Skocz do zawartości

Bielack

Społeczność Astropolis
  • Postów

    384
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bielack

  1. Wszystko piknie ALE: w tej wersji 21 dniowej nie mam czegoś takiego jak ustawienia opcji webcama. Czyli nie ma jak zadekretować portu LPT1 i w zasadzie soft działa tylko dla krótkich ekspozycji. Albo coś źle robię albo ta wersja próbna tak ma.

    Mnie sam soft drażni, ale da radę uruchomić LExp - zaraz Ci napisze co i jak po kolei.

     

    [ Add: Sob Lip 03, 2004 15:37 ]

    Odpalamy AVideo, z menu wybieramy Driver/VFW devices - Philips VGA.

    Dalej, z menu wybierasz Camera/Setup Long Exposure Control. Tam musisz zaznaczyć, na którym LPT masz podpiętą kamerkę. Potem zaznaczasz (lub samo się już zaznaczyło) Enable Long Exposure.

    następnie, (w nowej wersji) wystarczy wybrac guzik "Q" czyli QuickSetup, zaznaczyc "LongExposure", wpisac czas w sekundacj i leci.

    Faktycznie - na górnym pasku pojawia się informacja ile sekund expozycji pozostało i które zdjęcie w serii się robi.

     

    Ale sprawa najważniejsza -AstroVideo do LongExp potrzebuje doinstalować "virtualne" urządzenie GIVEIO. Nie wyświetla Ci takiego komunikatu na dzień dobry? Jest dobry opis krok po kroku, jak się za to zabrać. W helpie, w pozycji Extended Exposures under 2000/XP.

  2. Kliknąłem wszystko tak, jak napisałeś. Sprawdzałem, czy nie mam przypadkiem jakiejś dziwnej opcji wpisanej - RAW, czy cos innego. Wszystko cacy. A oto wynik:

    [center:981289573f]contrast_auto_30s.jpg[/center:981289573f]

     

    To jest 30 sek dark z AstroVideo, wybrane View, Contrast adjust: Auto. No bieda, może jakąś starszą wersję programu trzeba mieć?

  3. Odpaliłem AstroVideo i zrobiłem darka - znaczy zakryłem dekielkiem obiektyw i nastawiłem 40 sek. Dostalem trzy fity, załadowałem do Astroarta 3.0 (którego ostatnio męczę), zrobiłem Ctrl+T i wyszło mi po prostu cudo:

    df_60s-astrovideo_rgb.jpg

     

    Podumałem - to zbyt piękne, by mogło byc prawdziwe, zrobiłem 60 sek ekspozycję i tym razem wyeksportowałem prosto z AstroVideo do jpega:

    df_50s-astrovideo.jpg

     

    Ten już jest odpowiednio żałosny, ale dlaczego kolor taki dziwaczny? Zrobiłem kolejne 40 sekund w K3 i wyszło tak, jak już przywykłem:

    df_40s-k3.jpg.jpg

     

    Gdzie mogę robić błąd w AstroVideo? Denerwuje mnie, że nie widać tam nigdzie upływającego czasu ekspozycji.

  4. Nie wiem po ile chodzą bo jakbym zaczął czytać to by mi było przykro. Muszę poczekać aż zaczę pracować....

     

    Poczekaj, aż zaczniesz pracować - wtedy dopiero będzie Ci przykro.

    Teraz to luzik masz - nie stac mnie i już. A jak się zaczną własne pieniążki, których zawsze jest zbyt mało, to dopiero dylematy człowiek ma. Niestety.

    Z życzeniami doskonale płatnej pracy - Bielack.

    :wink:

  5. Piotrze, czy mógłbyś mi pokazać jak wygląda surowa jedna klatka takiej 30 sekundowej ekspozycji z kamerki MX7?

    Rzecz jasna nie chodzi mi o autentyczność Twojej pracy, tylko o porównanie do takiej samej klatki z Vesty SC. :wink:

     

    Tydzien temu zasadziłem się właśnie na M27, ale to nawet nie to, że wróciłem na tarczy - uciekłem w popłochu gubiąc tarczę na placu boju...

    Cos strasznego - moja 20 sekundowa ekspozycja pokazała ledwo cień, zarys czegoś, co być może tam jest. A widac ją nawet w szukaczu...

    (Wiem, widmo M27 nie jest dobrze odbierane przez chip Vesty).

  6. Raz mi się zdarzyło wkleic jakas wiadomość z MSWorda, akurat byłem w firmie, tam panienki mają "ofissy", pomyślałem - skorzystam z tego cuda.

    I straszne krzaki mi się pojawiły w miejsce polskich znaczków. Prawdopodobnie tam było kodowanie "windoziane" a tutaj jest uczciwe ISO i może dlatego taki ból?

  7. Rysiek, powiedz mi proszę - i wybacz pytanie jesli niepoważne - czy Gucio potrafi przyjść do Ciebie na zawołanie? Nigdy nie miałem takiego zwierza, dlatego nie mam pojęcia, jak to z tym jest.

    Rozumiem, że jest na tyle oswojony, że Ciebie nie kąsa czy drapie - a jak jest z obcymi?

    Sporo wiem o pieskach, w dzicinstwie miałem kika chomiczków, ale moja jedyna próba chodowania Traszki skończyła się jej ucieczką. Odnalazłem ją pół roku później zasuszoną na wiórek. Więcej nie próbowałem...

    :wink:

  8. I ja pozwolę sobie na uwagę w temacie.

    Obecnie posiadam w domu (gdzie pracuję, mam pokój zamieniony na biuro niestety) dwa komputery. Jeden prywatny, jest to 3 letnie już AMD Athlon 850 na płycie Asusa i kosciach RAM Kingstona, a drugi (juz 2 letni) P IV 2.5 Ghz na płycie Asusa, chip Intel*50 (bo droższego nie było) kosciach ramu RIMM Kingstona i tak dalej - firma dała przykaz - złożyć maszynę do pracy, a my zapłacimy. Po prostu marzenie :D

     

    Obydwa komputery sa w użyciu, z czego Athlon na ok 4 godziny dziennie, a tego P IV już 3 rok nie wyłączam - no, chyba że go odkurzam (2 razy do roku). Chodzi cała dobę, robię na nim i strony www, i prezentacje video - nigdy nie miałem z nim najmniejszych problemów. Dopiero w tym roku, dosłownie miesiąc temu coś się zaczęło dziać - powiesiła mi się windozja, 3 razy w jeden miesiąc. Zrobiłem reinstal i na razie spokó, ale zobaczymy.

     

    AMD chodzi niezawodnie we wszelkich aplikacjach domowo rozrywkowych. Ja przez 2 lata grałem na nim w Diablo II na CBN, a żona go teraz używa do surfowania po sieci. Służy mi też do zgrywania filmów z Vesty na balkonie podczas obserwacji - jest lżejszy niż P IV (bo do tamtego zamówiłem obudowę za 500PLN, by była cicha...) :mrgreen:

    Miewałem z nim czasami problemy, do czasu, aż nie wymieniłem mu "zwykłego SDramu" na kosci markowe - własnie Kingstona. Od tamtej pory (juz 2 rok) nic się z nim nie dzieje. Chodzi jak złoto.

    ALE - do obydwo zamówiłem coolery firmy Zalman. Nawet nie nazwę tego wiatrakami, bo są to wachlarze z czystej miedzi powlekane 24 karatowym złotem dla szybszego oddawania ciepła. Nad tym wachlarzem wiesza się taki duży, bardzo cichy wiatrak.

    Kosztowały fortunę, ale warto było. Dobrze chłodzą i co dla mnei było najważniejsze - prawie ich nie słychać.

    Konkluzja taka -warto mieć bardzo drogi komputer, pod warunkiem, że zapałci za niego ktoś inny. Można mieć komputer bardzo dobry do zabawy i roznych domowych aplikacji za połowę ceny takiej rakiety. Do domu nigdy bym sobie takiego P IV nie kupił.

  9. Wszystko dobrze powiedziałeś.

    Tyle, że chyba nie o to szło autorowi.

    Wydaje mi się, że ma problemy z końcową obróbką w Rregistaxie - ma ustawione 250px jako obszar roboczy dla filtrów. To co jest dobre dla planet, nie musi się sprawdzać przy większych powierzchniowo obiektach - a taki obrazek przecież pokazuje.

    Ale, rzecz jasna mogę się mylić - a Ty masz juz 2 posty więcej.

    :?

  10. Ech, CDev - nie możesz pomóc, to lepiej nie mieszaj :wink:

     

    Na pierwszej stronie Registaxa masz jeszcze jedno pole do wyboru: Processing Area.

     

    Tam przestaw na 1024 i masz z głowy - cały obrazek będzie objęty filtrami.

    (Czasami, jak zmieniam ten parametr, Registax krzyczy i straszy błędami. Ale wystarczy go zamknąć i otworzyć ponownie, i już wszystko gra).

  11. Witam Leszku,

     

    Chciałbym zapytać, czy aktualnie istnieje możliwość zmotoryzowania u Ciebie fokusera od mojego Tała?

    Niestety, nie mam żadnych możliwości montowania tego samemu - jakoś żaden ze znajomych nie dysponuje warsztatem, nawet niewielkim.

    Co ewentualnie musiałbym przygotować? Czy wystarczy, gdybym przesłał do Ciebie sam wyciąg, czy potrzebne bedzie coś jeszcze?

     

    A może dysponujesz taką iloscią wolnego czasu, że mógłbyś dorobić prowadzenie do mojego montażu (MT-3S)? Byłoby rewelacyjnie dorobić mu elektrykę w osi deklinacji, choć wiadomo - najlepiej przerobić i oś rek., by można bylo posługiwać się Twoim Astropilotem. Do tej pory nie mogłem sobie na to pozwolić, aż w końcu przyszła pora.

     

    Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

    Piotr

  12. Jak DS`y z webcama, to i ja pozwolę sobie pokazać swojego.

    DeEsa, rzecz jasna:

     

    miniaturka, która jest ładniejsza

    [center:43dd2a50fa]m5_s.jpg [/center:43dd2a50fa]

     

    I troszkę większy obrazeczek

    [center:43dd2a50fa]m5.jpg[/center:43dd2a50fa]

     

    Fotki zrobione Vestą SC w ognisku Tał 200K, z FR 0.5 (czyli F5), z balkonu w (prawie) centrum miasta.

  13. > Do dyspozycji mamy trzy prędkości: "gwiazdową", "lunarną" i "solarną".

    No właśnie, zastanawialem się: czym one się różnią?

     

    Chwilke podumać i sprawa jasna:

    - gwiazdowa - porusza teleskopem dokładnie za gwiazdami, czyli równo z obrotem kuli ziemskiej, tyle, że z przeciwnym zwrotem (ale namniszałem :wink: )

    - lunarna - porusza teleskop tak, by Księżyc był stale w centrum pola widzenia (bo przeciez Ksiezyc przesuwa się po nieboskłonie o swoją średnicę co ok. 30 mnut - ta własnie poprawkę uwzględnia ta prędkość).

    - solarna - tak samo jak z Księżycem. Mechanizm bierze poprawkę na ruch Słońca na nieboskłonie.

     

    Jasno się wyraziłem? Bo jak to czytam, to sam nie jestem pewien :|

  14. Oba mają już wyciągi okularowe 2".

     

    2" Wyciągi w przypadku refraktorów to już standard u nich.

     

    Klevzow ma też soldniejszy statyw niż jego poprzednicy i elektryczne mikroruchy.

     

    Statyw - dobrze to ująłeś. Szkoda, że na tym mocarniejszym słupku wisi ten sam montaż.

    By ktoś nie wziął zbyt dosłownie "elektryczne mikroruchy" - montaż ten ma pilota do sterowania osią rektascensji. Do dyspozycji mamy trzy prędkości: "gwiazdową", "lunarną" i "solarną". Do tego dwa guziczki regulowania prędkości 0.5 i 1.5 standardowej. Jest to wygodne do utrzymywania obiektu w polu widzenia czy krzyża nitek, ale żadne tam mikroruchy. Niestety.

    tubus Tal 250k waży 15,7 kg

    Po dodaniu do tego szukacza, kątówki 2" z redukcjąna 1,1/4" i okularem będzie to 17kg.

    Chyba czas pomyśleć o nowej armacie a mój stary Tal 200k idzie pod młotek

    Ale zanim to zrobisz, podumaj, jaki montaż poprowadzi komfortowo 17 kg tubę, bo firmowy to na pewno nie. Mi włosy stają dęba...

    No to chyba muszę zapisać się na siłownię.

    A to zawsze warto - mój 200K jakis się lżejszy zrobił ostatnio.

    :wink:

     

    Gdyby do jego konstrukcji wykorzystano jakieś lżejsze materiały, to mogło by być coś!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.