Jesli ktos przyglada sie malym mapkom (ICM) na dzien 10.02,to proponuje zwrocic uwage na klin pokrywy chmur,wcinajacy sie w Zatoke Gdanska.Dookola blekitne niebo,Kaliningrad(do ktorego mam 80 km)pewnie bedzie sie cieszyl sliczna pogoda,a okolice zatoki ,w tym i Frombork, toną w chmurach.Ten klin zachmurzenia przypomina mi jezor diabelski,wyciagniety w te wlasnie strone.Czemu ten diabel kudlaty nie cofnie sie tam skad przylazl-do Skandynawii-gdzie jego miejsce!Najwyrazniej probuje jezorem,czy trafil na sprzyjajacy grunt,jednak na linji Trójmiasto-Elbląg-Frombork trafil na silny opór i cos go powstrzymuje przed wtargnieciem glebiej w ląd