Tak się złożyło, że C8 sprzedawałem w momencie zakupu AZ4. Fotka powstała dla ilustracji, jak bardzo mobilny może być 8 calowy teleskop! Samych obserwacji miałem niewiele, ale byłem z nich bardzo zadowolony (w tamtym czasie większość nocek poświęcałem na astrofoto). W chwilę później C8 miał już innego właściciela (żałuję decyzji sprzedaży!).
Znacznie więcej obserwacji prowadziłem na AZ4 z newtonem 150/750 (podobna waga do C8 ale znacznie dłuższa rura) i jest bardzo dobrze. Używałem nasadki bino oraz okularu 3-6mm (power do 250x) z bardzo dobrym skutkiem.
Newtona 200/1000 AZ4 zaledwie toleruje. Drgania, które wprowadza dotknięcie focusera albo przesunięcie montażu, gasną powoli. Dla mnie nie do zaakceptowania. Newton 200/1000 z osprzętem ważył jednak sporo ponad 12kg i mierzył ok 1m!
120ED na AZ4 pracuje bardzo ładnie. Mój standardowy power do planet w 120ED to 225x. Drgania po przesunięciu montażu gasną po ok 1-2 sek (te właśnie 1-2 sekundy można by odzyskać, gdyby AZ4 miał mikroruchy). Do płynnej pracy teleskopu na AZ4 wymagane jest dokładne wyważenie i poluzowania hamulców, po którym wymiana np. okularu powoduje konieczność przytrzymania tuby (by nie opadła na nos). Mikroruchy i tutaj by pomogły. Generalnie wyważony i tylko lekko przyhamowany AZ4 pracuje płynnie i pewnie. Mogę z czystym sumieniem polecić!
Ten 'wynalazek AZ5/TPL' przypomina z wyglądu Portę i trochę bym się bał o jego faktyczna nośność.