No proszę, a ja zawsze myślałem, że nie ma nic lepszego niż metoda dryfu...
Czy ja wiem czy bardziej... Są obiekty, które wyglądają lepiej w kolorze ale ja osobiście nie mam nic przeciw B&W. A już na pewno wolę czarno-białe od tzw. gendlerowych kolorków.
Zdjęcia jak zawsze wspaniałe. W Twojch fotkach najbardziej podoba mi się ich miękkość i naturalność. Bez zbędnej przesady. Do tego wszystkiego nie można zapomnieć o tym, że do tworzenia tych całkiem ponadprzeciętnych zdjęć wcale nie używasz najlepszego i najdroższego sprzętu .
Szkoda, że nie widziałem jak fociłeś w Czarnkowie. Mam nadzieję, że jeszcze będzie okazja