Tomasz_Habaj

Zastanawiam sie nad kupnem kamery Starlight Xpress SXVF-H9 (http://www.starlight-xpress.co.uk/SXV-H9.htm).Na bazie tego chipu (Sony ICX285AL) jest jeszcze kilka innych kamer dostepnych na rynku jak chociazby Atik 314L.Nie wiem czy jest sens ze wzgledu na wielkosc piksela (6.45µM) a sprzet ktorym bede wykonywal zdjeia.Moim celem sa DS-y a teleskopy to refraktor 400/4.5 i Newton 800/4 oraz montaz SW EQ6.O ile przy uzyciu refraktora ten montaz pewnie sobie poradzi to (i tu mam watpliwosci) przy ogniskowej 800 i tej wielkosci piksela juz pewnie nie?Nie wiem czy jest sens kupic ta kamere czy nie?A moze jakas inna ktora da rade z moim zestawem?Cena ktora moge zaplacic to jakies 14000 PLN za kamere,kolo filtrowe i filtry LRGB,narrowband.

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi i wlasne doswiadczenia w tej kwestii.Ja osobiscie rowniez jeszcze nie doswiadczylem oszronienia LG w mojej krotkiej jak na razie przygodzie z astronomia.Wiec daruje sobie kupno grzalki na LG a zaopatrze sie natomiast w grzalke na LW.Mysle rowniez nad zakupem grzalek na 2 refraktory ktore posiadam.Rozumiem ze sa one jak najbardziej wskazane?Poniewaz zamierzam sie zajmowac astrofotografia czy powinienem jeszcze pomyslec nad grzalkami na inne czesci osprzetu,ktore moga ulec zaparowaniu?

Witam wszystkich forumowiczow.Zastanawiam sie nad kupnem systemu grzewczego firmy Kendrick do mojego Newtona.Wiadomo jakim problemem jest zaparowanie albo zeszronienie optyki teleskopu podczas robienia zdjec czy tez obserwacji.System firmy Kendrick znakomicie spelnia tutaj swoja role (jak i wiele innych systemow innych firm czy tez wlasnej roboty).Zastanawia mnie fakt jak to jest: z jednej strony grzalki podgrzewaja oba lustra do temp. wiekszej od temp otoczenia aby zapobiec zaparowaniu (zaszronieniu) a z drugiej strony wiadomo ze teleskop (lustra) przed sesja nalezy najpierw schlodzic do temp.otoczenia.Czyli ze podgrzewajac lustra w trakcie sesjii zdjeciowej (obserwacyjnej) otrzymujemy obrazy gorszej jakosci spowodowane wyzsza temp. luster niz temp. otoczenia?Na zalaczonym zdjeciu jest grzalka zamontowana do lustra glownego ktora zamierzam kupic do mojego teleskopu.Podona tylko w kszalcie eliptycznym jest grzalka na lustro wtorne. P.S.Zdjecie zaczerpniete od forumowicza z innego forum astronomicznego.

Lustro to nie jest najdrozszy element zestawu-prawda.Ale jak sie ma juz wszystko skompletowane nawet najtanszy element zestawu nie dzialajacy jak nalezy oslabia calosc.

Lustro to pochodzi z teleskopu GSO http://www.modernastronomy.com/telescopesGSO.htm#gso8f4 Jesli chodzi o te zarysowania to po dokladnych ogledzinach wygladaja ze sa na warstwie aluminium a nie na szkle.Aluminizacje i testy zlecil bym tej firmie: http://www.vacuumcoatings.co.uk/ Nie wiem co powinieniem zrobic.Jesli te rysy rzeczywiscie nie beda mialy wplywu na jakos zdjec to wole nie aluminizowac tego lustra.Jest jeszcze opcja kupna nowego lustra tej samej firmy GSO ale to zdaje sie ze ma inne parametry niz to montowane w teleskopie http://www.gs-telescope.com/content.asp?id=142 Dlugosc fali 1/16 lub lepiej (czy ktos mi to moze wytlumaczyc na czym to polega i jaki to ma wplyw na jakosc obrazow?),odbijalnosc swiatla ok.91%.Czy to lustro bylo by lepsze od tego ktore posiadam?(na podstawie parametrow).Do kupienia tutaj: http://www.teleskop-express.de/shop/index....----Optics.html Juz sam nie wiem co zrobic:aluminizowac,kupic nowe lub dac sobie spokoj i pozostac przy tym jakie jest?

Witam wszystkich i prosze o pomoc.Od jakiegos czasu jestem posiadaczem telescopu Newtona 800mm/f4.Zakupilem go z drugiej reki po dosc niskiej cenie z powodu nienajlepszej kondycji lustra glownego.Poprzedni wlasciciel nie umial zadbac o optyke jak nalezy co widac na zalaczonym zdjeciu.Na lustrze znajduje sie sporo zarysowan i kilka punktowych obic (wiekszosc tych widocznych na zdjeciu punktow to paprochy).Swoja droga dopiero na zdjeciu zauwazylem ze stan lustra jest kiepski.Zamierzam oddac lustro do ponownej alumizacji.W zwiazku z tym mam kilka pytan.Firma ktorej zamierzam to zlecic wykonuje tzw.podwojne alumizowanie oraz tzw."silikonowe powloki".Nie wiem co to sa za powloki.Czy ktos sie juz z tym wczesniej spotkal?Czy warto ja wykonac?Niestety nie wiem czy lustro to posiadalo wczesniej jakies powloki.Jedynie co wiem o tym lustrze to to ze jest wykonane ze szkla parabolicznego BK7, 1/12 falii.Ta sama firma wykonuje rowniez testy luster to moge wiedziec jak dobre ono bedzie po tym zabiegu. Teleskop ten zamierzam wykorzystywac do astrofotografii i nie wiem jak bardzo obecny stan lustra sie odbije na jakosci zdjec bo jeszcze nie zrobilem nim zadnego zdjecia.Nawet gdybym juz jakies mial to i tak nie mial bym porownania jakie powinno byc.Prosze o rade wszystkich co powinnienem zrobic?Dac sobie spokoj z alumizowaniem czy jednak to zrobic i co z tymi "powlokami silikonowymi"?