Darek_B

Drewno zimą będzie poddane bardzo dużym naprężeniom, trwałość takiej konstrukcji spadnie drastycznie. Może nawet nastąpić rozwarstwienie, skręt włókien i osłabienie całej konstrukcji. Poza tym moc grzania może okazać się niewystarczająca do stopienia lodu powyżej szyny. A w przypadku jakiegoś przetarcia kabla tak jak pisali koledzy może dojśc do zapalenia belki. Pogadaj z jakimś uprawnionym elektrykiem, porada nic lub prawie nic nie kosztuje, sprzęt i obserwatorium owszem.

O tak, Darki nie zrobione , nie pomyślałem bo przed obróbką były praktycznie niewidoczne. Z drugiej strony nie wiem jak bym odjął automatycznie kilka tysięcy klatek. Znacie odpowiednie programy ? Simarik, robiłem Canonem 5DmkII ,pierwszy za pomocą Samyanga 14mm/2.8 - czas naswietlania klatki 25s., drugi wersją 35/1.4 czas klatki - 6 sekund.

Wejdźcie na stronę http://www.heavens-above.com/ zakładka Iridium i wprowadźcie współrzędne obserwacji , może własnie widzieliście rozbłysk od paneli tego satelity telekomunikacyjnego.

Pierwsze nieśmiałe próby zmontowania jednego z dwunastu timelapsów jakie popełniłem w trakcie naszej wyprawy. * przy okazji timelapsów wypróbowałem polecany przez Michała Kałużnego programik do startrailsów można go pobrać stąd http://www.startrails.de/html/software.html drugie ujęcie* *Zalecam oglądać tylko w 1080p

Mam pytanie czy repliki będą miały w pełni sprawne obrotowe kopuły czy tylko pomieszczenie w pawilonie? czy będzie można je używać w trakcie obserwacji ?

Zapewne takie miejsca istnieją ale połączenie ich z wypoczynkiem w dodatku dla dwóch małych dzieci jest w moim wypadku niewykonalne. Niestety tam gdzie nie ma świateł to albo jest bezludna wyspa albo co najwyżej koniec cywilizacji (pustynia, góry, itp.) Marcin pokazywał foty z innych nieraz bardzo oddalonych wysp od wybrzeża i niestety wszędzie było spore LP.

Zapewne inne rodziny bo nigdy nie widziałem Cię u cioci na imieninach , a co do reszty to nie kumam.

Właśnie wróciłem z wyspy Murter, coż powiedzieć ? uprawianie astronomi poza Lastovem w Chorwacji to z reguły czas stracony Raz wyszedłem na 10 minut zrobić dwie fotki poglądowe, drugi raz zostawiłem sprzęt na kilka godzin do timelapsa chmur ,LP i Drogi Mlecznej. próbka nieba klatka z timelapsa Widać rząd latarni morskich na zewnętrznych wyspach wybrzeża, masakrują niebo całkowicie. ps. Poza tym z rodziną to nie wychodzi.

Ależ to jest hvezdokupovy potwór. Szkoda że na Lastovie góruje na wysokości mniejszej niż stopień. ps. Wrzuć chociaż jedną z klatek Centaurusa A.

Więc czekamy na jakieś fotki. Poza tym interesuje mnie gdzie mieliście miejscówkę na pustyni, jakie były koszty: noclegu, wynajmu aut, itp. oraz jakiś krótki opis warunków pod kątem astronomicznym. Przyda się taka wiedza dla chcących kiedyś pojechać w tym kierunku w celach .

No właśnie , kiedy wyniki z wyjazdu?

Raz zapomniałem że idzie ekspozycja bo temperatura była bliska zeru i trzeba było się ogrzać w środku. W sumie nieźle wyszło bo 20 minut Astrotrack poprowadził bez problemu. 5DmkII, samyang 14mm/2.8 (4.5) ,1x1187 s. czyli w prawie 20 minut, ISO 640 Airglow dużo słabszy niż w zeszłym roku (np. w Bieszczadach) na 5-6 minutowych klatkach nie ma go prawie wcale, załapał się też między zielonymi smugami żółto bury pył z nad Sahary,na krótszych ujęciach jak i wizualnie absolutnie nie do zobaczenia. ps. Co ciekawe na całonocnym timelapsie airglow przemieszcza się przypominająć trochę zorzę polarną ( w sumie można rzec że to jej kuzyn )

Świetnie ! nawet nie wiesz jak byś pomógł ( i przy okazji wykończył ) ale wtedy pewnie dwie osoby nie musiałyby dopłacać po 3 x 11 euro za kg za nadbagaż. Także ostrzegam Próbowałem kiedyś wielu opcji, z doświadczenia wiem że jednak niższe ISO to większa dynamika zdjęcia, więc jak tylko pozwalają warunki to zalecam niskie ISO. A temperatura przy tym ujęciu na pewno nie przekraczała 3-4 stopni. Tu inne poziome ujęcie ,ISO zmniejszyłem do 500 5DmkII, Samyang 35mm/1.4 (4.0) ,15 x 420 s.

Strzelec ze Skorpionem wersja pionowa 5DmkII, Samyang 35mm/1.4 (4.0) ,16 x 420 s. czyli w sumie 112 minut, ISO 640

Omega Centauri inaczej 5139 lub C80 największa gromada kulista w rogu cropa C83 czyli NGC4945 Canon 70-200 (200mm), 8 klatek po 150s. ISO 800 okolice M6 i M7 Canon 70-200 (200mm), 9 klatek po 230s. ISO 640 okolice M8 M20 M17 Canon 70-200 (200mm), 14 klatek po 240s. ISO 640

mieszkaliśmy w Aronie, własciwie to kilka km dalej na odludziu.Własny domek, spokój jak i możliwość swobodnego dyskutowaina do samego rana. Miejscówkę od kilku lat miała grupa pomorska (Czarek, Michał ,Ania) i jest doskonała na astrowyprawy do krawędzi kaldery ,dojazd w 20-25 minut -20 km. Niestety ale wyjazdy do obserwatorium na Izanie były trochę męczące 55 km i ponad godzina na dojazd i godzina na powrót skłoniła moje i Adama myśli na rezerwacje w samym obserwatorium. Zobaczymy. Mieszkaliśmy tu https://www.google.com/maps/dir/28.109288,-16.6774588//@28.1089471,-16.6763147,418m/data=!3m1!1e3!4m3!4m2!1m0!1m0 ale takich miejscówek jest w tej okolicy setki więc nie ma problemu by poza sezonem coś znaleść na własną rękę.

Ciemna mgławica Rho Ophiuchi w gwiazdozbiorze Wężownika i jedna z najbliższych gromad kulistych ( 7200 l.ś. ) M4 w Skorpionie Canon 5DmkII + 70-200L IS 4.0, (200mm i f4.5), ISO 1000, 19 ekspozycji po 180 sekund, DPP+PS, prowadzone Astrotrackiem

Dalszy ciąg wschód księżyca i Wenus, czyste niebo po sam horyzont ostatnia nocka na Izanie, niestety ale na cirrusy nie ma tak wysokich gór na tej planecie by zostały w dole , trzeba było się zwijać kilka ujęć światła zodiakalnego

Kilka luźnych nocnych fotek ,z reguły do 30 s. Ot tak by pokazać Wam jakie były warunki, jaki kimat.taka trochę astrofotografia krajobrazowa.

Dojazd do Berlina i z powrotem (z Pszczyny) 100 zł na łebka, parking na dwa tygodnie niedaleko lotniska około 10 E od osoby. Przelot 530 + bagaż 160 zł = 690 w obie strony, my wykupilismy miejsce w 1szym rzędzie z większą ilością miejsca na nogi + dodatkowe ubezpieczenie , w sumie bilet w obie strony bez przesiadek około 800 zł . Nocleg około 250 E za dwa tygodnie w środku wyspy na zadupiu ,ale cały domek był nasz hulaj dusza samochód Fiacik 500 : 100E na dwie osoby za dwa tyg. + paliwo aż 1.08 E za litr wydaliśmy około 200-230 E na dwoje żarcie około 200 E od osoby, z reguły sami gotowaliśmy , w tym dwa-trzy razy knajpa, tanie wino 3 E, dobre wino 4E. Wychodzi około 700-800 euro na osobę na dwa tygodnie ( innym wyszło inaczej- różne loty, różne osobiste wydatki). Co do obserwatorium nie zapłaciliśmy ani złotówki, wynajmowaliśmy Monsa dzięki Adamo jako PTMA i to ono gwarantowała nasz pobyt ( tak więc opłaca się czasem należeć do PTMA ). Z osobami prywatnymi z Polski nie chcieli wcześniej rozmawiać. Także w tym miejscu chciałbym bardzo podziękować "Instituto de Astrofísica de Canarias - European Northern Observatory" za udostępnienie nam tego niezwykłego miejsca.

dane i pozycja teleskopu widoki na wschodzące"gwiazdy wieczoru" w trakcie sesji nietypowy wyciąg z epoki "wczesnożywieckiej" , nagler dwucalowy wchodził na wcisk ale tylko 5 mm, balismy się że spadnie wiec użyty był tylko sporadycznie, generalnie osprzęt to lata osiemdziesiąte, a sam teleskop wykazywał spore rozkolimowanie. winni

Teraz troszkę więcej zdjęć z naszym MONSem .

Oznacza jazdę na pozycyjnych. Na terenie obserwatoriów wszystkie drogi były oznaczone wysokimi tyczkami i mrugającymi światłami w drodze, po prostu świetne rozwiązanie. Co więcej w każdym pomieszczeniu nawet w wc noca można było używać tylko do tego przeznaczonych czerwonych lamp zasilanych i włączanych niezależnie od światła białego. (bedzie zaraz na fotach ) ps. Także większość kontaktów elektrycznych była w osobnych peszlach oznaczonych jako zasilane przez ups. Pełen profesjonalizm.

Wzgórze Izana część II Robotic telescopes (STELLA I and STELLA II) o średnicy luster Ø 120 cm w naprawdę dużym Roll-offie Ciekawy budynek labolatorium słonecznego, na dwóch z trzech ścian miał bardzo dokładny zegar słoneczny

Jeśli można wyobrazić sobie raj dla astroamatora czy astrofotografa to na półkuli północnej znajdzie go właśnie na Teneryfie, a ściślej w zespole obserwatoriów na wzgórzu Izana czyli Observatorio del Teide. Po pierwsze mimo dość dużego zaświetlenia wybrzeży wyspy dzięki ciągłemu zachmurzeniu pod nami oraz wilgotności z reguły poniżej 10 % destrukcyjny wpływ LP sięgał nie wyżej niż 2-3 stopnie nad horyzontem i to tylko w miejscach dużych skupisk miejskich. W pozostałych obszarach można było obserwować obiekt praktycznie "pod horyzontem". Po drugie jak dodamy niską temperaturę ( a ta oscylowała w nocy między 1 a 10 stopni w niektóre dni), dwadzieścia jeden stopni szerokości geograficznej niżej od Bieszczad oraz wysokośc sięgającą nieco ponad 2400 m n.p.m to mamy obraz sytuacji, obraz pełen gwiazd i pięknych obiektów południowego nieba. No i po trzecie wygoda: poza dość wiekowym teleskopem mieliśmy betonową polankę obserwacyjną ze skrzynką elektryczną, budynek z łazienką, salkę konferencyjną, darmowe wifi i kawę w nocy ( tę sami robiliśmy) i zawsze można było wpaść ogrzać się czy przespać na przywiezionych leżakach zamiast warowac gdzieś w nocy na kamienistej pustyni pełnej pyłu. Ale myślę że najlepiej oddadzą urok miejsca zdjęcia, zarówno w dzień jak i krótkie jednoklatkowo-reportarzowe strzały w nocy . Na koniec przedstawimy zdobycze naszego wyjazdu które z powodu ogromu materiału wciąż są w obróbce. Sam zebrałem prawie 90 Gb materiału z czego ponad połowa to kilka nocy spędzonych na timelapsach w różnych wariantach, gwiazdy, pływające chmury. No to zaczynamy od zdjęć dziennych Wzgórze Izana część I SONG Telescope Ø 100 cm http://song.phys.au.dk/ betonowa polanka obserwacyjna cień El Teide nad Gran Canarią aktualny widok i dokładny opis obserwatoriów znajdziecie tu http://www.iac.es/eno.php?op1=3&lang=en