Skocz do zawartości

BBwro

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 008
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez BBwro

  1. Również zdrowia życzę i więcej szczęścia w przyszłości.

     

    Często mówi się w takich sytuacjach: gdybym wyjechał pięć minut później... gdybym zobaczył go pięć sekund wcześniej...

    A ja w ogóle jestem zdania, że całe nasze życie zależy od wielu czynników losowych i żadne gdybanie sensu nie ma. Możemy najwyżej starać się wpływać na nasze losy w przyszłości, a i to bez żadnej gwarancji, że się nam to uda.

  2. Wiecie moze cos na temat lista nr 1 . Widzalem maly fragment reklamy wyborczej i nic wiecej nie wiem . Jakas : Ruch patrioyczny . :Beer:

    Uff, a ja myślałem, że Ty tak poważnie.

     

    Jak szukasz folkloru, to polecam listę nr 2: Polska Partia Pracy

    Tworzą ją: Antyklerykalna Partia Postępu "Racja", Forum Emerytów i Rencistów, Komunistyczna Partia Polski, Polska Partia Ekologiczna - Zieloni, Polska Partia Pracy, Polska Partia Socjalistyczna :banan::banan::banan: (za Wikipedią)

     

    Słuchajcie, a z listy nr 12, Platforma JKM, startuje Andrzej Pilipiuk, twórca postaci Jakuba Wędrowycza.

    Zaczynam się poważnie zastanawiać :Boink:

  3. Na razie sensacja kryminalna: jej odkrywcami nie są już Hiszpanie, tylko Amerykanie: Chad Trujillo oraz David Rabinowitz, wraz ze studentką Kristiną Barkume, ci sami, którzy odkryli pozostałe dwa duże obiekty z pasa Kuipera.

     

    Cóż znaczą nasze drobne nieporozumienia z frebertem :Salut: , wobec oskarżeń o kradzież planety...

    Skoro już zacząłem relacjonować ten wątek, to podam link do odpowiedzi Jose Luis Ortiza z Sierra Nevada Observatory, zamieszczonej na liście MPML (Minor Planet Mailing List).

    Nie podejmuję się streszczenia, kto ciekawy, niech poczyta (na szczęscie po angielsku, nie po hiszpańsku).

    Olé!

  4. To teraz z drugiej strony.

     

    Ciekawy artykuł na temat radzieckich planów podboju Księżyca.

     

    Furorę robi projekt rakiety w kształcie cygara, zaprezentowany przez znanego konstruktora Siergieja Koroliowa. Nowa rakieta ma taki zasięg, iż można by ją wystrzelić w kierunku Stanów Zjednoczonych albo... na Marsa.

    i dalej:

    107 sekund - tyle wynosił rekord przebywania w powietrzu jednego z prototypów, który po niespełna dwóch minutach stanął w ogniu.

    ale mimo to:

    Leonow napisał wtedy rozpaczliwy list do swoich towarzyszy kierujących sowieckim programem kosmicznym, błagając o pozwolenie na start. Jego prośba pozostała bez odpowiedzi.

    Oto potęga radzieckiego człowieka, nawet gdy ciało mdłe to duch ochoczy!

  5. Wiadomość z Gazeta.pl

    W 2018 roku znowu polecimy na Księżyc - to plany, które NASA oficjalnie ogłosi w poniedziałek.

    i dalej - jak to będzie wyglądać:

    Zanim wyruszą w podróż, NASA wystrzeli na orbitę okołoziemską ogromny moduł silnikowy, którego zadaniem będzie wyrwanie przyszłego statku kosmicznego z okowów ziemskiej grawitacji. Razem z silnikiem poleci księżycowy lądownik. Na orbicie oba moduły poczekają na kapsułę z załogą. Wtedy wszystkie elementy statku połączą się i rozpoczną podróż na Księżyc.

     

    Co ciekawsze, tym razem mają nie tylko zatknąć flagę i przywieźć suweniry,ale:

    Podczas rozpoczętych w 2018 roku misji NASA chce zbudować bazę na biegunie południowym ziemskiego satelity. Według naukowców koło bieguna mogą znajdować się zapasy lodu, z których astronauci mogliby czerpać wodę, tlen i wodór. Wyprawa na Księżyc i budowa tam domu mają udowodnić, że ludzie potrafią przetrwać daleko od Ziemi, korzystając z zabranych zapasów i lokalnie znalezionych surowców. To bardzo ważne przed wyprawą na Marsa, na którego powierzchni Ziemianie - jeśli tam dolecą - będą musieli spędzić minimum 500 dni.

     

    Tak więc, szukujcie synów (a może i córki) na wielką księżycową (a wnuki na marsjańską) wyprawę.

     

    Dla tych, co Gazecie nie wierzą :D : CNN.com

  6. Krzysztofie, ja nie bardzo rozumiem intencję Twojej ostatniej wypowiedzi. Zakładam, że niezależnie jak ona zabrzmiała, to nie kieruje Tobą złośliwość.

    (reszta ciach)

    My name is Bond. James Bond. A dokładniej to Mariusz. Nie, nie czuję się urażony. Czuję się znów niezrozumiany.

    Nie napisałem, bo sądziłem, że każdy zrozumie, dlaczego planeta to "błądząca gwiazda". Po Twoim dopisku poczułem się, jakbyś podejrzewał, że akurat ja tego nie wiem, więc musiałeś wyjaśnić.

    Wielu rzeczy nie wiem, szczególnie w astronomii, ale zazwyczaj się do tego przyznaję. :Beer:

  7. Może komuś się przyda, kto chce kupować na e-bay czy innym Astromarcie:

    Mailforwarding - firma, która "sprzedaje" nam swój adres w USA, następnie zbiera dla nas przesyłki i przekazuje.

     

    Ceny: $15 na start i potem 30$ za 3 miesiące lub 100$ za rok

    +koszt przesyłki DHL-em z 40% zniżką.

     

    Nie sprawdzałem, czy działa, tylko informuję.

  8. Ten sens "wędrdrowania" i "błądzenia" w antycznej, greckiej nazwie ma uzasadbienie czysto obserwacyjne. Otóż starożytnych zastanawiały nieregularne (w porównaniu do gwiazd) tory planet na niebie, które - jak dziś wiadomo - są efektem nakładania się ruchów ich i Ziemi wokół słońca. Stąd też ta nazwa: gwiazda błądząca.

    Hmm, Robercie, jak by to napisać, żeby nie zabrzmiało zbyt głupio...

    Może tak: nie jest dla mnie to, co napisałeś żadną nowością - ale rozumiem, że z racji swoich powiązań akademickich zakładasz, że jeśli ktoś czegoś nie mówi od razu, to zapewne tego nie wie :D

  9. LAN . Takie do biura . Jak juz mam server to warto sie tym zajac chocby dla wlasnej satysfakcji . A przy okazji pomogl bym zonie .

    Troche sie zajmowalem Personal Net Ware , tylko tyle .

    Ciężko coś poradzić, za szeroki temat. Najlepiej chyba wybrać się do księgarni i coś sobie znaleźć.

    Bo widzisz, inne są książki, jak taką sieć fizycznie wykonać, inne, jakich urządzeń aktywnych użyć, inne jak to wszystko na Linuksie, Windowsie czy innym systemie skonfigurować. O każdej z tych rzeczy można się latami uczyć.

    Zajmuję się tym na co dzień, głównie urządzeniami aktywnymi Cisco , dlatego trudno mi powiedzieć "przeczytaj to i to i będziesz wiedział wszystko". Może poczytaj grupę pl.comp.networking, a na początek jej nieoficjalne FAQ?

  10. (piszę nowy post, ponieważ straciłem możliwość edycji poprzedniego)

     

    Ale z drugiej strony, dziś przy okazji pisania rozprawki z polskiego, spojrzałem do słownika języka polskiego aby odszukać termin "planeta". Była określona jako "ciało obiegające gwiazdę świecące światłem odbitym". Zaintrygowany nieco, znalazłem termin "planetoida" jako "mała planeta". (co w sumie jest racją, jeśli chodzi o tłumaczenie z bodajże łaciny) O co w tym chodzi..? :mellow:  :rolleyes:

     

    Kto powiedział, że jakikolwiek język naturalny jest spójny i niesprzeczny?

    Myślę, że nie ma co mieszać definicji słownikowych z terminami naukowymi, nawet jeśli terminy te są trochę nieścisłe, tak jak to wyszło przy tej okazji.

     

    O wiele ciekawsza wydaje mi się etymologia słowa "planeta" (za Kopalińskiem):

    Etym. - późn.łac. planeta 'planeta' z gr. planētēs i plánēs 'wędrujący; wędrowiec; planeta' z planásthai 'łudzić; błądzić; błąkać się'; zob. -oid(a).

    to "zob. -oid(a). " dotyczy właśnie różnicy, między planetą a planetoidą:

    -OID(A) w złożeniach: rzecz przypominająca określony przedmiot a. posiadająca określoną cechę (kształt, postać, wygląd itd.).

     

    czyli planeta, co coś, co błąka się po niebie, a planetoida to "coś przypominającego planetę"

    I bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze.

  11. Wybacz stary, właśnie nie będę miał prawa narzekać, bo nie wybierałem.

    A to przepraszam, myliłem się.

    Przez 12 lat wybierałem mądrze i co z tego - moi przedstawiciele nie potrafili zrobić nic dobrego.

    Owszem, ale potrafię sobie wyobrazić takich "przedstawicieli", którzy zrobiliby więcej złego.

    Tak mogę powiedzieć - ja w wyborach nie uczestniczyłem i nie bire odpowiedzialnosci za to co sie w kraju dzieje.

    A jednak się nie myliłem. Nie narzekasz, tylko mówisz, że nie bierzesz odpowiedzialności, bo bo nie głosowałeś. Jakoś nie widzę specjalnej różnicy.

  12. Ja proponuję zamknąć ten temat.

    Problem chyba polega na tym, że jednej stronie słowo "komunista" najwyraźniej kojarzy się tylko z aparatczykami i esbekami, a drugiej z pięknymi tradycjami KPP, młodym Jackiem Kuroniem i podobnymi idealistami.

     

    Przypominam, że jeszcze przed wojną mówiono, że kto za młodu nie był komunistą, ten na starość będzie łajdakiem. Miało to swoje uzasadnienie, wystarczy poczytać Żeromskiego czy Boya.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.