Skocz do zawartości

Miesilmannimea

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 645
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Miesilmannimea

  1. 1 godzinę temu, OnlyAfc napisał(a):

    Ciesz się, że nie lustro.

    Swoją drogą, jak gówniany musi być odlew, żeby pękł od kręcenia śrub kolimacyjnych

     

    ZnAl pewnie. A śruba to jednak dużą siłę wywiera jak się ją dokręci więc nic dziwnego...

     

    Przypuszczam, że najsensowniej byłoby sprzedać telepa jak jest - może ktoś szuka dawcy części do DIY i upolować drugą sztukę na OLX...

     

    Ps. A tak w ogóle to to powinno się dać pospawać...

  2. U mnie udało się połączyć z WIN8.1 > WIN10 przez pulpit zdalny. "Problem" polegał na tym, że na kompie z WIN10 nie miałem ustawionego żadnego hasła użytkownika. Po prostu nie jest mi potrzebne zabezpieczanie kompa hasłem. No ale FIRMA wie lepiej ;( i nie da się połączyć w komputerem na którym nie ma hasła, pomimo łączenia z komputera na którym jest konto z hasłem....

     

    Połączenie działa, ale niestety nie nadaje się do użytku z powodu tego jak działa - jak pewnie wiecie tworzony jest pulpit w rozdzielczości komputera łączącego się i nie da się ekranu po prostu skalować jak w TightVNC. Zamiast wygodnego 2560x1440 dostaje ciasne 1920x1080px... Kicha.

     

    Na szczęście w tą stronę łączę się rzadko żeby zrobić coś prostego więc jakoś to będzie ;) Normalnie łączę się w drugą stronę...

  3. 12 godzin temu, krzysiek81 napisał(a):

    Tak jak pisze anatol kupno teleskopu w tamtych czasach to było ogromne wydarzenie, długi czas zbierałem na swój pierwszy sprzęt astro , a w dzień przed wyjazdem po teleskop do Żywca człowiek nie mógł zasnąć w nocy ,teraz już nie ma takich emocji przy zakupie teleskopu,rynek przesycony ,ceny atrakcyjne i pewnie już trochę rutyna daje znać o sobie 

    IMG_20240409_180324.jpg

    IMG_20240409_180352.jpg

     

    Ech młodość ;)

    • Lubię 1
  4. 46 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał(a):

    Pamiętaj, żeby nie wypowiadać się krytycznie na temat filmów, które Ci się nie podobają, bo nie jesteś reżyserem. Itp.

     

    Wypowiadać możesz się na każdy temat, najwyżej się ośmieszysz :)

     

    Można produkować obiektywnie dobre produkty na który jest zbyt, jest praca, jest zysk. Ale gdy w Twoją niszę rynkową wejdzie duża firma subsydiowana pośrednio czy bezpośrednio przez państwo to możesz co najwyżej patrzeć jak Twój biznes się kurczy. Drwienie z firmy, że ją Chińczycy wykończyli świadczy o braku wyobraźni / doświadczenia. Najłatwiej przychodzi to tym, którzy nigdy nic własnym pomysłem i przemysłem nie wyprodukowali...

     

    Produkty firmy Uniwersał perfekcyjne nie były z pewnością, ale były w swoim czasie najlepsze na krajowym rynku :)

    Potem weszli Chińczycy z masową produkcją - nie koniecznie wcale lepszą pod względem optyki - co to niby ma być najważniejsza ;) W praktyce masowego odbiorcę nie interesuje jakość optyki, a wygląd produktu, pudełka, cena, dostępność, to czy jest reklamowany etc Uniwersały może i miały lepsze lustra, ale co z tego?

     

    Przynajmniej teraz można dzięki temu skanibalizować lustro z jakieś żółtej rury ;)

    • Lubię 1
  5. 7 godzin temu, tomekL napisał(a):

    O czym ty piszesz, pomyliłeś czasy. To nie były czasy głebokiego prl'u, bo ja swój teleskop kupiłem  w 1991 albo w 1992 i wtedy można już było wiele rzeczy kupić.

     

    Gdzie można było wtedy kupić bez problemu lustra, wyciągi etc? Miałeś wtedy internet z dostępem do chińskiego rynku? ;)

    Ktoś to w Polsce produkował? Kto? Pan Stefan? Ktoś jeszcze?

    Łatwo to jest teraz, wtedy trzeba było kombinować... Oni kombinowali i to z sukcesem. A dekielek z pewnością spełniał swoją rolę ;)

    • Lubię 2
  6. Tak jak wspomniał @tomekL bez worka sprzęt się na pewno zakurzy, nawet jeśli nic na niego nie nakapie.

     

    Pamiętam jak wyglądała przednia soczewka mojego RedCata po kilkudziesięciu godzinach robienia zdjęć, co dopiero jakby wyglądał cały sprzęt gdyby wielokrotnie dłuższy czas był wystawiony na "świeże powietrze" ;) Szkoda sprzętu po prostu.

    • Lubię 1
  7. Niestety gdy próbuję połączyć się VNC z telefonu z kompem z Win10 to gdy podam adres IP to nie dzieje się nic - nie pojawia się monit o hasło.

    A gdy podam HOSTNAME pojawia się komunikat, że nazwa nie może być rozpoznana/znaleziona.

  8. 10 minut temu, tex88 napisał(a):


    A czytałeś co napisał pod zdjęciami ?

     

    Oczywiście, że czytałem.

    Woda wejdzie wszędzie, w każdą szparkę. Wiatr wdmucha krople na uszczelkę, tam kapilarnie przedostanie się na drugą stronę i będzie kapać. Mogę się niestety o to założyć... W takiej budce dach jedynie w całości. A czy odsuwany, odchylany, obracany to inna sprawa.

    • Lubię 2
  9. Będziesz zakładał jednak na wszelki wypadek na sprzęt jakiś worek?

    Niestety jestem pewny, że przy wietrze woda będzie wdmuchiwana przez łączenie połówek dachu, cudów nie ma.

    Nawet deszczu nie trzeba, wystarczy poranna rosa...

  10. 38 minut temu, aleksyb napisał(a):

    Ale to próbujesz przez "podłączanie pulpitu zdalnego"

     

     

    Nie - używam wyłącznie TightVNC, lub innego klienta VNC. Obojętne czy podam hostname czy IP...

  11. Przy okazji - ja nie jestem w stanie połączyć się prze VNC z komputerem na którym jest WIN10 Pro. Po prostu się nie łączy czy to laptop z WIN8.1 czy telefon z Androidem. Po prostu nic się nie dzieje po uruchomieniu viewera i podania adresu. Oczywiście wszystko w sieci lokalnej.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.