Skocz do zawartości

Jarzyna B.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 313
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    32

Odpowiedzi opublikowane przez Jarzyna B.

  1. Field Flattener WO jest dwusoczewkowym korektorem ze szkieł ED z warstwami FMC usuwającym krzywiznę pola z jasnych refraktorów, zakres zastosowań od 100 do 140mm średnicy .

    Ma on głównie zastosowanie w astrofotografii , gdzie pięknie wyostrza gwiazdy i wypłaszacza pole widzenia do samego rogu kadru.
    Posiada wyjście mocujące T2 co pozwala go mocować do dowolnych kamer CCD z tym złączem oraz dowolnych lustrzanek z wymiennym obiektywem poprzez pierścienie T2 na bagnet danego aparatu.

    Zapewnia płaskie pole ponad 43mm koła.
    Idealny również do dużych kamery CCD.


    Cena 1500zł

    field-flattener-for-flt-110-a-132-.jpg

  2. Sprzedam kopułę Scope Dome 3m.

     

    Skorupa kopuły jest w idealnym stanie. Automatyka to starsza wersja ale nadal działa.

     

    Przy pewnym wkładzie i zaangażowaniu można spokojnie z niej fotografować i obserwować. Niestety nie mam czasu na zajmowanie się tym tematem a kopuła stoi na wypożyczonym grzecznościowo terenie prywatnej działki mojego kolegi.

     

    Cena za jaką chcę sprzedać kopułę jest o wiele niższa niż za nią zapłaciłem! Cena zawiera wszystkie elementy kopuły wraz z automatyką.

     

    Cena nie zawiera kosztów transportu. Kopuła jest złożona i po uprzednim umówieniu się można ją spokojnie zobaczyć w okolicach Krakowa.

     

    Cena: 11 000 zł

     

    SD-nieve.jpg

  3. Oferta nadal aktualna!

    Cena 12 000zł z wysyłką z mojej strony.

    Montaż zawiera komplet wszystkiego co jest potrzebne aby zawiesić na nim teleskop i rozpocząć obserwacje lub fotografowanie!

    Stan techniczny i wizualny montażu jest idealny!

    Można na nim bezpiecznie używać teleskop o wadze 15kg.

    Kontakt na emaila lub PW.

    hej,

  4. Do sprzedania montaż ASTRO-PHYSICS 600E GTO
    Montaż w idealnym stanie wizualnym i technicznym w komplecie z tripodem. Montaż pracuje i trackuje bez najmniejszego zarzutu.
    W kompletnym zestawie znajduje się:
    -Głowica AP600E GTO
    -zestaw wszystkich kabli
    -kontrol box
    -centralka sterująca montażem
    -siodełko AP systemu losmandy
    -trzy oryginalne stalowe przeciwwagi z prętem
    -lunetka biegunowa
    -zasilacz
    -tripod z pier adapterem

    To znakomity kultowy montaż za świetną cenę!
    cena: 12 500zł

    1.jpg

    2.jpg

    EG.JPG

    Zdjęcia.jpg

  5. PANOWIE GRATULACJE !!!

    Aż żal ściska mi dupę, że nie ma mnie z Wami i to przy sprzęcie o, który sam mocno walczyłem.

    No cóż zaliczka stracona ale są inne priorytety a na astrofotografię na szczęście zawsze jest czas :-)

    Czekam z niecierpliwością na Wasz powrót i odkrywanie kart z niecodziennymi zdjęciami.

    hej,

     

    • Lubię 1
  6. Jarek, fajny klimatyczny filmik - gatulacje!

    Miło się go oglądało i słuchało. Swoją drogą dopiero teraz dotarło do mnie choć znamy się już ładnych parę lat to , że masz nastrojowy i uspakajający głos w sam raz do takich tematów :icon_smile:

    Jarek na prawdę wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie i jego sprzęt również.

    pozdrawiam,

     

     

    • Lubię 2
  7. Ja nie obracam winy przeciwko Tobie, napisałem ze nie jesteś winny ale jakim cudem Płeszka miał identycznie skopanego ślimaka jak Twój? Przecież oba Twoje ślimaki były identycznie starte. To wskazuje ze jakaś nieprawidłową czynność jaką musiałeś robić skoro oba ślimaki były zniszczone tak samo.

     

    Ten sam błąd robiłeś w obydwu osiach i starły Ci się ślimaki w identyczny sposób.

     

    Kasowanie luzów w przekładniach to nie jest rzecz dla ludzi nieznających się na mechanice ja dobrze o tym wiem bo siedzę w tyn zawodowo. ustawienie luzu między zębnego to praca dla profesjonalisty, człowieka specjalizujacego się w mechanice.

     

    Grzebanie w sprzęcie to bardzo odpowiedzialna rzecz. Warto się czasami zastanowić czy warto to robić na własną rękę.

     

    A czemu nie? Czy tu tez mamy się domyślać, co miałeś do powiedzenia? Miej, ze chociaż cywilna odwagę napiac otwarcie, co masz do mnie i co Ci uczynilem?

     

    Adam nie miałem już od dawna nic do Ciebie. Nie żyję starymi, przedawnionymi sprawami z astro-forum bo tak jak Ty mam swoje ważniejsze sprawy na głowie.

    Doceniam Twoje pomysły i to ile poświęcasz czasu na swoją działalność. Kawał solidnej pracy.

     

    Jednak grubo przegiąłeś podsycając tą wątpliwą nagonkę na swojego jakby nie patrzeć konkurenta. Mam wrażenie, że cieszy Cię nawet dolewanie oliwy do ognia co jakby nie patrzeć jest wodą na Twój astro-marketowy młyn.

    Jestem ulepiony z innej gliny i nie toleruję takiego zachowania i nie chcę tego nazywać po imieniu. Też mam firmę od kilkunastu lat i oczywiście konkurencję ale walczę z nią starając się utrzymać konkurencyjne ceny, produkując solidne produkty i dbając ich terminowe jak najszybsze dostarczenie do kontrahenta.

    Powiem nawet, że z niektórymi właścicielami konkurencyjnych firm znam się osobiście. Wymieniamy nawet wspólnie do pewnego stopnia uwagi na tematy związane z rynkiem a na targach bez problemu możemy nawet napić się wódki!

    Myślę, że nie ma sensu abym brnął dalej w temat bo i tak tutaj nikt tego obiektywnie nie oceni.

    Najlepiej będzie jak kiedyś : czyli brak dostępu do forum!

    hej,

  8. Panowie i Panie,

    temat ten założyłem tylko i wyłącznie, dlatego że mam dość traktowania mnie jak jakiegoś palanta i nieudacznika. Kupowałem astro sprzęt używany i nowy i uwierzcie mi, że ludzie (sklepy) przysyłali mi puste paczki lub sprzęt APO porysowany i z innym wadami. Bogdan w swoim poście napisał, że on dba o swój sprzęt na który ciężko zapracował, ale czy Bogdan wie jakie ja musiałem podjąć wyzwania, z czego musiałem zrezygnować żeby sobie kupić to co posiadam? Otóż zrezygnowałem z pięknego widoku jakim jest dorastanie dziecka, straciłem najpiękniejsze lata, ja prawie nie bywam z rodziną żeby zarobić na to co do tej pory udało mi się zgromadzić i na to aby móc przeżyć.

    Montaż NEQ6 nabyłem nowy w DO, montażu prawie nie używałem, a jeżeli już to wieszałem na nim tylko TMB105 plus ST2000, więc nie był obciążony. Niestety jestem człowiekiem, który lubi żeby wszystko pracowało jak należy dlatego rozebrałem ten montaż, bo charczał i warczał jak wściekły. Po rozkręceniu montażu okazało się, że ślimak w jednej osi jest zepsuty i trzeba kupić nowy komplet, dodatkowo jedno z łożysk było wyrobione jakby przejechało milion kilometrów. Postanowiłem, że kupię nowy komplet łożysk i chcąc nie chcąc musiałem kupić też komplet ślimaka i ślimacznicy (komplet sprowadzony z niemiec 150E plus koszt wysyłki, dla niedowiarków mogę przedstawić fakturę). Poskładałem montaż do kupy, oś deklinacji ustawiłem bez luzów i bez charczenia ale z osią RA poległem, dlatego zadzwoniłem do Pana Płeszki z zapytaniem czy mi to wyreguluje oraz nagwintuje dwie śruby, bo zerwałem gwinty, powiedział że tak i po ustaleniu ceny za usługę regulacji montażu i kolimacji lornetki wysłałem sprzęt do niego w dwóch paczkach tak jak mi powiedział, bo tak będzie bezpieczniej dla lornetki. Ślimaki które są na pierwszym zdjęciu są zepsute, ten pierwszy jest wymontowany przez Mitka z osi DE, a ten drugi jest to mój ślimak którego wymieniłem na komplet sprowadzony z Niemiec. Wkurza mnie, to że po raz kolejny próbuje się ze mnie zrobić debila i winnego całej sprawie.

    Przepraszam jeżeli napisałem coś niezrozumiale, ale jestem po długiej podróży i jestem zdenerwowany po tym co przeczytałem w ostatnich postach.

     

    Mimo, że był to dla ciebie drogi, ciężko zapracowany montaż to jednak zdecydowałeś się rozebrać go na kawałki nie mając o tym pojęcia a następnie złożyć go według własnego widzi mi się. Ja na przykład nigdy bym się nie zdobył aby własnoręcznie rozkręcić montaż na części.

    Prędzej zapakował bym go i odesłał do serwisu.

    Jednak nie to jest przedmiotem tej dyskusji i nie zamierzam się w niej więcej przepychać bo tak jak ktoś wcześniej napisał nie ma na to decydujących dowodów. Jeśli uważasz, że racja jest po twojej stronie to pewnie doprowadzisz ją po swojemu do finału.

     

    Czy ten Pan Krzysztof jest również na naszym forum. Czy mogę prosić nick?

     

    Pozdrawiam

     

    Nie niestety nie ma go na żadnym forum. To cichy i spokojny pan w średnim wieku. Znam go osobiście i cenię za prawdomówność, szczerość i bardzo solidną precyzyjną pracę !!!

     

     

    Nie znam Krzysztofa serwisanta firmy. Ale mam wątpliwości, czy na pewno dokładnie pamięta w jakim stanie przychodzą zapakowane paczki. A jak widzimy Amper ma na ten temat całkiem inne zdanie (co do opakowania).

     

    Czy Ty Bogdanie widziałeś tę paczkę? Czy widziałeś to co zawierała po rozpakowaniu? Uważam, że gdybyś widział mógłbyś przedstawić zdanie na ten temat.

     

    I krótkie podsumowanie - nie wolno nikogo posądzać o oszustwo, a tym bardziej złodziejstwo bez dowodów. Niech ten wątek będzie przestrogą (jak w podtytule), ale nie nową wojenką. Bo niestety na to się zanosi.

     

    Robert ponieważ chciałbym być do końca uczciwy w tym co piszę pofatygowałem się jeszcze raz dzisiaj po pracy do firmy Astrokrak właśnie w celu wyjaśnienia sprawy zapakowania montażu.

    Oczywiście nie widziałem tej paczki ani sposobu w jaki została zapakowana więc zapytałem o to jeszcze raz czy na pewno była owinięta samym kartonem i folią.

    Faktycznie jeden z takich montaży przyszedł w podobnym czasie do naprawy zapakowany w ten sposób ale istnieje jak się okazuje szansa, że był to montaż innej osoby.

    Jeżeli faktycznie tak było to pozostaje mi tylko za to przeprosić. Myślę jednak, że i tak nie ma to wpływu na to co znajdowało się w samym jego mechaniźmie bo transport nie mógł mieć na to wpływu.

     

     

    Dla mnie każdy ma prawo do wypowiedzenia swojego zdania. Jedni piszą tak inni inaczej - wolna wola. Ja się nie wypowiadam na temat tej sytuacji bo jej nie znam. Opisuje ją forumowicz którego to spotkało.

     

    Jednak w wypowiedzi Bogdana najbardziej mnie boli fakt insynuacji jakoby "ktoś" (nie doczekałem się informacji kogo miał na myśli ale mam nadzieję, że taką informację otrzymam) działał tu specjalnie w celu wykończenia Janusza w białych rękawiczkach za pomocą ludzi z forum.

    Pozdr

    Jazz

     

    Czy tak trudno się domyślić?

    Przecież to wasz sklep a nie mój i tolerujecie w nim to co jest tu napisane. Co jest wam na rękę a co nie.

    Wygodnie jest pozbyć się lub osłabić kolejną konkurencję i wiem, że wszystko co nie wychodzi z pod skrzydeł Adama jest tu mocno krytykowane (niedawno przecież podobna sprawa miała miejsce z Domkiem.

    Dobrze, że nie można z klawiatury rzucać prawdziwymi kamieniami bo roztrzaskali byście chłopakowi łeb na kawałki!)

    Jednak w tym wypadku sprawa dotyczy mojego kolegi, którego bardzo dobrze znam i wiem, że nie zdobył by się na takie świństwo! Jeszcze raz napiszę, że oczywiście sklep Janusza ma swoje wady ale na pewno nie praktykuje się w nim procederu wykręcania dobrych części i zastępowania ich nowymi!

     

    Podsumowując:

    Cieszę się, że miałem kiedyś nosa i nie zdecydowałem się tutaj na pisanie i zamieszczanie zdjęć !!!

     

    p.s

     

    W OGÓLE JEST TO DZIWNA SPRAWA BO SKORO MONTAŻ ZOSTAŁ KUPIONY JAKO NOWY TO JAKIM SPOSOBEM MIAŁ USZKODZONE ŚLIMACZNICE I WYROBIONE ŁOŻYSKO ???

    TRZEBA BYŁO SIĘ Z TYM PROBLEM ZGŁOSIĆ DO DELTY.

     

    No to co? Kolej na Deltę :)

     

    AMEN

  9. Z własnej nie przymuszonej woli postanowiłem tutaj napisać ponieważ cała ta sytuacja nie wygląda dokładnie tak jak można wnioskować czytając powyższe wątki.

    Niektórzy mogą posądzić mnie, że staję w obronie Janusza dlatego, że znam się z nim osobiście i w dodatku jestem z Krakowa.

    Oczywiście TAK ale dzięki temu posiadam również bardzo obiektywne i wiarygodne zdanie na ten temat.

     

    Pierwsza sprawa dotycząca rzekomej kradzieży części z wysłanego do naprawy montażu.

    Oczywiście Janusz jak wielu się przekonało zawala czasami terminy ale na pewno nie

    jest złodziejem!

    Rozmawiałem z Krzysztofem, który jest serwisantem w Astrokraku.

    Jest to chyba najuczciwszy człowiek jakiego znam.

    Dobrze pamięta jak fatalnie został zapakowany montaż, zawinięty bezpośrednio tylko kawałkiem tektury i cienką warstwą folii montaż dotarł do Astrokraka z pokrzywionymi śrubami regulacji azymutu oraz śrubami mocującymi dovetaila. Jak to Krzyś dzisiaj mi powiedział montaż był mocno zmęczony. Tak to jest jak ktoś zabiera się za rozkręcanie sprzętu nie mając o tym pojęcia.

     

    Ponieważ jestem częstym gościem w sklepie Janusza nie raz widziałem w jakim fatalnym stanie ludzie odsyłają swoje sprzęty do naprawy !

    Dla mnie to masakra może dlatego, że sam do przesady dbam o swój ciężko zapracowany zestaw do astrofoto.

    Co do chińskich montaży to w Astrokraku serwisowanie stało się według mojej opinii rutynową czynnością przeprowadzaną dziesiątki razy.

    Regulowane są również fabrycznie zapakowane egzemplarze , które na wstępie mają luzy nie do przyjęcia.

     

    Dla mnie osobiście Janusz wykonał szereg zaawansowanych projektów bez ,których ciężko mi sobie wyobrazić kilkuletnią pogoń za robieniem zdjęć.

    Zrobił również setki złączek dla mnie, Piotrka Sadowskiego, Tura, Dominika Wosia i wielu moich kolegów często na tzw. ekspres czyli z dnia na dzień.

     

    Na koniec dodam , że wykańczanie kogoś w białych rękawiczkach z pomocą ludzi z forum to

    chamski chwyt poniżej pasa do którego nigdy się nie przyłączę.

     

    to tyle………..

    • Lubię 3
  10. Może oni myślą w FLI, że jestem szpiegiem SBIGa. Nawet na starrysite gdzies tam sa greetingsy od Alana Holmes'a.

    Myślę, że tym razem po prostu włożyli małe ładunki wybuchowe do środka, które przy próbie otwarcia.... :)))

    A to czym zalali śruby- to po prostu resztki Semtex'u wystają ze środka.

     

    Cieszę się bardzo Adam, że wszystko z Twoim sprzętem jest ok!

     

    Mam nadzieje, że uda się mi pchnąć sprawę dalej.

     

    PS Poprzedni post Bogdana ja pisałem, bo się Bogdan zapomniał wylogować z mojego kompa:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.