-
Postów
22 567 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
24
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Adam_Jesion
-
-
To ja tez napisze cos od siebie, z tym ze u mnie to naprawde totalna partyzantka
Niebo ciagnelo mnie od dziecka. Zawsz patrzac w jego bezkres zastygalem na bardzo dlugo w bezruchu i odplywalem w blizej nieokreslonych marzeniach. Niebo ludzi inspirowalo od dawna, bylo natchnieniem poetow, malarzy, innych artystow. Dzisiejsze "rozerwanie" z niebem poprzez jego zanieczyszczanie (zaswietlanie) powoduje ogromne straty w naszej kulturze. Odciecie sie od glownego czynnika "natchnienia" zdruzgotalo potencjal "mieszczuchow" Moze juz byc tylko gorzej. Aczkolwiek ludzie wrazliwi i utalentowani zaczynaja migrowac na tereny oderwane od cywilizacji i tam tworza swoje dziela. Ale nie ulega watpliwosci, ze zwykli zjadacze chleba sa "wykastrowanie" z bardzo waznego elementu swojej egzystencji. Zyja szybko, w natloku stresu zycia i problemow dnia codziennego - zamknieci w swoim betonowym srodowisku.
A wracajac do meritum - pasja nieba u mnie byla, mozna rzec - we krwi. Nie mam pojecie CO i DLACZEGO mnie tam ciagnelo?
Niestety dalsza czesc mojego zycia juz wygladala zupelnie standradowo - edukacja, kariera, dorabianie sie itp... W ten sposob stracilem cos, czego pewnie zaluje. Az pewnego zwyczajnego dnia siedzac kolejna noc w firmie natknalem sie w internecie na jakis artykul o teleskopach (pare lat temu) i tak przesiedzialem do bladego switu pograzony w tonach informacji o astronomii, sprzecie itp. Stara pasja powrocila z impetem. Wszystko znow zaczelo sie w glowie przewartosciowywac. W tempie blyskawicznym zaczalem nadrabiac wiedze sprzetowa. Znalazlem forum Teleskopy.pl i tam zaczalem poznawac pierwsze osoby z naszej braci astronomicznej (raczej rzadko sie odzywalem publicznie na forum). Potem natychmiastowe zakupy (wtedy poznalem Janusz P. i on dalej pomagal mi poznawac pewne tajniki wiedzy technicznej). Kupilem Soligora MT-800 (to chyba poczatki jego sprzedazy w PL?) i potem pierwsze zloty Astro. TO bylo to, czego bardzo w moim "zamieszanym" zywocie potrzebowalem. Dzieki WAM za to!!!
Dzisiaj astronomia i to co robimy tu na forum zajmuje blisko 50% mojej egzystencji.
-
No to zes sie nagadal
-
Wlasnie jestem po ogledzinach kolejnej sztuki Synta Sky-Watcher 200/1200.
1. Wykonanie identyczne. Brak jakichkolwiek widocznych wad konstrukcyjnych
2. Na razie test na gwiazdach i Marsie. Jest dokladnie tak samo jak w poprzedniej - czyli doskonale.
Jutro dostaniemy jeszcze potwierdzenie od Andrzeja. Dzisiaj cos tam juz przy niej majsterkuje, ale jeszcze nie lookal. Jezeli chodzi o kolimacje, to w moim egzemplarzu jest prawie idealna. Dokrecilem sruby kontrujace (leciutki luz), aby przypadkiem sie nie rozkolimowala w transporcie.
Jezeli nastepne osoby potwierdza jakosc, to mozemy juz wystawic hipoteze, ze ta tania, popularna chinska Synta jest naprawe modelem z powtarzalna jakoscia!
-
... a mówiłem że biorę przedostatnią...uff - zobaczymy dzisiaj czy dobrze zrobiłem - jak nie to sprzedaje :wink:
A dostales juz swoja?
-
No tu sie zgadzam, ze to troche kombinowanie na zasadzie Slonia pod gore. Chce ktos focic dlugie ekspozycje - paralaktyk! Rozwiazanie tego w dobsonie moze okazac sie drozsze niz paralaktyk:)
-
O tak - Synta 8" F6 vs Soligor MT800 8" F4. To moze byc ciekawa konfronatacja.
-
Przeniose watek do "Wolnych tematow", bo tam lepiej pasuje
-
Janusz - to logiczne, ze wlasnie ten czynnik okresla parametry obrazu (m.in.). Ale "tester" nie musi wykonac skomplikowanych badan lustra, aby stwierdzic, czy jego lustro jest wykonane z nalezyta dokladnoscia. A juz totalnym nieporozumieniem byloby sugerowanie sie tym, co podaja producenci - szczegolnie chinscy
-
Malek - pamietaj, ze sprytny konstruktor + elektroniczne sterowanie moze spowodowac, ze i rotacja pola zostanie skompensowana poprzez rotacje samej tuby. To nie jest duzy problem i nawet w necie widzialem takie rozwiazania na dobsach
-
Dobre - ale powiem Ci szczerze Janusz, ze dla mnie, jako zwyklego "patrzacza" nie interesuje zbytnio, czy lustro ma 1/4 Lambda, czy 1/10 Lambda. Dla mnie istotne jest to, co przez niego widze!!!
-
Pytanie tylko, czy ktos bedzie chcial pokazywac swoje nieostre planetki
-
No codow nie ma...
A powiedz mi - jakie to dla zwyklego obserwatora ma znaczenie. Chodzi mi o konkretne objawy!
-
Bastian - zdecydowanie kolimowalismy lusterko wtorne. Sa trzy srobki ampulowe (imbuse jakby niektorzy powiedzieli) i jedna centralna kontrujaca. Luserko mozesz przestawiac tymi kombinacjami we wszystkich plaszczyznach.
-
Dzieki - juz poprawiam...
-
My z Andrzejem zrobilismy ten sam numer Mars jakis taki slaby byl przez tego naglera - potem Andrzej patrzy, a tam kapsel
-
To prawda - przez te nowoczesne gadzety elektroniczne atronomia amatorska zaczyna sie zupelnie zmieniac. Cos co bylo supelnie niedostepne dla amatorow, teraz staje przed nimi otworem - vide satelita Neptuna!
-
Wiem, ze gentelmeni o pieniadzach nie mowia, ale... ile kosztowala cie sama tuba od 254?
Ciesze sie, ze jakosc synty zdaje sie zachowywac powtarzalnosc. To dobry, a nawet bardzo dobry znak. Dzisiaj Synta przyjechala tez do Andrzeja, jutro kolejna pojawi sie u mnie. Zobaczymy, czy Andrzej potwierdzi jakosc swojego egzemplarza.
Powiedzcie mi, z czego jest lustro "malej" Synty? Co daje Pyrex w jej przypadku?
-
No i zaraz znowu bedziemy mieli PIERWSZYCH STRAZNIKOW MORALNOSCI MOICH PRZYSZLYCH DZIECI na glowie ... A bylo tak milo!
-
No bez przesady - 2 letnie za kilkanascie tys?
Jak dobrze negocjowal to i w 10 sie zmiescil
-
Mirku - niestety twoj post obraza moje uczucia religijne. Zamiesciles tresci obrzydliwej pornografii na forum astronomicznym
PS. O Boze - i do tego zoofilja
-
Moze zmniejszysz jednak troche te zdjecia, bo sie ludziom monitory "rozepchna"
A naglery fajne
-
No coz...
Oto cyctat osoby, ktora to wydarzenie zainicjowala:
"Zarówno te ostatnie wydarzenie, jak i wcześniejszy przypadek obrażania uczuć religijnych (na innym forum, rzadko zaglądałem ale miałem chyba pecha) doprowadzi do rezygnacji wszystkich wartościowych ludzi z działania na rzecz astro-www.
Przykre, koniec polemiki brukowej."
Rozumiem z tej wypowiedzi, ze jezeli my tu glosujemy inaczej, to nie jestesmy wartosciowi. Masz kolego tupet! Mialbym chec ci zripostowac, ale nie bede sie posuwal do poziomu... powiem tylko, ze dla mnie tym tekstem to wygladasz na czleka "nawiedzonego". Teksty o religii, pornografii, wartosciach, itp... skad my to znamy?
-
Beda identyfikatory!
-
A czym to jest zasilane?
Sprawa zdjecia "dziewczyny przy teleskopie"...
w Społeczność AP (Rozmowy o wszystkim)
Opublikowano
To prawda, ze tegoroczny to juz nie to samo.
Faktem jest - ze jak Mirek to napisal to tez pomyslalem, ze to PIRELLI :shock: - mysle - super babka musi byc, z wyczuciem...ze tak powiem
PS. Przy okazji - to niesamowite, co mysliciele od marketingu i PR wyczynili z tym kalendarzem! Brawa za to wielkie, bo nie wiem, czy wiecei - ale to nie jest przypadek, ze ten kalendarz jest tak znany. To celowa inwestycja marketingowa, ktora wizerunkowo rzecz biorac odmienila producenta ogumienia w "mecenata" sztuki fotograficznej.
Ktos pomysli - wystarczy zaprosic znanych fotografow + modele i juz mamy slawny kalendarz! Bzdura - bylo sporo takich prob, ale zaden nie zdobyl takiego rozglosu. Na pewno w tym wypadku zadzialala tez zasada PIERWSZENSTWA - przelamania standardow i stereotypow.