Skocz do zawartości

Stalker

Społeczność Astropolis
  • Postów

    759
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Stalker

  1. Samozachwytów ciąg dalszy :) Rozumiem, że mają najnowszego Zeissa w Polsce, ale żeby tak się chwalić...?

     

    W przededniu uroczystej inauguracji roku akademickiego w Akademii Morskiej w Gdyni odbyło się uroczyste otwarcie nowego planetarium na Wydziale Nawigacyjnym. Modernizacja, obejmująca również budowę nowych sal dydaktycznych finansowana była z funduszy Unii Europejskiej. Wydział Nawigacyjny aktualnie posiada w swym planetarium najnowocześniejszy sprzęt projekcyjny, przewyższający wszystkie planetaria w Polsce (podkreślenie moje - Stalker).

     

    W uroczystości otwarcia nowego planetarium udział wzięli: senator Dorota Arciszewska, posłowie Tadeusz Aziewicz i Jarosław Sellin, ojciec Edward Pracz - krajowy duszpasterz ludzi morza, wiceprezydent Gdyni pani Ewa Łowkiel, rektor i pięciu byłych rektorów Akademii Morskiej w Gdyni: Romuald Cwilewicz, Józef Lisowski, Piotr Przybyłowski, Piotr Jędrzejowicz, Władysław Rymarz i Daniel Duda, a także dziekan i byli dziakani Wydziału Nawigacyjnego: Adam Weintrit, Andrzej Niewiak, Michał Holec, Stanisław Bester, Władysław Rymarz, Daniel Duda.

     

    Podniosłe przemówienie wygłosił prof. Adam Weintrit, aktualny Dziekan Wydziału Nawigacyjnego. Wśród licznych podziękowań wspomniał zarówno o osobach związanych z projektem modernizacji planetarium, jak i o samej historii tego miejsca.

     

    Źródło: http://wn.am.gdynia.pl/wydarzenia/category/54-planetarium-wrzesie-2011.html

  2. A właśnie - macie zdjęcia z pokazów Stalkera (planetarium)? To był mocny punkt programu :)

     

    Dziękujemy za zaproszenie na zlot. Cieszymy się szczególnie dlatego, że mogliśmy pokazać niebo dzieciom ze szkoły w Goworowie - na normalnych (czytaj: komercyjnych) warunkach byłoby to dla nich trudne. Tym większa była nasza radość, gdy dowiedzieliśmy się, że nikt wcześniej nie miał okazji być w planetarium! :) W przerwie między pokazami postawiliśmy przed wejściem do szkoły Coronado ("pestkę") i pokazywaliśmy dzieciom Słońce - a było co oglądać!

     

    Wrażenia z Jodłowa i krótki opis wizyty w szkole w Goworowie jest na naszym blogu: http://przenosneplan...pyl-w-jodlowie/

     

    PS. Widziałem kilka zdjęć zrobionych w planetarium i na tle kopuły przez sp3occ (dzięki!). Jeśli ktoś ma inne ciekawe ujęcia, będę wdzięczny za kontakt na PW.

    • Lubię 1
  3. Z kolei gdyńska Akademia Morska pochwaliła się w piątek zmodernizowanym planetarium, które działa w budynku nawigacji przy al. Jana Pawła II (od strony mariny). Inwestycja pochłonęła ok. 4 mln zł. Uczelnia przebudowała parter obiektu, nadbudowała kondygnację z przeznaczeniem na sale wykładowe i konferencyjne i wykonała taras do obserwacji astronomicznych. A przede wszystkim planetarium wyposażono w nową aparaturę projekcyjną (poprzednia, enerdowska pochodziła z 1967 r.). - Teraz nasze jest najprawdopodobniej najlepiej wyposażonym planetarium w kraju - mówią w Akademii.

     

    Źródło: http://trojmiasto.ga...a_w_oczach.html

     

     

    Gdynia ma nowoczesne planetarium

    Po remoncie za 1,8 mln zł gdyńskie Planetarium poziomem sprzętu może konkurować nawet z coraz słynniejszym warszawskim Centrum Nauki Kopernik. Niestety nie wiadomo czy, i kiedy, będzie ono otwarte dla zwiedzających.

    Planetarium znajdujące się przy al. Jana Pawła II 3 na Molo Południowym w Gdyni otwarto w piątek po trwającej niemal rok przebudowie. Jego chlubą jest najnowocześniejszy projektor, którego pozazdrościć mogą dużo bardziej znane ośrodki. To zdecydowanie najnowocześniejsze urządzenie w Polsce.

     

    - Projektor wykonała renomowana firma Zeiss, która jest jednym z liderów branży zaawansowanej optyki na świecie. Nawet w warszawskim Centrum Nauki Kopernik zastosowano tańsze zamienniki - mówi Robert Fabiański, zastępca kanclerza ds. inwestycji gdyńskiej Akademii Morskiej.

     

    Sam projektor na niewiele by się jednak zdał, gdyby nie przeprowadzono także innych zmian. Kopuła planetarium musiała zostać pomalowana specjalistyczną farbą. Co ciekawe, jest ona biała, ale całkowicie antyrefleksyjna i nie odbija światła.

     

    Dzięki temu projektor może wyświetlić praktycznie wszystkie znane nam galaktyki i mgławice. Można je obserwować nie tylko z pozycji Polski, ale całego świata. Oczywiście jest funkcja przybliżania, a nawet... podróży w czasie. Dzięki specjalnemu programowi dostępne są rzuty nieba, które przed tysiącem lat oglądali np. Indianie z Peru czy za tysiąc lat będą oglądali mieszkańcy dzisiejszej Nowej Zelandii.

     

    Studenci wydziału nawigacji Akademii Morskiej uczą się w planetarium astronawigacji. Może być niezbędna w razie awarii zaawansowanego technologicznie sprzętu, w który wyposażane są dzisiejsze statki, a z pewnością jest przyjemniejsza i bardziej romantyczna.

     

    Do projektu wcale romantycznie nie podchodzi za to Unia Europejska, która współfinansowała inwestycję. Przepisy są nieubłagane - z planetarium mogą korzystać jedynie studenci. Udało się nam jednak ustalić, że władze Akademii Morskiej szukają sposobu, by okazjonalnie mogli z niego korzystać także uczniowie gdyńskich szkół i inni chętni. Trwają konsultacje z ekspertami, zajmującymi się tematyką unijnych dotacji i jeśli wszystko pójdzie dobrze planetarium nie będzie tylko atrakcją, do której - po odstaniu "swojego" w kilkugodzinnej kolejce - raz w roku można zajrzeć podczas Nocy Muzeów.

     

    Źródło: http://nauka.trojmia...ium-n51819.html

    Zdjęcia: http://gdynia.naszemiasto.pl/artykul/1103517,nowoczesne-planetarium-w-akademii-morskiej-w-gdyni-juz,galeria,id,t,tm.html#galeria

     

    Gdy czytam, że "nawet w warszawskim Centrum Nauki Kopernik zastosowano tańsze zamienniki, to nie wiem, czy mam się z zastępcy kanclerza śmiać czy płakać z jego powodu :)

     

    Artykuł w ogóle jest pełen smaczków: "dzięki temu projektor może wyświetlić praktycznie wszystkie znane nam galaktyki i mgławice" - super! :D

  4. Akademia Morska w Gdyni ma najnowocześniejsze planetarium w Polsce. Inwestycja warta prawie 1,8 miliona złotych, choć uroczyste otwarcie zaplanowano dopiero na koniec miesiąca, jest już praktycznie zakończona.

     

    - Projektor, którym teraz dysponujemy, to zupełnie nowa jakość, poprzedni wyprzedza o co najmniej jedną epokę - mówi Robert Fabiański, zastępca kanclerza ds. inwestycyjnych Akademii Morskiej w Gdyni. - Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że to obecnie najlepszy tego typu sprzęt w Polsce. Przewyższa jakością nawet ten z warszawskiego Centrum Kopernik, ponieważ nasz to dzieło Zeissa, najbardziej renomowanej firmy zajmującej się optyką na świecie, a w kopernikowskim zdecydowano się na tańsze, chińskie podzespoły.

     

    Co potrafi nowy projektor?

    - Wszystko - śmieje się Adam Weintrit, dziekan Wydziału Nawigacyjnego AM w Gdyni, do którego należy planetarium. - Mamy tu rzuty wszelkich galaktyk, mgławic, w oddaleniu, przybliżeniu, ruchu, statycznie, z każdego miejsca na Ziemi i czasu. Możemy np. zobaczyć niebo nad Australią, tak jak wyglądało tysiąc lat temu i jak będzie wyglądać za dwa tysiące lat. Wszystko w kolorze i jakości , jasności, kontraście o jakich nawet nie marzyliśmy. Są też programy do lekcji o mitologii. Możliwości są praktycznie nieograniczone. Czy możemy puścić sobie na kopule "Harry'ego Pottera" w 3D? Możemy, ale nie planujemy.

     

    By jeszcze podnieść jakość obrazu w planetarium, jego kopuła została wymalowana specjalną antyrefleksową farbą, która jest biała, ale światła nie odbija, tylko pochłania.

     

    W planetarium studenci Wydziału Nawigacyjnego uczyć się będą astronawigacji. Akademia chce, by mogli z niego korzystać także uczniowie gdyńskich liceów i gimnazjów.

     

    - Inwestycja została zrealizowana przy wykorzystaniu unijnych funduszy, a to nakłada na nas pewne ograniczenia. Ale szukamy formuły, która pozwoli nam udostępniać planetarium uczniom, spośród których przecież werbują się nasi studenci - tłumaczy Adam Weintrit. - Szukamy też sposobu, który pozwalałby korzystać z planetarium także nieuczącym się mieszkańcom Gdyni i turystom. Wiemy, że zainteresowanie jest ogromne. Podczas ubiegłorocznej Nocy Muzeów ludzie stali w czterogodzinnych kolejkach, by wejść.

     

    Żródło: http://gdynia.naszem...arium,id,t.html

     

    Bardzo rozbawiła mnie wypowiedź zastępcy kanclerza: " Przewyższa jakością nawet ten z warszawskiego Centrum Kopernik (...) w kopernikowskim zdecydowano się na tańsze, chińskie podzespoły." :) Pan kanclerz chyba nie odróżnia Chin od Japonii - to raz, a dwa - ciekaw jestem, czy w projektorze Zeissa są same niemieckie, amerykańskie i japońskie podzespoły ;)

     

    Na marginesie: ten projektor to faktycznie cudeńko - Zeiss Skymaster ZKP 4. Już nie mogę się doczekać, by zobaczyć go w akcji!

    • Lubię 2
  5. Dotkniesz kosmosu w olsztyńskim planetarium

     

    Startujemy z Ziemi, mijamy Księżyc, potem pierścienie Saturna, w końcu patrzymy z góry na naszą galaktykę. Taką wirtualną podróż umożliwia najnowocześniejszy sprzęt, który dostanie olsztyńskie planetarium

     

    Kosmiczna placówka przy al. Piłsudskiego zostało otwarta blisko 40 lat temu. I tak naprawdę od tamtego czasu niewiele zmieniło się w projekcjach pokazywanych pod kopułą. - Mamy dwa rodzaje prezentacji. Jeden to pokaz slajdów, drugi to filmy wideo. Slajdy są obrazem statycznym, a wideo pokazywane jest na niewielkiej tylko przestrzeni - mówi Bogusław Kulesza, astronom z olsztyńskiego planetarium i obserwatorium astronomicznego.

     

    Co prawda jakość obrazu z projektora w planetarium wciąż jest rewelacyjna, jednak świat poszedł do przodu. W najnowocześniejszych zagranicznych planetariach korzysta się już z systemu fulldome. To sposób wyświetlania pod kopułą komputerowo przygotowanych obrazów, na dodatek ruchomych, w znakomitej, cyfrowej jakości, która zapewnia mocniejsze przeżycia od tych znanych z kin typu Imax. Ekran w planetarium rozpościera się bowiem nad głową widza. Technologia fulldome znana jest od początku lat. 80. Od 1993 roku, gdy została zastosowana w centrum komputerowym w Północnej Karolinie w USA, jest montowana w kolejnych placówkach naukowych.

     

    Wczoraj prezydent Piotr Grzymowicz podpisał umowę z Glennem Smithem, dyrektorem Sky-Skan na wyposażenie w tak nowoczesny sprzęt olsztyńskiego planetarium. Ta sama firma montowała ten system w niezmiernie popularnym warszawskim Centrum Nauki Kopernik. Olsztyn będzie drugim miastem w Polsce - po Warszawie - które dostanie tę aparaturę. Z tym że w Centrum Kopernik jest 139 miejsc na sali, w Olsztynie 160. - Mieszkańcy będą mieli do dyspozycji coś niezwykłego, co sprawi im wiele radości - powiedział Smith.

     

    Jakie atrakcje czekają widzów projekcji z wykorzystaniem systemu fulldome? Przytoczmy relację dziennikarza stołecznej redakcji "Gazety", który był na pierwszym pokazie. - Siadamy. Zapada mrok - opisywał. - Widać 20 mln gwiazd, jasną wstęgę Drogi Mlecznej. Ziemia się oddala, maleje do punktu. Znika. Przed nami Saturn. Przyspieszamy. Lecimy przez Obłok Oorta, który wyznacza granice grawitacyjnej dominacji Układu Słonecznego. Oglądamy naszą Galaktykę. Po jej opuszczeniu mijamy grupy innych galaktyk, całe ich gromady. W końcu docieramy do granic poznanego dotąd przez nas Wszechświata. Wszystko wiruje, kręci się, pulsuje.

     

    Dzięki nowatorskim możliwościom planetarium w Centrum Nauki Kopernik zostało jedną z najbardziej zaawansowanych technologicznie placówek na świecie. Po jego otwarciu, i tak oblegane Centrum Nauki, stało się jeszcze bardziej popularne wśród warszawiaków i turystów. Z sondaży wynikało, że mieszkańcy - wiedząc o tak nowoczesnym wyposażeniu - uznali planetarium za najbardziej oczekiwane miejsce w Koperniku. Jeszcze przed otwarciem ponad 70 proc. badanych wskazywało je jako główną atrakcję placówki. - W naszym Centrum zainteresowanie widzów przerosło najśmielsze oczekiwania. Pokazuje to frekwencja. Jestem przekonany, że podobnie będzie również w Olsztynie - mówił dr Maciej Ligocki z Centrum Kopernik w Warszawie, który przyjechał do Olsztyna na podpisanie umowy na montaż supernowoczesnego systemu. - Dzięki temu sprzętowi mamy możliwość przekazywania wiedzy w bardziej przystępny sposób. Zawsze w trakcie pokazów daje się usłyszeć okrzyki zachwytu: "wow".

     

    Jacek Szubiakowski, dyrektor dyrektor planetarium i obserwatorium astronomicznego w Olsztynie podkreśla, że nowy system daje nieograniczone możliwości. - To najważniejszy element naszej placówki - mówi. - Widzowie odbędą podróż w kosmosie, będą śledzić pracę sond badawczych, zwiedzać kratery Księżyca. A wszystko z wrażeniem, że są w środku akcji.

     

    - Wrażenia można porównać do podwodnej podróży batyskafem. Wdrożenie takiej technologii wprowadzi zupełnie nową jakość w możliwościach naszego planetarium w porównaniu z jego otwarciem przed prawie 40 lat - dodaje Kulesza.

     

    Firma Sky-Skan ma trzy miesiące na zamontowanie aparatury. Oficjalne otwarcie nastąpi w dniu urodzin Kopernika 19 lutego 2012 roku, choć wcześniej planowanych jest kilka przedpremierowych pokazów. - To będzie idealny prezent na urodziny Mikołaja Kopernika - stwierdził prezydent.

     

    Olsztyński kontrakt opiewa na blisko 2,7 mln zł. Prace wymuszą zamknięcie planetarium. Nastąpi to pod koniec września po zakończeniu Olsztyńskich Dni Nauki.

     

    Na razie jeszcze nie wiadomo, ile będą kosztować bilety na nowe sense. Ulgowy jest teraz po 7 zł, a normalny 10 zł. - W Warszawie normalny kosztuje 18 zł, ale to i tak taniej niż za wstęp do kina - zwraca uwagę Ligocki i dodaje, że codziennie w stołecznym centrum odbywa się osiem-dziewięć prezentacji. Na widowni są tłumy.

     

    Realizacja olsztyńskiego projektu jest możliwa dzięki dofinansowaniu ze środków unijnych. Zakłada on również dostawę i montaż kawiarenki internetowej składającej się z czterech stanowisk, a także przebudowę głównego holu.

     

    Źródło: http://olsztyn.gazet...lanetarium.html

     

    Tyle, że informacja prasowa nie jest ścisła. "Dotychczas projekcje w takim systemie wyświetlane są jedynie w warszawskim Centrum Nauki Kopernik" - to nieprawda. Zanim w CNK pojawiło się planetarium cyfrowe w systemie "fulldome", taki system zainstalowano w Częstochowie (w 2006 r.!). System podobny do częstochowskiego, ale nowszy, jest od kilku miesięcy w Międzyzdrojach. Poza tym ma go co najmniej dziesięć przenośnych planetariów w Polsce, kilka opartych o lustro sferyczne, a kilka o obiektyw typu "rybie oko"...

  6. Dwumilionowy widz. Szczęśliwy bilet kupili pani Renacie znajomi

     

    Odliczanie rozpoczęło się pod koniec lipca. Pracownicy planetarium próbowali wyznaczyć, którego dnia odwiedzi ich dwumilionowy widz. 


    — Na podstawie zeszłego roku oszacowaliśmy, że będzie to 21 lub 22 sierpnia — mówi Magdalena Pilska-Piotrowska, z fromborskiego planetarium.


     

    Zdecydowany wpływ na frekwencje ma pogoda.

    
— Gdy świeci Słońce turystów jest mniej, a gdy pada więcej. Zwłaszcza w tym roku, kiedy to słonecznych dni jest jak na lekarstwo. Do piętnastego sierpnia było deszczowo i brzydko, dlatego dziennie gościliśmy w planetarium prawie po 500 osób, a czasem jeszcze więcej — dodaje Pilska-Piotrowska — Dzień dwumilionowego widza zdawał się przybliżać w zawrotnym tempie. Wyliczyliśmy, że nasz oczekiwany gość przybędzie w czwartek 18 sierpnia.

    
A tu niespodzianka. Po piętnastym pogoda się poprawiła i frekwencja spadła.


    — Wszystko zaczęło wskazywać na to, że dwumilionowego widza możemy spodziewać się w piątek, a nawet w sobotę — dodaje — Ponieważ piątek zapowiadał się deszczowo, sporo poświęciło ten dzień na zwiedzanie grodu Kopernika. Kolejne obliczenia wskazywały na ostatnie osoby wchodzące na seans o godzinie 13:10.

     

    
Wszystko gotowe. Upominki czekają. Przyszedł Dyrektor Muzeum, aby osobiście złożyć gratulacje naszemu wyjątkowemu gościowi.


    — Liczymy osoby wchodzące. Napięcie naprawdę sięgnęło zenitu i ... Skończyło się na widzu numer 1 999 997. Teraz wszystko było już jasne. Nasz dwumilionowy widz będzie trzecią z kolei osobą wchodzącą na seans o 14:00 — mówi Pilska-Piotrowska — Widzowie z 13:10 wyszli. Ostatnie przygotowanie i 1 999 998, 1 999 999 i jest 2 000 000.


     

    Dwumilionowym gościem fromborskiego muzeum była Renata Kubicka, nauczycielka z miejscowości Wiekowice (gm. Darłowo).


    — Zaskoczenie było ogromne. Jak się później dowiedzieliśmy, ten dzień był dla Pani Renaty wyjątkowo pechowy — mówi pani Magdalena — Od rana brzydka pogoda. W czasie rejsu statkiem do Fromborka rozpętała się burza. Pani Renata planowała wypłacić pieniądze z bankomatu we Fromborku. A tu jedyny bankomat był nieczynny. Jak tu zwiedzać bez pieniędzy. Szczęśliwy bilet do planetarium kupili Pani Renacie znajomi. 
Po projekcji Pani Renata zapowiedziała, że odwiedzi planetarium ze swoimi uczniami.


     

    Dwumilionowy gość otrzymał: specjalnie na tę okazję przygotowany kubeczek z pamiątkowym napisem "dwumilionowy gość fromborskiego planetarium", lornetkę, kalendarz ze zdjęciami astronomicznymi oraz piernikowy Kopernik.
— Drobne upominki otrzymali również widzowie numer 1 999 999 oraz 2 000 001 i kilku kolejnych — mówi pani Magdalena —Teraz czekamy na trzymilionowego widza.

  7. Dwumilionowy widz już w tym tygodniu

     

    Do magicznej liczby 2000000 brakuje jeszcze tylko 1048 osób. Dwumilionowy widz odwiedzi fromborskie planetarium już w tym tygodniu.

     

    Dwumilionowy widz jest dobrą okazją do podsumowań. W pierwszym roku pracy planetarium jego próg przekroczyło 18 750 widzów. Potem było już coraz więcej. Roczna liczba odwiedzających wahała się między 40 a 60 tysiącami.

     

    Pierwszy rekord padł w 1985 roku gdy po podsumowaniu okazało się, że planetarium gościło 77 035 osób! Kolejny rekord już po dwóch latach 77 986 widzów. Najwyższa liczba odwiedzających w ciągu roku w historii fromborskiego planetarium wyniosła 78 205.

     

    Było to w roku 1989. W maju 1990 planetarium gościło milionowego widza. Były z tej okazji upominki również dla gościa numer 999999 oraz 1000001.

     

    Najbardziej zdumiewające jest to, że niemal 80% gości odwiedza planetarium między 1 maja a 31 sierpnia. Większość turystów zagląda do fromborskiego planetarium tylko raz przy okazji wycieczki na przykład z Krynicy Morskiej. Są jednak takie osoby, które przyjeżdżają tu regularnie, zobaczyć o czym będzie kolejna opowieść.

     

    W ciągu 38 lat pracy odbyło się w sumie 43625 seansów. Poruszone zostały niezliczone zagadnienia z dziedziny astronomii. Planetarium pozwala znaleźć się nie tylko pod polskim niebem, ale również zobaczyć niebo z dowolnego miejsca na Ziemi. To nie wszystko. Można również wędrować w czasie. Najczęściej jest to podróż w przyszłość, dzięki której można zapowiedzieć nadchodzące zjawiska astronomiczne. Były też podróże w przeszłość, pod niebo Kopernika.

     

    O sukcesie fromborskiego planetarium decyduje genialna lokalizacja. W obrębie murów warownej Katedry. W miejscu pamiętającym czasy Kopernika. Podążając śladami wielkiego astronoma trudno nie zajrzeć pod rozgwieżdżone niebo.

     

    Magdalena Pilska-Piotrowska

     

    Źródło: http://frombork.wm.p...m-tygodniu.html

    • Lubię 2
  8. Remont w planetarium ruszył pełną parą

     

    Ruszył remont przeciekającego od kilkunastu lat tarasu w Planetarium Śląskim. I nie chodzi tylko o kwestie estetyki.

    - Taras jest jednocześnie dachem dla pomieszczeń administracyjno-biurowych, biblioteki, sali konferencyjnej – mówi Lech Motyka, dyrektor planetarium. - Remont był konieczny od dawna, na szczęście udało się i niebawem taras przestanie przeciekać tym samym uratujemy między innymi naszą bibliotekę.

     

    To jednak nie koniec: zakończyła się renowacja schodów prowadzących do budynku, wybrukowano plac przed nim.

    Prace związane z zagospodarowaniem terenów zielonych i prace wewnątrz budynku zakrojone są na niespotykaną od wielu lat skalę – informuje Motyka.

    Decyzję o remoncie podjęto w związku ze zbliżającą się V Międzynarodową Olimpiadą z Astronomii i Astrofizyki, która po raz pierwszy odbędzie się w Polsce. Polskich barw bronić będą najtęższe umysły wyłonione podczas finału ogólnopolskiej Olimpiady Astronomicznej.

     

    Dzięki temu, że jesteśmy gospodarzami tegorocznej Międzynarodowej Olimpiady z Astronomii i Astrofizyki, do walki o medale możemy wystawić dwie pięcioosobowe drużyny, które reprezentować będą polskie barwy. W ich skład wejdzie dziesięciu wybitnie utalentowanych młodych astronomów: Maksymilian Sokołowski (Krosno), Jakub Klenecki (Łódź), Eryk Lipka (Krosno), Michał Glanowski (Kalwaria Zebrzydowska), Miłosz Jakubek (Kołobrzeg), Dominik Suszalski (Częstochowa), Filip Ficek (Wadowice), Michał Siłkowski (Suwałki), Krzysztof Będkowski (Szczecin), Przemysław Kuta (Tarnowiec).

    - Znalezienie się w tak elitarnym gronie nie było proste. Trzeba było pomyślnie przejść aż trzy etapy ogólnopolskiej olimpiady astronomicznej - wyjaśnia Lech Motyka.

     

    Wszystko rozpoczęło się już w drugiej połowie ubiegłego roku. W pierwszym etapie olimpiady wystartowało 175 uczniów szkół ponadgimnazjalnyh z całej Polski. Do ścisłego finału, mającego miejsce w marcu tego roku w Śląskim Planetarium, dotarło już tylko 25 najwybitniejszych. Zawodnicy polskich drużyn to prawdziwe diamenty polskiej astronomii. Posiadają niezwykle szeroką wiedzę z zakresu matematyki, fizyki i astronomii. Doskonale potrafią ją wykorzystać w praktyce, niejednokrotnie pod presją ściśle określonego na rozwiązanie zadania czasu.

    Ostatnim szlifom poddani zostali podczas obozu kondycyjnego, który odbył się w połowie lipca w Koninkach, w pobliżu obserwatorium astronomicznego na Suhorze, będącego placówką badawczą Katedry Astronomii Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Pod czujnym okiem swoich liderów przez tydzień intensywnie przygotowywali się do startu po cenne kruszce. Rolę liderów w tym roku przejęli uczestnicy poprzednich edycji międzynarodowej olimpiady, na czele z Przemysławem Mrozem - zwycięzcą zeszłorocznej olimpiady w Chinach.

     

    Czerpiąc ze swego doświadczenia, przekazali młodym adeptom astronomii cenne rady, które ci za niecały miesiąc będą mogli wykorzystać w praktyce.

    Po raz pierwszy w Europie V Międzynarodowa Olimpiada z Astronomii i Astrofizyki rozpocznie się 25 sierpnia i potrwa do 4 września. Rozgrywać się będzie równocześnie w trzech miastach: Katowicach, Chorzowie i Krakowie. Swój udział zapowiedziało 29 państw z całego świata. Organizatorem imprezy jest Planetarium Śląskie przy wsparciu finansowym Województwa Śląskiego, które wyasygnowało na ten cel 1 mln zł, oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej, które przekazało dotację w wysokości 610 tys. zł.

     

    Źródło: http://www2.wpkiw.com.pl/serwis_informacyjny/aktualnosci/st:1/id:574.html

  9. Niebo dla turysty, czyli Piwnice wychodzą z podziemia

     

    UMK otworzy obserwatorium astronomiczne w Piwnicach dla turystów. Uczeni chcą zorganizować tam centrum turystyczno-edukacyjne z salami wykładowymi i bazą noclegową. Na zewnątrz pojawią się m.in. rzeźby słynnych astronomów, ekrany z informacjami, szepczące anteny i teleskopy optyczne dla zwiedzających

    Obecnie podtoruńskie obserwatorium, w którym działa największy w Europie Środkowo-Wschodniej 32-metrowy radioteleskop, zaprasza zwiedzających np. na wieczorne koncerty czy Toruński Festiwal Nauki i Sztuki. Szturmują je wtedy tłumy. Na co dzień jednak ośrodek jest dla turystów zamknięty. Boleśnie doświadczyła tego choćby Szwedka Gabriella Olsson, której tygodniową eskapadę po Toruniu śledziła w czerwcu "Gazeta". - Bardzo chciałam odwiedzić to miejsce, bo Toruń słynie z astronomii, ale pracownik informacji turystycznej ostrzegł mnie, że pocałuję klamkę. Szkoda - opowiadała.

     

    Niebawem ma się to zmienić. - Szykujemy bardzo ciekawą inicjatywę: chcemy wystąpić o środki europejskie na centrum edukacyjno-turystyczne w Piwnicach. Chodzi o zorganizowanie porządnego visiting centre - zdradza "Gazecie" prof. Stanisław Chwirot, dziekan Wydziału Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej UMK.

     

    - Dysponujemy zupełnie unikatowym sprzętem i chcemy wykorzystać ten kapitał. Astronomia jest interesującą dziedziną nauki i spodziewamy się, że ludzie chętnie przyjadą zobaczyć nasze radioteleskopy. Mamy też nadzieję, że w ten sposób przyciągniemy przyszłych studentów - wyjaśnia dr Anna Szkulmowska z Fundacji Aleksandra Jabłońskiego na WFAiIS, która zajmie się formalnościami związanymi z projektem.

     

    Do końca września br. fundacja złoży wniosek o 2 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego. Jeśli nie dostanie funduszy, postara się o prywatnych sponsorów. Wiadomo już, że studium wykonalności sfinansuje prezes Apatora Janusz Niedźwiecki, zasiadający w zarządzie FAJ. Niezależnie od tego, kiedy znajdzie się reszta pieniędzy, Piwnice otworzą podwoje już w przyszłym roku. - Planujemy uruchomić całe programy edukacyjne. Będzie można przyjechać i np. porobić obserwacje dzienne Słońca, nocne gwiazd, najprawdopodobniej także posterować mniejszym 15-metrowym teleskopem. Chcielibyśmy również wyposażyć centrum w dobre teleskopy optyczne i lornetki do nauki czytania nieba - zapowiada Szkulmowska.

     

    W oprowadzanie zaangażują się sami astronomowie. - To nasza misja. Cieszę się, że centrum będzie służyło całej społeczności. Dobrze, że sprawą zajmuje się organizacja pozarządowa, bo ma szersze możliwości zdobywania funduszy. Mam tylko nadzieję, że astronomowie będą mogli być samorządni w tym projekcie - mówi dr hab. Maciej Mikołajewski z Centrum Astronomii UMK.

     

    Do Piwnic będą przyjeżdżać zarówno wycieczki, jak i turyści indywidualni. Zwiedzanie będzie odpłatne, a dochody w pierwszych latach pójdą na inwestycje w ośrodek, w kolejnych - także na inne potrzeby wydziału. Docelowo naukowcy chcą zorganizować w centrum odrębne pomieszczenia wykładowe, zaplecze (np. toalety, parkingi dla zwiedzających) i bazę noclegową. Ta ostatnia powstanie w oparciu o dotychczasowe pokoje gościnne Katedry Radioastronomii. Z kolei na zewnątrz naukowcy zorganizują kilka ścieżek edukacyjnych. Np. na historyczną złożą się: rzeźby przedstawiające słynnych astronomów, ekrany wyświetlające informacje o ich odkryciach, zabytkowy teleskop Drapera, jaki prof. Władysław Dziewulski pozyskał w 1947 r. od prof. Harlowa Shapleya z Harvard College Observatory w Cambridge w Stanach Zjednoczonych. Właśnie na nim astronomowie z UMK prowadzili pierwsze obserwacje. - Chcielibyśmy również ustawić szepczące anteny, trzymetrowe czasze, które pokazywałyby, jak działają wszystkie tego typu urządzenia - czy satelitarne, czy radioteleskopu. Podchodzi się do jednej, szepcze do środka, a w drugiej oddalonej o kilkadziesiąt metrów bardzo dobrze słychać ten szept - zapowiada Szkulmowska.

     

    Inicjatywę uniwersytetu pozytywnie ocenia Szymon Wiśniewski, dyrektor Ośrodka Informacji Turystycznej w Toruniu: - Im więcej tego rodzaju miejsc, tym lepiej, bo poszerza to wachlarz różnych możliwości spędzania wolnego czasu przez turystów. Już teraz ludzie pytają nas o obserwatorium astronomiczne, choć często mylą je z Planetarium (na podobnej zasadzie pytają o warszawskie Centrum Nauki Kopernik i dziwią się, że jest 200 km stąd, bo Kopernik kojarzy im się z Toruniem). Pomysł, na jaki wpadł uniwersytet, wydaje się idealny. Obserwatorium znajduje się przy drodze do Chełmna, do zamku i wiatraka w Bierzgłowie. Samo uruchomienie centrum edukacyjno-turystycznego to jednak nie wszystko. W dzisiejszych czasach trzeba to jeszcze odpowiednio opakować. Jestem przekonany, że uczelnia ma ludzi, którzy potrafią się tym zająć - ocenia Wiśniewski.

     

    • Lubię 2
  10. Czteropasmówki to za mało, żeby Olsztyn był atrakcyjny...

    czyli kilka zdań o planetarium:

     

    Z innych wykraczających ponad sztampę miejskich projektów w Olsztynie można wymienić Planetarium, które według zapowiedzi ma dorównać najlepszemu podobnemu obiektowi w Centrum Nauki Kopernik, a w połączeniu z Aleją Zdobywców Kosmosu ma szansę stać się atrakcją edukacyjną i architektoniczną.

     

    Pełny tekst: http://olsztyn.gazet...atrakcyjny.html

     

  11. Wystawa "Planetarium" otwarta będzie w Centrum Handlowym Korona we Wrocławiu od 13 czerwca do 3 lipca, 7 dni w tygodniu, od godz. 11.00. do 19.00. Przez 3 tygodnie, całkowicie bezpłatnie, mieszkańcy Wrocławia będą mogli zgłębiać tu wiedzę na temat Wszechświata i Kosmosu. Road - show "Planetarium" to jeden z niewielu projektów w Polsce, który wykorzystuje zaawansowany technologicznie sprzęt, aby poprzez emocje popularyzować naukę.

     

    Główną atrakcją "Planetarium" będzie wysoki na 6 metrów namiot sferyczny, gdzie kosmicznych wrażeń dostarczą widzom specjalnie przygotowane filmy prezentowane po raz pierwszy w Polsce. 13 czerwca odbędzie się tu wrocławska premiera produkcji wyreżyserowanej przez Thomasa Lucasa pt.: "Black Holes: the Other Side of Infinity". Film pokazuje animację formowania się wszechświata, narodziny i śmierć gwiazd, zderzenia galaktyk, czy też czarne dziury.

     

    Codziennie, z myślą o różnych grupach wiekowych, w "Planetarium" wyświetlane będą 4 produkcje, każda poprzedzona ciekawymi pokazami planetaryjnymi prowadzonymi przez wykwalifikowaną kadrę. Najmłodsi, którzy nie będą mogli wziąć udziału w pokazach filmowych otrzymają do dyspozycji kosmiczny baby room m.in. z basenem z piłeczkami w kształcie mapy Ziemi.

     

    W "Planetarium", na 600 m2 powierzchni, w otoczeniu unikalnej scenografii zaprezentowane zostaną informacje na temat historii odkryć Kosmosu, wiedzy obecnej na temat otaczającego nas Wszechświata jak i możliwych kierunków jego podboju. Strefa "Starożytność" przedstawi ówczesne wierzenia, mity i zaskakująco szeroką wiedzę jaką już przed wiekami posiadano na temat miejsca Ziemi we Wszechświecie. Strefa "Wielkich Odkrywców" zaprezentuje informacje o uczonych, m.in. naszych wielkich rodakach takich jak Mikołaj Kopernik, czy też Jan Heweliusz (właśnie mija 400 rocznica urodzin tego ostatniego). "20 lat odkryć teleskopu Hubla" to strefa poświęcona budowie i odkryciom dokonanym z użyciem tego urządzenia. Ostatnia strefa - "Przyszłość" poświęcona jest eksploracji przestrzeni kosmicznej.

     

    "Planetarium" to nowatorski, projekt road-show przygotowany przez Wytwórnię Rozrywki we współpracy z prestiżowymi partnerami merytorycznymi, jakimi są: Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk, Polskim Towarzystwem Miłośników Astronomii, Biblioteką Gdańską, Kopernikańskim Portalem Naukowym, Komitetem Obchodów Roku Jana Heweliusza, NASA (Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej Stanów Zjednoczonych), ESA (Europejska Agencja Kosmiczna). Planetarium będzie bezpłatnie dostępne dla odwiedzających w Centrum Handlowym Korona.

     

    PLANETERUIM na terenie parkingu CH Korona otwarte jest od 13 czerwca do 3 lipca, 7 dni w tygodniu, w godzinach od 11.00 do 19.00.

    Przy wizytach grup zorganizowanych obowiązuje telefoniczna rezerwacja pod numerem: +48 530 679 606

     

    Źródło: http://www.centrum-k...12/Default.aspx

  12. Chorzów: Planetarium Śląskie wkrótce trafi do rejestru zabytków

     

    Jak srebrny glob ma wyglądać za kilka tygodni kopuła Planetarium Śląskiego.

     

    Zmodernizowany zostanie też taras widokowy. Pracy będzie sporo, bo chorzowskie obserwatorium, które powstało w 1955 r., gruntownego remontu jeszcze nie przechodziło. - Najpierw obiekt powinien trafić do rejestru zabytków - zapowiada Arkadiusz Godlewski, prezes WPKiW.

     

    Kilkucentymetrowa warstwa betonu, która do tej pory pokrywała kopułę planetarium ma całkowicie zniknąć. Zastąpi ją pianka poliuretanowa oraz warstwa specjalnego tworzywa, która sprawi, że będzie miała srebrny kolor. Gotowa jest już dokumentacja techniczna, a niebawem zostanie ogłoszony przetarg na wykonanie remontu. Prace mają kosztować kilkaset tysięcy złotych. - Nowa kopuła gwarantuje 27 razy większą oszczędność ciepła. Jest też przyjazna dla środowiska - podkreśla Godlewski.

     

    Większa część prac ma się zakończyć jeszcze w sierpniu, przed Międzynarodową Olimpiadą z Astronomii i Astrofizyki.

     

    Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków w Chorzowie podkreśla walory architektoniczne obiektu. - Został wybudowany w przemyślany sposób, a kopuła i pierścienie przypominają Saturna - ocenia. Dodaje, że wpisanie planetarium do rejestru pozwoli pozyskać pieniądze na renowację. - Wprawdzie zalicza się go do socrealizmu, ale nie ma w nim ani banałów ani uproszczeń. To jedna z cenniejszych konstrukcji powstałych w tamtym czasie na Górnym Śląsku - podkreśla.

     

    Źródło: http://slask.naszemi...estru,id,t.html

  13. Galaktyczna modernizacja olsztyńskiego planetarium

     

    Rozpoczęła się przebudowa olsztyńskiego planetarium. Po jej zakończeniu będzie to jeden z najnowocześniejszych obiektów tego typu nie tylko w kraju, ale w całej Europie

     

    Budynek powstał w 1973 r., w 500. rocznicę urodzin Mikołaja Kopernika.

     

    Teraz udało się pozyskać środki na gruntowną przebudowę. Prace modernizacyjne zaczęły się już na parterze planetarium. Projekt zakłada przebudowę holu i zmianę jego układu: przeniesiona zostanie m.in. szatnia, którą teraz będzie po lewej stronie od wejścia. Dzięki temu zabiegowi wolne miejsce zostanie wykorzystane na zainstalowanie monitorów do prezentacji multimedialnych i stanowisk dostępu do bezprzewodowego internetu.

     

    Kolejna nowość to drugie wejście prowadzące do sali odczytowej. Prowadzone obecnie prace budowlane stanowią jedynie część projektu, który ma sprawić, że planetarium stanie się obiektem mogącym z powodzeniem konkurować z podobnymi obiektami. Ma to zostać osiągnięte dzięki wykorzystaniu najnowszych osiągnięć techniki multimedialnej. Najważniejsze zmiany będą dotyczyły serca obiektu, czyli sali i sprzętu projekcyjnego. Projekt zakłada zakup aparatury, która sprawi, że widz poczuje się w centrum wydarzeń. Zespoły rzutników sterowane komputerami będą mogły generować ogromne ruchome obrazy pokrywające całą kopułę. Widz zasiadający w fotelu będzie mógł uczestniczyć w podróżach na krańce galaktyki, zwiedzać planety Układu Słonecznego, czy przedzierać się przez mgławice, obserwować eksplozje gwiazd.

     

    - Będziemy plasować się powyżej standardu europejskiego. W Polsce na podobnym poziomie będzie chyba tylko jeszcze nieotwarte planetarium w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie - obiecuje Jacek Szubiakowski, dyrektor olsztyńskiego planetarium i obserwatorium astronomicznego.

     

    Technika ta daje zupełnie nowe możliwości, bo pozwoli nie tylko penetrować wszechświat, ale także tworzyć widowiska audiowizualne, prezentować wnętrza zabytków architektury, wnikać do wnętrza żywych organizmów, komórek, uczestniczyć w podróżach przez mikrokosmos.

     

    Na razie planetarium szuka dostawcy wyposażenia.

     

    Wyzwaniem będzie nie tylko zainstalowanie, ale potem również wykorzystanie sprzętu. - W umowach będziemy mieli zagwarantowane programy na początek, potem na pewno kupimy jakieś licencje, ale mamy też zamiar robić seanse sami - mówi Jacek Szubiakowski.

     

    Nowe planetarium powinno działać już pod koniec roku. Projekt ma w sumie kosztować 3,3 mln zł, a większość pieniędzy będzie pochodziło z funduszy europejskich.

     

    Źródło: http://olsztyn.gazet...lanetarium.html

     

    Dzieje się w polskich planetariach - to bardzo dobrze! smile.gif

    • Lubię 3
  14. Statkiem kosmicznym z Chorzowa na Marsa. To możliwe!

    Plan podróży: Księżyc, pokaz lądowania bezzałogowej sondy na Marsie, przelot przez sam środek pasa asteroidów i pościg za kometą. Miejsce zbiórki: 21 maja, chorzowskie Planetarium.

     

    "Kometa nad Szwajcarską Doliną" to tytuł nowego widowiska (Planetarium reklamuje je jako przeznaczone dla dla widzów od 5 do 95 lat), które specjalnie dla Planetarium przygotowali Stefan Janta - wicedyrektor Planetarium Śląskiego w Chorzowie i Jarosław Juszkiewicz - dziennikarz Polskiego Radia Katowice od lat zajmujący się popularyzacją nauki. Bohaterami seansu są Berenika i jej młodszy brat Jurek, którzy podróżują po Układzie Słonecznym niezwykłym pojazdem kosmicznym.

     

    Uczestnicy seansów też będą mogli doświadczyć przyjemności tej kosmicznej przejażdżki. - Całe Planetarium postanowiliśmy zmienić w olbrzymi statek kosmiczny. Zrobiliśmy wszystko, by młodzi widzowie uwierzyli, że naprawdę lecą w kosmos. Połączenie klasycznej wizualizacji nieba z projektora Zeissa, animacji komputerowych, odpowiedniej ścieżki dźwiękowej i efektów specjalnych powinno zrobić wrażenie na wszystkich - zachęca Janta.

     

    Juszkiewicz: - Całymi godzinami rozmawialiśmy o poszczególnych scenach i wyobrażaliśmy je sobie. To wspaniałe widzieć jak w czasie prób to, co powstało w naszych głowach, pojawia się na kopule Planetarium.

     

    Ścieżka dźwiękowa seansu powstała w studiach Polskiego Radia Katowice, większość animacji komputerowych przygotowali studenci Śląskiej Wyższej Szkoły Informatyczno - Medycznej w Chorzowie.

     

    Premiera nowego seansu w Planetarium Śląskim odbędzie się w najbliższą sobotę, w południe. Następnie, aż do wieczora, seans prezentowany będzie młodym widzom co godzinę. Imprezie towarzyszyć będą dodatkowe atrakcje, m.in. wizyta żołnierzy Imperium z "Gwiezdnych Wojen" i wystawa prac studentów SWSiM.

     

    Źródło: http://katowice.gaze...o_mozliwe_.html

  15. Ciekawa informacja z "Życia Warszawy": http://www.zw.com.pl...ace-zyrafy.html

     

    Gwiazdy i biegnące żyrafy

     

    Na animowanej mapie nieba dwanaście konstelacji z rozbłyskującymi gwiazdami, przybiera kształty zwierząt m.in. raka, delfina, pegaza, węża, żyrafy, lwa, łabędzia, psa i niedźwiedzia. Tak wygląda nietypowy mural, który będzie można oglądać w korytarzu prowadzącym do planetarium w Centrum Nauki Kopernik. – Przechodząc obok niego zwiedzający będą mieli wrażenie, jakby zwierzęta biegły – opowiada Howard Bowen, który wraz z żoną montuje niezwykłą instalację.

     

    Nietypowy mural zaprojektował Rufus Butler Seder, amerykański artysta i filmowiec. Istalacja ma 25 metrów długości i składa się z 360 kwadratowych płytek. – Pod nimi umieściliśmy malowidło ze zwierzętami. Efekt ruchu uzyskaliśmy dzięki specjalnej, chropowatej tafli szkła, wypalonej wcześniej w piecu – tłumaczy Bowen.

     

    Mural pierwsi zwiedzający będą mogli obejrzeć 19 czerwca podczas otwarcia planetarium. – Kończymy już instalację sprzętu. Przed nami jeszcze montaż 30 luster, które będziemy wykorzystywać do pokazów laserowych. Na początku czerwca rozpoczniemy testy – opowiada Katarzyna Nowicka z CNK.

     

     

     

     

    I jeszcze film: http://www.youtube.c...L&v=04_j-5R-HXo

     

    Wygląda to naprawdę fajnie! :)

  16. W maju br. rusza spektakularny road – show edukacyjny "Planetarium". W ramach projektu, będzie można odbyć podróż w czasie i przestrzeni kosmicznej, poznać starożytną i współczesną astronomię oraz znaleźć się w centrum galaktyki.

    Premiera wydarzenia odbędzie się w Zabrzu, 14 maja. W sumie wystawę gościć będzie 8 największych miast w Polsce.

     

    Projekt "Planetarium" to połączenie elementów interaktywnych oraz statycznych tworzących niespotykaną dotąd jakość prezentacji wiedzy o kosmosie. Na ogromnej powierzchni 600 metrów kwadratowych, w niezwykle interesujący sposób pokazane będą cztery obszary - Starożytność, Wielcy Badacze Wszechświata, Współczesny Świat - 20 lat z teleskopem Hubble'a oraz Future - kolonizacja kosmosu. W każdym z nich znajdą się opracowania faktograficzne, filmy i aplikacje multimedialne oraz repliki i trójwymiarowe modele dotyczące kosmosu, astronomii i astrologii. Sercem "Planetarium" będzie namiot sferyczny, w którym każdy choć na chwilę stanie w centrum Wszechświata. Materiały merytoryczne prezentowane na wystawie zostały przygotowane we współpracy z NASA, ESA, Centrum Badań Kosmicznych, Polską Akademią Nauk, Polskim Towarzystwem Miłośników Astronomii, Biblioteką Gdańską, Kopernikańskim Portalem Naukowym, Komitetem Obchodów Roku Jana Heweliusza.

     

    Road - show "Planetarium" prezentowany będzie w 8 największych polskich miastach przed centrami handlowymi, co miesiąc w innej lokalizacji. Premiera wydarzenia odbędzie się 14 maja w Centrum Handlowym Platan w Zabrzu. Wystawa będzie tu prezentowana do 5 czerwca. Następnie "Planetarium" zawita kolejno do Wrocławia, Gdańska, Łodzi, Warszawy, Krakowa, Bydgoszczy i Katowic. Organizatorzy zadbali o atrakcje dla wszystkich grup wiekowych. Możliwe będzie zwiedzanie indywidualne oraz w grupach zorganizowanych. Wstęp do "Planetarium" będzie bezpłatny.

     

    "W pewnym momencie zwróciliśmy uwagę, że temat przestrzeni kosmicznej i wszelkich związanych z nią kwestii dotyczących np. spadających meteorów czy czarnych dziur staje się coraz bardziej popularny na świecie, a dodatkowo fascynuje zarówno dzieci jak i dorosłych. Postanowiliśmy wykorzystać ten trend, aby w niespotykany dotąd sposób zaprezentować przekrój osiągnięć ludzkości w dziedzinie badań kosmosu - mówi Ewa Flader, Dyrektor Regionalny ds. Zarządzania Nieruchomościami Apsys Polska. "Tak powstało "Planetarium". Dzięki współpracy z licznymi partnerami wypracowaliśmy model wystawy, która prezentuje wiedzę merytoryczną w sposób innowacyjny i atrakcyjny dla wszystkich grup wiekowych. Wizyta w "Planetarium" jest doskonałą okazją nie tylko do poszerzenia naszych "kosmicznych horyzontów", lecz także ciekawego spędzenia czasu" - dodaje Ewa Flader.

     

    Sercem "Planetarium" będzie specjalny namiot sferyczny. Dzięki zaawansowanej technologii wewnątrz jego kopuły wyświetlane będą otaczające widzów pokazy filmów planetarnych. Ta najbardziej zaawansowana technologicznie część wystawy przeniesie widzów w sam środek gwiezdnej galaktyki. Po raz pierwszy w Polsce prezentowana będzie tu m.in. produkcja wyreżyserowana przez Thomasa Lucasa pt.: "Black Holes: the Other Side of Infinity" pokazująca animację formowania się wszechświata, narodziny i śmierć gwiazd, zderzenia galaktyk, czy też czarne dziury. Dzieci w wieku od 4 lat i ich rodziców najbardziej zainteresuje zapewne produkcja "The Zulu Patrol: Under the Weather" zdradzająca najmłodszym tajniki różnych rodzajów pogody. W jednym pokazie będzie mogło uczestniczyć do 25 osób.

     

    Pozostała część wystawy została pomyślana jako podróż w czasie i przestrzeni prezentująca bardzo szeroki zakres tematyczny. Od mitologii, poprzez podróże i odkrywanie kontynentów przy pomocy czytania z gwiazd, przepowiadanie przyszłości, znaki zodiaku, zaćmienia Słońca i Księżyca, skończywszy na odkrywaniu najdalszych zakątków nieba. Wśród najbardziej interesujących eksponatów prezentowanych w "Planetarium" wymienić można: naturalnych rozmiarów replikę sarkofagu, model układu słonecznego, astrolabium, sekstant, schematy budowy i repliki pierwszych teleskopów, w tym plansze obrazujące powstanie, budowę i działanie teleskopu Hubble'a. Gratką dla miłośników techniki będą z pewnością repliki promów i pojazdów kosmicznych, kolekcja autentycznych meteorytów, zdjęcia kosmosu z katalogów NASA i ESA czy globusy Księżyca i Marsa.

     

    W "Planetarium" doskonale spędzą czas zarówno osoby dorosłe jak i dzieci. Do dyspozycji maluchów w wieku od 5 lat oddany zostanie "Kosmiczny Baby Room". Pod opieką wykwalifikowanych animatorów będą się tu bawić, rysować i poszerzać swoją kosmiczną wiedzę.

     

    "Planetarium" otwarte będzie w Zabrzu od 14 maja do 5 czerwca, 7 dni w tygodniu, w godzinach od 11.00. do 19.00. Wstęp na wystawę jest bezpłatny zarówno dla osób indywidualnych jak i wycieczek grupowych. Przy wizytach grup zorganizowanych obowiązuje telefoniczna rezerwacja pod numerem - 503 679 606.

     

    Partnerami akcji są: NASA, ESA, Centrum Badań Kosmicznych, Polska Akademia Nauk, Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii, Biblioteka Gdańska, Kopernikański Portal Naukowy, Komitet Obchodów Roku Jana Heweliusza, Wytwórnia Rozrywki.

     

    Terminarz wystaw:

    14 maja - 5 czerwca - Centrum Handlowe Platan, Zabrze

    12 czerwca - 3 lipca - Centrum Handlowe Korona, Wrocław

    Lipiec - Centrum Handlowe Osowa, Gdańsk

    Sierpień - Centrum Handlowe Tulipan, Łódź

    Wrzesień - Centrum Handlowe Janki k. Warszawy

    Wrzesień - Październik - Centrum Handlowe Krokus, Kraków

    Październik - Listopad - Centrum Handlowe Rondo, Bydgoszcz

    Listopad - Grudzień - Centrum Handlowe 3 Stawy, Katowice

     

    Źródło: http://centrumpr.pl/...rium,23055.html

    • Lubię 1
  17. Nie żyje szef planetarium w Toruniu

     

    W Toruniu zmarł Lucjan Broniewicz - dyrektor toruńskiego planetarium. Instytucją kierował od początku jej istnienia. Miał 50 lat.

     

    Lucjan Broniewicz był historykiem, w latach 1987-92 pracował na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Planetarium kierował od samego początku jego istnienia, czyli od lutego 1994 roku.

     

    Do dzisiaj instytucja jest fenomenem, nie tylko na skalę krajową, ale również europejską. To najczęściej odwiedzana instytucja w Toruniu.

     

    Szef planetarium był laureatem nagrody Feliksa. W 2004 roku za zasługi dla miasta prezydenta Torunia odznaczył Lucjana Broniewicza medalem "Thorunium".

     

    Pracownicy planetarium wspominają go przede wszystkim jako niezwykle serdecznego człowieka.

     

    Źródło: http://www.tvp.pl/by...toruniu/4456532

     

    Zmarł Lucjan Broniewicz

    W wieku 50 lat w nocy z piątku na sobotę zmarł Lucjan Broniewicz – twórca i dyrektor toruńskiego Planetarium, szef Rady Prezydenckiej, jeden z najbardziej zasłużonych mieszkańców Torunia ostatnich lat, otaczany powszechnym szacunkiem i uznaniem.

     

    broniewicz_fot_d1.jpg

    Lucjan Broniewicz urodził się 20 kwietnia 1961 r. w Bielawach. Szkołę podstawową ukończył w rodzinnym Piechcinie. W 1986 roku ukończył studia z historii na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. Rok później rozpoczął pracę naukową i dydaktyczną na UMK: najpierw w Instytucie Nauk Społecznych, a od 1990 r. w Zakładzie Historii Oświaty i Wychowania. Ukończył też podyplomowe studia zarządzania i kierowania. Od 1 lipca 1993 r. piastował funkcję dyrektora zarządzającego Planetarium im. prof. Wł. Dziewulskiego w Toruniu, którą powierzył mu Zarząd Fundacji Przyjaciół Planetarium i Muzeum Mikołaja Kopernika w Toruniu.

     

    Był twórcą formuły działalności i fenomenu Planetarium. Rozpoczynając pracę w tej instytucji, zbudował zespół astronomów i techników, z którymi stworzył własny styl i koncepcję popularyzacji astronomii w społeczeństwie. W latach 90. wielokrotnie odwiedzał podobne placówki w Niemczech i Holandii. Tamtejsze instytucje, mimo iż często dotowane z budżetów samorządowych, z trudem funkcjonowały jako samodzielne, pojedyncze planetaria. Zrozumiał wówczas, iż w przyszłości na bazie toruńskiego Planetarium należy zbudować coś na kształt instytucji typu science center. Dlatego w czerwcu 2005 r. w budynku Planetarium została uruchomiona pierwsza wystawa interaktywna "Orbitarium", a jesienią tego roku odwiedzający skorzystają z kolejnej - "Geodium".

     

    Toruńskie Planetarium od dnia otwarcia 17 II 1994 roku odwiedziło ponad 2,6 mln osób, a w ostatnich trzech rekordowych latach frekwencja przekraczała 186 tysięcy widzów rocznie. Dzięki takim wynikom toruńskie Planetarium stało się jedną z najpopularniejszych atrakcji turystycznych miasta i regionu, ale także jednym z najliczniej odwiedzanych planetariów w Europie. Swój rozwój i funkcjonowanie finansowało z wypracowanych przez siebie środków finansowych. Dyrektor Lucjan Broniewicz zawsze podkreśla: „Ten sukces zawdzięczamy przede wszystkim Kopernikowi. Obok gotyku i pierników to najważniejsza marka Torunia. Rzesze turystów odwiedzających jego miasto poszukują związków z astronomią i kosmosem, a nasze toruńskie Planetarium idealnie trafia w te oczekiwania".

     

    Za swą pracę był wielokrotnie nagradzany. Był laureatem Nagrody Prezydenta Miasta Torunia (1996), Złotej Karety "Nowości" (2000) i Feliksa "Gazety Wyborczej" (2003). W 2004 roku Prezydent Miasta Torunia uhonorował go Medalem Thorunium. Angażował się społecznie w prace na rzecz Torunia, był członkiem zespołów roboczych pracujących nad strategią rozwoju miasta Torunia, strategią turystyki i promocji miasta Torunia, był pierwszym dyrektorem Lokalnej Organizacji Turystycznej w Toruniu, członkiem, a potem pełniącym obowiązki szefa Rady Prezydenckiej, członkiem Rady Programowej Toruńskiego Festiwalu Nauki i Sztuki, Rady Programowej Centrum Nowoczesności i Rady Programowej Portalu Nicolaus Copernicus Thorunensis. Od 1985 roku był żonaty, osierocił syna Jakuba.

     

     

     

     

    Źródło: http://www.um.torun.pl/torun/baza/pierwsza.php?status=0&news_id=10587

     

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.