Skocz do zawartości

Stalker

Społeczność Astropolis
  • Postów

    759
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Stalker

  1. w jednym z numerów "Uranii" z 1956 roku, w artykule dotyczącym pracy nowo otwartego Planetarium w Chorzowie, jest taka informacja:

    "...W roku 1951 we Wrocławiu uruchomiono małe Planetarium Zeissowskie, zmontowane i skompletowane przez prezesa Koła PTMA inż. Czetyrboka. Wtedy ugruntowała się myśl, by ważniejsze ludowe obserwatoria astronomiczne wzbogacić przez łączenie ich z planetarium. Prezes Zarządu Głównego PTMA, inż W. Kucharski wszczął starania o sprowadzenie z Jeny (NRD) czterech aparatur dla zainstalowania ich w Krakowie, Warszawie, Poznaniu i Białymstoku..."

     

    Dodam, że inż. K. Czetyrbok najpierw był we władzach Oddziału PTMA we Wrocławiu, a potem przeniósł sie do Warszawy, gdzie w naszym Oddziale PTMA przez wiele lat był kierownikiem Sekcji Instrumentalnej (moje pierwsze zwierciadło w 1964 roku robiłem właśnie pod jego "nadzorem").

     

    Tak się zabawnie składa, że cytowany artykuł jest dostępny w całości na mojej stronie. Zacytuję też jeszcze jeden fragment o Wrocławiu: "W r. 1951, dzięki staraniom inż. K. Czetyrboka, ówczesnego prezesa Koła Wrocławskiego Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii oraz wysiłkom pracowników obserwatorium wrocławskiego (A. Opolski, A. Głania, J. Kubikowski, P. Rybka), zostało zmontowane z części znalezionych w Obserwatorium Wrocławskim planetarium Zeissa (małego typu). Planetarium to zostało otwarte w maju 1951 r. w jednym z pawilonów "czterech kopuł" (na terenach powystawowych) i udostępnione dla pokazów publicznych. W r. 1952 przeniesiono je do innej odpowiedniejszej kopuły. Wobec objęcia w r. 1953 pawilonu "czterech kopuł" przez Film Polski planetarium nie mogło nadal być czynne w tym pawilonie. Prowizorycznie umieszczono je w jednej z rotund Hali Ludowej. Odczyty i pokazy w r. 1951 odbywały się pod kierownictwem Koła Wrocławskiego Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii, a od 1952 r. organizację odczytów objęło Towarzystwo Wiedzy Powszechnej, we współpracy z PTMA. Prelegentami w planetarium są pracownicy Obserwatorium Wrocławskiego i studenci lat wyższych astronomii" (cytat pochodzi z artykułu "Działalność obserwatoriów astronomicznych Uniwersytetu Wrocławskiego w latach 1950-1953", zamieszczonego w czasopiśmie "Postępy Astronomii" z roku bodajże 1954) [źródło]

  2. jeśli chodzi o planetarium w Krakowie - było to planetarium tak "lokalne" (żeby nie powiedzieć "ukryte"), że trudno go znaleźć w wykazach planetariów z tamtych lat. Spróbuję poszukać w archiwalnych "Uraniach" - może będzie data jego otwarcia.

     

    W specjalnym numerze "Uranii" z sierpnia 1976 r. nie ma opisu Krakowa i Szczecina. Zabawne jest to, że chociaż oba znalazły się w spisie treści, we wstępie wyraźnie napisano, że placówka szczecińska jest w fazie organizacji, a krakowska nie nadesłała informacji o sobie, co wskazuje, że była wówczas - przeciwnie do Szczecina - w "fazie uwiądu". Notabene po 30 latach z górą Szczecin jest w tej samej fazie, w której był Kraków w 1976 r. :o Oba planetaria są natomiast zaznaczone na mapie na okładce.

     

     

    Niedawno były plany zakupu do jednego z miast w Polsce aparatury ZKP-4; nawet brałem udział w spotkaniu, podczas którego miano wybrać dodatkowe projektory i urządzenia jako uzupełniające do standardowych. Znałem nawet cenę - w setkach tysięcy euro. Ale na razie nie ma szans na ten zakup... Więcej powiedzieć nie mogę...

     

    Brzmi ciekawie :) Swego czasu Wrocław wprost kipiał pomysłami na lokalizację planetarium. Chciał je mieć uniwersytet (na działce należącej do Instytutu Astronomicznego), chciała politechnika, chciało miasto. A planetarium jak nie było, tak nie ma :( Chociaż - i tutaj znowu niespodzianka - w latach 50. działało we Wrocławiu planetarium, początkowo w jednym z tzw. Pawilonów Czterech Kopuł, a później w Hali Ludowej/Stulecia. Później rozpłynęło się z wiatrem historii... Wracając do wspomnianego wyżej specjalnego numeru "Uranii" powiem jeszcze, że planetarium wrocławskie jest wymienione we wstępie z adnotacją "nieczynne z powodu braku lokalu".

  3. Przypomnę, że pierwsze i największe dotąd planetarium powstało w 1955 roku w Chorzowie, jest do dziś - od ponad 50 lat - organizatorem Olimpiad Astronomicznych, a do 1972 roku - było ciągle jedynym w Polsce.

     

    Panie Romanie, zapomniał Pan chyba o Krakowie, o którym wspomniałem w poprzednim poście :) I nie jestem pewien (potwierdzę to podczas pobytu w Niepołomicach), czy to krakowskie nie zaczęło działać nieco wcześniej niż chorzowskie.

     

    Planetaria w Polsce można podzielić na trzy grupy: wielkie ("uniwersalna" aparatura) w Chorzowie, Olsztynie i Toruniu, średnie, wyposażone w aparaturę typu ZKP-2 i nowszą (np. Frombork) i małe, najstarsze, z aparaturą "muzealną" ZKP-1.

     

    Nowszej niż ZKP2 w Polsce niestety nie ma :( Chociaż Zeiss wyprodukował dwa kolejne modele z tej udanej serii: ZKP3 i ZKP4. Jako uzupełnienie: pomimo faktu, iż Zeiss zdominował Polskę swoimi instalacjami, w Częstochowie jest amerykańskie cyfrowe planetarium Evans&Sutherland, a w Kielcach japońskie Goto. Jest jeszcze jedna grupa planetariów, na tyle ciekawa i unikalna, że warto wydzielić ją osobno: planetaria "szkolne", zbudowane ręcznie przez Zbigniewa Solarza (Piotrków Trybunalski, Łódź) oraz Andrzeja Owczarka (Potarzyca k/Jarocina). Mamy też oczywiście co najmniej jedno, a być może dwa planetaria dmuchane firmy Starlab :) Najwięcej natomiast jest wiekowych projektorów ZKP1 - pięć sztuk (Gdynia x 2, Szczecin, Warszawa, Niepołomice).

     

    Przypomnę pewien fakt: kiedy zbliżała się 500 rocznica urodzin Mikołaja Kopernika, planowano wybudować co najmniej kilkanaście LOAiP (Ludowe Obserwatorium Astronomiczne i Planetarium). Ich liczbę i lokalizację opublikowała kiedyś "Urania". W końcu zbudowano tylko kilka - m. in. w Olsztynie, Fromborku i rok wcześniej w Grudziądzu. Taką placówkę wykreślono z planów dotyczących Warszawy - z adnotacją (nie jest to dosłowny cytat): "do realizacji pod koniec XX wieku, lub w XXI wieku". Nieco tych faktów znajduje się na stronie Oddziału PTMA w Warszawie

    w dziale "Ludowe Obserwatorium Astronomiczne w Warszawie": http://ptma-warszawa.astronomia.pl/kronika/loa_wwa.htm .

     

    Wspomniana lista planowanych LOAiP jest dostępna tutaj. Warto rzucić okiem, bo miejsca, w których miały powstać, są chwilami zaskakujące :)

  4. 1) Niestety Niepołomice to nie Kraków,

    2) Projekt tego planetarium który jakiś czas temu widziałem nazwałbym bardzo skromnym - jednakże warto podkreślić że wielki "+" że powstaje taka jednostka.

     

    Owszem, powstaje i ma być otwarta w maju. A sam projekt może jest skromny, ale na skalę Polski nowatorski - przynajmniej jeśli chodzi o konstrukcję kopuły (technologia MCP). W skrócie działa to następująco: nadmuchujemy balon i pokrywamy go betonem. Proste i szybkie :) Co ciekawe i o czym wie niewiele osób, aparatura niepołomickiego planetarium pochodzi... z Krakowa. Swego czasu (do wczesnych lat 70.) działało bowiem w Krakowie, w dzisiejszej Piwnicy pod Baranami, a wówczas Krakowskim Domu Kultury małe planetarium Zeissa (ZKP1), zainstalowane tam w latach 50. Później aparaturę zdemontowano i leżała w skrzyniach w Forcie Skała czekając na lepsze czasy. Żeby było jeszcze ciekawiej, to owa krakowska aparatura była pierwotnie przeznaczona do Niepołomic, jednak ze względu na brak warunków do jej zmontowania i robienia pokazów przekazano ją do Krakowa. Można zatem powiedzieć, że planowane w maju uruchomienie planetarium będzie powrotem do źródeł :)

     

    I jeszcze coś o planetarium dmuchanym: w Krakowie też jest takie planetarium i to na stałe, o ile można tak powiedzieć. Jego właścicielem jest Kraina Zabaw Dziecięcych "Anikino". Więcej na ten temat na końcu postu :)

     

    Konkluzja moja taka że Kraków jako centrum dużej aglomeracji oraz największy ośrodek akademicki w Polsce powinien się wstydzić że nie ma swojego planetarium...które niejako wychodzi do ludu z tym czym my nazywamy pasją astronomiczną.

     

    Z tym się zgadzam. Podobnie jak Wrocław, w którym w ubiegłym roku podczas Dolnośląskiego Festiwalu Nauki w Instytucie Astronomicznym uruchomiono namiastkę cyfrowego planetarium, odwiedzonego w dwa dni przez 500 osób!

     

    Teraz będzie nieco prywaty i reklamy ;) Od listopada 2007 r. wraz z grupą przyjaciół objeżdżamy Polskę szlakiem planetariów pod hasłem "Podbój Polskich Planetariów" (w skrócie PPP). Odwiedziliśmy już niemal wszystkie, pozostały nam jeszcze Kielce i - nieotwarte - Niepołomice. Kiedyś było dmuchane planetarium w Szubinie, ale nie wiemy, czy nadal istnieje, a ówcześni właściciele nie odpowiadają na listy. Na fali planetaryjnych wyjazdów powstał też mój prywatny serwis o polskich planetariach, dostępny pod tym adresem. Jest tam mapa rozmieszczenia polskich planetariów (zwróćcie uwagę, że cały zachód Polski nie ma planetarium!), lista placówek, moje i mojego kolegi opisy poszczególnych planetariów oraz sporo tekstów z archiwalnych numerów "Uranii". Nawiasem mówiąc w kolejnej "Uranii" (3/2009) ma się ukazać tekst Radka Piora - uczestnika PPP - o polskich planetariach. Gwoli kronikarskiej ścisłości wspomnę jeszcze o pierwszym polskim serwisie poświęconym polskim planetariom planetarium.pl, który od niedawna usiłuję współredagować.

  5. Witam!

     

    To mój pierwszy post, chociaż za trzy tygodnie minie pięć lat od mojej rejestracji na A-F ;) Trochę "psim swędem" wkręciłem się na spotkanie grupy wrocławskiej i pomimo krótkiej na nim obecności widziałem, że Wrocław ma silną reprezentację obserwatorów. Mam nadzieję, że będę miał okazję uczestniczyć we wspólnych spotkaniach w plenerze :)

     

    Pozdrawiam wszystkich forumowiczów z Wrocławia i reszty świata :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.