Skocz do zawartości

Bezluzowe przekładnie ślimakowe.


Rodan

Rekomendowane odpowiedzi

Przypadkowo natknąłem się na stronie Politechniki Koszalińskiej (Katedra Mechaniki Precyzyjnej) na temat "Bezluzowe przekładnie ślimakowe z regulowanym luzem bocznym"opr. mgr inż. D Biedny. Mam pytanie czy ktoś już miał styczność z tym urządzeniem. Według opisu same plusy, info w załączniku.Katedra_Mechaniki_Precyzyjnej___Strona_domowa___Daniel_Biedny.htmKatedra_Mechaniki_Precyzyjnej___Strona_domowa___Daniel_Biedny.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprężynka zamiast ślimaka? :) pomysł wprost genialny, uch tylko jak to wykonać?

a z drugiej strony, czy możliwość kasowania luzów, zrównoważy potencjalnie nierównomierny przesuw prowadzenia?, bo skoro to jest sprężynka, to się może odkształcać sprężyście, a odkształcać się może, bo obciążenie na ślimak nie jest przecież chyba równomierne, bo zmienia się dynamicznie, w zależności od położenia tuby, obrotu ra, dec?

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprężynka zamiast ślimaka? :) pomysł wprost genialny, uch tylko jak to wykonać?

a z drugiej strony, czy możliwość kasowania luzów, zrównoważy potencjalnie nierównomierny przesuw prowadzenia?, bo skoro to jest sprężynka, to się może odkształcać sprężyście, a odkształcać się może, bo obciążenie na ślimak nie jest przecież chyba równomierne, bo zmienia się dynamicznie, w zależności od położenia tuby, obrotu ra, dec?

pozdrowienia

 

Ja osobiście bym optował raczej za regulacją ślimacznicy, ślimaka można by zostawić w spokoju. Wydaje się to łatwiejsze w wykonaniu.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesuje mnie rozwiązanie techniczne ( może podzielisz się wiedzą, jakliś rysunek czy

opis)

 

Pozdrowienia

 

 

Popełniłem to w 1988r. !!!

Opisywanie tej ciekawostki na forum nie miałoby sensu, ale jeśli Cię to

interesuje, to mogę podesłać zdjęcia i informacje na PW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popełniłem to w 1988r. !!!

Opisywanie tej ciekawostki na forum nie miałoby sensu, ale jeśli Cię to

interesuje, to mogę podesłać zdjęcia i informacje na PW

 

Bardzo bym prosił interesuje mnie ten temat, gdyż przymierzam się do wykonania napędów.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś montaż klasy EQ2 to była krotność miesięcznych zarobków, więc pozostawało tylko "zrób to sam".

Obecnie można mieć to samo za kilka dni pracy, czy warto poświęcać czas właśnie na samodzielne wykonywanie takiego montażu?

 

Nie ma żadnych tajemnic w moim montażu (pomijam tajemnicę wojskową Soviet Army :D ) chciałbym jednak wiedzieć co Cię konkretnie interesuje.

 

Pozdrawiam,

Zdzisław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.