej opozycji udało mi się wyłuskać wszystkie większe ciemniejsze obszary ,które są w zasięgu tego teleskopu. Patrząc w kierunku " Boga Wojny" zastanawiam się często czy żyje wśród nas pierwszy "Marsjanin". Mars najlepiej prezentuje się w Pentaxie 5 mm. Z moim teleskopem daje książkową źrenicę do takich obserwacji ( 0,71 mm ) i wystarczające powiększenie na delikatny detal ( x 143 ).

    13.01.2023

    719504195_Mars13012023.JPG.8fa8a93850dac8557ca076427edf8d83.JPG

     

     

    Księżyc

     

    Nasz satelita jest jeszcze mniej wymagający jeżeli chodzi o warunki. Oczywiście najlepiej prezentuje się gdy jest wysoko, a warunki są stabilne. Jednak gdy takowe nie zaistnieją , nawet przez okno w kuchni coś zobaczymy. Wielokrotnie pokazywałem Księżyc osobom, które patrzyły przez teleskop pierwszy raz. I za każdym razem ta gra światło-cieni robiła wrażenie na wszystkich, którzy mieli okazję spojrzeć w okular. I choćby z tego powodu warto kupić Skyluxa 70/700 za 200 zł i wycelować go w "Srebrny Glob". Tym co zapamiętałem najbardziej z moich ostatnich wędrówek po Księżycu to Promontorium Laplace , który rzucał cień na Zatokę Tęcz. 

     

    Wac_sinus_iridum300m.png.94233bae5d242a344ffd99a151aae84f.png

     

     

    Słońce

     

    Nasza "dzienna gwiazda" jest bardzo aktywna ostatnimi czasy. Patrząc w jej kierunku pomyślałem sobie że Egipcjanie troszkę lepiej wybrali sobie najwyższego boga niż Rzymianie czy Grecy. Re jako stwórca świata, sprawca niewidzialnego wiatru przekonuje mnie bardziej niż Jowisz czy Zeus. W końcu nasz los bardziej zależy od Słońca niż piątej planety naszego układu. Ale spokojnie nie mam zamiaru składać ofiar podczas następnego zaćmienia dla rozgniewanego boga Re ? .

     

    Zdjęcie: TS 102/714 + Pentax XW 14 mm + Sony DSC W35 (kilkunastoletni kompakt) + obróbka GIMP

    14.01.2023

    631365970_Soce14012023.thumb.JPG.881498a428851ce695e6edd7acba19e0.JPG

     

    Zdjęcie: TS 102/714 + Pentax XW 5 mm + Sony DSC W35 (kilkunastoletni kompakt) + obróbka GIMP

    14.01.2023

    DSC03402.thumb.JPG.f04a10f3d55aba2245758830cdf14ab2.JPG

     

    Plejady i Orion ( z miasta )

    Chociaż podróż po naszej okolicy ( Układ Słoneczny ) jest ciekawa, czasem mamy ochotę wyrwać się trochę dalej. Miasto niestety "zagłusza" blask gwiazd i ukrywa przed nami piękno mgławic. Dlatego czekam na odpowiednie warunki żeby eksplorować Komos tak jak Lubię najbardziej.

     

    Plejady2022.jpg.fa0254bd464b5a156ab928c6929cf628.jpg

     

    Orion2022.jpg.db53bf32f0b65bcd214a7694abe71be8.jpg

     

     

    • Lubię 5
  14. 3 minuty temu, lulu napisał(a):

    Szkoda, że nie dowiedzieliśmy się więcej na temat transmisji światła i kontrastu. W wypadku porównywanego tu okularu TV 3-6 mm obraz jest zaskakująco jasny jak na zooma i pozbawiony żółtego zafarbu - ciekawe jak jest tutaj. Warto też pamiętać, że TV można kupić jako używanego znacznie taniej niż cena sklepowa i są to z reguły bardzo dobrze utrzymane egzemplarze

    Mogę swój egzemplarz wysłać komuś kto ma zooma TV na testy. Jeżeli ktoś ma takowy i chce porównać z Svbony niech da znać. 

  15. Godzinę temu, Lew_Abałkin napisał(a):

    Co mogę dodać od siebie - zgadzam się w pełni ze spostrzeżeniami nt. wartości ER i o odblaskach. Natomiast ja lubię "przytulić" się do okularu i mnie ER wydawał się optymalny. Obserwowałem nim w praktyce tylko Jowisza i tam pokazał się z dobrej strony. Nawet obejrzałem tranzyt Io, wyraźnie widoczny w chwilach (nielicznych!) poprawy seeingu. W moim przypadku więc werdykt nie jest aż tak surowy i okular przynajmniej na razie zostaje u mnie. Sprawdzałem w SV503 102/714 a więc w bliźniaku TS z kątówką Baadera 32mm.

    Trochę doprecyzowałem końcową wypowiedź, bo całość może być odebrana przez ostatni obrazek z ringu. A szkło jest przyzwoite, tylko nie dla mnie. Popatrzyłem jeszcze dziś na Słońce ( ale wysyp plam ) i naprawdę ładnie rysował te wszystkie czarne "wyspy", jednak upewniłem się że wygoda dla mnie to nr 1. Pentaxy są dość wrażliwe na osiowe patrzenie czego Svbony nie ma wcale. Dodatkowo ogniskowa 3 mm to zdecydowanie za dużo jak na ten teleskop ( w mojej ocenie ). Znaczenie też ma montaż ,którego używam - AZ4 na aluminiowych nogach. Nie ułatwia on na pewno obserwacji w dużych powiększeniach z tym okularem w wyciągu. 

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.