Skocz do zawartości

mateusz

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 028
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mateusz

  1. Jak rozumiem w ten weekend

     

    P.S. 2: Rozumiem, że tym razem celujemy w Tatry?

    Nie musi być ten weekend, każdy następny byle warunki były. Pomyślcie czy nie lepiej przyjechać wieczorem w sobote, żeby na spokojnie rano w niedziele być na szczycie. Robert, jakieś pomysły na nocleg?

     

    A polujemy oczywiście na Tatry, wszak to DO :) W geście desperacji zrobimy konkurs na najlepszą Lysą Hore :D

  2. Hmm... czy DalekieObserwacje przeżywają jakiś kryzys ? (...)

    Vrg. Oczywiście można przyjąć, że z hobby DO nie wykraczamy poza osiągalny nam horyzont, ale zastanów się, czy to właściwy kierunek rozwoju, o ile w ogóle można ograniczanie obserwacji do własnego podwórka nazwać rozwojem. Poza Polską, Słowacją, Czechami, Niemcami i Ukrainą, czyli państwami, które dotychczas stanowiły obiekt naszych zainteresowań jest jeszcze kilka innych miejsc na Ziemi, gdzie można dokonywać obserwacji wykraczających poza naszą wyobraźnie. Tak jak napisałem w nowościach DO - ostatni wpis i znalezione przez Roberta 305 km to odpowiednik obserwowania Warszawy z Babiej Góry... Może spróbuj tak się popatrzeć na nasze starania z wyszukiwaniem DO w sieci. W żaden inny sposób nie dowiemy się, czy na świecie jesteśmy jedynymi, którzy interesują się odległymi obserwacjami. A nie wiem jak Ty, ale ja bardzo chętnie nawiązałbym kontakt z ludźmi spoza naszego regionu, którzy pasjonują się tym samym co ja.

  3. Piękne Robercie znalezisko. I pomyśleć że ten zoom był robiony tylko obiektywem 200mm :ha: A jak by ktoś nie widział jak to jest zaznaczone na Flikrze, to tu oryginalne odnośniki do Roberta zdjęć Mt Rainier z South Sister i To samo innego autora

    To się nazywa spełnienie obserwatora....

    Niesamowite są te zdjęcia, to czym były robione i w jakich warunkach. Ale musicie przyznać, że 300 km robi swoje - pomimo że atmosfera jest całkowicie klarowna, to Rainer wygląda już, może nie tyle przymglony, co "wyblakły". Inna sprawa, że po raz pierwszy na tym właśnie zdjęciu zobaczyłem, że Ziemia jest okrągła ;-)

     

    PS. A Robert wyrasta na rasowego pictures' huntera :)

    PS2. I nie zapędzajcie się za bardzo z tymi odległościami, bo umrzemy z nudów na tym Radhoście ;)

  4. Ja z kolei skupiłem się na Mount Rainier. Widok ze szczytu na Mount Jefferson Co prawda jest ledwo widoczny, ale jest tam na pewno co widać na tym zdjęciu.

    A tu opisałem:mount rainier ok.JPG

    Szkoda, że autor nie wykonał zdjęcia na takim zoomie w tym kierunku ze szczytu bo dokładnie pomiędzy Mt Hood, a Mount Jefferson powinny być Trzy Siostry(305 km)

     

    I jeszcze coś z Ameryki Południowej, a konkretnie z okolic San Luis. Autor twierdzi, że dystans to 300 km!

    Robercie!

     

    Potwierdzam Jeffersona oraz to, że ze szczytu pojawiłyby się Siostry. Ale nic straconego...

     

    Potwierdzam także El Plate, która w tym momencie jest dalekoobserwacyjnym rekordem - 296 km!!!

  5. Tradycyjnie w niedziele proponujemy rewelacje tygodnia DO - Mount Blanc z Col du Beal. Obiekty na zdjęciu wahają się z odległością między 240 a 250 km, zostawiając w tyle imponującego Rainera z Bakera.

     

    Studiując zdjęcia dalekich obserwacji w Internecie dochodzę do wniosku, że Wiciowe Tatry z Jeseników to absolutnie fantastyczna i imponująca daleka obserwacja w skali całego globu.

  6. Kolejna obserwacja powyżej 200 km trafia nam się w Stanach Zjednoczonych, tym razem ze szczytu Mt. Baker położonego w pobliżu granicy US/CA.

     

    UWAGA! Zdjęcie to potencjalnie ukrywa najdalszą obserwacje, jaka kiedykolwiek pojawiła się na stronie Dalekich Obserwacji! Otóż na prawo od odległego o 213 km Mount Rainera ukrywa się gdzieś Mount Saint Helen, dziwny wulkanik z oberwaną jedną ze ścian szczytu. Więcej, na lewo od w.w. pojawia się Mount Adams. Oba oddalone o 290 km...

     

    Tak to wygląda na HWT:

     

    http://www.heywhatsthat.com/?view=IBONKOC6

     

    Na zamieszczonym na stronie zdjęciu nie widać ani jednego ani drugiego. Znalazłem w sieci relacje i zdjęcia (!) ludzi, którzy potwierdzają te obserwacje. Oczywiście jak to zwykle w takich przypadkach bywa, ktoś albo nie miał aparatu albo miał, tyle że opublikowaną fote ma w rozdzielczości 800x600.

     

    Enjoy. Zachęcam do poszukiwań w Internecie tej niebywałej obserwacji. Podejrzewam, że nie będzie to specjalnie trudne.

  7. Chciałbym poinformować, że pomimo iż piątek wieczór to specyficzna pora i pewne "odchylenia" od normy są wytłumaczalne, to jednak poziom kultury osób dyskutujących na forum Poszerzamy horyzonty nie toleruje impertynenckich wypowiedzi, takich jak zaprezentowane przez Kolegę Lunetę. Traktuję to jako ostrzeżenie, kolejne wiązać się będzie z wyciągnięciem konsekwencji wobec w.w.

     

    Bardzo proszę o zachowanie wyjątkowego klimatu tego miejsca. Przecież jest już tak niewiele miejsc w Internecie, gdzie można na temat i z kulturą pogadać na interesujące tematy.

     

    Z góry dziękuję.

  8. Witam... mam takie pytanie... nie posiadam jakiegoś profesjonalnego sprzętu.. dysponuję aparatem i lornetką :D

    ,,poluję'' na Tatry z Dąbrowy Górniczej... czy uda mi się zrobić takie zdjęcie??

    codziennie sprawdzam na dalekich obserwacjach jaka jest widzialność, ale jakoś nie mogę trafić :(

    czy zwykły laik, taki jak ja.. też będzie mógł to uchwycić ??

    To wszystko jest na forum, więc tylko takie małe resume...

     

    1) Dobra widoczność pojawia się głównie po zmianach pogodowych tj. deszcze, wiatr, przejścia frontów. W naszych warunkach utrzymuje się krótko, max dwa dni pod rząd. Dlatego trzeba ją śledzić zawsze, nie tylko weekendami i od przysłowiowego dzwona. Rocznie w miesiącu statystycznie mamy 2 dni dobrych widoków. Wkraczamy właśnie w okres cięzki dla DO z naszych wys. npm, więc musisz się uzbroić w cierpliwość. Zaglądaj na forum do działu pogodowego, już nie raz udało nam się przewidzieć dni z widokami.

     

    2) Przy dobrych warunkach sprzęt wizualny nie odgrywa aż takiej roli, w świetnych w ogóle, bo wystarcza nieuzbrojone oko. Jakąkolwiek lornetke masz, byle nie utrudniającą obserwacji (brudą wewnątrz, rozkolimowaną itp.), na pewno Ci wystarczy na Tatry z DG.

     

    3) Z foto jest inaczej. Zwykłym kompaktem efektownych zdjęć nie zrobisz przez słabą rozdzielczość matrycy i małe powiększenie. Widzę po swoim Canonie PowerShocie, że pomimo iż robi świetne fotki krajobrazów w tym 'bliższych' odległych obiektów (popatrz na zdjęcia Babiej z kamerki DO, robione tym właśnie modelem), to do dalekich obiektów nie nadaje się w ogóle. Dlatego nastawiając się na ładne zdjęcia musisz zaplanować zakup poważnego aparatu i obiektywu. Jakiego, poszukaj na forum w odpowiednim wątku.

     

    Powodzenia i cierpliwości, bo oba są przydatne :)

  9. To jest baner, moim zdaniem musi być duże, wyraźne, z dobrą kolorystyką no i rozpoznawalne absolutnie przez wszystkich.

    Dokładnie tak. Ten obecny, autorstwa Kościaka, był bardzo fajny, bo charakterystyczny i prosty. Teraz przydałoby się coś ogólnie znanego i efektownego najlepiej w scenerii inwersyjnej. Widzę, że Voytas już się czai z jakimś tajnym projektem :)

  10. Nawet malutka zmiana umiejscowienia fotografa faktycznie zmienia diametralnie układ perspektyw na tej fotce. Nie zauważyłem, że Feldberg jest tak rozległy. Dotychczas nie pasujący mi MB tak daleko odsunięty w prawo teraz układa się w spójną całość, choć jego wyrazistość powala. Głowę bym dał, że na zdjęciu jest bliżej niż Aiguille Verte, ale to pewnie efekt korzystnego doświetlenia.

  11. Ja bym tak bezkrytycznie nie wierzył hey what's bo np widoczność Łomnicy w Jesenikach jest dość dziwnie zaznaczona, na Annie tez cos mi sie to nie podoba, co nie znaczy że stamtąd jej nie widać.

    Ciekawe jest to, że widoczność nie jest zaznaczona na wierchołku Anabergu, tylko na północ od niego. Nawet przy wieździe autostradą na nią od strony Śląska praktycznie z auta powinno być widać Tatry Wysokie.

     

    Jutro wstajemy o 5-tej i jeżeli wszystko ułoży się obiecująco, to jedziemy na Św. Anne. W tym samym czasie Zbyszek będzie szukał Łomnicy z prawie 190 km gdzie indziej :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.