Mat
-
Postów
654 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Mat
-
-
Moje wczorajszy test prowadzenia, na astrokoziołku własnej (wspólnej) roboty, jak myślicie, jest dobrze ?
Prowadzenie ręczne
chodziło mi tylko o sprawdzenie czy koziołek da radę trochę zniwelować ruch gwiazd, zasięg wizualny 2Mag bo były ale na zdjęciu uwieczniły się słabsze gwiazdki (4,5M)
Orion to ogniskowa 6mm (?) a drugie to 17 mm(przybizenie optyczne 4x) - hm.. coś chyba większa jest na oko - jak myślicie? przepisałem z EXIFA
ekspozycje 60s
-
tomero, próbowałem swoich sił z astro koziołkiem którego kiedyś robiłem, możesz tutaj zerknąć to jeden temat wyżej no ale taki astrowalker to bajka
-
Zdjęcie "nagrywane" w JPG, pojedyncza klatka zwykłym EOS-em, guiding ręczny, 10 min. hajcowania.
To zdjęcie dydaktyczne. Wiem, dla astrofoto robi się w RAW, oraz, że oryginalny filtr blokuje czerwień.
http://img684.imageshack.us/img684/59/rozeta27luty20112stwyci.jpg
obróbka w dodatku "roznaleśnikowała" gwiazdy.
80/600ED
hmm... nie wiem czy to dobry wynik jak na podany sprzęt ale mi się podoba bo coś jest, spróbuj dorzucić więcej klatek
-
-
hmmm...
Czyli jak skok śruby wynosi 1 mm (1mm się wysuwa na 1 obrót) a ramię 220 mm. To ma wygladać tak?
[57,3(1/220)/15'] =... - wynik to ilośc obrotów na min aby utrzymać punktowe gwiazdy?
-
Dziękuję za info, w sumie to nie jest jakas supoer wazna rzecz, ja i tak ostosc oceniam po zrobieniu zdjęcia: )
PS Przepraszam ze ględzę ale znalazłem jeszcze pliki nieba z Canona 100D , mógłby ktoś obrobić te pliki jak i pliki powyżej z mojego kompaktu wiem, ze to pewnie jest sporo czasu ale zalezy mi, bo chciałby zobaczyć róznicę
Fotki cykane canonem więc będziecie wiedzieć co robić
http://www.sendspace.pl/file/50ed12051187f56d84d01ba
A poniżej to co mi wyszło odpowiednio: pierwsze zdjęcie to mój kompakt a drugie to canon 1000D. Chciałbym to porównać z tym co Wam się uda wycisnąć
-
Witam, kiedyś zrobiliśmy astrokoziołka, problem taki, ze nie wiem ile trzeba kręcić by nadążyć za gwiazdami (astrokoziołek jest ma kręcenie ręką a nie na silnik). Wie ktoś jak to obliczyć tak z grubsza?
-
chcesz powiedzieć ze LCD w 350D pokazuje tylko różne ustawienia a nie można nim zobaczyć tego na co jest skierowany aparat?. Tylko można przeglądać w nim zdjęcia już zrobione???
PS załączam te pliki z drogą mleczną
-
Wielkie dzięki za odpowiedź teraz już mi się rozjaśniło!!!
Poniżej są moje próby drogi mlecznej, moglibyście to jakoś złożyć w programie DSS bo taki mam i napisać co i jak robicie? Nie stety moje próby z tym materiałem są mizerne. Tu jest w sumie z 22 minuty ekspozycji wiec chyba duzo materiału?
(zaraz wstawie link)
-
znaczy, ze co? nie ma wizjera? przecież ostrość można ustawić przed wykonaniem zdjęcia i spojrzeć na LCD czy jest ok
Dzięki za linki, to dokładnie to o co mi chodziło. Ogromnym zaskoczeniem są przepiękne wręcz zdjecia wykonane z czasami nawet 5s.d
Kurcze mam mnóstwo pytań takich bardzo podstawowych, wiec je tu napiszę, może admin nie zobaczy ze odbiegam od tematu:
1. Dlaczego fotki 5s z linków mają większy zasięg niż moje po 60s (nawet canonem 100D) ???
2. Co do 1. to podejrzewam ze to są jakieś czasy z obróbką, wiec proszę o wytłumaczenie (nie bić!) co można poprawić i czym
3.po co są darki, flaty?
4.po co robimy po 20 takich samych zdjęć, nie wystarczy jedno?
5. co nam daje większa ekspozycja? to chyba lepiej zrobić 300 zdjęć po sekundzie niż 1 po 300s?
6. dlaczego na niektórych zdjęciach z linków takie same czasy dają znacznie róże efekty (zasięg gwiazdowy)?
7. czy te flaty darki itp. są potrzebne przy fotografii statywowej???
8. Po co się stackuję?
Napisał by ktoś mądry jakiś tutorialik o takiej fotografii statywowej, co brać pod uwagę przy foceniu, jakieś, parametry, trochę o obróbce.....
-
Nie, dlaczego? Podałem tanią alternatywę (EQ3-2), ale chciałeś coś jeszcze to podałem. HEQ5 to pierwszy tani montaż, który w sensowny sposób umożliwia guiding, więc gdzie tu przesada?
kolego, napisałem wcześniej ze interesują mnie szerokie pola (takie naprawdę szerokie np. 10 - 15 stopni (50 - 200 mm) więc chyba guiding tu chyba nie potrzebny wystarczą wg. zwykły napęd do montażu czy nawet sprawna ręka i może obejdzie się bez silników
-
heq5 pod canona? nie przesadzasz? mozeciecos powiedziec o dostepnosci AstroWalker?
-
Słuchajcie aby móc fotografować potrzebuję coś co nadarzy za ruchem gwiazd. Przeciw czegoś taniego a jednocześnie solidnego. Pokazaliście dwa sprzęty, co możecie jeszcze polecić by spokojnie unioslo canona? nie chce wydawać duzo pieniędzy. Ten AW jest ciekawy ale aytor chyba jeszcze tego nie sprzedaje.
-
Ja też kiedyś tak podszedłem do tematu astrofoto (minimum i tanio) i niestety , ale ta dziedzina nie uznaje ŻADNYCH kompromisów i wcześniej czy później sam o tym przekonasz.
Oczywiście nie piszę tego by Cię zniechęcić , wręcz przeciwnie , to wspaniała "gałąź" fotografii , tylko wszystkie Twoje kroki muszą być skrupulatnie przemyślane .
Teraz z wiedzą i doświadczeniem (ok. trzech lat zmagań) wiem ,że zacząłbym od :
-Canon + programowalny pilot
-Obiektyw max.200mm (w miarę jasny np.f4)
-Astrotrac lub AstroWalker
Świadomie wybrałem niskobudżetowe astro-foto gdyż takie mi najbardziej odpowiada (ciekawe efekty, szerokie kadry),odrzuciłem focenie przez telepa bo już próbowałem i do takiego astro to trzeba niezłe się narobić i wykosztować. W astro siedze tak na powaznie już z 5 lat, a mniej tak od zawsze więc trochę juz kapuję co ijak.
Co do tego AstroWalker -a to ile to cudeńko kosztuje i gdzie można dostać, jakie macie opinie o tym? .Sorry, ale nie było mnie kilka miesięcy na forum. No i dlaczego ten Astrotrac jest tak okropnie drogi ??? przecież bardzie opłaca sie kupic marne eq2 bo pod takiego canona raczej wystarczy (chyba ze się mylę)
-
Mat - Księżyc nawet nieźle wyszedł. Pożyczaj więcej Canona i rób szerokie pola ze statywu - moje ulubione tematy!
Adam
Dzięki, właśnie takie zdjęcia chciałbym robić -bo wystarczy mały budżet. ale statyw to chyba będzie za mało, nawet do takich zdjęć trzeba by montaż paralaktyczny którego się pozbyłem . A canona wole nie pożyczać, wiecie jak to jest z pożyczaniem, raczej sam sobie coś kupię. Jak myślisz czy starszy 350D dorówna w czułości nowemu (???) 1000D
-
mozesz poprawić link? bo nie działa
-
Na wstępie, chciałbym podziękować za wysłuchanie prośby o utworzenie galerii dla żółtodziobów astrofotografii
Bez zbędnego gadania pakuje tu kilka zdjęć, z wiadomych przyczyn są to głównie szerokie pola
Obiekty DS tutaj http://forum.astropolis.pl/topic/35361-astro-foto-troche-inne-czyli-fotki-za-wszelka-cene/
1- 4 Panasonic Lumix LS60
5 06 Canon 1000D pozyczony
Planety i księżyc to Synta 8
- 1
-
Ze swoimi zdjęciami to jesteś lata świetlne przede mną , co do kompakta to Panasonic Lumix LS 60
Nie mam już EQ-5 - list obecnie brak jakiegokolwiek montażu, mam tylko tubę 150/750 nówkę dlatego chce spróbować pstrykać szerokie pola bo nie trzeba teleskopu
Jak się ma możliwości to trzeba zmienić sprzęt na lepszy. Dobrze ze są bogatsi bo byś nie oglądał tak ładnych zdjęć w galerii
To co da się odblokować raw?
PS. Zauważyłeś?
"Galeria dla początkujących"
-
A może AstroWalker?
A co to?
Ok, juz znalazłem, w Twoich postach - bardzo ciekawa konstrukcja, ale ja nie potrafię tego wykonać :/
-
zauważyłem ze długie posty zostają bez odpowiedzi
-
Ale jak widzę masz EQ-5, więc nim spokojnie powalczysz.
Niestety, od jakiegoś czasu już nie mam
Skoro to takie drogie to może jest jakieś tanie rozwiązanie? astrokoziołek? a może eq-1 sie nada??? przeciez to nie teleskop
-
Myślałem o czymś tańszym niż 300 zł bo to kosztuje tyle ile średniej klasy EQ-5 !
-
Witam, naszło mnie na artykuł
Tak jak każdy młody (ale to było dawno ) początkujący miłośnik astronomii nie wystarczyła mi synta i jej "obrazki" więc spróbowałem trochę pofocic. Zakupiłem przystawkę pod aparat, montaż EQ-5 i rozpocząłem moje zmagania.
Początki były trudne, niestety brak lunetki biegunowej nie pomaga w precyzyjnym ustawieniu montażu - więc niestety - aby ustawić go trzeba było wykonać wiele zdjęć. wyglądało to tak. Zdjęcie (15s) korekta czyli lekkie pacnięcie nóżek od montażu, i znowu pstryk - oceniamy błąd prowadzenia, kop w nóżki i dalej zdjęcie itd... - wkońcu dochodzimy do wniosku ze jest jeszcze druga oś.... . Niestety efekty są i tak mizerne. Po dojściu do wprawy długie czasy wykazują tylko na minimalne ruchy gwiazd (60s - bo takie ograniczenie ma mój kompakt)
Po długim szukaniu obiektu - znalazłem kilka. Zrobiłem po 4-10 zdjęć i oto wyniki:
Surowa klatka Laguna i po Registaxie:
Surowa klatka M51 i po Registaxie:
Surowa M31
Dlaczego taki słaby detal?, przecież to 60s i niebo było czarne prawie
M13 po registaxie:
M27 po registaxie:
Z tego zdjęcia jestem najbardziej zadowolony
Te zdjęcia były wykonane w 2008 roku, wszystkie zwykłym kompaktem z możliwością ustawienia migawki na 60s.
Ogólnie zdjęcia niestety są słabe, nie widać tu żadnego detalu i powinienem się z nimi schować do jakiejś nory w porównaniu z Waszymi zdjęciami. Wstawiłem te zdjęcia jako dowód ze można focić zwykłym kompaktem, używając najtańszego dostępnego sprzętu. Dla mnie to była prawdziwa próba astro -foto... w sumie kilka godzina na polu w środku nocy (4-5 godzin) by zrobić pokazane zdjęcia - to niejako kontrast do nowoczesnej astrofotografii, gdzie zdjęcia pstryka za ciebie komputer sprzężony z aparatem, a ty sobie słodko śpisz.
Chciałbym także pokazać ze trudność w astro-foto nie rośnie wraz z kupnem lepszego sprzętu - moim zdaniem najtrudniej mają te osoby które chcą stawiać pierwsze kroki w fotografowaniu, bo nie mają się za bardzo na czym oprzeć, brak prostych wskazówek i tutoriali ,nie dysponują sprzętem za kilka tys. złotych. Nie mają się na czym oprzeć bo 90% zdjęć w dziale Astrofotografia jest prześliczna bo zrobiona przez profesjonalne sprzęty obsługiwane przez speców . Ale czy pomyśleliście sobie moi drodzy wyjadacze, ze głupio się patrzy ciągle na to same - ciągle perfekcyjne zdjęcia? Przeważnie nie ma się do czego doczepić. Gdzie te czasy gdy na forum królowały zdjęcia z jakiś starych kamerek typy Vesta a mało kto miał Canona.
Szkoda że na forum jest tak mało zdjęć szerokiego pola - tutaj łatwiej by było się wykazać początkującym bo i sprzętu nie trzeba by było drogiego. Ja takie zdjęcia chciałbym robić ale brak mi prostej wiedzy na ten temat - a raczej brak w obróbce zdjęcia - tej najprostszej. W przyszłości chciałbym kupić jakaś taką tanią lustrzankę (pewnie coś z canonów starszych) do robienia szerokich uciec nieba - już bawiłem się w galaktyki i inne małe rzeczy - widać powyżej z jakim skutkiem - nie chcę do nich wracać. Mógłbym wykorzystywać Praktikę lub Zenita ale nie chce się bawić w filmy itd. bo sami wiecie ze trochę ciężko by było focić.
Czy ktoś na tym forum ma doświadczenie w astro foto ale takim w skali makro? Mógłby przygotować jakiś tutorial, co potrzeba, może jakieś wskazówki itp. z chęcią bym sobie poczytał.
Kolejna kwestia to jakość nieba:
Wersja z pożyczonym Canonem 1000D (?)
Mój zwykły kompakt:
Oba zdjęcia naswietlanie po około 60s . Canon miazczy moją cyfrówkę, mimo iz było większe zaswietlenie w tym dniu coi robiłem
Zdjęcia powyżej z 2008 roku
Stan na dzisiaj:
Ostatnie zdjęcie to lot ISS z Discovery z 6 III. Nawiasem mówiąc pierwszy raz zamajaczyła M42 na zdjęciu. Czy z takim niebem da się coś pofocić?. Na żywo nie jest to tak tragicznie jak na zdjęciach. Jaki moglibyście określić zasięg na tych 2 zdjęciach powyżej?
Zdjęcie z Canona 1000D było robione w trochę większym LP a mimo to gwiazd jest więcej.
Dziękuję za czytanie, piszcie, bo lubię czytać Wasze mądre posty
-
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi
PS mam jeszcze pytanie
Czy są dostępne w sprzedaży gdzieś takie mini montaże paralaktyczne np. do aparatu (waga 200 - 500 g)
Czy do astro nadaje sie tylko Canon?
w Dyskusje o astrofotografii
Opublikowano
fotki z kompaktu Panasonic Lumix LS60, co do wielkości zdjęć to dałem duże z premedytacją by było widać przesuniecie gwiazd