Skocz do zawartości

Darek_B

Moderator
  • Postów

    8 043
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Treść opublikowana przez Darek_B

  1. Szukając przedwczoraj w miarę ciemnego miejsca zawędrowaliśmy aż po przełęcz zdziarską na Słowacji. Mimo że pojechaliśmy na wysokość ponad 1200 m i było bardzo ciemno niebo było strasznie zasyfione a widzialność na oko nie większa niż 5- 10 km. Mimo to zaobserwowaliśmy około 70 sztuk w godzinach od 23 do 4 rano w tym kilka z rozpadem i smugami. Poniżej wybrałem z timelapsa kilka najciekawszych zjawisk które złapałem, kilka poszlo jak zwykle obok kadru ale to chyba oczywiste Timelaps https://youtu.be/QYYCT8uMBbs
  2. Zapewne airglow + jakaś forma zapylenia atmosfery, np. od częstych na północy Australii pożarów buszu.
  3. OT apropo Canberry : gdyby nie brakło nam paliwa w środku australijskiej głuszy zdążylibyśmy do ośrodka na zwiedzanie, pół dnia szukaliśmy ropy, na szczeście farmy mają własne stacje paliw w beczkach a ludzie są bardzo życzliwi. A tak tylko złapaliśmy anteny zza ogrodzenia a na dodatek rozszalała się ulewa. Ale kangurom nie robiło to różnicy
  4. Szliśmy prawie po ciemku, dookoła tylko równina i brak punktów orientacyjnych więc strzelam że to było najprawdopodobniej tu 49°11'39.14"N, 20°25'28.60"E
  5. A może zamiana na lekką dachóweczkę typu 8x40, 10x40 ? może byc z lekką nadpłatą ew. podpłatą
  6. po prostu przerzuć forum na bloga albo bloga wrzuć tu ps.a najlepiej zrób własny dział
  7. Jako że konkurs trwa dalej i ja coś złapałem z balkonu oczywiście musi to być na tle Giewontu bo jakże by inaczej ... a tak było na szeroko
  8. Zeszłotygodniowy nocny wypad na drzewo haft pojedynczy haft krzyżowy Słowacja okolice Białej Spiskiej
  9. Jak zależy Ci na niższej wadze (co ma znaczenie przy astropodróżach samolotowych ) to bierz karbon. A z moich doświadczeń na wyjazdy idealnie spisał się Benro C2690T i wadze 1.5 kg i nośności 12 kg więc tyle ile mniej więcej nośności ma astrotrack. Hak od spodu pozwala dodatkowo dociążyć workiem z okolicznymi kamieniami i wtedy sztywnością zestaw dorównuje ciężkim stalowym statywom jak. np. od EQ5. Idealnie sprawdził się na wietrznej Teneryfie, Kosie, na Lastovie czy Australii stanowiąc jedyne 4 % bagażu.
  10. Apropo Kosa, byliśmy z Adamo w zeszłym roku we wrześniu na tygodniowym wypadzie i mieszkaliśmy właśnie na południu w Kefalos, jednak z powodu mocnych świateł miasta jeździliśmy na obserwacje kilkanaście km na samo południe wyspy polnymi drogami - najlepszy , najciemniejszy był taki wysoki cypel z kaplicą grecką , wiało niemiłosiernie ale niebo było bardzo dobre ( może w końcu znajdę czas na małą relację ) złapałem tam wyaźnie światło zodiakalne na 3/4 nieba z silnym Przeciwblaskiem. Możesz coś więcej napisać o swojej miejscówce,kosztach, atrakcjach? na pewno się komuś przyda bo wyspa jest niezła jeśli chodzi o astrofoto a w dodatku loty można czasami znaleść za 200-300 zł w obie strony. My płaciliśmy 399 w dodatku cztery dni przed wylotem a pojachaliśmy akurat tam bo wtedy nad Lastovem szalały burze (fak- dokładnie jak teraz )
  11. Ale jaka jest temperatura powietrza i wody
  12. Czy już jest na miejscu ? z chęcią ją potestuję ps. A pozostałe parametry optyki ? jaki typ obiektywu, ogniskowa, itp.
  13. Zamieniło się B3 na B1, niedługo w ofercie zapewne moje B0
  14. odebrało się pw i odpowiedziało
  15. Jedna z najmocniejszych głowic kulowych, za którymś zlocie siłowaliśmy się kto ją przekręci, głowica wygrała. Nośność podawana przez producenta to 20 kg, do astrofoto realniej bedzie podać 10 - 12 kg, (80ED z szukaczem i 5DmkII było bardzo stabilne) Dla mnie zbyt duża do dalszych wypraw, celuję w B1 ewentualnie B2 a mając w dodatku B0 z kompletu to ją najczęsciej w astro wykorzystuję. strona producenta http://www.benro.com/Products.aspx?cid=208&pid=214&nid=255# nówki w sklepie chodzą od 600 zł w górę http://www.skapiec.pl/site/cat/3415/comp/1557386 moja cena 450 zł + wysyłka ( ok. 15 zł) sprzedaję w oryginalnym pudełku z oryginalną płytką PU-60
  16. Sprzedane można zamknąć . ps. Dobra sam se zamknę
  17. Obiektyw legendarny i rzadko spotykany, u mnie leży od momentu zakupu 5DmkII czyli 3 lata ( naświetla na nim pół klatki czyli zachacza lustro o tylnią obudowę obiektywu- może grubsza redukcja rozwiązała by sprawę - nie wiem ,nie próbowałem)) Pełnił dzielnie swoją funkcję dla baaaardzo szerokich kadrów przez wiele lat a jak sprzedałem 40D to sprzęt leży i się kurzy. Optycznie jak na takie stare i tanie szkło wypada świetnie. Idealny do timelapsów czy stacji bolidowej ,także na imprezach czy zlotach dawał świetne i śmieszne obrazy Także polecam go do różnych systemów ale sprzedaję go z zastrzeżeniem że na cyfrowej pełnej klatce Canona 5dmkII jest nieużyteczny, mimo że na analogowym eosie 300 działał bez problemu. W komplecie redukcja m42/bagnet Canon oraz 3 wiekowe już filtry których nigdy nie użyłem, jeden (zielony) pęknięty. ps. wątek z "Pelengowymi" fotkami http://astropolis.pl/topic/8529-wyprawa-do-serca-galaktyki/page-3?hl=peleng&do=findComment&comment=135027 cena wywoławcza to jedyne 529 zł
  18. Stan dobry ,szkła nie porysowane, lekkie otarcia z użytkowania. Nasadka 139 zł redukcja 29 zł kupując razem 150 + przesyłka
  19. Leży na intensywnej terapii trzech gości, dwóch po zawale, jeden po udarze. I zaczynają rozmowę, jak trafili na OIOM. Zaczynają zawałowcy: - Pracuję w sklepie, od czasu do czasu jakiś towar na lewo zejdzie, a tu wpadła policja podatkowa. To ja dup o podłogę... Drugi opowiada: - Jestem przedsiębiorcą. Towar się kręci tu i tam, a tu wpada policja podatkowa. I też padłem. Obracają się do ''udarowca'' a ten opowiada: - Jestem grabarzem. No i ostatnio mamy pogrzeb, trumna czarna, lakierowana, za jakieś pięć-siedem koła baksów, w niej facet w gajerze za drugie tyle, palce w pierścieniach, wszystkie zęby złote.... No i nie mogę spać noc, drugą, trzecią... Podjąłem decyzję. Idę na cmentarz, wykopuję trumnę, otwieram wieko, a ta swołocz uśmiecha mi się w twarz wszystkimi swoimi 32 złotymi zębami i cedzi: - POCHÓWEK KONTROLOWANY! Do gabinetu psy­chiatry włazi n­a kolanach gość­ z czymś w zęba­ch. - A kto to ­do mnie przysze­dł? Kotek? Gość­ lezie w kąt po­koju. Lekarz spo­gląda za nim: - ­Piesek? Facet w­ali ręką w list­wę podłogową i ­przechodzi w dr­ugi kąt. Psychi­atra podąża za ­nim wzrokiem: - ­Jeżyk do mnie przyszedł! Mężc­zyzna wyjmuje p­rzewód z ust: -­ Ku*wa, weź się­ gościu odpi..........d­ol i daj mi pod­łączyć ten inte­rnet!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.