zbignieww

Swietne !!!

Ja mam +3D, oglądam bez okularów, ostrzę fokuserem / synta, refraktor/ czy lustrem / SC/. Nie wiem, jak to jest z krótkowidzami czy innymi przypadkami wad oczu...

Z nasadką bino to radziłbym ostrożnie, najlepiej wcześniej wypróbować. Mozliwe, że pewne cechy oka i mózgu zmieniają się wraz z wiekiem, albo z chwilową dyspozycją. Ja mam ciekawą sprawę: raz widzę bez problemu, obraz złączony - innym razem każdy obiekt podwójny i nie pomaga korekta rozstawu, ostrzenia, przekładanie okularów... Więc nie jest to problem kolimacji a fizjologii oka i mózgu.

Generalnie, im jaśniejszy teleskop i obserwowany obiekt - tym lepiej dla bino. Ale jest też istotne, jakie stosuje sią powery.

Jeśli chodzi o chłodzenie: SC miałby chłodzić się szybciej od Maka, tego szkła na wlocie w SC jest mniej.

A może coś takiego, ale nie na montażu Vixen Porta / za drogi/ tylko na AZ4. Dla SC 5" / w linku C5-S Spotter / nie musiałyby być nawet stalowe nogi. Oglądanie w dzień i w nocy, możliwość dokupienia pryzmatu 45st dwucalowego i stosowanie długich okularów szerokokątnych do szerokich pól, próby foto...

Sprzęt bardziej "relaksowy" , bez wożenia czy noszenia zasilania 12V, tracenia czasu na alignowanie...

http://www.supra-dalekohledy.cz/recenze/c5-s-spotter.html

...no właśnie, to byłoby najsympatyczniejsze rozwiązanie...!

Oczywiście, masz rację, ja to tak trochę "przerysowałem" - a przy tych przenoszeniach ciągle pamiętam, że "nosił wilk razy kilka..." - dlatego nie szarżuję...

...no i co to jest 60 ? Mam prawie o 10 więcej i taszczę syntę 10" czy inne klamory...w dodatku bypassy... Szkoda, że nasza środkowo-europejska pogoda mnie oszczędza, wytrzymał bym więcej...

Ten LX 90 to będzie super zabawka, odmłodnieje o 10 lat ! Sam swego czasu o nim myślałem... Po doświadczeniach z paralaktykiem goto doszedłem do wniosku, ze azymutalne goto nie ogłupia tak człowieka swoimi ruchami , szczególnie gdy ma przejechać przez centralny południk...no i wyciąg zawsze jest w przewidywalnej pozycji, nie trzeba kręcić kątówką...

Chyba żeby tatinek zapalił się jeszcze do astro-foto, nie patrzyłem czy do niego można montować klin.

Hej !

Nie jestem znawcą lornetek, ale moje skromne spostrzeżenia z ułomnego porównania lidletki 10x50 z Vixen Ultima 9x63

Dwie takowe kupiłem swego czasu na prezenty pod choinkę, więc przy kupowaniu sprawdziłem tylko kolimację, mechanikę - i w zasadzie to wszystko.

Miałem, z zwykłej ciekawości, i tę lidletkę i Vixena jednocześnie na statywach; w dzień i w nocy. Ponieważ Vixen ma pupilę wyjściową 7mm, więc bardziej komfortowe patrzenie, źrenica oka praktycznie nie "wyskakuje" z pupili. Muszle oczne bardziej "przyjazne" w stosunku do wykręcanych ale prymitywnych w lidletce.

Natomiast co do obrazu - praktycznie tylko jedna łatwo zauważalna różnica - lepsze odwzorowanie bieli w Vixenie. Reszta, przynajmniej dla mnie, ze źrenicą oka cca 3,5 mm - to ledwo zauważalne różnice. Oczywiście oprócz solidności wykonania, odporności na dekolimację, porządnej torby...

Więc jeśli masz inne pilne wydatki - spoko, zakup innej, droższej lornetki może poczekać. Zakładam że kolimację i mechanikę masz OK! Nie tłuc nią orzechów i nie wbijaj gwoździ !

Teraz dopiero zauważyłem, że TS ma AZ5 - "giro" z mikroruchami / przekładnie ślimakowe ?/ . Niższy udźwig, niższa cena niż skytee... http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p4537_TS-alt-az-mount-with-fine-controls-for-two-telescopes---max--13k.html

A to chyba poprzednik skytee z tym, że m.in. gniazda uchwytów teleskopów nie są względem siebie przesunięte o 90 st. no i nie ta nośność: http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p2935_Skywatcher-Alt-Az-mount-with-GP-clamps---up-to-2x-8kg.html

Jeśli już na forum były prezentowane - wymazać !

http://forum.astropo...lack-flattener/

ten masz na myśli?

Dokładnie to, Jacku, szczególnie foteczki PiotrkaL w poście 21 ! Ta sama karteczka z podaniem odległości 55mm od senzora ccd... Da się to spieniężyć ? Znajomy Czech już się tym zainteresował a z kolei on ma na zbyciu okular WO 33mm, który by mnie rajcował... Nie jest to jakiś specjalnie do tego teleskopiku dobrany flattener. Nie ma żadnych napisów, nic !

...a teraz poczytam cierpliwie ten wątek, który podałeś... Dziękuję !

PS. " niespodzianka" była w kuferku aktualnie zakupionego a przecenionego na 1999.- zł refraktorka Black Diamond w DO. Waży dokładnie tyle samo, co firmowy flattener - reduktor 0,85x do SW ED refraktorów - czyli 260g

Swego czasu i wcale nie tak dawno ktoś pytał się "co to jest" - a był to dodatkowy element w zakupionym sprzęcie, którego się nie spodziwewał. Była dyskusja i chyba stanęło na tym, że jest to równacz pola, flattener czy reduktor ogniska - coś takiego.

Ponieważ astro-foto to dla mnie terra incognita a właśnie w zakupionym ED 80/600 coś takiego też jest / + jeszcze dwa elementy o nieznanym mi przeznaczeniu / - stąd to pytanie.

Sprawdź sobie jeszcze taką sprawę: wkładasz pudełko od kliszy z otworkiem, wyciąg masz na full wpuszczony. Następnie powoli wysuwasz wyciąg i obserwujesz, czy wszystkie 3 uchwyty lustra "chowają" się równomiernie.

Polecam Kolegom, którzy będą kiedykolwiek w Pradze:

http://astro4u.net/y...255290.html#new

Olsztyńskie planetarium bardzo mi się podobało - ale to już 25 lat...

http://www.planetarium.olsztyn.pl/planetarium/

Jeśli niewiele brakuje Ci do zaostrzenia, tymczasowo możesz poradzić sobie częściowym wysunięciem okularu z wyciągu...

Przerobić się może i da, ale co wtedy z projekcją...

Refraktorki z Lidla w ubiegłorocznym i tegorocznym wydaniu - bida! Statyw z ustrojstwem trzęsie się jak galareta, szukacz maluteńki. Akurat chłopak na czeskim forum westchnął na widok takiego: http://smollda.wz.cz/dalekohled.jpg / niezależnie od tego, że widać pęknięcie głowicy jednej nogi/

Tak było kilka lat temu...

Lornetka rzeczywiście może być niezła przy powiększeniach do 15x, niespodzianką byłoby znośnie 20x

Ale wróg lidletek, skymacho 2, ma zupełnie inne zdanie: do przybijania gwoździ...

...spożywczego ?? - ale wtedy raczej produkt nie zainteresowałby "Przekrój"...

...motoryzacyjnego ?? odzieżowego, włókienniczego... ??

cerber6 - masz PW

Kupię go bez znajomości wymiarów. Janko, czy też przymierzałeś się do niego? Nie chciałbym Ci wchodzić w paradę...

Miałem kłopot z dobraniem krótkich okularów do bino WO. Za poradą kolegi z czeskiego forum nabyłem xf 8,5mm a ponieważ w newtonie muszę stosować korektor ogniska 1,6x /wynikowa ogniskowa 1920mm/ mam z nimi powiększenie 225x. B.dobre okulary, świetna transmisja, ergonomia, muszla oczna wysuwana na 3x click, b.lekkie. Zapewne to samo dotyczy xf 12mm. Ten czeski znawca okularów i wogóle sprzętu stawia je wyżej od radianów, które są przecież o wiele droższe. Ja swoje xf-y kupiłem w sklepie foto z produktami pentaxa, były znacząco tańsze, niż w sklepie z astro.

Natomiast przy okazji ostrzegam: zoom xf pentaxa 6,5 - 19,5mm, aczkolwiek mechaniczne cacko - daje w newtonie ogromną wadę koloru,widoczną już przy małych powiększeniach...

...nie bardzo widzę potrzebę swa 17mm, za mały odstęp w powiększeniach a z barlowem 2x da Ci to samo, co xf 8,5

...a co google, specjalistyczne czasopisma, referaty czy opracowania z konferencji naukowych itp itd... Jeśli kogoś to na poważnie interesuje - trzyma palec na pulsie i wyławia gdzie się da tę problematykę. Literaturę w postaci jakichś książek czy zwartych opracowań prawdopodobnie nie znajdziesz, problematyka jest otwarta i długo jeszcze będzie...

Miłym zaskoczeniem był brak efektu fasolek po zbliżeniu oka na odległość mniejszą niż ER, za to pojawia się nieprzyjemna wrażliwość na nieosiowe patrzenie po oddaleniu oka dalej niż wynosi ER. Na szczęście duże ER w znacznym stopniu niweluje ten efekt.

...no właśnie, ta wrażliwość na nieosiowe patrzenie... Od czego to tak naprawdę zależy? Kupiłem swego czasu 2 szt. HR Planetary TS 8mm do nasadki bino WO. Jest to jeden z kilku klonów TMB, udany, chociaż niektórzy na czeskim forum narzekali na odblaski i wyczerniali soczewki - podobno pomagało. Nie dało się przez to patrzeć, tak czułe na ustawienie oka! Sytuacja trochę nieporównywalna, bo w nasadce WO do newtona musiałem mieć korektor ogniska 1,6x - więc inne powiększenie, ale w SCT, bez korektora, też duże kłopoty...Musiałem sprzedać a na poradę znawcy okularów z czeskiego forum kupiłem pentaxy XF 8,5 mm.

Zupełnie inna bajka, są rewelacyjne do bino i nie tylko, chociaż droższe. Ale i tak znacznie tańsze niż w sklepach astro, kupowałem je bowiem w sklepie z artykułami foto.

Oczywiście, patrzenie dwuoczne bardziej komplikuje dotrzymanie osiowości i odległości - ale tą wrażliwość na osiowość i ER zaobserwowałem również, gdy posługiwałem się tylko jednym okularem HR Planetary w obu teleskopach.

A tak ją przedwczoraj wyfotografował Milan Antoš z czesko-słowackiego astroforum:

http://astrofotky.cz/gallery.php?show=./~MilAN/1284409247.jpg

Jeśli miałbyś używać okulary, nawet + 0,5 dioptrii - to też pomaga, no i próbować też peryferyjne patrzenie...

Ale rada najistotniejsza od panasmaras'a - ciemne niebo...

Dla porządku, bo zapomniałem, muszę wycofać się z zdania: "No, one już dłuższy czas oddalają się od siebie..."

Koniunkcje w tym sezonie obserwacyjnym są trzy, ale opozycja Jowisza / i Urana / - jedna. Więc koniunkcja nie jest tożsama z opozycją...

A w podręcznym stołowym czeskim kalendarzu astro wyczytałem, że 20 września o godz.22:19 Uran będzie najbliżej Ziemi/19,0882 AU/ a z kolei Jowisz o 23:22 /3,9539 AU /