Meade'a traktujmy np. jak cyfrowy aparat fotograficzny, którego skutków upadku chyba nikt nie chciałby doświadczyć. Wystarczy, że będziemy przy każdej obserwacji zakładać pasek na szyję, lornetkę, zawsze gdy nieużywana, przechowywać w futerale i nie stwarzać ryzykownych sytuacji (lornetkę na parapecie kładziemy, a nie stawiamy
Co do zakupu sprzętu jakości Meade - przytłaczająca większość osób stwierdza świetny stosunek jakości do ceny. Poza tym pamiętajmy, że nie każdy jest na tyle bogaty, aby pozwolić sobie na profesjonalny sprzęt, który poza tym, tu cytat: "amatorowi jest potrzebny jak krowie rower". Przestańmy wreszcie w ten sposób zniechęcać początkujących do uczynienia z astronomii nowego hobby. A może nawet czegoś więcej...
Pozdro
Rad