Jako były właściciel refraktora achro 150 i przyszły ED80 (którego mialem już okazje testować) może dorzuce swoje 3 grosze .
150 achro- Zasieg zmasakruje 80ED. Detal na planetach powinien byc sporo wiekszy , DS'y bedą wygladać dużo okazalej ale i tak ich widok z newtona (np takiej synty 2001200 ) bedzie o niebo lepszy .
Teleskop ten ma wiec swoje wady i zalety.
Do wad nalezy to ze jest cieżki - wiem wiem sam sie kiedys z tego śmialem ale po roku noszenia sie z tuba 8-9kg - montazem/statywem ok 15 kg , przeciwwagami 11kg znudzilo mi sie.Naprawde to potrafi zniechęcić.
Do tego sprzet jest dosc drogi jak na mozliwosci które oferuje (moim zdaniem)
Potrafi też być bardzo nieporeczny przy obserwacjach obiektów okolozenitalnych - kolankowanie gwarantowane (czasem nawet leżenie) !!! .
I jakosc obiektywu nie powala. Fiolet jest znaczny ale mozna go zaakceptować.
Zalety - apertura , ale za tą cene można mieć dużo większego newtona.Kwestia co kto lubi. Ja po 150achro przestalem wierzyć w sprzet uniwersalny ( na osiagalnynm przezemnie poziomie cenowym )
Ed80 - korekcja koloru i kontrast nawet niezłe (jakna swoja cene). Ale apertura to duzy ból. Jakis DS sie zobaczy ale tylko tyle że jest. Moim zdaniem sprzet sie nadaje do robienia nim fot i jako trawler ale nie jako głowny wizualny teleskop.
pozdr
DaVe