Skocz do zawartości

mateusz

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 028
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mateusz

  1. Mateuszu do kiedy prowadzimy głosowanie?

    Ps: póki co gęsto na podium: 1 pierwsze miejsce, 6 drugich i 7 trzecich :szczerbaty:

    Do momentu, kiedy wypowiedzieć się będą mogli wszyscy zainteresowani, czyli bezpiecznie możemy przyjąć do końca tego tygodnia. Pierwsze miejsce dostaje 3 pkt, drugie 2 pkt, trzecie 1 pkt i następnie są sumowane. Aktualna klasyfikacja podana jest w moim poprzednim poście.

  2. No to głosowanie nam się rozkręca :) Czekamy na dalsze typowania!

     

    Obecna klasyfikacja:

    1) Pradziad z Olkusza by Northwood&Rafał - 12 pkt

    1) Tatry z Keprnika by Wicio - 12 pkt

    2) Tatry z Wielkiego Grochowca by Northwood - 9 pkt

    2) Babia Góra z Częstochowy by Northwood - 9 pkt

    3) Bieszczady Wschodnie ze Sławkowskiego by Wicio - 5 pkt

     

    Dla zwycięzcy konkursu przygotujemy małą niespodzianke! :)

  3. (...) można by wyłonić zdjęcie/a które dostałoby miano "Zdjęcia roku 2009". Myślę że jest to odpowiedni wątek aby podyskutować nad tym i tak jak jest napisane w temacie podsumować rok 2009. :rolleyes:

    Co załoga sądzi o tym?

     

    Pozdrawiam! :Beer:

    Myślę, że to fajny pomysł. W ciągu całego roku najlepsze fotki wrzucaliśmy na DO, więc spokojnie możemy kandydujące zdjęcia ograniczyć do tych zamieszczonych na stronie. Będzie to bardzo trudne, bo fajnych w tym roku było wiele, więc proponuję wybór pierwszego, drugiego i trzeciego miejsca (trzy trzecie miejsca = dwa drugie miejsca = jedno pierwsze i później zsumujemy).

     

    Dla ułatwienia wyszukiwania:

     

     

    zamieszczam link do wszystkich tegorocznych fotek.

     

    Moje typy:

     

    1) Pradziad z Olkusza (za najdalszego Pradziada z nizin)

     

    2) Borżawa ze Slavkowskiego (tu raczej tłumaczyć za co nie trzeba :)

     

    3) Tatry z Wielkiego Grochowca (za całokształt osiągnięć Zbyszka w tym roku ukoronowany tą panoramą)

     

    Zapraszam do typowania!

  4. Ja byłem dziś na BK. Niestety na szczyt dotarłem dopiero po 11-tej i się spóźniłem :(

    Mimo to warunki były bardzo dobre. Podsumowując, było widać wszystko. Do szczęścia zabrakło tylko wierchów.

    W Twojej stopce widzę arsenał, więc przebieram nogami w oczekiwaniu na publikacje zdjęć :)

     

    PS. Rubinar jest plug&play z Nikonem? Też mam tego 18-200, ale w DO raczej się nie sprawdza...

  5. Byłem wczoraj na Siewierskiej od 15 aż do zachodu Słońca. Efekty żadne, bo nie było widać nic :) Babia ledwo ledwo osiągalna zerkaniem i przy sporej wyobraźni, o Jesenikach można było tylko pomarzyć. Za to przez gęstą warstwę przyziemnej mgły dało się zaobserwować, że na zachodzie praktycznie bez chmur, kolor tła na całej rozciągłości idealnie kontrastowy. Tak jak pisałem wcześniej, gdyby się znaleźć z 200 m wyżej, to byłaby bajka.

  6. Kolejno na zdjęciach

    Beskid Sądecki (Pasmo Radziejowej)

    Beskid Niski, Pasmo Brzanki i Pasmo Jaworzyny

    Maszty - Lichwin k. Tarnowa

    Prosze, prosze... Kiedy tak obdarzyło widokami Woj. Świętokrzyskie? Czyżby to coś świeżego?

     

    Dzisiaj od rana widzę z okna symptomy dobrej widoczności, jednak na kamerce DO niskie przymglenie, ale wydaje się, jakby 200 m wyżej było już super. Czyżby coś na kształt "niepełnej" inwersji?

     

    A mnie już aż świerzbi, żeby wyprowadzić Nikona na spacer :)

  7. Drodzy Przyjaciele,

     

    Rok 2009 przyniósł nam wiele wspaniałych przeżyć na polu daleko obserwacyjnym. Jeszcze nigdy nie spotkaliśmy się z taką różnorodnością warunków widocznościowych i takim bogactwem wspaniałych fotografii z całego kraju i nie tylko. Ponadto ruszyła długo wyczekiwana kamera obserwacyjna, która z trudnymi początkami w końcu zaczęła nam służyć (i oby jak najdłużej!). Przez cały rok przez stronę DO przewinęło się prawie 130 tys. osób, co uważam za wspaniały sukces i świadectwo, że to co robimy fascynuje nie tylko nas.

     

    Chciałbym w imieniu zespołu DO szczerze podziękować Wam wszystkim za wkład, który wnosicie w rozwój naszej pasji. Wszystkie cenne wypowiedzi, komentarze, nadsyłane zdjęcia i całe Wasze zaangażowanie tworzą wielką wartość dla naszej pasji pozwalając się jej rozwijać i dzięki temu dając sens naszemu zaangażowaniu w stronę DO. Jednocześnie prosimy o dalsze wsparcie, abyśmy pod koniec AD 2010 mogli tak samo dużo wspominać, co w tym roku.

     

    Z kolei na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia pragniemy życzyć Wam zdrowia, radości i wszelkich sukcesów (także tych osobistych ;)), które niech trwają do końca tego i całego następnego roku!

     

    PS. Temat pozostawiam otwarty, gdyby ktoś z Was chciał zamieścić własne życzenia na forum.

  8. Wizje artystyczne ocierają się czasem o proroctwo ;-) Ktoś kiedyś podał link do numerycznych prognoz na wettercentrale.de, a tam, póki co, mamy przewidywaną inwersję na poziomie 850hPa w poniedziałek i wtorek (polecam porównanie mapek '850hPa geopot.' i '2m temperatur'). Oczywiście trzeba mieć na względzie, że wyniki modeli numerycznych zmieniają się wraz z upływem czasu jak w kalejdoskopie, ale na wszelki wypadek warto śledzić sytuację. A nuż się uda.

    A Ty jesteś chętny na wypad inwersyjny począwszy od tego weekendu do Świąt?

  9. Z Łomnicy bez najmniejszego problemu będzie można dostrzec szczyty na Ukrainie i w Rumunii, Schneeberg będzie widoczny z Wielkiej Raczy, Radhosta, Pradziada i Śnieżnika, a w Karkonoszach bić będą po oczach Rudawy i Szumawa. Zobaczą to tylko rozgoryczeni obserwatorzy (nie dalecy, tylko meteorologiczni), źli, że muszą spędzać święta w pracy, w dodatku na ogół samotnie. Na odległe góry w ogóle nie zwrócą uwagi, podobnie jak garstka bogatych imprezowiczów, którzy wpadli na pomysł spędzenia wieczoru wigilijnego w hotelu na Łomnicy.

    Po południu pojawi się lekki wietrzyk z południa, ale dalecy obserwatorzy tego nie zauważą, bo będą od rana przeżywać męki Tantala w spowitych smogiem miastach. W drugi dzień świąt kilku desperatów, ryzykując rozpad rodzin, o świcie wyrwie się w góry. Inwersja będzie już jednak wyżej i w dodatku poszarpana przez wiatr. Ci, którzy wybiorą sie w Jesioniki i dotrą na miejsce najwcześniej, zobaczą jeszcze słaby zarys Tatr. W nocy z soboty na niedzielę przejdzie front atmosferyczny i wszystko zaora. Do Nowego Roku będzie się utrzymywać pogoda z lekkim mrozem, słabymi opadami śniegu i widzialnością nie przekraczającą kilkuset metrów.

    I tym optymistycznym akcentem Krzysiek chciał nam pożyczyć wesołych Świąt :D

  10. Nie wiem, co sądzi Wicio (bo to w końcu dopiero wtorek), ale nadchodzący weekend może okazać się dla nas łaskawy. Po nadciągających właśnie opadach śniegu ma się ustalić pogoda wyżowa, tak więc jest szansa na powtórkę warunków z pierwszego listopada.

    Pytanie jest arcyważne, bo to ostatni weekend na zlot DO. Teraz widzę, że z powodu pogody humory troche opadły, ale trzeba mieć rękę na pulsie. Kto wstępnie chętny na Pradziada w ten weekend, gdyby pogoda dopisała?

     

    M.

  11. Wg mnie widzialność jest bardzo dobra ale to własnie słaba jakość zdjęć uniemożliwia rozpoznanie Jesenika. Lysa hora widoczna jest bardzo bobrze, podobnie Skrzyczne i Klimczok, więc Pradziad też powinien być widoczny. Na ostatnim zdj widoczny jest Kekes, a wiec prawie 150 km. Wydaje mi się, że widać też Bieszczady i Stoja, ale może to tylko chmury.

    Czekam więc na zaznaczenie na zdjęciach ww. obiektów.

  12. Hehe, Virgo też tak pomyślałem...

     

    A pamiętacie jak we wrześniu br. elcupa znalazł na czeskiej stronce zdjęcie Matry z Łomnicy? Znalazłem podobne, słabsze ale większe tutaj Kekes odległy o 148km. Natomiast kolejnym trzem zdjęciom proponuję się na spokojnie i bez emocji przyjrzeć, bo mimo ewidentnie słabej jakości, raczej wątpię by mi oczy figla płatały i jak mam nadzieję że pewnie wam też nie (...)

    Nie tyle słabej jakości, co słabej widoczności. Jesenika nie widać na pewno, na NE się nie znam, ale widoczność też wg mnie nie przekracza 60 km, a Bieszczadów to już w ogóle. Za to zdjęcie Matry bardzo fajne. Po pierwsze na zdjęciu nie widać szczytu Kekesa, ale stok widoczny jest. Górka z masztem to Galya - teto.

  13. Autor poniższego zdjęcia miał wyjątkowo dużo szczęścia. Nie dość że dzień był bez chmurny to jeszcze na szczęście słońce schowało się praktycznie za górą. Panie i panowie...

    McKinley po zachodzie z północnych krańców Fairbanks ok 250mil czyli ponad 400km

    Fotka piękna, autro jednak bardzo grubo przesadził z odległością :) NA DO mamy już stamtąd zdjęcie. Zakłądając że to faktycznie z północy Fairbanks, to odległość wzrośnie nam góra do 260 km, ale nie 250 mil. Choć pomimo tego wszystkiego widok poza naszą wyobraźnią (nawet nie chodzi o odległość, co wyrazistość przy tej odległości).

  14. Witek,

     

    Pytam z dużym wyprzedzeniem, żeby jakby co móc się przygotować do wyjazdu, jak obstawiasz pod kątem inwersyjnym nadchodzący weekend? Ewidentnie nadchodzi radykalna zmiana pogody, ale nie wiem z jakimi korzystnymi dla nas zjawiskami można to powiązać. Pytam oczywiście również pod kątem naszego zlotu na Pradziadzie... Zostało nam bardzo mało czasu do końca roku. Na pewno inwersja będzie w Sylwestra (jak przez 3 ostatnie lata), ale to już za późno ;)

  15. A tak wyraźnych Tatr to jeszcze nie widzieliśmy i cuś jeszcze :) .....

    Świetna fotka, inwersja tu jest chyba na 400 m npm - masakra! Ale nic nowego tu nie widzimy. Wg Heya

     

    http://www.heywhatsthat.com/?view=S5HNTBCO

     

    zabrakło jednego kadru w lewo, żeby załapała się Kralova, a to co jest zaraz na lewo od Tatr już wiele razy przewijało się na DO i jest bliżej niż widoczna część Tatr.

     

    W sumie patrząc na mapę aż dziw bierze, że z tak wysokiej góry jak Rawka nie widać Tatr Niżnych...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.