radradish

Najsensowniejszym rozwiązaniem w przypadku braku szybkiego ftp będzie BitTorrent.

Moim zdaniem warstwa metalu nie ściera się tak szybko jakby się mogło wydawać, aby spowodować jakieś zmiany w grubości warstwy. W końcu alkohol izopropylowy jest przeznaczony także do czyszczenia powłok antyrefleksyjnych, przy założeniu, że użyto miękki materiał do przetarcia folii. Jednak na folii (nawet nowej) istnieją się często ubytki tej warstwy w postaci malutkich prześwitów o średnicy poniżej 0,5mm. Najlepiej widać to "prześwietlając" folię przy pomocy jasnej latarki. W nowej folii zakupionej w sklepie było parę takich prześwitów. Na wszelki wypadek zasklepiłem je czarnym cienkopisem wodoodpornym. Uważam, że wymiana folii będzie potrzebna tylko w wypadku gdy ilość tych ubytków będzie znaczna i spowoduje to spadek kontrastu i pojaśnienie obrazu. Pozdro Rad

Ehe, fajny aparat. Moja ciotka ma taki Da się go wykorzystać do czegoś?

To jest oryginalny Meade, ale produkowany dla Europy. Proszę przejrzeć wątek na temat tej lornetki: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...c=7984&hl=meade

Ehe, no cóż. Polski system edukacji nie czyni astronomii interesującej Może sensowniejsze byłoby połączenie nauki fizyki i astronomii z obserwacjami nieba? Z własnego doświadczenia wiem, że podczas obserwacji w grupie padają różnorakie pytania dotyczące astro i to ze zwykłej ciekawości. Tylko gdzie szukać takich belfrów-entuzjastów, potrafiących wzbudzić zainteresowanie daną dziedziną nauki? Pozdro Rad

Praktycznie rzecz ujmując dysk w laptopie czy pececie jest znacznie bardziej awaryjny chociażby ze względu na małą odporność mechaniczną. Typowe błędy pojawiające się podczas zapisu na kartach powodujące zniszczenie tablicy fat i w konsekwencji "zniknięcie" plików, nie stanowią większego problemu. Wystarczy użyć dowolny darmowy program do odzyskiwania danych.

W takim światłosilnym teleskopie do obserwacji planet skłoniłbym się ku okularowi z tej samej serii, ale o mniejszej ogniskowej, np. 2,5mm. Zawsze im mniej szkła tym lepiej. Chociaż ważna dla Ciebie może być też możliwość wykorzystania Barlowa przy obserwacji nnymi okularami. Pozdro Rad

Dotychczas nie znalazłem żadnych spotkań ani kogoś obserwującego nocne niebo, kto mieszka w okolicach Międzychodu (40km od Gorzowa Wlkp.), ale mam nadzieję, że w końcu mi się to uda Pozdro Rad Radish

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=52880860 Po prostu musiałem

Moim zdaniem taki statyw jest wygodniejszy od parapetu czy samochodu, ponieważ to on w dużej mierze jest zależny od nas. Poza tym, ma tą zaletę, że nie trzeba trudzić się tłumacząc jak znaleźć jakiś obiekt podczas obserwacji w grupie. W terenie czy chociażby przydomowym ogródku raczej ciężko znaleźć cokolwiek do oparcia lornetki.

Jeśli naprawdę nie wiesz czy astronomia Ciebie interesuje, a nie możesz np. pożyczyć lornetki od znajomego myśliwego, poszukaj np. tanich Meade 10x50 z Lidla za 88zł. Możliwe, że w tych sklepach znajdują się jeszcze pojedyncze sztuki. Modele lornetek, które wymieniasz niestety nie czynią obserwacji wolnymi od przeszkód. Trzymanie lornetki 7x50 czy 10x50 "stabilnie" w dłoniach przez dłuższy czas jest męczące. Sam używam składanego krzesła wędkarskiego, o którego oparcia można oprzeć głowę i łokcie. Teraz zamierzam używać lornetkę w połączeniu z tanim statywem fotograficznym. BTW: Wypowiedź jednego z użytkowników usenetu niezwykle pasująca także do astro-forum: "czasami wydaje mi sie, ze ta lista jest skazona fetyszyzmem drogiego, profesjonalnego sprzetu, ktory potrzebny jest amatorowi jak krowie rower"

To w końcu jak wygląda ta profesjonalna kolimacja telepa i komu to potrzebne?

Nic nie rozumiem. Co jest dziwnego w tym sprzęcie?

A czy tak trudno samodzielnie zrobić żuraw?

To chyba zwyczajna ludzka ciekawość

Gdyby nie pewna znajomość dzięki której zacząłem interesować się astronomią, nie dowiedziałbym się tego pewnie nigdy Dzięki

Najbardziej znaczącym czynnikiem jest tutaj człowiek. Przecież niby każdy wie, że nie powinno uruchamiać się nieznanych załączników do e-maili czy programów. Wystarczy tylko odrobina wiedzy i ostrożność. Sam odkąd używam peceta, nigdy nie miałem problemów z panoszącymi wirusami. A antywirusa nie używam prawie w ogóle

Witam Rok temu w Norwegii na wysokości Oslo (około 60° N) sfotografowałem takie zjawisko: http://www.deviantart.com/deviation/14424162/ Czy mogą to być obłoki srebrzyste? Pozdro Rad

Moim zdaniem komentarze do ofert nie powinny być zabronione. Jednakże w swoich wypowiedziach trzeba zachować zwyczajną kulturę i powściągliwość w zapisywanych słowach. Jeśli zainteresowany ofertą nie przeczyta postów w danym temacie dotyczącym sprzedaży, poszuka informacji gdzie indziej - przeszuka forum, użyje google lub po prostu zapyta kogoś znającego temat - najszybciej jednego z użytkowników naszego forum.

Ehe, więc dochodzę do wniosku, że jedyne co trzeba rozwijać, to umiejętność wyszukiwania informacji

O.K. Jeśli nie znajdę ćwierćcalówek, kupię gotowy L-adapter. Na tym koniec

Schemat tego urządzenia nadzwyczaj prosty. Nie widzę, żeby trzeba było tu programować jakieś układy. Myślę, że to naprawdę nic trudnego. Trzeba znać parę prostych zasad, kupić części, lutownica w dłoń i do pracy

A jak się przerabia?

A może spróbować te wolne przestrzenie wypełnić jakąś masą usztywniającą? Można owinąć ten adapter np. folią spożywczą i zalać powstałe "kieszenie" wdzięczną żywicą poliestrową Trzeba pamiętać, że żywica ta raczej nie trzyma się plastiku i należałoby wprowadzić jakieś nierówności używając gruboziarnistego papieru ściernego lub drucianej szczotki. W innym wypadku postarałbym się o metalowy kątownik i przyspawał do niego gwint wyciągnięty z tego plastikowego adaptera.

Najprościej byłoby zdobyć śruby 1/4''-20 z odpowiednimi nakrętkami. Wtedy tylko dwa otwory w kątowniku, którego do statywu mocujemy używając nakrętki, a do lornetki używając śruby