-
Postów
3 367 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez bartolini
-
-
Zależy jakie obiekty? Będziesz miał większe powiekszenie wiec planety i księżyc będą sie prezentować lepiej, ale jednocześnie obraz będzie ciemniejszy i bedziesz miał słabszy zasięg głębokiego nieba.
Wzrost powiększenia poprawia zasięg dla obiektów głębokiego nieba - oczywiście na ile pozwala seeing (w Polsce max. ~200x) i apertura (źrenica wyjściowa w okolicach 2~3mm = apertura / powiększenie).
Zaletą barlowa jest także możliwość uzyskania dużych powiększeń z długoogniskowym plosslem/kelnerem, mającym komfortową odległość źrenicy.
-
G. Izerskie mają (chyba ;-)) tę przewagę, że w razie ładnej pogody w dzień i niezbyt w nocy - można pochodzić po górkach... do Czech wstąpić. ;->
Z pod chaty na skraju w Jodłowie jest jakieś 5km na Śnieżnik i 1.5km do
-
Nikogo, do niczego nie zmuszam, nie nakłaniam
Wydaje mi się, że Jodłów lepiej się nadaje od strony astro - z kolei zaletą wyjazdu w góry izerskie jest możliwość zobaczenia czegoś nowego, bycia w nowym miejscu itd...
-
po coś ten izerski park ciemnego nieba zakładali.... zarówno harahov jak i szkalrska są schowane za górami (przynajmniej przy polskiej miejscówce.
na pewno do jodłowa jest bliżej. Przełęcz walimska jeszcze bliżej
Pytanie jakie są tam warunki.
Troll, a czy ten park zkładali miłośnicy astronomii? - Nawet jeżeli inicjatywa była ze strony Czeskiej, to widać jaki mają do niej stosunek czescy astroamatorzy...
A założony został ponieważ ten teren nie ma znaczenia gospodarczego. Nie ma nawet lasów pod ścinkę - na te które tam zasadzono przemysł drzewny musi poczekać z ~20lat. Jedynie co tam można robić, to turystyka - a ta jest chyba najbardziej uciążliwa dla astroamatorów.
-
Patrząc na tą mapę dochodzę do wniosku że w Jodłowie jest znacznie ciemniej niż w Izerskim Parku Ciemnego Nieba
Jutro sprawdzę jak wygląda sytuacja z wolnymi miejscami.
Na którą mapę byś nie spojrzał - rejon Jodłowa ma mniejsze zaświetlenie niż Jizerka (i Orle) ...
http://www.iota-es.de/light_pollution/Czech%20Republic_Slovakia.gif
-
Akurat wybrałem się na Dzień Astronomiczny, który odbył się 25 maja.
Jeśli chodzi o wrażenia to:
Sam park po stronie czeskiej to dolina, w której jest z 20~25 domów letniskowych. Dochodzi do niego elegancki asfalcik, - ja czarno widzę tam wizual... Dodatkowo to jest 5 km w linii od Harrachova i 15km od Szklarskiej Poręby.
Samo spotkanie było organizowane przez stronę czeską, były wykłady po czesku, ale raczej nie było dużego odzewu ze strony czeskich astro amatorów:
Właściwie było dwóch ludzi - jeden z dobsem 350tką + druga osoba z ~400mm. No i krecik oczywiście
Ze strony polskiej była reprezentacja kilku studentów wrocławskiego Wydziału Astronomii z teleskopami.
Niestety, nie mogłem zostać na noc, a zapowiadała się fajna pogoda.
Ze swojej strony chyba wolałbym zorganizować weekendzik w Jodłowie. Jeżeli będzie się zapowiadał pogodny koniec tygodnia, w okolicach nowiu, można by parę dni wcześniej zadzwonić i zarezerwować chociażby jedną noc z Piątku na Sobotę lub Soboty na Niedzielę. Nawet jeżeli nie będzie pogody można by wypić po piwku i pogadać
-
No niestety na Discovery (na NatGeo też) ciężko ogląda się te programy.
Ostatnio ujął mnie program "Gorączka złota", w którym lektor uparcie nazywa przesiewacz, kruszarką
Ogólnie raczej trudno trafić program o tematyce około-technicznej bez błędu merytorycznego.
Nawet nie wymagam, żeby tłumaczył to Tłumacz języka technicznego - ale można by ten tekst dać potem jakiemuś technicznemu człowiekowi do przejrzenia...
-
Ciekawszy jest patent z Drift Scan Imaging.
Tutaj nic się nie porusza:
http://www.astrosurf.com/audine/English/result/scan.htm
Tyle że nie za bardzo nadaje się do krótkich ogniskowych - właśnie przez rotację.
-
Olo - zawsze można zrobić plate solving w pinpointcie...
-
Jeżeli ona tobie "często" pęka na gwincie, to chyba odpowiedź nasuwa się sama
Jeżeli obserwujesz przyrodę (i zamierzasz dalej obserwować) to dobrze by było kupić coś porządnego, co przyda się po upgradzie sprzętu.
Jeśli chodzi o zabawy z ZRT, to w tej chwili możesz kupić, za 320PLN 80mm nowy refraktorek SkyWatchera, z normalnym wyciągiem, szukaczem itd... Rozumiem jeżeli sam byś przerabiał, ale płacić za to kasę, czekać?
http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/tuba-optyczna-sky-watcher-sk804a-ota,d1437.html
Jeśli chodzi o nasadki 45* to tutaj jest duży wybór:
http://www.teleskop-express.de/shop/index.php/cat/c9_Acc------Prisms---Diagonals.html
-
Jak rozumiem Zeissa 20 x 60 BS/GA T* zostawiłeś "na deser" ?
-
...pupci
Wgląda to trochę jak aparat kompaktowy, któremu zamiast obiektywu wstawiono oś.
Jest nawet szyna lampy, jest też pokrętło trybów.
Japończycy jednak mają talent do takich obłędnych designów.
-
W 16 calach z H-betą, w Jodłowie, przy bardzo dobrych warunkach - powiedziałbym średnio-trudna.
Widać tylko wcięcie, taką ciemniejszy "półwysep" w podłużnej mgławicy - bez kształtu końskej głowy.
-
1
-
-
Jeśli chodzi o porównanie tuba - kratownica, to wystarczy popatrzeć sobie na teleskopy profesjonalne z XX i XXI wieku.
Raz, że kratownica pozwala uzyskać sztywniejszą konstrukcję niż rura przy tej samej masie - z definicji.
Dwa, to termika - dla otwartej optyki (newton, cassegrainy) kratownica pozwala szybciej oddać ciepło z optyki i nie powoduje efektu komina, co wpływa na seeing.
Na korzyść rury przemawiała łatwość wykonania, wycinanie bocznego światła oraz teleskop z korpusem z rury jest bardziej zwarty.
Moim zdaniem dla newtonów do 200mm włącznie tuba ma zdecydowaną przewagę
od 200-300mm jest obszar gdzie można się zastanawiać - znaczenie ma ogniskowa i walka z seeingiem generowanym wewnątrz tuby.
Powyżej 300mm kratownica rządzi.
-
3
-
-
Mniejszy rozmiar za mniej światła na wyjściu. Jest to przecież swojego rodzaju kompromis.
Jak dla mnie, to robienie sprzętu obarczonego wadami i pakowanie do niego tony szkła, w celu poprawienia obrazu, jest sprzeczne z logiką.
Super, znowu się czepiam.
Zawsze jest jakiś kompromis - kilka procent mniej światła bo większa obstrukcja i dodatkowo ~2% mniej przez straty na korektorze.
Nie wiem dlaczego zakładasz, że newton f/2.5 z korektorem jest obarczony wadami?
Teraz pytanie - abstrahując od bardzo dużej światłosiły teleskopu, który podlinkowałem:
Czy lepiej mieć w pełni skorygowanego newtona f/~5 z korektorem o sprawności mniejszej o ~2%, czy bez korektora, gdzie koma rozmywa mi detal (dyfrakcyjny obszar dla newtona f/5 to jakieś parę minut kątowych) - która z tych dwóch konfiguracji będzie miała lepszy performance?
Dorzucę jeszcze wykresy, pokazujące jak wygląda punktowy obiekt wraz z wzrostem światłosiły:
http://www.telescope-optics.net/newtonian_off_axis_aberrations.htm
PSCzy jest polski odpowiednik dla angielskiego performance- bo sprawność tutaj nie pasuje?
-
Tutaj masz e-booki - zwłaszcza w tym o programie x-15 jest trochę o stopach żarowytrzymałych:
http://www.aeronautics.nasa.gov/ebooks/index.htm
Możesz poszukać też tutaj:
http://ocw.mit.edu/courses/aeronautics-and-astronautics/
Po polsku poleciłbym dla Ciebie zwłaszcza:
"Nowoczesne materiały w technice" Ciszkiewicz, Przetakiewicz /Bellona
i ewentualnie jeżeli już będziesz wiedziała czego szukać:
"Metalowe materiały inżynierskie" Dobrzański
I na szybko z wiki:
http://en.wikipedia.org/wiki/Titanium_alloy
http://en.wikipedia.org/wiki/Maraging_steel
http://en.wikipedia.org/wiki/Al-Li
-
Na pewno taki szybki system nie może pracować bez korektora. Między innymi dlatego Paracorr_2 ma pracować z teleskopami do f/3.
Tutaj fajny wykres ze strony TV pokazujący, co dzieje się ze spotsize w newtonach bez korektora, wraz ze wzrostem światłosiły.
-
Można mieć półmetrówkę (i większy) bez drabiny, ale trzeba troszkę więcej kaski...
Trzeba zgłosić się do Panów po lusterko:
http://www.kennedy-optics.com/
Albo leniuchy po gotowca:
http://www.webstertelescopes.com/
http://www.starmastertelescopes.com/
Tutaj fajne 14.5 cala - i problem bo za niski ten teleskop i musi stać na taborecie
http://www.loptics.com/fast14p5.html
-
1
-
-
Jak ktoś chce się zabrać "last minute" z Wrocławia, to wyjeżdżami za 20 minut i mam dwa miejsca w samochodzie.
Planuję posiedzieć do 00:00~00:30
także w razie czego pisać w wątku lub dzwonić na 602118829
-
Elku
Nie wiem jak tam z wysokością okularu w zenice dla 10" na eq6 - nawet na maksymalnie wsuniętych nogach.
Córa twoja na ile już odrosła od ziemii?
Druga sprawa, że 10" na eq6 to już 1600€...
-
Żeby nie doszło do rotacji pola musisz mieć jedną oś obracającą się równolegle do osi obrotu Ziemii.
Jeżeli teleskop jest w układzie alt-azymut, musiałbyś mieć rotator w osi wyciągu, żeby zniwelować rotację pola. Czyli sterujesz 3 osiami na raz.
Dodatkowo tutaj strona Toma Osypowskiego - guru i producenta platform w US, są fotki z dobsonów na platformach:
http://www.equatorialplatforms.com/
Byłbym ostrożny ze stwierdzeniem, że GSO jest z założenia lepszy od SkyWatchera.
Skok jakościowy miałbyś, kupując Orion Optics:
Ale i skok w cenie występuje w tym momencie
-
Elku
Jak rozumiem masz 800€ na cały setup?
W 300 f/5 ze stałą tubą raczej bym się nie pchał - chyba, że widziałeś go life (olbrzym)
Okulary dodawane do dobsonów są takie sobie - 25mm plossl jest całkiem OK, ale plossl 10mm to trochę męka...
W tym budżecie poszedłbym w:
250mm ze stałą tubą - naprzykład ten:
i do tego dokupił sobie na przykład dwa hyperiony (13mm i 24mm) za 200€:
Jeśli chodzi o fotki lustrzanką, to do tego teleskopu potrzebowałbyś platformę paralaktyczną - niestety dostępna na TS platforma firmy geoptik jest obłędnie droga...
Niestety sterowanie zaproponowane przez Ciebie nie nadaje się do astrofotografii - na długoczasowej fotografii dojdzie do rotacji pola
-
2
-
-
Chmurki pewnie dolecą... ok 21-szej... liczę na to, że o 22-giej pójdą sobie....
Najbardziej się boję, czy wilgoć nas nie spacyfikuje (godzina obserwacji i zaparowane wszystko ;/)
Raz, że woda nas zaleje, a dwa, że pomimo dobrze wyglądającej mapy z SATa na miejscu okaże się że jest kupa.
A jutro rano do roboty trzeba iść - może jednak weekend?
-
Czy mógłby mi ktoś przedstawić wady i zalety wizualu i astrofotografii ? Nie wiem czy zbierać na sprzęt do astrofoto za 15 tys., czy na Taurusa T500 za 14 tys.
Jeśli chodzi o wizual to:
*500mm newton za ~15kPLN jest sprzętem docelowym - ale mając taki sprzęt wypadałoby skompletować akcesoria (okulary, filtry, paracorr) za jakieś 5kPLN minimum...
*Przy świetle f4~f4.5 musisz obserwować z drabiny - półmetrówka bez drabinki ze światłem ~f3.5 to conajmniej 2 razy większa kasa
*Trzeba by przechowywać w garażu, czy innym pomieszczeniu na poziomie gruntu - nie wyobrażam sobie latania z tym po schodach/windach
*Musisz mieć samochód od dyspozycji i to najlepiej kombi, limuzyna raczej odpada. W hatchbacku jazda w pojedynkę.
*Wizuala możesz uprawiać bez lumpienia się w monitor komputera - ty akurat jeszcze nie pracujesz, ale Ja na przykład po 10godzinach gapienia się w monitor mam dość obcowania się z nim.
Astrofoto nie uprawiam, także nie będę się wypowiadał - mogę napisać, że za 15kPLN będziesz miał sprzęt na poziomie takiego trochę lepszego entry-level
-
1
-
soczewka barlowa
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
No właśnie - nawet jeżeli go porządnie skolimujesz, pozostają jeszcze kitowe okulary...
Jak ma być planetarno-księżycowo, to może plossl 10~12mm + barlow x2 ?
Będziesz miał jeszcze w miarę przyzwoity LER i około 100x do planet, a z drugiej strony 50x do DSów i wyszukiwania po ustawieniu w szukaczu. A jak wkręcisz w plossla samą soczewkę z barlowa wyjdzie bodajże krotność x1.25