lukost

Z map to może wprost nie wynika, ale najlepsze południe w południowej Małopolsce to wciąż Przełęcz nad Łapszanką. 

Do RPA w jednym kawałku doleciało moje SCT (choć korektor był jednak w podręcznym), swego czasu chłopaki z sukcesem przewieźli w bagażu  rejestrowanym newtona 12". Kwestia solidnej walizki i zapakowania - sprzęt owinąć trzeba we wszystkie gacie, koszulki i polary jakie w niej masz.

Zacne foto!

3 godziny temu, bartolini napisał(a):

(...)Korozja niestety nie dość, że obniża sprawność, to przesuwa widmo. Ponoć nie ma jakiejś korelacji pomiędzy wyglądem, a degradacją  parametrów optycznych. (...)

I to jest dość ciekawa sprawa. Jak pisałem, miałem kiedyś takiego "złoma" (kupiony świadomie, za ułamek ceny nowego; na obrzeżach wyglądał fatalnie, prawie jak ten z tego wątku) i z jego użyciem (plus lustra 12 i 16") całkiem skutecznie leciałem po planetarkach z katalogu Abella. 

Korozja filtra to jednak nieco inny rodzaj wady niż jego zapach.

To jest znany problem z filtrami ze "starej" produkcji Lumicona. Też miałem taki skorodowamy egzemplarz i o dziwo działał, choć mniej wydajnie niż nowe sztuki. Na pewno powinno to być ujęte w treści ogłoszenia, a cena odpowiednio obniżona. 

Świetna relacja i dobre foty. Będzie co wspominać.

Pomijając kontrowersyjny efekt halo to bardzo dobre zdjęcie popełniłeś.

56 minut temu, Herbert West napisał(a):

Brawo! Nieoczywisty kadr ale dzięki temu dobry.

Dla niektórych nieoczywisty, dla innych stały punkt programu, choć raczej wizualnie.

https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/12546-obiekt-tygodnia-2072017-ic-1295/

Bardzo fajna fota!

Dobre to jest. 

Pamiętam jak świetnie wyglądała w każdym sprzęcie pod niebem dalekiego południa. W Polsce jest tylko bladym cieniem samej siebie. 

Ileż galaktycznego drobiazgu złapało się w kadrze! Ciekawe do ilu mag doszedłeś? Bo IC 1296 to przy nich latarnia. 

Właśnie miałem pytać skąd Ty pogodę wytrzasnąłeś...

Tak, to był dobry czas. Sobie człowiek uświadamia, jakie to wszystko ulotne...

https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/18223-bbb-2019/#comment-220243

2 minuty temu, OnlyAfc napisał(a):

(...) żałosny dorobek, (...) w sumie niecałe 70h czasu ekspozycji.

Chyba inaczej pojmuję określenie "żałosny".  

Pięknie. Aż jakoś tak cieplej zrobiło się w ten mroźny poranek. 

PS po oznaczeniu zdjęcia wnioskuję, że to materiał z naszego ostatniego wypadu do RPA w 2019 r. (jeszcze z Dominikiem)...

Tylko czy różnica w wycenie pracy tego "szefa" a takiej choćby WO 10x50 ED nie jest przypadkiem zbyt duża i dla niektórych zwyczajnie nieakceptowalna? W sumie nie każdy do codziennej pracy potrzebuje mistrza w swoim fachu, czasem starczy solidny rzemieślnik. No ale to już kwestia indywidualnych preferencji i oczekiwań. 

51 minut temu, miron_z napisał(a):

Santo APOD.

(...)

A nie subito?

Fakt, ten projekt jest eee, nooo, eee... - no słów brak i czapki z głów.

Jeśli to ma być rozsądny kompromis między jakością, ceną a "osiągami" i służyć głównie do astro to cosik z serii BA8 będzie jak znalazł. Używka powinna zmieścić się w twoim budżecie (no, może będzie trzeba dołożyć ze dwie stówy, ale warto, bo to może być już sprzęt docelowy). No i statyw do tego, bo inaczej bida...   

Kadr faktycznie nieoczywisty, ale naprawdę fajny w odbiorze. 

Widoku z bino 22 zazdroszczą jak mało czego. 

A gdyby tak centrum Pajęczycy nieco delikatniej potraktować?

Fakt, wizualnie robi to większe wrażenie niż inne latarnie pokroju M 42 czy Laguny. 

No fakt, jak na materiał zebrany przy okazji to obleci. Opis zresztą też nawet fajny. 

Jeszcze kilka słów ode mnie co do obserwacji

https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/8577-obiekt-tygodnia-19092015-jones-1/

1/2 (słownie pu) godziny? No to ja nie mam więcej pytań.  Brawo. 

To zdjęcie bardzo mi się podoba i jednocześnie nie do końca mi się podoba.