Lampka

Montaż sprzedany. Proszę o zamknięcie tematu.

W trakcie sprzedaży.

Nie do końca w temacie. Niedawno zaczął mi się reklamować na Facebooku jakiś sklep ze sprzętem astro z Finlandii. Zauważyłem, że mają też w ofercie filtry Chroma. https://www.astroart-store.com/ Może mają inne ciekawe? Nie siedzę w temacie, tylko zrobiłem szybki przegląd po markach. Nie wiem, czy drogo u nich? Ale skoro Finlandia, to pewnie tak.

Aktualne

Ogłoszenie aktualne. Jakby ktoś miał ochotę na całość mogę również wysłać jakimś kurierem w trzech paczkach. Koszt byłby pewnie łącznie około 100 zł. Mogę też rozważyć rozbicie (miałem już propozycję na samą głowicę bez nóg). Oczywiście wolałbym puścić całość, ale zobaczymy.

Czekając na ciąg dalszy napiszę jeszcze parę słów o montażu. Zdjęcie z elektroniką na wierzchu jest ponad dwuletnie, teraz nic się złego z nim nie dzieje. Lunetka biegunowa jest już umieszczona, jak widać w montażu, ale nie mam na nią osłonki w kształcie kopułki. Nie miałem jej od początku. Nie mam pojęcia, czy montaż ma jedno, czy dwa łożyska. Nie rozkręcałem elementów mechanicznych. Generalnie mam dwie lewe ręce do napraw mechanicznych. Montażu używałem bardzo sporadycznie (średnio pewnie raz na 1-2 lata). Nigdy nie był nadmiernie obciążony (ED80 max). Nigdy mu części mechanicznych nie konserwowałem, nie był też naprawiany. Nie było takiej potrzeby. Poza odgięciem blaszki w wyłączniku, którą ponad dwa lata temu sam zrobiłem. Nakładka na jednej nodze (sama końcówka) jest odrobinę luźna. Ale zapewne łatwo to przykleić jakimś poxipolem. Montażu używałem w zasadzie głównie do wizuala, zatem stara wersja firmware'u nie przeszkadzała mi. Jednak, jak komuś zależy na montażu do astrofotografii, to prawdopodobnie tej wersji nie da się upgradować. No i na koniec coś o czym jego użytkownicy dobrze wiedzą. Potrzebny jest do niego zasilacz na 12V, ale dobrze gdyby dawał prąd 2A. Jak już pisałem u mnie działał pod Power Bankiem 17Ah, a sprawdzałem go wczoraj bez obciążenia zasilaczem na 800mA.

W trakcie sprzedaży. Następna rezerwacja.

Rezerwacja do jutra.

Sprzedam montaż Celestron CG5 Advanced GT. Kupiłem go wiele lat temu na tym forum. Miał mi zastąpić montaż po Skyluxie, który u mnie był w częstym użyciu. I na początku tak się stało. Niestety wkrótce po zakupie mój balkon po dociepleniu okazał się zbyt wąski. Nie miałem też energii na wyjazdy z nim za miasto. W końcu z przeciwwagą to ponad 25 kg, a niestety nie mam bezpośrednio pod blokiem samochodu. Większość pobytu u mnie przeleżał więc w szafie. Nie jest zatem wyeksploatowany, ale na pewno wymaga przeglądu, przesmarowania, regulacji. Sprawował się bardzo dobrze do wizuala, nigdy nie używałem go do astrofotografii, z wyjątkiem księżycowo-słoneczno-planetarnej. Od wielu lat już go nie używam. Od czasu do czasu tylko sprawdzam w mieszkaniu, czy wszystko w nim działa. Dwa lata temu przy okazji takiego przeglądu zauważyłem, że nie działa włącznik zasilania. Naprawiłem to i przy okazji zajrzałem do środka na elektronikę (ostatnie zdjęcie). Dzisiaj bez problemu go uruchomiłem i sprawdziłem procedurę alignowania i goto na sucho w pokoju. Wszystko wydaje się działać, jak trzeba. W skład kompletu wchodzą: - głowica CG5 Advanced GT - pilot Celestron Nextstar z trzymadełkiem na nogę statywu - lunetka biegunowa - pręt i dwie przeciwwagi po 5kg - trójnóg stalowy 2" - dokupiona przeze mnie półka na okulary (w kupionym przeze mnie nie było jej) - walizka aluminiowa z OBI na głowicę, pilota i kabelki - jakieś papiery, instrukcje itp. Na razie wystawiam go wyłącznie tu. UWAGA: Montaż waży łącznie ponad 25 kg i jest w nieporęcznych do wysyłki gabarytach, dlatego preferuję odbiór osobisty w Toruniu. Jak nie będzie chętnych, najpierw wystawiam go w innych miejscach, a dopiero potem mogę rozważyć wysyłkę. Mogę go ewentualnie podrzucić do 50 km od Torunia. Cena 1400 zł edit: Nie mam do niego zasilacza, który był razem z nim zakupiony. Gdzieś mi się zapodział. Zasilałem go z Power Banka Celestrona, którego nie sprzedaję.

Proszę o zamknięcie tematu. Komputerek sprzedany.

Rezerwacja.

Ogłoszenie nadal aktualne. Polecam się.

Tylko, że ja jestem zainteresowany samym pilotem, który przy podziale zestawu (i proporcjonalnym podziale Twojej ceny za całość) mógłby już być w rozsądnej cenie. Ale generalnie nie mam takiego parcia, żeby kupować pilota bardzo tanio, ale w ciemno. Tu i tak najciekawsza jest tuba, którą można ocenić po wyglądzie. Ale ja jestem zainteresowany wyłącznie pilotem, który bez sprawdzenia nie ma dla mnie w ogóle wartości.

Czy to jest Autostar 497? Jeśli tak, to przy działającym byłbym chętny. Ale interesuje mnie tylko sprawny i za jakieś rozsądne pieniądze. W razie rozbicia rezerwuję.

Mam na sprzedaż komputerek KIANO SlimStick Z3735F. Opis na stronie producenta: https://kiano.pl/produkty/kiano-slimstick/ Parametry: CPU: Intel® Atom® Z3735F 1.33-1.83 mhz 4 rdzenie GPU: Intel HD Graphic gen 7 Pamięć podręczna: 2GB DDR3 RAM 32GB Flash Memory Czytnik kart pamięci MicroSD do 64GB HDMI, USB 2.0, micro USB, OTG Wi-Fi 802.11 b/g/n Bluetooth 4.0 Najnowsza wersja WIndows 10 home 32 bit (20H2). Zasilacz 5V 2,5A Kupiłem go 3 lata temu w sklepie. Jest więc ze mną od początku. Zakup z zamiarem ożywienia starego telewizora do poziomu smartTV. Co się oczywiście udało. Bez problemów działał w trybie Full HD, wyświetlał filmy na YouTube, bez problemów też odtwarzał filmy z Arte itp. serwisów internetowych. Trochę muliło przy HBO GO, ale u mnie niestety jest dosyć słabe Wi-Fi w domu i na komórce HBO też ma swoje słabsze momenty, a ten komputerek nie ma zbyt mocnej karty sieciowej. Technicznie nie zawiódł mnie ani razu, nie wieszał się, nie miałem problemów z aktualizacjami. Nowe wersje Windows zwykle bardzo szybko się u niego pojawiały i wyjątkowo szybko i bezproblemowo instalowały. Wczoraj zainstalowałem najnowszą wersję Win10 Home 20H2. Można chyba, jakby co, wrócić do poprzedniej wersji (2004). Zwykle po jakimś czasie wyrzucałem pliki tymczasowe po aktualizacjach, ten ostatni z wczoraj zostawiam jakby coś z najnowszą wersją nie fungowało. Używałem go z klawiaturą bezprzewodową Logitech K400+ , którą też mogę rozważyć do sprzedaży. Ale sterowałem też komputerkiem bezproblemowo poprzez aplikację telefoniczną PC Remote Receiver. Zostawiam zainstalowaną, jako jedyną aplikację dodaną przeze mnie. Były tam zainstalowane na początku próbne wersje MS Office, które od razu odinstalowałem. Nigdy nie używałem tego komputerka poza domem i nigdy też do celów astronomicznych. Wiem, że zdania na jego temat są różne. Trzeba zdawać sobie sprawę, że nie jest to super komputer i ma swoje ograniczenia w wydajności. Ale z drugiej strony jest zaskakująco funkcjonalny, jak na swoje rozmiary i parametry. Chodzi na pełnej wersji WIN 10, przy tak wydawałoby się mikroskopijnej ilości RAM-u. Można do niego też podpiąć hub USB, zewnętrzne dyski SSD i co tam jeszcze się chce poprzez USB, Wi-Fi i Bluetooth. Sprzedaję go, bo kupiłem niedawno tablet do oglądania multimediów i przeglądania www, który całkowicie zastąpił mi SlimSticka. Cena z wysyłką 170 zł. Odbiór osobisty w Toruniu 150 zł.

Właściwie to jest woda. Tylko w stanie stałym - kryształki lodu. Ale gdyby puścić wodze wyobraźni i odwrócić moje zdjęcie, to mamy jak nic krajobraz oceanu z mglistą linią brzegową w oddali. Hehe.

Jeszcze kilka wczorajszych. Głównie składanki.

Co to się działo!!! Kilka migawek z zachodniej, gorszej strony świata. EOS M100 z Jupiterem-11 135mm. Oczywiście duża kompresja i redukcja wielkości plików.

Jeszcze gorące.

Chyba pojawiły się właśnie nad północnym wschodem. Są dosyć delikatne, ale dosyć wysoko powyżej horyzontu.

Takich pięknych obłoków srebrzystych jeszcze nie widziałem. Pewnie po części dlatego, że nie mam szerokiego widoku na północ. Jak już się pojawią, to z reguły muszę się wychylać z balkonu, żeby je dostrzec. Wczoraj było inaczej. Świeciły na zachodzie, a nawet na południowym zachodzie od azymutu 226⁰. Coś niesamowitego. Wklejam parę zdjęć, ale mam wrażenie, że nie do końca udało mi się z wrażenia ustawić ostrość. Na niektórych zdjęciach widać Regulusa, a czasem prawie całego Lwa. Około 23. zaczął się spektakl na północy, a "zachodni obłok" świecił coraz słabiej.

Wczoraj zasadziłem się na Wenus. I nawet udało się ją z trudem zauważyć. Niestety była bardzo nisko i na zdjęciach zamiast sierpa wyszedł bezkształtny kolorowy przecinek. Za to Merkury całkiem fajnie widoczny na wieczornym niebie. Ujęcie szerokie - około 21:20 ISO400 1,3 s. Canon EOS M100 z kitowym obiektywem (tu 45 mm). To oczywiście wycinek z całości. Zbliżenie - około 20:56 ISO400 1/15 s. EOS M100 + MTO. Odrobinę wyrównane kolory w RegiStaxie. To oczywiście również wycinek z dużo większej całości.

U mnie dzisiaj warunki fatalne. Wylazły jakieś chmury i trzeba było się nieźle nagimnastykować, żeby znaleźć Wenus i Merkurego nawet przez lornetkę. Tak to mniej więcej wyglądało, jak na pierwszym ujęciu. Czerwone strzałki pokazują słabo majaczącą Wenus a Merkurego już chyba tylko na słowo honoru. Od czasu do czasu coś tam jednak przebijało między pasmami chmur. Tu najlepsze pojedyncze strzały w stronę Wenus i Merkurego. Wycięte z większych całości i odrobinę wyrównane kolory w RegiStaxie. No i jeszcze wspólna fotka. Wszystko robione Canonem Eos M100. Pierwsze zdjęcie kitowcem na 45 mm. Pozostałe trzy z dokręconym MTO-11. Niesamowite, że obie planety zmieściły się w jednym polu widzenia przy ogniskowej 1000 mm i matrycy APS-C.

Mieszkałem w Belgii, w Liege prawie rok. Ale to 26-27 lat temu było, zatem zaświetlenie mogło być mniejsze. Zresztą wtedy akurat miałem długą przerwę od astronomii i nie pamiętam za bardzo tamtego nieba. Pamiętam za to wycieczki w dzikie i bezludne tereny Hautes Fagnes. To jest płaskowyż na południowy wschód od Eupen aż do niemieckiej granicy. Jak i całe Ardeny jest to teren dziki (jak na Belgię oczywiście) i zalesiony, ale jest tam też sporo miejsc bezleśnych z odkrytym horyzontem. Plusem jest też to, że dojazd jest stosunkowo łatwy. Około 55 km od Liege. Przeszkodą może być wilgotność, bo to jak sama nazwa wskazuje "Wysokie Bagna", czyli torfowiska wysokie. To jest Parc Naturel, czyli pewnie nie wszędzie wjedziesz. Bywałem wtedy na Stacji Naukowej Uniwersytetu Liege https://www.sshf.uliege.be/cms/c_4259287/fr/station-scientifique-des-hautes-fagnes-sshf Może spróbujesz się dogadać z mieszkającymi tam naukowcami na rozstawianie sprzętu, ewentualnie na kawę i pogaduchy. Może też ewentualnie doradzą, gdzie warto w okolicy fotografować niebo. Widzę, że też można tam przenocować za rozsądne pieniądze (15 Euro). Nie wiem jak teraz wygląda otoczenie stacji, czy mają jakieś latarnie, ale wtedy wydawało mi się to dobrym miejscem na nocne obserwacje. PS. Widzę, że z Hautes Fagnes Drogę Mleczną da się wyciągnąć: https://www.flickr.com/photos/caputolaurent/albums/72157672414723092/with/28872994984/