Skocz do zawartości

Rysiek

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 413
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Rysiek

  1. Tak czy inaczej na kółkach dyfrakcyjnych cośtam jest i będe z tym walczyl za pomocą tych śrubek kolimacyjnych o których już wcześniej pisałem - może któraś z nich jest zbyt mocno docisnięta... zobaczymy. Muszę pobawić się tymi śrubkami z kamerką i pod gwiazdami. Fakt faktem.. nie wiem po co są aż 4 pary śrubek ... myśle, że 3 mogłyby wystarczyć... widać jest jakiś powód.

    Zastanawia mnie tylko fakt, że nie ma zupełnie metody na ustawianie separacji między soczewkami.... widać jest ona ustawiona fabrycznie i nie zakłada się ustawiania tego parametru.... może to i dobrze.

     

     

    Jeśli są 4 pary śrubek w celi, 4 z tego służą do kolimacji. Separacja między soczewkami jest stała i nie ma co tego zmieniać. Kolimacja za pomocą śrubek powoduje przestawianie całej celi, a połoźenie soczewek obiektywu względem siebie ustalone przez producenta powino być niezmienne.

  2. Philips, tak z ciekawości, jeśli możesz, daj fotkę obiektywu zrobioną prostopadle do jego osi. Ciekawią mnie te pociemnienia przy brzegach krążków dyfrakcyjnych. Czy ten obiektyw ma widoczne separatory, czy producent inaczej rozwiązał jego budowę?

    Za zamieszanie, które wywołała stara szyba, a raczej Ty :lanie::buahaha:

  3. Fakt, że mam też sporo czasu ale niekiedy nie chce mi się już wywlekać tych gratów. Jak zdrowie pozwoli to może pofocę jeszcze parę lat ale chyba nie dłużej niż do sześćdziesiątki :blink:

    pozdrawiam

     

    Mam Cię tuż za miedzą i jeszcze nie widziałem Twoich "wynalazków". Niestety u mnie z czasem kiepsko, ale muszę coś wykombinować zanim dobiegniemy sześćdziesiątki i jeszcze będzie Ci się chciało pokazać mi Twój sprzęt i trochę nieba :D

  4. To dublet i wygląda na zdjęciu krążków dyfrakcyjnych jakby miał 4 miejsca gdzie umieszczone są separatory. W swoim refraktorze mam 3 umieszczone w równych odległościach. Tutaj są rozmieszczone byle jak. O ile są to separatory. Też nie miałem do czynienia z optyką tego producenta więc to tylko domysły. Jeśli jest 8 śrubek to 4 z tego są kolimacyjne. Separatory są po to, aby odległość między soczewkami była stała. Kolimując taki obiektyw reguluje się całością, czyli całą celą.

  5. Ostrzenie musi być na wszystkim. Na drzewach, ptaszkach, gwiazdach i czymkolwiek jeszcze. Z tego co piszesz wnioskuję, że zakres wyciągu w obie strony jest dobry. Nie podoba mi się ustawienie separatorów w soczewkach. Np. na tym zdjęciu - http://astro-forum.org/Forum/index.php?act...st&id=24041 wygląda jakby były cztery separatory, a ich rozmieszczenie to zagadka, jest całkiem przypadkowe. Czy ktoś grzebał w tym obiektywie?

  6. Tiamat, źle Ci było w Jodłowie :rolleyes: Jeździsz gdzieś po świecie, a tam, pod Śnieżnikiem, klimat fajny, swojskie towarzystwo, jedzonko dobre, tsunami nie grozi, nikt w walizkach nie szuka prochów czy materiałów wybuchowych (a walizek Ci tam dostatek :ha:) do tego smalec smakuje jak w żadnym innym miejscu na ziemi :D

    Żartuję ;) Wypoczywajcie i jak wystarczy Ci czasu dawaj fotki, a live ma być jak w Big Brother, dzień i noc ;)

    Obraz_106.jpg

  7. ... a propos przedłużenia zlotów, to chyba jeszcze pogadamy o tym na osobnym wątku? Jest sporo argumentów za ale i kilka przeciw...

     

    Jeśli masz argumenty "przeciw" nie ma z Tobą o czym gadać :ha: Zlot, jeśli taki się odbędzie, będzie przede wszystkim dla tych, którzy przyjadą i pozostaną od początku do końca. To ze zrozumiałych względów, organizacyjnych. Noclegi, posiłki itd. Na razie to tylko propozycja, więc nie ma o czym się rozpisywać.

    KamileX colę masz u mnie gwarantowaną :stout:;)

    Obraz_006.jpg

    Obraz_051.jpg

    Obraz_106.jpg

    Obraz_124.jpg

    Obraz_167.jpg

    Obraz_206.jpg

    Obraz_208.jpg

    Obraz_214.jpg

    Obraz_224.jpg

    Obraz_231.jpg

    Obraz_248.jpg

    Obraz_273.jpg

    Obraz_275.jpg

    Obraz_292.jpg

  8. Zlot się podobał i chyba wszyscy wrócili do domu bezpiecznie, to najważniejsze. Było dość hardcorowo, przynajmniej dla niektórych, aktywnych astromaniaków :D W nocy obserwacje do 3-4 nad ranem połączone ze spotkaniem integracyjnym :Wave: . Trzeba było zaliczyć Oriona nad górami :astro: . Później 3-4 godzinki snu i wycieczki po 25-30 km. Niektórym uczestnikom wycieczek po takim marszu pasowało nawet kamienne łóżko :lol: Były też przyjemne akcenty wycieczek dla...podniebienia :glodny: Jedni woleli pyszne flaczki (były bardzo smaczne) inni słodkie desery ;) Na spotkaniach integracyjnych czas umilali m.in. "Suzi Quatro i Chris Norman" :gitara: co widać na zdjęciach :ha: Dzielnie towarzyszyła nam najmłodsza brać astronomiczna :) Niestety nie obyło się bez używania zielonego laserka. Mam nadzieję, że nikomu nie zepsułem ekspozycji foto. Jeśli tak, to wybaczcie. Starałem się ograniczyć do minimum zielone błyski, ale we wszystkie 3 noce miałem grono chętnych do obserwacji. M.in. byli znajomi gospodarzy nie związani z astronomią, więc trzeba było pokazać im na co patrzą, a raczej gdzie patrzą. Po zlocie miałem przyjemność przedstawić Tamarze "strażnika TMB". Tak ktoś z forum nazwał mojego gada ;) Ogólnie super impreza i trzeba pomyśleć o jej wydłużeniu w przyszłym roku.

    Obraz_075.jpg

    Obraz_078.jpg

    Obraz_084.jpg

    Obraz_182.jpg

    Obraz_193.jpg

    Obraz_194.jpg

    Obraz_195.jpg

    Obraz_197.jpg

    Obraz_211.jpg

    Obraz_222.jpg

    Obraz_227.jpg

    Obraz_257.jpg

    Obraz_291.jpg

    Obraz_308.jpg

    Obraz_016.jpg

    Obraz_189.jpg

    Obraz_305.jpg

  9. Witajcie. Niedawno omawialiśmy sprawy organizacyjne związane ze zlotem, a tu już po zlocie :Cry: Gliwice dotarły szybko i szczęśliwie do domu. Cieszę się, że mogliśmy spotkać się w Jodłowie w gronie znajomych, oraz poznać nowych ludzi. Atmosfera zlotu była fajna, a tworzą ją ludzie, którzy w nim uczestniczą. Wielkie dzięki wszystkim, duże podziękowania dla gospodarzy ośrodka, którzy nas ugościli. Jak wcześniej pisałem zamówiliśmy pogodę i chyba nie była taka zła biorąc pod uwagę wcześniejsze, długotrwałe opady deszczu ;). Trzy nocki obserwacyjne, może nie pierwszej jakości, ale można było oko nacieszyć. W dzień wycieczki piesze i samochodowe: Trójmorski Wierch, piwko w Horni Morava, Szczeliniec, park zdrojowy w Kudowie, wyprawa na grzyby w okoliczne lasy. Ogólnie miło spędzony czas w gronie fajnych ludzi :Salut: Dzisiaj wrzucam kilka zdjęć. Jutro będą kolejne.

    Obraz_002.jpg

    Obraz_012.jpg

    Obraz_015.jpg

    Obraz_031.jpg

    Obraz_043.jpg

    Obraz_062.jpg

    Obraz_067.jpg

    Obraz_072.jpg

    Obraz_117.jpg

    Obraz_138.jpg

    Obraz_139.jpg

    Obraz_145.jpg

  10. TV rozpoczęła nadawanie nowego serialu Bogusława Wołoszańskiego "Tajemnica Twierdzy Szyfrów". Jednym z miejsc, gdzie kręcono sceny do filmu były sztolnie kompleksu Osówka w Górach Sowich. Sztolnie te znane są również pod nazwą "Podziemne miasto Głuszyca" i pochodzą z czasów 2 wojny światowej. Wydrążyli je więźniowie hitlerowscy. Pod ziemią miały znaleźć się obiekty o niepoznanym do dzisiaj przeznaczeniu. Sztolnie Osówki udostępnione są obecnie zwiedzającym. Są 3 trasy zwiedzania, standardowa, ekstremalna, dwugodzinna i oddana w 2006r trasa ekspedycyjna, trzygodzinna. Trzeba w niej zaliczyć m.in. przepłynięcie łódką zalanych korytarzy, przejście mostkiem linowym i po chybotliwych kładkach, wspinaczkę po linie. Jest również zwiedzanie obiektów naziemnych. Ciekawostką jest, że można nawet wypożyczyć kurtkę, co zwłaszcza latem jest cennym udogodnieniem, ponieważ w sztolniach panuje chłód, a turyści nie zawsze mają to na uwadze. Z Jodłowa jest dość daleko do opisanego miejsca, ale jest to również jedno z wielu atrakcyjnych miejsc Ziemi Kłodzkiej.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.