DARK

2 godziny temu, Alice napisał:

 Pomyślcie tylko, przecież gdyby chcieli start "ukryć" przed zagranicznymi oczkami to by po prosty wystrzelili ją w dzień i tyle, a nie w pogodną noc, przed wschodem Słońca, gdzie wiadomo że podświetli ono gazy wylotowe.

Ten kraj ma 9 stref czasowych więc tam stale gdzieś jest już dzień i noc  To samo w temacie pogody, zawsze gdzieś będą chmury jak i ich brak 

Tuż po zachodzie Księżyca namierzyłem kometę. Dość mały niezbyt jasny ale przyjemny obiekt o zadziwiająco szybkim ruchu wśród gwiazd. Jej jasność oceniłem na 10.4mag DC 3/4 koma 4'. Przy Księżycu w pełni raczej nie ma szans jej namiarzenie 

Tej nocy widziałem jeszcze mocno niedocenioną kometę 62P/Tsuchinshan1. Oceniłem ją na 10.8mag DC 3, a koma aż 6'

Znalazłem kolejną informację potwierdzającą prawidłowość startu rakiet 26-go dnia miesiąca drugiej połowy 2017 roku.

"W komunikacie nie wskazano natomiast żadnych informacji dotyczących zasięgu wykonanego lotu, obranego celu, czy samego wyniku wykonanej próby. W kontekście podanego uzasadnienia najbardziej prawdopodobny cel testu to poligon Sary-Szagan we wschodnim Kazachstanie, wyposażony w rosyjskie instalacje przeciwrakietowe. Obiekt ten stanowił zresztą punkt docelowy poprzedniej próby z użyciem pocisku rodziny Topol, wystrzelonego z poligonu Kapustin Jar w dniu 26 września 2017 roku."

http://www.space24.pl/719539,slad-na-polskim-niebie-po-rosyjskiej-probie-rakietowej

Przeglądałem wczoraj zdjęcia z poprzedniego startu sfotografowanego nad Finlandią i moją uwagę zwróciła data. 26 X. Ten sam dzień co i przy starcie w grudniu. Na 2018r zapowiedzieli start tuzina tych rakiet. Myślę, że warto monitorować niebo w okolicach tej daty a już na pewno śledzić doniesienia ze świata w tym temacie.

Właśnie wróciłem z jej obserwacji. Na pewno o tej komecie można powiedzieć jedno: jest szybka. Nie jest tak urodziwa jak na zdjęciach, nie udało mi się dostrzec jej warkocza ale sama głowa jest dość zwarta. Moja ocena jej parametrów to 10.8mag DC=3 koma 3'

Wspaniałe trofea!

Ten kadr czekał na tłustego Geminida. Wiatr dwa razy wywracał mi aparat. Nadaremno. Może za rok... Ale co widziałem to tylko moje

Wizualnie ubiegła noc to był wypas - 160 Geminidów przez 3h ale fotograficznie zabrakło mi szczęścia by złapać tłustego meteora w kadrze. 

Niżej dwa drobnicowate Geminidy

Na tej animacji widać, że obiekt jest jasniejszy niż podaje efemeryda. 

Wróciłem właśnie z obserwacji Phaethona. Według mnie jest trochę jaśniejszy niż w efemerydzie która na tą noc/godziną podaje +10.8 mag. Moja ocena to +10.0 mag. Ruch planetoidy widać już w ciągu 1-2 min. W trakcie obserwacji w polu widzenia teleskopu widziałem Geminida o jasności ok +9 mag. Miły duet, matka z dzieckiem  Za godzinę startuję z obserwacjami wizualnymi i fotograficznymi Geminidów. W ciągu 20lat mojej przygody z astronomią w noc max bezchmurne niebo miałem chyba tylko z 5 razy. 

Trzecim centaurem na liście komet okresowych który przejawia aktywność kometarną jest 95P/Chiron. 

Mi niestety pogoda pokrzyżowała plany. Jeszcze o 20-tej idealna pogoda obserwacyjna (w trakcie trwania tego rozpogodzenia udało mi się namierzyć twórczynię Geminidów planetoidę Phaethon) ale po 21 zachmurzyło się całkowicie. Podczas zakrycia (22:25) bez zmian ale tuż przed odkryciem (23:11) Księżyc zaczął niemrawo przebijać się przez chmury. Niestety widoczność pozwalała wtedy w zasadzie tylko zlokalizować go na niebie. I tak dopiero o 23:52 udało mi się zobaczyć przez chwilę oddalającego się od Księżyca Regulusa. 

Gdyby zakrycie było noc wcześniej... ech

Sierpień dał możliwość dziennej obserwacji zakrycia Aldebarana przez Księżyc.

Wrzesień zapisał się bardzo aktywnym Słońcem. Na jego tarczy można było dostrzec plamy nawet gołym okiem, a liczba Wolfa osiągnęła wartości nie notowane od kilku lat.

Prognozy na jutrzejsza noc są kiepskie ale nie beznadziejnie. Dziś jest pogoda więc warto obczaić czy jakieś przedzkody terenowe nie zasłanią jutro wschodzacego Księżyca w towarzystwie małego króla. 

Tak. Coś tam suwaczkami jeździłem ale bez szaleństw.

W numerze brakuje mi ewidentnie informacji o bardzo ciekawym zbliżeniu do Ziemi planetoidy 3200 Phaethon.

Kolejna sprawa to uzyskanie 100 stron pisma przez powiększenie zdjęć jest moim zdaniem niepotrzebnym wzrostem makulatury. 

O ile kometa 62P teleskopowo jest dość łatwym obiektem do namierzenia to 24P mimo, że jest o ok 1 mag słabsza od niej to jest już dość trudna do namierzenia. Zupełnie nie widać tego na Twoim zdjęciu. Cieszę się, że ktoś podjął próbę uchwycenia ich w jednym kadrze. 

Wczorajsze odkrycie. A jednak istniało życie w naszej galaktyce

Kilka prostych ograniczeń i inwestycji: 

Mniej mięsa w diecie, do ogrzewania domu zamiast węgla drewno lub biomasa, nie palimy liści jesienią, trawnik nie musi być jak na boisku, warzywa z lecie z własnego ogrodu, czasem zamiast auta transport zbiorowy lub rower, solary do ogrzewania wody, fotowoltaika (dofinansowania są na poziomie 70%), izolacja termiczna budynków, geotermia, energooszczędne oświetlenie i AGD, recykling, dobór auta do rzeczywistych potrzeb.