etomee

Wreszcie udało mi się złożyć docelowy (przynajmniej "natenczas") zestaw fotograficzny. Na początek zabawa głównie w Ha bo obróbka RGB, póki co, na razie mnie przeraża Ha to Ha, tłuczesz jak najdłużej i jak najwięcej, a obróbki to i tak nigdy dość, bo zawsze można lepiej. Smoczy Łeb czyli IC 405. Uwagi mile widziane, a nawet pożądane 25 x 10 min Ha (Szczecin, 29/30 Grudzień 2016)

Nigdy nie będę skręcał setup'u na balkonie. Wszystko, cokolwiek wypadnie mi z łap od razu toczy się po lekko pochyłym (pewnie żeby woda spływała) balkonie i spada do ogródka mieszkania na parterze. Niby wszystko ok bo tam jest trawa i lądowanie astro-drobiazgi mają miękkie ale mieszkanie jest puste już od kilku lat, a ogródek jest otoczony siatką i wysokim żywopłotem. Ani zapukać i poprosić o oddanie, ani zakraść się tam po zmroku by odebrać swoje. Straciłem już taki kilka zaślepek, złączek i okular. Teraz wszystko skręcam "na mocno" w mieszkaniu i w całości wynoszę na montaż, który na stałe stoi na balkonie.

Dzięki Iluvatar za cenne info. Jest argument konkretny za biasami. W takim razie będę również musiał na nowo podejść do materiału, który już uznałem za "zrobiony". Co mnie tylko cieszy...

W zrobieniu nie ma żadnego problemu. Zrobię wiec i Biasy. To już pewnie zagadnienie odbiegające od tego tematu i dotyczące obróbki. Nie chcę tutaj rozpoczynać dyskusji bo pewnie gdzieś w czeluściach forum taka się odbyła. Ale jeśli prawdą jest co ten Blackwell prawi ( nie wiem na ile on się zna), to w darku zapisany jest bias. Jeśli mamy więc darki i lighty robione w tej samej temperaturze to czy dodatkowo kalibrując zdjęcie biasem nie odejmujemy szumu biasa 2 razy? I żeby nie odchodzić od tematu to jeszcze dopytam. Tutaj znalazłem cos takiego: http://astropolis.pl/topic/27162-prawdziwy-kolor-kosmosu-jak-balansowa-swoje-zdjcia/ Czy twarto robić dodatkowe fotografie wybranych gwiazd, czy są metody kalibracji w oparciu o zdjęcia wymienionych w pierwszym poście obiektów. *Jeszcze raz przepraszam, że tak dopytuję ale nie mam już czasu, żeby nurzać się internecie i zgłębiać temat. Być może za kilka dni zniknę na kilka miesięcy i chciałbym zabrać ze sobą jak najwięcej użytecznego materiału do nauki. Nie tak powinno uprawiać się hobby (na skróty) ale życie pisze swoje scenariusze

No właśnie. Robić te biasy czy nie robić. Tutaj w tutorialu: ... facet tłumaczy (ok. 4 min) że potrzebne są jeśli chcemy przeskalowć nasze darki na inną temperaturę. Jeśli jednak mamy darki zrobione w tej samej temperaturze co lighty to bias już tam jest zarejestrowany.

Okej, co do ilości materiału sprawa jest jasna. Będzie okazja to trzeba jak najwięcej. Trafi sie jedna noc to będzie 12 + 5 + 5 + 5, jak będą dwie to 24 + 10 + 10 + 10 itd. Bardziej chodziło mi o proporcje materiału Ha/L do RGB. Nie na darmo tez wybrałem te dwa obiekty bo jeden z nich to galaktyka gdzie materiałem podstawowym będzie L, a drugi to mgławica gdzie za L będzie "robić" Ha. Czy to dobry wybór? Czy oprócz darków i flatów trzeba robić jeszcze jakieś klatki kalibracyjne potrzebne potem do koloru (gwiazd np)?

Setup ma F6 (ED 80 + FF). Liczba klatek to plan minimum. Chodziło mi raczej o proporcje i li tylko do nauki. Do wystawiania zdjęć na forum to jeszcze mi daleko 10 minut to moje aktualne maximum. Nie prężę się na więcej póki nie opanuje perfekcyjnie sztuki ustawiania montażu bez widocznej Polaris Tayson, cenna uwaga, czyli Ha mogę sobie odłożyć na później (Księżyc), a zbierać LRGB póki ciemno.

Gdyby to zależało ode mnie to zbierałbym materiał każdej nocy, ale wiadomo jak to wygląda w naszym klimacie. Jeśli tylko pogoda pozwoli zrobię tego więcej ale nie mam specjalnie złudzeń. Oczywiście darki dla wszystkich czasów naświetlania i i flaty dla wszystkich filtrów. Będzie tego trochę Jak rozumie przy nadarzającej się okazji palić więcej L i Ha w pierwszej kolejności? Setup to ED 80 + Atik 460 + HEQ5 + filtry, guiding itd. Ja oczywiście rozumiem, że im więcej materiału tym lepiej ale chce to jakoś "taktycznie" rozegrać, żebym potem nie został z wystarczająca ilością jednego typu klatek i z zupełnym brakiem innych "bo już pogoda nie dopisała" . W styczniu uciekam do pracy i wracam dopiero w czerwcu, a obróbka to jedyny sposób na kontakt z hobby i oderwanie się od codzienności. Został mi czas tylko do następnej pełni.

Witam Kolegów, Jestem początkującym astro-fotografem i właśnie kończę dopracowywać swój docelowy setup. Niestety wkrótce muszę wyjechać do pracy na kilka miesięcy i na pewien czas pożegnać się z hobby. Chciałbym jednak zabrać ze sobą materiał do ćwiczeń w obróbce koloru, którego nigdy nie robiłem. Wiem, że najlepsza metoda to próby i błędy, ale na błędy nie mam specjalnie czasu, a pogoda też nie rozpieszcza przejrzystym niebem. Przygotowałem sobie plan fotografii dwóch ćwiczebnych obiektów jak poniżej. Każdy z nich mogę focić jakieś 3 godziny na noc. Zakładam, że jeszcze dwie nocki złapię M33 L - 12 x 10 min R - 5 x 4 min ( bin 2) G - 5 x 4 min ( bin 2) B - 5 x 4 min ( bin 2) Jeśli wpadnie bonus w postaci dodatkowych pogodnych nocy to będzie jeszcze Ha o czasach 10 min. IC443 (Meduza) Ha - 12 x 10 min R - 5 x 4 min (bin 2) G - 5 x 4 min (bin 2) B - 5 x 4 min (bin 2) Pytania są takie - Czy to "mniej więcej" wystarczający materiał na początek do nauki? Czy proporcje czasów są "mniej więcej" prawidłowe? Czy jakieś fotki kalibracyjne do kolorów trzeba jeszcze dopalać? Oczywiście darki i flaty będą obowiązkowo. Całą obróbkę znajdę sobie w necie tylko na materiale mi zależy bo następna okazja do poprawki tych obiektów dopiero za rok Z góry dziękuję za porady.

Witam, A jaki jest wyciąg w tym MT800? Pozdrawiam.

A ja gdybym zaczynał swoją przygodę z astro jeszcze raz, na początek kupiłbym sobie LB 8" albo 10". Lusterko juz niczego sobie. Rozkładanie i składanie to "bułka z masłem". Od biedy mozna dobsa poprzerabiać, żeby rozkładał sie całkowicie na "czynniki pierwsze". Do tego jest stabilny i prosty. Schładzanie tez nie jest problemem. Wystawiam lustro na balkon albo wkladam do samochodu i tam sobie czeka na nocna eskapadę. Te wszystkie rurki są fajne żeby nie te montaże. Jak lekki to sie trzęsie, jak stabilny to ciężki. Uważam że jak "nie do astroforto" to rozkładany dobs jest najlepszy. Zgadzam sie również z kolegami, że uniwersalny teleskop składa sie conajmniej z trzech teleskopów . Ale to moja skrajnie subiektywna opinia. Pozdrawiam.

Sprzedany. Prosze o zamkniecie tematu.

LVW 3,5. Bardzo mało używany. Kupiony za granicą, w sklepie. Cena 600pln.

Nieaktualne. Proszę o zamknięcie tematu.

Temat nieaktualny. Prosze o zamkniecie.

Sprzedam okular LVW 3,5. Okular b. rzadko używany. W wyciagu był dwa, może trzy razy. Stan idealny. Po zmianie sprzętu stał sie zbędny. Cena: 500PLN + przesyłka

SWA 16 nieaktualny.

Sprzedam nowe okulary: 1. Meade seria 4000 QX WA 26mm http://sklep.teleskopy.net/product_info.ph...products_id/768 cena=250PLN + wysyłka 2. Meade seria 5000 SWA 16mm http://sklep.teleskopy.net/product_info.ph...products_id/753 cena=500PLN + wysyłka Okulary nowe, nieużywane. Pochodzą z zestawu LB12 i nie są mi potrzebne.