Skocz do zawartości

sigman

Społeczność Astropolis
  • Postów

    147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sigman

  1. sigman

    M 43

    Właśnie. Dlaczego nie ma w nim Obłoków Magellana, 47 Tucanae, Mgławicy Ameryka Północna, czy Końskiego łba i wielu, wielu innych obiektów?.....
  2. sigman

    M 43

    Nie wydaje mi się, żeby tak było. Za czasów Messiera raczej widać było te dwie mgławice, a mała część w jednej z nich była zapewne słabo widoczna i słabo odróżnialna. Wtedy nie mieli jeszcze tak dobrych teleskopów. Nie bardzo przekonuje mnie fakt, że ta mała część została uznana za oddzielną mgławicę, a oddzielna mgławica nie została skatalogowana. To nie trzyma się kupy.
  3. sigman

    M 43

    Bez sensu. Zawsze myślałem, że M42 i to M43 to jedna mgławica M42, a M43 to jest to powyżej. W Starry Night i wielu źródłach też tak jest. Aż się prosi o taki podział...
  4. sigman

    M 43

    Witam. Mam pytanie. Która mgławica to M43? Czy to jest ta "główka" przy M42, tak jak na wszystkich stronach tutaj? http://images.google.pl/images?q=m43&hl=pl Wpisałem w google M43... Czy może druga mgławica obok M42 tak jak na pierwszym zdjęciu tutaj? http://images.google.pl/images?hl=pl&lr=&q=m42 Zawsze myślałem, że to drugie. Jednak jak jest na prawdę?
  5. Ale też wysłało raz słynny komunikat, który jest w wielu książkach itp. Wysłali przez teleskop w Arecibo. Dane o ludzkości, o Ziemi, układzie słonecznym, sylwetka człowieka. To był taki obrazek 7x11 pikseli.
  6. Też mi się wydaje to niemożliwe. A w jaki sposób była obalona?
  7. Witam. Słyszałem ostatnio nową teorię dotyczącą meteorytu tunguskiego. Lepszą od planetoidy, komety lub czegokolwiek innego. Podobno mogła to być bardzo mała czarna dziura (coś takiego jak pierwotna czarna dziura opisywana przez Hawkinga, wielkości jądra atomu), która uderzyła w Ziemię na Syberii i wyleciała po drugiej stronie, gdzieś na Pacyfiku. Miała ona niby że dużą energię, także dzięki materii, którą pochłonęła przed uderzeniem, dlatwgo świeciła bardzo jasno. Dla takiej czarnej dziury Ziemia nie stanowi większych przeszkód, więc bez trudu się przebiła. Na miejscu nie znaleziono żadnych szczątków meteorytu. Przyznam, że ta teoria jest bardzo dziwna i zapewne nieprawdziwa, ale jaka efektowna! Zobaczymy, co inni myślą na temat meteorytu tunguskiego.
  8. To było pytanie retoryczne. Oczywiście wiem, że nie da się tego wyjaśnić. Chciałem tylko przedstawić tą historię i zobaczyć pomysły i domysły innych osób. Pełnego naukowego wyjaśnienia nie oczekuję.
  9. No właśnie! I jak wyjaśnić skaczący nad horyzontem czerwono-niebieski obiekt? (Dodam, że było to nocą.) Widać UFO lubi karetki pogotowia...
  10. Oo. Widzę, mamy użytkownika Apple. Jaką masz wersję systemu?
  11. Ja tam nie widziałem UFO, ale słyszałem o właśnie takim przypadku. I nie będę z nikogo kpił. Dobrze powiedziane - zawsze można sobie porozmawiać.
  12. No tak, liczę się z tym. Chodziło mi o jakieś domysły.
  13. Jeszcze jedna sprawa: Czy ten skaczący obiekt to mogło być jakieś złudzenie optyczne, czy rzeczywiste coś?
  14. File > Preferences > Startup Tam powinno być "Update now". Można jeszcze ustawić automatyczne aktualizacje. Wersja 3.12
  15. Te balony nie były balonami meteorogicznymi. Wykrywały próby jądrowe w CCCP. Dlatego rząd USA chciał to zataić. A te szczątki to były typowe materiały z takiego balonu typu balsa i inne. Dla mnie sprawa jest oczywista. Otwórzmy więc może nowy wątek o Roswell. Chciałbym poznać wasze pomysły co do skaczącego obiektu, bo na prawdę nie daje mi to spokoju.
  16. No cóż... Poczekajmy 8 lat i wszystko będzie jasne... Dowiemy się, czy to choć po części prawda. Już nie mogę się doczekać 8)
  17. Mnie ta sprawa nurtuje już parę lat. Myślałem nad różnymi rozwiązaniami typu piorun kulisty itp. ale to nie jest zbyt dobre rozwiązanie. Pioruny kuliste nie świecą naprzemiennie czerwonym i niebieskim światłem i nie poruszają się tak głębokimi skokami, a ich żywot jest znaczne krótszy. Rozważałem także wojsko, ale właśnie odpada to z powodu kosztów. Czekam na inne opinie.
  18. No tak. Jednak jakie masz wyjaśnienie co do tego? Bo to dziwna sprawa.
  19. Ściągnijcie i posłuchajcie. Tylko nie miejcie problemów z zaśnięciem http://republika.pl/rok2012/2012.wma
  20. Witam wszystkich po raz pierwszy. Chciałbym opowiedzieć o pewnym zdarzeniu, o którym opowiadał mi mój wujek. Otóż pracuje on w puławskim pogotowiu i parę lat temu, kiedy w nocy jechał karetką, zauważył nad horyzontem dziwny obiekt. Ufam mojemu wujkowi i wiem, że mówi prawdę, ponieważ jego koledzy, którzy jechali razem z nim widzieli to samo i wypytałem go wiele razy o najdrobniejsze szczegóły. Obiekt ten - jak wynika z relacji - poruszał się dość dużymi, nieregularnymi skokami. Raz skakał wysoko, raz nisko, raz dalej, raz krócej. Poruszał się dość nisko nad horyzontem, wydawało się, że jest blisko. Świecił naprzemiennie raz czerwonym raz niebieskim światłem, też nieregularnie. Był dość duży, nie jakis tam punkcik, widać było po rozmiarze świateł. Na pewno nie był to ani śmigłowiec ani samolot, ponieważ poruszał się skokami. Obiekt był obserwowany krótko, ponieważ trzeba było jechać karetką (nie na sygnale, więc żadnych odbić światła). Następnego dnia okoliczne rozgłośnie radiowe podawały, że ludzie widzieli podobny obiekt na niebie. Relacja, jak mówiłem w pełni wiarygodna. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że może być jakieś oczywiste wyjaśnienie. Czekam na jakieś pomysły, bo nikt nie wie, co to mogło być.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.