Nieobserwacja zakrycia/bliskiej koniunkcji Urana i Księżyca

[AviatorL]

Cześć.

Jak pewnie wiecie, wczoraj doszło do tego zjawiska. Czekałem na to, bo to byłoby pierwsze moje planetarne zakrycie i chciałem to zavikować.

Przy poprzedniej okazji (we wrześniu), jak i przy zakryciu Marsa, miałem chmury.

 

Prognoza pogody mówiła 90-100% zachmurzenia o północy ale zaryzykowałem. Sprzęt wystawiłem i podłączyłem o godz. 20, żeby ze wszystkim zdążyć, żeby się wychłodził itp..

Ustawiłem ostrość, znalazłem Urana na GoTo i go śledziłem, co kilkanaście minut poprawiając ustawienie, bo trochę uciekał.

Na 2-3 godziny przed zakryciem było trochę cirrusów, więc z Makiem 127 i ASI 462MC musiałem dać bardzo duży gain i długie czasy naświetlania, żeby wyłuskać Urana ale dało radę.

W końcu przyszła mocniejsza chmura na kilkanaście minut i straciłem go z obrazu, a po przejściu chmury już nie mogłem znaleźć ponownie (GoTo mi nie trafia idealnie w punkt).

Pomyślałem, że znajdę go jak już będzie blisko Księżyca.

 

Właściwą obserwację zacząłem o godz. 23:30, wówczas powinien już się mieścić w kadrze.

Niestety... Pomimo braku chmur i idealnego ustawienia, Urana nie było widać.

Żyłowałem gain i czasy naświetlania, Księżyc był totalnie przepalony ale Urana nie było.

 

Zacząłem się zastanawiać czy Mak 127 nie jest za słaby żeby wyłuskać światło Urana w blasku Księżyca, ale wszedłem na transmisję Nocnego Marka i z 12" Newtona też nie było Urana.

 

5 minut przed zakryciem (a właściwie u mnie muśnięciem) zdjąłem kamerę i założyłem bino, nie widziałem Urana.

Potem założyłem ponownie kamerę.

W pewnym momencie zobaczyłem coś, w miejscu gdzie miało być i uradowany zacząłem avikować, akurat było bezchmurnie, ale potem okazało się, że to prawdopodobnie góra wystawała ponad krater i poza terminatorem Słońce już ją oświetlało.

 

I teraz moje pytanie, bo nie wiem jakie wnioski wyciągnąć na przyszłość.

Co było nie tak? Było takie jakby halo dookoła Księżyca, czy to ono jest winne braku widoczności Urana?

Czy może za słaby teleskop? Ale w wizualu widzę Urana bez problemu.

Czy to po prostu blask Księżyca?

Czy wszystkie te czynniki razem wzięte?

 

Widziałem też film Limax7 z poprzedniego zakrycia i efekt był podobny.

 

A jak było u Was?

Ktoś jeszcze obserwował/avikował?

[AviatorL]

Dopisek:

jednak u Nocnego Marka Uran majaczył (oglądam teraz od początku).

[Witos]