Skocz do zawartości

YOKER

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 488
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez YOKER

  1. 13 godzin temu, Marcin_G napisał(a):

     

    ...ile w tym prawdy!

     

    I czy te refraktory Carl Zeiss mają lepszą korekcję na skutek użytych gatunków szkła, czy też mają lepszą (nie wiem, czy mają?) bo operują przy światłosile f/12 - f/15 i aperturze około 80-100mm, gdzie chromatyka w naturalny sposób nie dochodzi do głosu z racji znikomej dyspersji w soczewkach o dużych promieniach krzywizn.

    Gdy ś.p. Ernst Abbe liczył sobie ołówkiem na papierze pierwszy apochromat (miał tu 14 stopni swobody), to niestety pan Otto Schott - niech mu ziemia lekką będzie - nie był w stanie zaoferować szkła optycznego w swoich własnościach choćby zbliżonego, to tego, co aktualnie wytapia Hoya i Ohara (FCD-100, FPL-5X, że o fluorycie przez szacunek dla obu nieboszczyków nie wspomnę).

    Więc nie demonizujmy starych, klasycznych refów, w zestawieniu ze współczesnymi apochromatami ze światłosiłą f/6 czy f/7.

    Porównaj stary Zeissowski  achro refractor 100mm z Askarem 100mm

    APO np.w rozdzielczości gwiazd a zaczniesz doceniac ołówek i kartke papieru Abbe go czy Zeiss a .

    O ile refractory te nie maja szans z porządną optyka APO np.Takahashi, AP o tyle Achro te miażdży takiego Askara na szkle nijakim o skopanej optyce...

    Poczytaj co mowi Markus z APM o Askarze/szkło nie do przeszlifowania ...a więc zapewne plastyk fantastyk /i  zadaj sobie pytanie dlaczego Zeissowskie achromaty w jego stajni są nadal tak ekstremalnie drogie?.

     

    Pogadaj z nim to dowiesz sie czym jest Askara w realu...

     

     

    • Lubię 1
  2. W dniu 24.04.2024 o 15:03, oicam napisał(a):

    @YOKER, @m_jq2ak pamiętajcie, że to jest przy założeniu, że wzór będzie taki sam. A tego do końca nie jestem pewny.

    Dlatego czasami wolę nie przywoływać konkretnych liczb bo te "założenia" ktoś puści mimo oczu/uszu i patrzy stricte na liczby.

    A później lawina emocji...

     

    Dla nas liczby i wzory nie stanowia wytycznych by określić, ze obraz z Takahashi jest wyśmienity i ze świecą szukać podobnego. 

    Jesli mamy jakies wątpliwości to sprawdzamy na testach Rohra by mieć 100% pewność co do naszych odczuć ... jeszcze nie oszukaliśmy sie na tym.

     

    Na prośbę marcina- tyle wystarczy...

    • Haha 1
  3. 5 minut temu, oicam napisał(a):

    Ale przecież to jest moim zdaniem bardzo ciekawa dyskusja. Co prawda już może mnie o tytułowym Askarze, ale o ciekawych aspektach optyki.

    Jak ktoś chce to można wydzielić z wątku część o aberracjach i rozmyślania apo czy nie apo. Kto nie będzie chciał tego czytać nie będzie wchodził do wątku,

    a kogo zaciekawi to wejdzie. Przecież można porozmawiać bez emocji. Wątek jest ciekawy.

     

    Marcin to co napisałem w wątku o długim i cienkim, jak najbardziej można zastosować te same wzory tylko trzeba wyliczyć współczynnik dla szkieł tego Askara.

    I nie wiem czy liczy się go tak samo jak dla dubletu. Znalazłem informację, że podobno tak. Jeśli tak to wzór jest taki sam jak dla dubletu.

    Pewności nie mam i będę musiał to zweryfikować w książkach albo podpytać na zachodzie.

    Wyznacza się wielkość CA ze wzoru (są dwa warianty, jeden dla APO-konserwatystów, drugi bardziej luźny):

     

    CA = 915 * D / F / S,

    gdzie D - apertura w mm, F - światłosiła, S - ogniskowa podzielona przez defokus linii czerwonej i niebieskiej względem linii zielonej, przyjmuje się, że dla achromatu S ~2000,

    dla obiektywów ze szkłem fpl51 ~6000, dla tych z fpl53 ~11000, fluoryt to chyba ~16000.

    Druga wersja zakłada inny współczynnik, zamiast 915 jest 735. Ja używam tego "lżejszego" kryterium tak jak w pewnej książce wyczytałem kiedyś.

    To się sprowadza do tego co liczy Rohr, jeżeli to CA jest mniejsze równe 1 to mamy APO, jeśli jest z przedziału 1 - 2 to semi-APO, powyżej 2 achromat.

    Chyba to zakłady Zeissa używały takiego równania do kategoryzacji.

    Te wzory są dla obiektywów z dobrze kontrolowaną aberracją sferyczną (lepiej niż 1/4 lambda). Bo jak jest większa aberracja sferyczna to nie da się zdefiniować wyraźnie ogniska dla

    żadnej z barw.

    Można też robić inny szacunek, podzielić średnią odległość ognisk dla czerwonego i niebieskiego od zielonego przez ogniskową układu.

    Jeśli ktoś wie więcej niech napisze.

    No to jeśli dla Askara 185 (zakładając że jest w kryterium dyfrakcyjnym) policzymy zgodnie ze wzorem to dostaniemy wynik uwaga.... 3,23 😅 (współczynnik 735).

    Zaraz pewnie mnie wygonicie stąd🤣

     

    brawo, wreszcie ktoś odważnie i merytorycznie określił Askara  :) .

  4. 41 minut temu, dobrychemik napisał(a):

     

    Ktoś tu nie rozumie podstawowych pojęć takich jak achromat i apochromat. Termin "apochromat", formalnie oznaczający w zasadzie to samo co "achromat", ukuto specjalnie dla ukladów optycznych o wyraźnie mniejszej aberracji chromatycznej niż wcześniej znane achromaty. I w tym znaczeniu każdy z Askarów jest apochromatem czy to się komuś podoba, czy też nie. Choć domyślam się, że znajdą się dwa głosy, że Apo musi mieć dokładnie taki poziom korekcji jak Tak150: nie gorszą, bo to wtedy badziew, i nie lepszą, bo takich ci koledzy nie mają.

    Gwarantuje ci , ze teleskopy marki Zeiss - achromaty posiadają lepsze korekty niż Askar-y... i teraz sam sobie odpowiedz : dlaczego nikt je nie nazywa APO?

    Jak dobrze przemyślisz ten punkt to sam znajdziesz odpowiedź czym jest APO i dlaczego tyle się tego teraz narobiło pseudo APO...

    200mm refractory: AP,Zeiss czy TAK należą do rzadkości gdyż wymagana jest olbrzymia precyzja nie tylko optyczna aby efekt końcowy mógł sie w pełni obronić jako prawdziwe APO.

    Korekta samej AC to początek... jak butelkowe to musi być szkło skoro nawet na osi optycznej każda gwiazda jest rozdętym balonem w dowolnym, losowo nieokreslonym kierunku...no i co z tego, że sobie obrobisz to programem i posklejasz całość w dość miernej jakości obraz końcowy. 

    Nie lepiej mieć coś mniejszego ale o perfekcyjnie optyce zarówno do visual a jak i foto ?

     

     

     

     

     

     

    • Lubię 2
  5. 1 godzinę temu, dobrychemik napisał(a):

     

    Chyba wreszcie zaczynasz coś łapać, chwała Ci. Ludzie dokonują różnych wyborów, bo mogą lub też muszą. I nie trzeba im ciągle wrzeszczeć do ucha, że zrobią źle, skoro wybrali inaczej niż uwielbiany kolega.

    Nikt nikomu nie wrzeszczy do ucha ...opanuj sie.

    To ze Marcin otwiera innym oczy na jakość optyki nie znaczy , ze kogoś obraża... mozesz kupic sobie co chcesz, ważne jest byś widział dlaczego coś optycznie perfekcyjnie wykonane jest duzo droższe od większego teleskopu z dosc marną jakością optyki...i wszystko w temacie .

    Panienek Marcina też raczej nie zrozumiałeś ...przyjże się uważnie a odczytasz co Marcin chciał powiedzieć.  

    Ciemnych nocy dla wszelkich sprzętów. 

  6. Kupuje samochód bo ma ladne oponu :)

    nie dal bym nawet 1 zl Askara bo to badziew jakich malo...

    forma wifikiak to mozesz sobie ciastka robić a nie rozmowę. 

    cieszę sie ze mam dostęp do prawdziwego apo takahashi i umiem poprawnie czytac wykresy by nie kupic Askarowe zloto :)

    To tyle...

    Marcinie wychodzimy :)

     

     ciemnych nocy

     

     

     

     

     

  7. Panowie

     

    Jeśli punktowosc gwiazd dowolnego APO na osi optycznej porównujemy do newtona mówiąc, ze to przecież ten sam poziom to jakie to jest APO?

    Ten teleskop to jest poziom kiepsko skorygowanego achromatu ... taka jest prawda.

    Szkoda , że dla większości niestety nie dane będzie obejrzenia punktowosci gwiazd, obrazów planet, itp. prze Takahashi APO 150mm .   

    Marcin chciał go zabrac na najbliższy zlot Kudlacze ale ostatni występek adm.astromaniaka/ trwałe usunięcie z forum za to , ze Marcin odważył sie mieć inne zdanie podajac merytoryczng dowód  zawarty na CN/skutecznie go zastopował... 

     

    Takahashi 150 tka pokonał by rozdzielczością nie jeden 185mm Apochromat made in china i nie tylko...  

    Szkoda, ale podziękujcie Krzyskowi za to.

     

     

     

     

     

    • Haha 2
  8. Jesli zdjecie jest jeszcze mało przekonywującym dowodem jakości optycznej to proponuje wysłuchać że zrozumieniem podany film/test z linku .

    Jesli wasze newtony chlopaki mają podobne obrazy gwiazd  tzn.z taką intensywnością fioletu :) to gratuluję takich ciekawych newtonow ... :) .

    • Zmieszany 3
  9. Godzinę temu, JSC napisał(a):

    Piszesz o szkle czy jakosci szlifu?

    Porownaj achromata Takahshi do achromata TALa o tej samej swiatłosile, a  nie fluoryta do achromata.

    Pisze o całości ...żaden achromat nie jest wstanie zbliżyć sie nawet do dowolnego szkła ED nie mówiąc już o fluorycie...

    To ze ktoś sie podnieca obrazami z achro nawet f20 świadczy tylko o tym,  ze zatrzymał sie w epoce renesansu .

    Mogę podjechać do Ciebie z 150 Takahashi to zrozumiesz jak optyka się zmienila...  czym jest naprawdę świetny obraz nie tylko planet.

    Jak będziesz zainteresowany to pisz na priva bo tu nie będę sie kopał z tymi koziołkami m. :)

     

     

  10. W dniu 9.04.2024 o 15:39, JSC napisał(a):

     

    TAL tez padl, a optyke mial na poziomie Takahashi. Vixen ledwo dyszy... Edmund, Antares - to juz duchy.

    Uniwersal - dla mnie niewiadoma - jedni pisza ze doskonala optyka, a inni ze beznadziejna...

    mechanika jest widoczna i kluje w oczy to nie ma co pisac.

    Jak Tal 100rs był na poziomie Takahashi 102 w dowolnym przedziale czasu to mały Fiat też był na poziomie Mrcedesa...

    Porównywać żółty obraz  osiagajacego max.160x do białego obrazu Takahashi przekraczajecego 3xD to jak patrzenie przez szkło butelkowe i NL.

    To byly inne czasy...nie było chinszczyzny zalewającej rynek z każdej strony i dlatego tak sobie to tlumaczymy.

     

  11. 4 minuty temu, Mateusz F napisał(a):

     

    Dane z optyczne.pl

     

    Swarovski NL 10x42 -sprawność optyczna podana przez testujących : 89.2%
     

    Delta Optical 10x50 - sprawność optyczna podana przez testujących : 87.2%

     

    Powodzenia w obserwacjach i czekamy na relację co udał Ci się dostrzec w 40mm czego nie widać w 50mm. Obiecujemy sumiennie zweryfikować.

    Pamiętam jak Tal 100rs  był jednym z dostępnych refraktorów swego czasu na rynku i porównywany był na podwójnych z 200mm lustrem.

    Tal porozdzielał takie gwiazdki ze byliśmy zdumieni... Newton poległ ale na papierze było odwrotnie...

    przecież to 2x większa średnica :D

     

  12. Ja to bym sie właśnie zastanowił skąd ta szarość ...😅

    bo tu są właśnie  wszystkie odpowiedzi...

     

    na CN. Edz porównuje Fuji 16x70 do innych 80mm chińskich lornetek i Fuji jest lepsze właśnie z powodu transmisji, dociera głębiej niż inne wieksze lornetki.

    Edz nie liczy przy pomocy kalkulatora powierzchni zbierającej :Lighten: tylko mierzy ilość energii w danej lornetce docieracie do okularu w czasie oświetlenia soczewki w  :100%,75% i 50%.

    poczytajcie sobie może to kogoś naprowadzi...

    • Lubię 1
  13. W dniu 4.04.2024 o 09:17, Mateusz F napisał(a):

     

    40mm obiektyw to 1256 mm2 powierzchni zbierającej światło

     

    50mm obiektyw to 1963 mm2 powierzchni zbierającej światło

     

    Zakładając transmisję Swarovskiego na idealne 100% to żeby zebrać tą samą ilość swiatła 50 tka APM musiała by mieć transmisję na poziomie 64% A TAK NIE JEST
     

    Ale to nie szkodzi , nie każdy przecież kto pisze na forum musi posiadać wiedzę z tak niszowej dziedziny wiedzy jak matematyka. Wystarczy wiara w „made in Japan” 🤣

    to są czyste matematyczne obliczenia ... oblicz straty światła w danych typach lornetek czyli ilość energii od przejścia przez soczewkę i aż po ostatnia warstwę soczewki okularowej uwzględniając straty powstałe z wew. odbić, refleksów ,etc.

    I tak z czystej matematyki to bierzemy każda 50mm rosyjska lornetkę ze sprawnością na poziomie 70%  a zostawiamy 40mm Swarka bo z obliczeń wychodzi na korzyść rosyjskiej większej.

    😅

    mozna i tak ,każdy patrzy przecież inaczej :)

     

    Obiektyw 40 mm kontra obiektyw 50 mm - Forum dla początkujących (bez astrofotografii) - Pochmurne noce (cloudynights.com)

    To powiedziawszy, jeśli chodzi o PRAKTYCZNE doświadczenia, nie widziałem jeszcze NICZEGO przez moją lornetkę Swift Audubon Kestrel 10 x 50, czego nie widziałem również (ze zwiększoną ostrością) przez mojego Nikona 10 x 42 SE i widziałem o wiele więcej szczegółów przez Nikon SE niż kiedykolwiek w ciągu około 40 lat przeglądania różnych 10 x 50 gorszej jakości do któregokolwiek z powyższych.

    Kenny

     

    ciemnego

  14. 2 godziny temu, Paweł Sz. napisał(a):

    1.Dziwne, aby obraz w 16x50 był jaśniejszy niż w 12x50 w tego typu lornetkach ;) 


    2.Jeszcze jedno zdanie - tak sobie piszemy o lornetkach, ich kolimacji, zwrotach itp. Chciałbym jednak zauważyć, że te "lepsze i droższe" nie oferują w swojej powszechnej ofercie modeli typu 20x80, 25x100, 28x110, czy też 40x110. A to właśnie one są najczęściej wybierane przez zwolenników obserwacji głębokiego nieba i to właśnie tego typu konstrukcje są obarczone największym ryzykiem. Co za tym idzie w sieci najwięcej opisywanych problemów dotyczy właśnie tych dużych lornet. Czy gdyby takie modele oferował Fujinon, czy Swarovski byłoby idealnie? Szczerze w to wątpię.

     

    3.Jak ktoś słusznie zauważył, pokazane na wcześniejszym zdjęciu lornetki ze zlotu to same "maluszki", które służą do szerokiego przeglądu nieba. Nie ma tam większych modeli, po które sięgają użytkownicy APM. Z mniejszymi modelami APM przecież nie ma problemów z kolimacją, zwrotami itp. Z mojej perspektywy wybór na APM padł ze względu na dostępność lornetek z parametrami 20x wzwyż, a tutaj alternatywy w zasadzie brak. Dopiero potem sięgnąłem po mniejsze APM (z czego również jestem zadowolony).

    Pogodnego nieba wszystkim i licznych obserwacji, nieważne czym, ważnie by w ogóle ruszyć tyłek i wyjść z domu :) 

     

     

    1. jeśli tak jest to zapewne odpowiada ,za to lepsza transmisja, rodzaj szkła, warstwy, etc.

     

    2.No właśnie są  większe lornetki tylko ze względu na kosmiczną cenne - negowane przez większości jako: takie same jak APM albo 5% tylko lepsze.

    Lornetki Fujinon LB150 - Beafoto.pl - Nikon FujiFilm Sklep fotograficzny i optyczny Łomianki

     

    3. - to prawda ,ze są to maluszki ale juz taki Nikon 18x70 made in Japan  do maluszków nie należy ... chyba był na zlocie ale każdy wolał jakoś mniejsze... :)

     

    Osobiście, jeśli miałbym wybierać najlepiej wykonana optycznie lornetkę to nie szukałbym nawet 50mm tylko do 42mm z powodu lepiej : odprężonego szkła, smużystości, dwójłomność, itd.

     

    Zapoluje na testy  na trochę większego Fujinona- na zdjęciu.  / juz wiem kto go ma /:)

     

    fuji 40x150.png

  15. tu jeszcze znalazłem fajny opis obrazu z Nikona Action EX 16x50 :

    forum.optyczne.pl :: Zobacz temat - Nikon Action EX 16x50 VS Vortex Diamondback HD 15X56

    gruber

    Kilka lat temu zerkałem przez EX 16x50 przy okazji oglądania Olympusa 12x50 EXPS I. W porównaniu z Olympusem lornetka 2 klasy gorsza - mam na myśli optykę. Obraz ciemny jakbym patrzył przez smog. Nie chciałbym jej za darmo.

     

    no dobra... nie ma co juz bić piany. :)

     

    ciemnego

     

  16. Panowie 

    Każdy może kupić to co chce...

     

    Każdym samochodem przecież sie dojedzie :)

     

    Nie piszcie tylko  ze Skoda to tylko 5% różnicy w stosunku do Maybacha i będziemy w domu...

    Dlaczego zabraniacie obserwacji przez NL 42mm czy Zeiss, Leica  ?

    aż tak boli ?  :)

     

    Jeśli macie cos do napisani w temacie porównania to piszcie a jak nie to zamykamy temat.

     

     

     

     

     

     

    • Haha 1
  17. mkowalik

    Marcin ci juz odpowiedział na twoje pytanie...zgadzam sie z nim w pelni... osobiscie moge cie zapytać dlaczego uważasz,ze w drogim sprzęcie bedzie widac tak samo? 

    Ja wolę obrazy z 42NL niz z SM 25x100 ,itp. butelkowym szkle.

    Nie mieszaj w tym poscie refraktorów i innych teleskopów...jak masz coś merytorycznego do powiedzenia w sprawie porownania Fujinonow to b.prosze a jak nie to nie wczynaj dennej dyskusji o wszystkim i niczym. :)

     

    • Zmieszany 1
  18. 22 godziny temu, Paweł Sz. napisał(a):

    Czasami lepiej żyć w nieświadomości, potem człowiek wchodzi na forum i czyta, że sprzęt którym obserwuje z zadowoleniem od lat to chińczyk dla plebsu :D 

    @Lazarus21, weź już też wyrzuć te swoje APMki, szkoda oczu ;) 

     

    ps. chociaż jak byliśmy na zlocie to jakoś dawały radę i nikt nie narzekał, co więcej po tym zlocie APMów w naszej grupie przybyło i to sporo.. ;) 

     

    zlot.thumb.jpg.16932b10c5bb8736685065cc99be1c71.jpg

     tu tez nikt nie narzekał :)

    xxw.png

  19. no...APM to super lornetki, zdażają im sie wpadki ale zawolują światem zmiatając takiego : Swarka, Leice czy Zeiss bo to tylko 5% różnicy ...

    APM 12x56 ED vs Fujinon 10x50 FMTR-SX - Lornetka - Pochmurne noce (cloudynights.com)

     

    Panowie wszystko piknie ale naprawdę zboczyliśmy ostro z tematu wiodącego ,wiec nich admin rozrzuci cześć w mało zamieszkałe obszary kosmosu bo robi sie tasiemiec :)))

     

     

     

     

    xsw.png

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.