OBERON RD

Garnitur to przesada, jezeli nie będziesz potem w pracy w nim pracował. Suwnicowy w garniturze jest OK, jeżeli ma 60 lat, bo ludzie w tym wieku tak się ubierają. Ale 30 latek nosi raczej sweter i kurtkę. MASZ WYGLĄDAĆ NORMALNIE i wzbudzić sympatię. Masz być a nie

Tomek ma rację, że 1 osoba nie jest obiektywna. Ja się łapię na tym, że preferuję osoby z szerszą a nie pociągłą twarzą, lekko przy kości i w okularach. Dlatego wprowadziłem testy kompetencji, bo komputer to dziś kazdy mówi że umie obsługiwać, ale 90% polegnie jak ma mi w EXCELU policzyć ile dni przeżył. A ten co zna EXCELA robi to w 5 sek.

Powodzenia w rozmowach

Kiedy patrzę w okular teleskopu na obecnego Marsa nawet ze znacznym powiększeniem, to z niedowierzaniem zakładam kamerkę wątpiąc co z tego wyjdzie. Pomyśleć że dopiero od tej opozycji uwierzyliśmy w możliwość rejestracji marsjańskich detali przy tak nie wielkich rozmiarach tarczy.

Następna opozycja Marsa w grudniu 2007. Musimy mieć lepszą technikę, bo tarcza będzie mniejsza niz w 2005.

Pozdrowienia

Czekam na potwierdzenie skuteczności przewidywania, ale dla mojego regionu seeing ciagle "1", no i się zgadza. Pytanie czy jak wyskoczy 4 lub 5 w komputerze, to tak tez będzie w rzeczywistości. Prezenter w TV też nieraz wiosnę zapowiada, a rzućcie okiem za okno. O jetstreamach pisał na swoich stronach Damian Peach, ale on korzysta z prognozy dla lotników dla wiatrów na wysokości 300m.

Pozdrowiena

Analizując fotki dostepne w necie, widać, że nie wielkość narzędzia czyni mistrza, ale wytrwałość i trafienie na super pogodę. Super w sensie stabilnych mas powietrza i braku chmur. Przewidywanie może ułatwić poniższa strona, będąca prognozą seeingu dla Europy. Wczoraj Hiszpania i Maroko miały 5/5

http://pages.unibas.ch/geo/mcr/3d/meteo/

Trzeba nadusić link - Astronomy w prawym górnym rogu i zdecydować się nie na Alpy, ale na Europę.

Wstawiajcie proszę, inne przydatne linki na ten temat.

Pozdrowienia

Rozumiem, że brak zdrowia na wszesne wstawanie, ale z dnia na dzień bedzie łatwiej patrzeć na Jowisza. No, może poza tygodniem ze zmianą czasu na letni Pierwszy tegoroczny Jowisz mimo niskiego górowania i seeingu do obserwacji lornetkowych lub okiem nieuzbrojonym. Poszukujemy innych co dospać nie mogą i coś tu wrzucą

Pozdrowienia

Nie spać, proszę państwa, obserować!! Niedzielny Saturn, ale jeszcze przed górowaniem. Planety górują w mojej okolicy nad kórnikiem z 80.000 sztukami ptactwa. Mam do kórników 500 m, czyli rozumiecie, że te zdjęcia powstają z narażeniem życia.

Pozdrowienia

A teraz jaśniejsza plama to Hellas. Jak podciągnałem obróbkę i kontrast, to też robi się b. jasna. A wspomniany Damian Peach leci znów na Barbados, bo tam lepszy seeing

Poniżej fotka z niedzielnego wieczora, wstawiam dopiero dziś, bo powalił mnie Jowisz. Nie widokiem, ale niewyspaniem. Fotki Jowisza i Saturna wrzucę w odpowiednie wątki.

Pozdrowienia

niezly

 

a ta zima to po czym poznac ?

A w Świdnicy to śnieg juz nie pada, że nie wiesz po czym się zimę poznaje ? Ale swoją drogą, różnica pomiedzy zdjęciem z 24 lutego a tym dość duża. To raptem dwa tygodnie. Albo widzimy biegun teraz (w tym położeniu Mars-Ziemia) lepiej niż 2 tygodnie temu, albo to jakiś artefakt lub chmura.

Pozdrowienia

Twój montaż Bemko to klasyczny EQ5, ale dobrze że tuby na całą noc nie zostawiłeś.

Ja jak zostawiam na dworze (hotel, wyjazd na parę dni) tylko zakładam worek na śmieci 240L, zawiazywany u dołu, aby ptaki nie wlatywały. Nie zawiązany wiatr potrafi poderwać. Niebieski mniej się grzeje. W obserwatorium też używam tego "pokrowca" bo pył z pól wiatr nawiewa przez szczeliny szopki w tempie nieraz zatrważającym. Optyka jest przykryta, ale wszystkie gniazdka od kabli, szczeliny przy napędzie aż czekają. Plus worka jest taki, że wszystko jest zmontowane, gotowe do obserwacji w 60 sekund. Akurat na dziury w chmurach. Bez jedno-dwu godzinnego studzenia.

Pozdrowienia

No popatrz! A do mapy forumowiczów dopisało się tylko 151 osób ??

 

Astro-Forum (mapa członków)

Bo 2000 to było w sumie, ale zrezygnowali z hobby, internetu, forum, itd. Sądzę, że 10-20% to naprawdę aktywni członkowie Forum. Nie ilość, ale jakość !! Jeżeli na każdego członka forum przypada 10 gości - oglądaczy, to jest nas 20.000 !!

Czyli jak działa cuda statystyka. Kiedyś Jesion publikował coś na temat statystyki, ile postów, ile PM itd. Może ktoś z władz zrobił by zestawienie 2004/2005 aby zobaczyć czy osiagnęliśmy szczyty czy dno rozwoju?

Pozdrowienia!!

Jeśli chodzi o marsa toooo ... zły hotel

Hotel dobry, tylko po co ludzie otwierają w nim okna! Nawet centymetrowa szczelina uchylonego okna zaburzała seeing. Ale wybrałem chyba najwyżej położony w Szczyrku, po poniżej smog widoczny gołym okiem i przez taką warstwę bałaganu nie chciałem focić.

Tak statystycznie - dwie noce częściowo pogodne na jadenaście możliwych. Prawie klapa. Jesienią upatrzyłem łączkę 300m wyżej, ale bez napędu na 4 koła była poza zasięgiem.

Mam już telefon do ciągnika z liną w Szczyrku - czekałem na wyrwanie z zaspy tylko 15 minut!!

Pozdrowienia

Z powodu działania "sił wyższych", nie mam możliwości kontynuowania wątku "BLISKI KSIĘŻYC", o czym z żalem i zdziwieniem powiadamiam zainteresowanych. 56.

Może zawieś kontynuowanie, i wróć do niego za czas jakiś? To jeden z moich ulubionych wątków, ciekawy i ciekawie pisany.

Pozdrowienia

coś nie mogę wysłać załącznika przez iPlusa, spróbuję po powrocie z wojaży załadować z "normalnej" sieci. Mars miał 7,5", pewno pojawią się następne, robione przez dziury w chmurach

 

Pozdrowienia

No, z pracy wchodzi w sekundę. Ale praca to praca, już wołają z powrotem

Przez moje 8 cali i również nieprzerobiony Toucam wyglada tak:

 

 

To jest ten zwykle prześwietlany na zdjęciach środek mgławicy.

Ale chyba z reduktorem ogniskowej, bo patrząc na Twoja fotkę, myślę, że miałeś F=2, a ja F=20. Coś u mnie tej mgławicy nie widać.

Trafiło się ślepej kurze ziarno A tak poważnie, to fajna fotka, gratulacje. Dodaj do galerii w pełnej rozdzielczości. Jeszcze raz, szacunek

coś nie mogę wysłać załącznika przez iPlusa, spróbuję po powrocie z wojaży załadować z "normalnej" sieci. Mars miał 7,5", pewno pojawią się następne, robione przez dziury w chmurach

Pozdrowienia

...Przedsiewziąłem ekspedycję, zakupiłem ... reszta według Kabaretu Starszych Panów. Z trzeciego piętra hotelu Zagroń w Szczyrku - Mars z 19 lutego. Kondycja nie pozwoliła zrobić tego szybciej, narty basen, dzieci, itp. itd. Ale oto jeszcze nie ostatni Mars

O ile jeszcze niektore zdjecia wyszly nienajgorzej, o tyle na filmach avi nie widac juz prawie niczego [15 klatek/s sobie ustawilem]. Po raz pierwszy podszedlem do registaxa. Po wczytaniu i automatycznym przemieleniu 15 sekundowych filmow [kolo 400 klatek] efekt byl o wiele gorszy od wyjsciowego ;-) HELP! Znalazlem tutoriale w sieci, ale one chyba bardziej nastawione sa na zdjecia tarcz planet. Czy sa jakies poradniki dotyczace zdjec gwiazd czy np. mglawic?

Każdego do nachodzi, ja kręciłem Trapez Oriona przedwczoraj, ToUcam nie przerobiony, stack 50 klatek, byłem ciekaw co wyjdzie przez 8". Był tam chyba barlow 2x, ale nie pamiętam dokładnie. Jak to mówią - przez ciekawość do wiedzy.

Pozdrowienia

Obraz będzie lepszy przez sam okular. Każde następne nałorzone 'szkło' przyczyni się do popsucia obrazu. Jednak używając krótkoogniskowych okularów do dużych powiększeń, dobrze jest zaopatrzyć się w coś lepszego np. orto czy lantan. Bo jeśli chodzi o tańsze Plossle, to nie poleca sie krótszych niż 10mm

Zależy do czego. Używam 9,7 mm do obserwacji a 6,4 mm z uwagi na rzadką pogodę nie do obserwacji wizualnych, ale jako parafokalny z ToUcam (założyłem taki mały pierscionek) do ustawiania ostrości. Ma w dodatku pole widzenia podobne do kamerki.

Pozdrowienia

Ktoś wie gdzie można dostać ten teleskop??

Np. www.astrocom.de w Monachium. Ale czy jest dostepny od ręki - różnie bywa. Mają ze 10 -15 teleskopów w show-roomie, reszta - do przywiezienia za 2-4-6 tygodni.

Pozdrowienia

Janusz napisał mi na swoim forum ze czytał kiedys o przypadku zniszczenia obiektywu FL przez nieco nierozsądnego użytkownika który na oszroniony obiektyw skierował gorące powietrze z 800 watowej suszarki do włosów w wyniku czego szkło pekło.

Zanim zrobiłem pierwszy odrośnik z czarnego brystolu i taśmy klejącej też uzywałem suszarki, nawet przy -15 i jakoś nic nie pękło. Raczej zanim powietrze dotarło, to miało +5, nie więcej. Musiał gość suszarkę oprzeć chyba o szkło i długo za długo grzać. Suszyłem tylko aby zszedł szron, a nie, żeby teleskop był zabezpieczony na najbliższe 2 godziny.

Wilgoć może powstawać na szkle tylko przy powrocie z obserwacji do domu. Tak masz jakiś odrośnik. Ale jak wniesiesz teleskop w pudle, i nie otworzysz za szybko, to on powoli wyrównuje temperaturę. W moim jak go przynosiłem do domu razem ze statywem i sie rosił, to śruby dostały nalotu. Takie opowieści o szkle fluorytowym - jak ktoś tu powiedział - jak by na orbicie było używane. Może producent puszcza plotki, bo chce pokazać jaki bezcenny sprzęt robi. I podwyższa cenę bazujac na zadowoleniu dotychczasowych uzytkowników.

Pozdrowienia

3-6 euro za kil to bardzo drogo, nie lepiej jakiś kurier? Może by wyszło mniej...

Ściągałem około 20 kg z Japonii. DHL, TNT zaśpiewali ponad 2500,-. Było by 3-4 dni. Poprosiłem Japończyków z Osaki, aby sami znaleźli tanie rozwiązanie. Paczka dotarła pocztexem (okazuje się, że to sieć światowa) w 2 tygodnie, zapłaciłem 270 PLN. Ale uwaga na względność rzeczy - wysyłanie do Japonii tego samego ustrojstwa do naprawy kosztowało Pocztexem 450 PLN. No, ale taniej niż chcieli spedytorzy. Znajoma wysyła paczki z bigosem córce we Francji dając kierowcy autobusu kasę w rękę. 50 PLN i duże paczki jadą 20 godzin. Co człowiek to pomysł. Ale jak paczkę z teleskopem opakować aby przeżył rzuty na glebę, bo ktoś po drodze może się spieszyć?

Ja wiem - ty sobie kup nowy teleskop w Anglii!! A poważnie, lustro z Newtona wiózłbym chyba w bagażu w ciuchach i styropianie.

Pozdrowienia

jezeli chodzi o chorobę alkoholową to wywoływana jest regularnościa picia. moze być to łyżeczka do herbaty dziennie i delirium jest tylko kwestią czasu.

Znam i znałem kilka osób uzależnionych, które nigdy nie przyznają się przed sobą, że są uzależnione. Ale to nie łyżeczka ale 2-3 piwa co dzień, i tak parę lat. Potem mocniejsze alkohole. Bez piwa rano ciężko im coś zrobić, bo ani humoru, a i ręce latają. Jeden zmarł w wieku 56, jeden rekordzista miał 36. Nie zginęli w wypadkach itp. Wątroba, krwotok z żylaków przełyku i koniec. Jak koledzy piszą - granica łatwa do przekroczenia. Jak chcesz wypić, to zobacz czy możesz nie pić alkoholu (nawet piwa) np. 7 dni. A ci co nie są uzależnieni, niech nie słodzą napojów 7 dni, lub nie wchodzą do internetu 7dni Ciężko? No to pomyślcie o sobie.

Pozdrawiam

No cóż. Ja również popierałem ideę zlotu pod Łodzią. W Bieszczady nie pojadę bo za daleko i tyle. Kocham to hobby ale bez przesady. A na wczasy i owszem - polecam Bieszczady.

No właśnie. Ale dobrze, że wątek odwieszony. Po ilości wpisów widać, czy ludzi temat interesuje. A Pawle, mailami się nie przejmuj, mieszacze są w każdej branży. Komuś nie pasuje ten czy ów zlot, kolega czy forum. Ważne, że reszta chce się spotykać. A przy powitaniu na zlocie patrz śmiało każdemu w oczy, tego co pisze takie maile i tak tam nie będzie, bo skoro woli Biszczady, to tam pojedzie. Może za rok Ci się uda. Pierwsze koty za płoty. Śledź wątki i może uda się w przyszłym roku zrobic zjazd w centrum Polski.

Pozdrawiam

Pozdrawiam wszystkich z Teneryfy, na ktora ucieklem przed mrozami i zima w polsce. Tutaj jest cieplo ale wietrznie. Kilka ciekawych zdjec pokaze po powrocie.

Uważaj na szok termiczny po powrocie ! A piaski z Sahary nie dokuczają? Podobno mieszkańcy Kanarów mają wysoki współczynnik zachorowalności na astmę oskrzelową przez te piachy. Ja nie byłem na Kanarach, a też mam

Miłego urlopu z seeingiem 10/10