Skocz do zawartości

Maciek7373

Społeczność Astropolis
  • Postów

    155
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Maciek7373

  • Urodziny 24.02.1973

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyna
  • Skąd
    Głuchołazy
  • Zainteresowania
    mechanika samochodowa, astronomia, ogólne
  • Sprzęt astronomiczny
    Nikon Action EX 16x50 CF, Omegon 28x110, tuba Bresser Messier AR-152

Kontakt

  • Skype
    maciek.morawiec

Ostatnie wizyty

1 120 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Maciek7373

96

Reputacja

  1. Nareszcie wiosna Krokusy Śnieżyczki Zdjęcia z telefonu, dlatego jakość wątpliwa Pozdrawiam Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
  2. Tak, masz rację.W przypadku szpilki z jednym gwintem na całej długości, lepiej kupić gotową. Zaś w przypadku dwóch rodzajów gwintu, pozostaje gwintowanie narzynkami. Można również poszukać na stronach internetowych gotowych rozwiązań np: https://www.fabory.com/pl/elementy-zaczne/prety-gwintowane-sruby-dwustronne/c/0104 Myślę że, jest wiele innych firm specjalizujących się produkcją i sprzedażą takich śrub, czy szpilek. Pozdrawiam Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
  3. Tu nie mogę się zgodzić, o ile na tokarce uniwersalnej rzeczywiście potrzeba pewnych umiejętności. To na tokarce cnc nie powinno być żadnych problemów ze zrobieniem takiej śruby, a jednak tak nie jest. Tokarnia cnc po wpisaniu odpowiedniego programu może bez problemu narzynać gwint jaki tylko chcemy. Za każdym razem trafiając w "nitkę gwintu" nie zależnie od obrotów (w pewnym zakresie, tak aby nadążyła)Może ona poprawić gwint po ponownym włączeniu obrotów. Cały problem w tym że nie ma możliwości wykonania gwintu na pręcie o średnicy 8mm i długości 300mm. Jedyny sposób to za pomocą narzynki, tylko po co? Skoro można kupić gotową szpilkę w każdym większym markecie o długości nawet 1m. Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
  4. Śruby o takiej małej średnicy i takiej długości nie robi się na tokarce. Do tych celów służą walcarki. Wykonując ciasny gwint w nakretce z odpowiedniego materiału nie zacierającego się, praktycznie luzu nie ma. Jednak jeśli ma to pracować często, takie rozwiązanie jest złe. Są specjalne przekładnie śrubowo-kulkowe które służą do takich rzeczy. Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka
  5. Na PW Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
  6. Nie, najpierw wytoczyłem otoczki jak na fotce: Tu już gotowe: Później ustawiłem w maszynie, gwintownik tak aby dotykał otoczkę, następnie na małych obrotach powoli wgłębiałem się w materiał, tak aby nie złamać gwintownika. Jak na rysunku: Poźniej obroty zwiększyłem. Zauważyłem że najlepiej wychodziło około 150~200 obr. min. Przy wyższych zęby wychodziły poszarpane, znowu na małych obrotach za długo to trwało. Gwintownik sam stopniowo wyfrezowywał sobie rowek Pozdrawiam Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
  7. Jakoś nie rozumiem, po co nacinać śrubę i robić z niej gwintownik? skoro są gotowe gwintowniki. Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
  8. Ja przy nacinaniu miałem włączone chłodziwo które spełniało rolę smarowania i za razem usuwania wiórów. Dla poczeb filmu zostało one wyłączone na ten okres czasu Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
  9. Ja robiłem przekładnię do mikroruchów ręcznych, więc nie brałem pod uwagę precyzyjności, która pewnie jest potrzebna do napędu silniczka. W moim przypadku aby skasować nadmierny luz będę dociskał śrubę ślimakową do koła poprzez mimośrodową tulejkę. Pojawi się większy opór, ale w moim przypadku nie ma to większego znaczenia. Co do samego nacinania zębów Filmik: Trzeba obliczyć średnicę koła, ale dokładność nie ma aż tak dużego znaczenia. Dlatego że, gwintownik sam się naprowadzi na zęby, zaś zęby będą płytsze lub bardziej ostre i wyraziste w zależności od średnicy koła. Ja do tego celu wykorzystałem gwintownik spiralny, zmniejsza to ryzyko nietrafienia gwintownika w nacięte wcześniej zęby. Jakość zębów koła w moim przypadku jest bardzo dobra, wszystkie zęby są jednakowe i głębokie. Przy nacinaniu gwintu trzeba na bieżąco usuwać wióry i opiłki mogą wpłynąć na jakość zębatki. Jak to będzie pracowało przekonam się po złożeniu w całość. Wtedy też podzielę się na tym forum wrażeniami
  10. Myślę że, Kolega Calla trochę przesadza z ceną. Oczywiście otoczkę trzeba zlecić tokarzowi do zrobienia, ale aby naciąć zęby nie potrzeba wiele. Wystarczy trochę pomyślunku, chęci i za pomocą zwykłej wiertarki, gwintownika, choćby w garażu wyposażonej w imadło można wiele zdziałać. Śrubę którą zechcemy wykorzystać jako śr. ślimakową można kupić w każdym odpowidnim sklepie. Nikogo nie namawiam do niczego, sugeruję jedynie taką możliwość. Pozdrawiam Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
  11. Witam, muszę przyznać że bardzo pomysłowo to zrobiłeś, zachowując estetykę nie wspominając o niskich kosztach. Jestem pod wrażeniem[emoji50] Ja obecnie jestem na etapie budowy takiego ala "HDAZ" z mikroruchami. Natknąłem się na podobny problem: jak zrobić przekładnie ślimakową? Postanowiłem odgapić z YouTube pomysł. Wykołem prostą przekładnię, w taki sposób; Końcowy efekt Przekładnia o przełożeniu 1:130 Myślę że, może w podobny sposób mógłbyś zrobić swoją o dowolnym przełożeniu? Wykorzystując jakiś mechanizm wycieraczek samochodowych jako obudowę. Ja swoją zrobiłem z aluminium, podpatrując z montażu AZ5. Ty zaś możesz zrobić z brązu. W domu raczej byś tego nie zrobił, może jakiś ślusarz w pobliżu mógłby Ci pomóc? Pozdrawiam EDIT Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
  12. J/W jest z zawodu ślusarzem (sprostuj mnie jeśli się mylę :-)). Imbusy na fotce 11 zostały zmienione na większe, chyba 3 mm. odpowiedź: Raczej majsterkowiczem z "pewnymi" możliwościami Śrubki zostały zamienione po wcześniejszym nagwintowaniu otworów na M4, choć znaczenia to nie ma. Dlatego że, jest śruba M10 która to teraz trzyma w całości. Najważniejsze abyś był zadowolony, 《°-°》 może ktoś wykorzysta pomysł? Jeśli ma podobny problem Pozdrawiam Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
  13. Proponuję kupić tak zwany "grzebień do gwintów" np: https://www.mloteczek.pl/pl/p/Szablon-grzebien-do-gwintow/5 Za pomocą takiego grzebienia łatwo ustalić sam skok gwintu, natomiast średnicę zmierzyć suwmiarką. Najprawdopodobniej to jest gwint calowy Whitwortha Pozdrawiam Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.