Skocz do zawartości

Arek

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 902
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Arek

  1. Niestety obie propozycje trochę odstają od tego co robi się obecnie na

    świecie pod egidą International Meteor Organization (IMO). Zestawienie

    Janusza Kosińskiego zawiera około 500 rojów meteorów (zarówno radiantów

    obserwowanych jak i teoretycznych) z czego wiele jest opartych o

    pojedyncze doniesienia nawet indywidualnych obserwatorów. Około 450 z

    nich obecnie nie istnieje lub nie jest aktywna, a czasami nigdy nie

    była aktywna...

     

    Poradnik zaś opisuje metody obserwacji, które były popularne w latach

    70-80tych, nie były ustandaryzowane tak jak te propagowane przez IMO.

     

    Obie propozycje warto mieć w swojej bibiliotece, ale nie jako coś na

    czym powinno opierac się swoje obserwacje, lecz jako ciekawostki jak

    to robiło się onegdaj... ;)

  2. Ja zawsze w takich sytuacjach przytaczam taki przykład. Ze względu na to co między innymi robię w pracy w Łódzkim Obserwatorium często bywam na różnych spotkaniach prasowych, briefingach - mówiąc prościej - miewam większy lub mniejszy ale regularny kontakt z fotoreporterami. W ich tłumie widać, że powiedzmy na 50 zgromadzonych - 45 ma Canony do tego 3 Nikony, 1 SIGMA i jeden z Minoltą czy jakimś innym Sony... ot, to dla mnie najlepsza rekomendacja!

     

    To akurat nie argument. Bo co dobre dla zawodowca, nie zawsze dobre jest dla amatora. A z jego punku widzenia np. Nikon ma

    znacznie lepszy wybór obiektywów kitowych (wszystkie z napędem AF SWM): 18-55, 18-70, 18-135 i 18-200 VR. Canon ma tylko plastikowy 18-55 i przeciętny a jednocześnie drogi 17-85 IS. Egonomia amatorskich body Nikona i ich jakość wykonania też jest wyższa niż plastik-fantastic Canon 350D.

     

    Arek

  3. Też nie do końca prawda. Wina nie leży po stronie systemu optycznego lecz po stronie jakości wykonania. Prostsze od plossli 3-elementowe RKE zbierają przecież wiele pozytywnych opinii. Poza tym dobry plossl firmy ze średniej półki (Meade, Celestron) to też udany sprzęt, pod warunkiem, że jest dobrze dobrany do instrumentu. Z moim Megrezen 80/480 używam plossla 17 mm i

    w okolicach tej ogniskowej nie potrzebuje niczego więcej. LER jest jeszcze komfortowy, konstrukcja dość zoptymalizowana pod kątem dawania ostrego i w miarę wolnego od aberracji pola w owych 50 stopniach pola widzenia...

  4. Czyli cena jest podobna niż obecny 350D,

    to chyba wystarcza żeby już zbierac na ten

    aparat z matrycą 10 Mpix niż z 8 mpix jeśli

    mamy to samo i wiele więcej w podobnym

    przedziale cenowym.

     

    Proszę przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś i spróbuj sam się zrozumieć...

  5. No to i ja się podczepię... Jednym z powodów dla których wstzrymałem się częściowo z doradzaniem w sprawach lornetek był właśnie chór użytkowników, którzy twierdzą, że wydawanie na lornetkę więcej niż 200 zł to strata pieniędzy, bo przecież lornetka nie może kosztowac tyle co teleskop. Nawet wiechu w tym wątku proponuje radzić młodym: kup najtańszą lornetkę - a przecież zakup najtańszej możliwej lornetki to taka sama strata pieniędzy jak kupno najtańszego teleskopu... Ja zawsze staram trzymać się zasady - lepiej kupić raz a dobrze, bo wbrew pozorom wychodzi taniej.

  6. Można takie statystyki wyprowadzić. Kiedyś z Mariuszem Wiśniewskim robilismy symulację tego co powinien na lipcowym i polskim niebie widzieć statystyczny obserwator. Wyszedł z tego nawet papier w Astronomy & Astrophysics:

    http://www.edpsciences.org/articles/aa/ful....html?access=ok

     

    Znając prędkość wejścia w atmosferę cząstek danego danego roju, moment obserwacji (a przez to położenie radiantu) i centrum

    obserwowanego pola, można powiedzieć gdzie obserwator będzie widział meteory i jaką będa miały prędkość kątową, a więc i jak długo będą świecić. To jednak sprawa wtórna, bo badania na rzeczywistych próbkach jak oceniają jasności meteorów dośwadczeni obserwatorzy już były robione. Wyszło z tego, że dla jasnego meteoru o średniej prędkości widzianego w centrum pola widzenia średni błąd oceny wynosi 0.4 mag, a dla widocznego na granicy pola 0.6 mag.

  7. Są pewne granice, których przekraczać się nie powinno. Ja nie mam nic przeciwko temu, żeby dyskutować na temat tego

    czy USA wykluczyć z ONZ. Ale oskarżanie o ludobójstwo osób, które ryzykując tym to co mają najcenniesze, ratowali ludzkie życie, to (jak to zgrabnie ujął BBWro) objaw choroby psychicznej. A chorych psychicznie, dla dobra społeczeństwa, się zamyka...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.