Iro

Grzesiek grill ? Na azymutalu czy na paralaktyku ?

Z racji na fakt, że pojawia się chyba jedyna w tym miesiącu okazja na popatrzenie w niebo w nowiu, proponuję dzisiaj spotkanie na Tąpadłach. Ktoś się jeszcze pisze ? Ja biorę wolne na środę i planuję siedzieć do świtu lub do hipotermii Pozdr Iro

Dołączając się: Sam mam Atik'a 16HR z tym samych chipem co Atik 314L (ICX285), w użyciu z ogniskową 300mm (Tair3S). Lokalizacja 2 pietra niżej niż Piotr. Nie robiłem luminancji z racji tego, że Tair to achromat, więc korzyści z tego były by marne, ale próbowałem RGB, dla 4min ADU: r: 11800, g: 11700, b: 4600 ot i efekcik ( i nawet kiepski debiucik ) - moim zdaniem przy szerokich polach łapiemy bardzo dużo rozproszonego światła, zwłaszcza z oświetlenia po bokach, do tego w refraktorach pierwszy element wpływający na obraz (soczewka w przypadku refraktora), jest bardziej zagrożony światłem negatywnie wpływającym na kontrast (jaki by nie był odrośnik, zawsze bliżej od lustra schowanego w głębi tuby), a żadne powłoki i żadne szkło nie ma 100% sprawności i przeźroczystości, zawsze zostają te.... promile Studnia studnią... swoją drogą, gdyby focić ze studni... Pozdr Iro

Grzesiu, ja na sobie będę miał ze 3 polary Ty weź w końcu ten filtr 21:00 CEST - na kursie i na ścieżce - Synta już w astrodiesel'u

DObra chłopaki - o której ?!

z tym dobsonem, to nie tak... Syntę po wielu bojach powiesiłem na HEQ5 - ale strach jest, by przekładni nie trachnąć. Pozdr..

Co by inni się nie bali próbować, wrzucam swoją karykaturę Saturna, wyciskając z biednej Synci ostatnie fotony, a Philipsa zmuszając do pracy poza granice czułości i troszkę rozjaśniony:

Co prawda Łysy i Waldi już i tak pozamiatali wątek, ale jako reprezentant McGuyver Astrophoto Club'u przedstawię i swoje wypocinki... w piątek i w sobotę pogoda pozwoliła na ciut więcej, więc walcząc z kiwającym wyciągiem w Syncie (R&P!) i wieszającą się co chwila wysłużoną SPC900NC udało się wygarnąć coś takiego: Ogniskowa około 5600-5800 na SKDOB8" + SPC900NC. Pomagał Moon&SkyGlow Pozdrowionka

Jurek, w jakich godzinach planujesz ?? Może tak do północy bym się zdecydował... biwakowiczów pewnie nie będzie...

Pogoda była świetna, mniej świetne były ogniska, ale towarzystwo było "nie-zaczepne". Pierwsza obserwowana przez mnie wizualna supernowa (ta w M95) zaliczona, nie dość, że w LB12 to jeszcze także w mojej Synci. Sprawdzone, co ma Lew pod ogonem, pod brzuchem. Świetny seeing i niezapomniany Mars - nie mogłem oderwać oczu ! Piękny Saturn - takiego Cassiniego jeszcze nie widziałem. Koncert kulek, w różnych okularach. A ostatnia godzinka z elementami Maratonu Messiera... - bieganie z Syntą po całej polanie i łapanie letnich obiektów - zaczęło się od Vaila, poprzez M27,M71 - a skończyło na M4. Zmęczenie i rozsądek wygoniły nas o 3-ciej. Mało tego, kolejny kolega w drużynie Było świetnie

będzie moja nieśmiertelna ósemka i LB12 więc damy radę

Ok . 20:00 planuję z'avikować z balkonu jeszcze Marsa i byłbym tak ok 21 na Tąpadłach... Będzie jeszcze kolega z konkurencyjnego forum Tento wezmę Bierzesz swoja 350-tkę ??

Tak! o której ?

Allo Allo ?

Podobnie jak w przypadku M42, zabrakło pogody, czasu i zasięgu z balkonu. Ha+O3. Nie ma sensu, by do kolejnej zimy filcowała się w szufladzie.

Witam, jeszcze pod koniec listopada udało mi się dopalić trochę OIII. Miałem zakusy na SII, ale pogoda nie pozwoliła ;( Tej zimy nic już więcej nie dopalę, więc nadszedł czas. by pokazać, co się udało złapać. Mniej więcej po 6h Ha i OIII. Pierwsze kolory (czyt. koty) za płoty.

Zabawa w astrofotografię owocuje tym, że człowiek nagle zaczyna się orientować, że są obiekty na niebie, o których wcześniej nie miał pojęcia Nie ma pojęcia także, że spora część z nich nie jest generalnie przewidziana, jako cel osiągalny z miasta. W listopadzie szukając jakiegoś godnego kolejnego ataku celu, padło na sh2-232 i jego towarzyszy, Ok teraz wiem...ale nie mniej jednak coś tam wyszło. 20x15min Ha, zestaw bez zmian No i PK 173+3.1 w sh2-232 też się załapała

Przerabiałem HDRowanie przy zaćmieniu Księżyca w grudniu i przy zaćmieniu Słońca rok temu w styczniu... szczerze mówiąc, wymagało to takich kosmicznych operacji aby to wyglądało przyzwoicie, że miałem pod koniec wątpliwości, czy to jeszcze zdjęcie czy już fotomontaż. przy małej skali Księżyca, czy Słońca to okrutna robota (wady optyczne widoczne przy dłuższym naświetlaniu nieoświetlonej tarczy, a glow od oświetlonej... praktycznie poprawianie pixel po pixelu, a średnica obiektu 30 pixeli.. itd.). Gdzieś trzeba zachować umiar... np w 1-szej z moich fotek, po 5 minutach grzebania w RAWie i starhoppingu znalazłem małe pojaśnienie 3-4 pixeli w miejscu, gdzie powinien być Uran. Pokusa wielka, ale chyba nie o to chodzi, by go wyciągnąć na siłę

Focił wczoraj i tutaj wrzucił Dzięki wyjątkowej przejrzystości udało mi się złapać Merkurego tak nisko nad horyzontem ... polowałem, czy Uran się załapie, ale nie udało mi się go złapać ;( A tutaj załapał się ISS (Merkurego też można wyłuskać )

Też byłem zdziwiony... pierwszy raz tak wyraźnie widziałem Merkurego. Atmosfera nie stanowiła najmniejszej przeszkody Dopiero Drzewa go zasłoniły

Co do przejrzystości... widzieliście kiedyś Merkurego uchwyconego tak nisko nad horyzontem ?? fotka z wczoraj - okolice oczyszczalni ścieków we Wrocławiu... polowałem, czy Uran się załapie, ale nie udało mi się go złapać ;( A tutaj Zbyszku załapał się ISS o którym powiedziałeś mi 5 min. przed przez telefon (Merkurego też można wyłuskać ) innych fotek na razie nie robię na wyjazdach, do puki nie zredukuje okablowania w swoim zestawie...

Cóż, może nie w tym celu jeździ się na Tąpadła, ale to był najlepszy Mars jakiego w życiu widziałem. 270x powera non stop i obraz jak żyleta Coś przepięknego. Od około 24-tej zauważyliśmy z Grześkiem, że niebo przestaje być tak ładnie czarne...Gołym okiem nie było to tak widoczne jak w Naglerze 31 - dziwne, bo nic nie wskazywało na chmury Po powrocie zauważyłem informację o uderzeniu CME... czyżby aż taki wzrost SkyGlow ? Podsumowujac: Saturn, Kruk, Warkocz, M3 przywitane, M42 i Orionik pożegnane... jednym słowem udane 3 godzinki A Mars... eehhh p.s. pozdrowienia dla sympatycznych panów Policjantów udających się na poszukiwania zbłąkanych zdobywców "dolnośląskiego Olimpu". Wszak dojrzeli na Marsie kontynenty więc misja edukacyjna też się powiodla

kto dzis na Tąpadła na 10-tą ?? Iro

Kiedyś natknąłem się na program o radzieckich sondach Wenera - za diabła nie pamiętam tytułu, może ktoś kojarzy ? Swoją drogą o misji Apollo, Wahadłowcach , Hubble'u naoglądałem się do obrzydzenia, a chętnie obejrzałbym o Łunochodach i innych programach radzieckich Myśl, że na początku w latach 60-tych, 70-tych robiono sondy, które dokonywały takich rzeczy (chodzi mi o elektronikę) - budzi mój szacunek, nie zależnie od tego po której stronie cieśniny Beringa rodził się pomysł. Pozdr

PING !!! w sumie nów, czy coś w tym stylu , w tej okolicy