Oberon- chyba wielu z nas mialo podobna sytuacje, dlatego naprawde nalezy bardzo uwazac przy tego typu fotografach.
Co do fotografowania przez lornetke, pozwole sobie udzuelic paru rad:
- aby miec jak najlepsze rezultaty i oszczedzic sobie duzo nerwow, zanim wykonasz zdjecia probne, poswiec troche czasu w domu i zrob jakas "podstawke", ktora po zamontowaniu na statywie bedzie utrzymywala lornetke i aparat na jednej osi, tu przy sobie. Dobrze jest sie do tego przylozyc i zrobic jakas konstrukcje, ktora pozwoli na pozniejsze regulowanie (odradzam przyklejanie tasma),
- gdy juz zrobisz ww. podstawke, sprawdz w parametrach lornetki (lub na serwisie www.optyczne.pl) jakie jest dlugie oko i zrenica wyjsciowa lornetki. Po tem, ustaw aparat tak, by soczewka obiektywu znajdowala sie, w takiej odleglosci od okularu lornetki ile wynosi dlugie oko.
To pozwoli zoptymalizowac jakosc obrazu jaki uzyskasz. Ponadto warto niewykorzystana czesc obiektywu przeslonic czyms ciemnym - odetniesz mase niepotrzebnego siwatla i znaczaco poprawisz kontras.
Konrad