Widocznie miałeś źle skolimowanego newtona lub obserwowałeś niewystudzonym teleskopem lub uzywałes nieodpowiednich okularów. Prawdą jest, że refraktor daje gwiazdki szpilki, ale dwukrotna różnica średnic da zdecydowanie większy detal (rozdzielczość obrazu) na Księzycu, Słońcu i planetach i nie trzeba do tego teleskopu droga i dokładną optyką, bo wystarczy zwykły chińczyk 150/750 produkcji Sky-Watchera. Tą różnicę widąć natychmiast po spojrzeniu w okular. Przykładowo 6" newtonie F/5 granulacja Słońca jest wyraźniejsza niż wpołowę mniejszym ED.
Mam małego edka, mam ED100, mam newtona 150/750 i milion innych teleskopów i wypisywanie, że 4" pobije przyzwoite 6" detalem na planetach jest śmieszne i po prostu nie jest prawdą, tylko konfabulacją osób, które chcą się wyróżnić w tłumie, że mają cienką i długą i widzą przez nią lepiej niż inni. Najlepiej jak cińka i długa jest produkcji drogiej japońskiej marki, bo wiadomo, że takiej to żaden newton już nie podskoczy. Zaraz kolega JSC wezwie na pomoc kolegę witosa i dżokera, ktorzy będą się dwoić i troić, żeby udowodnić przewagę soczewki nad dowolnie dużym lustrem :-).