Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ekolog

  1. 19 minut temu, szuu napisał:

     

    :)

    - ej, słyszałeś, ruskie w kosmos poleciały!

    - wszystkie?

    - nie, tylko jeden

    - to co mi głowę zawracasz!

     

    Kolejny off-top !

     

    Proszę o natychmiastowe zbanowanie @szuu na dwa tygodnie. Ten człowiek rozszalał się i destabilizuje off-topami nie tylko moje wątki!

     

    Podobnie jak tutaj:

     

    Siema

    [edit]

    Szuu od kilku miesiecy niszczy wątki wielu ludzi wpisując jakieś filozoficzne sentencje przedziwne i nie na temat!

    Jego trzeba opanować!

     

     

    • Haha 1
  2. Bez niej Neil Armstrong nie poleciałby na Księżyc. Ale świat zapomniał o genialnej Margaret Hamilton.

     

    Ogłosili, że szukają ludzi do stworzenia oprogramowania do wysłania człowieka na Księżyc.
    Pomyślałam: "Wow, muszę tam być!" - opowiadała Margaret Hamilton.
    Dostała się do programu kosmicznego uruchomionego w MIT, a potem stała się symbolem
    wszystkich niedocenianych kobiet, które przyczyniły się do wysłania ludzkości w kosmos.

     

    11 tysięcy stron - tyle w przybliżeniu liczy kod misji Apollo 11, przy którym stoi dziewczyna w okrągłych okularach i sukience w paski.
    Wygląda jak studentka, ale w rzeczywistości jest szefową zespołu naukowców i programistów z Massachusetts Institute of Technology,
    prestiżowej uczelni technicznej, która opracowała program nawigacyjny załogowej misji kosmicznej.

     

    https://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,158669,26974111,margaret-hamilton-genialna-matematyczka-dzieki-ktorej-pol.html

     

    Siema

    kobietaok.jpg

    • Lubię 1
  3. 5 godzin temu, szuu napisał:

     

     

    10 lat minęło jak z bicza strzelił, wydaje się jak gdyby to było wczoraj!

     

    to co robimy z tymi wątkami, na razie łączymy czy od razu wywalamy? :szczerbaty:

     

    Masz obsesję, że jesteś geniuszem galaktycznym i to co ciebie nudzi jest złe i trzeba to zakazać i obłudnie nazywasz to "polityką" (albo mścisz się za moje naukowe wnioski popierające polskie prawo, a nie niemieckie w kwestiach adopcji chłopców przez pary męskie). Tak czy siak rozwalasz moje wątki off-topami więc poproś o bana na dwa tygodnie o ile od razu nie dostaniesz od mederatorów za permanentne bieganie za mną po forum i pisanie nie na temat.

     

    Siema

    Twój "tok" rozumowania to czysta ściema.

    Jakby jutro prezydent Azerbejdżanu powiedział, że spalanie paliw płynnych nie szkodzi atmosferze to moja krytyka takiej, politycznej przecież instytucji byłaby "polityką"? :D

    Albo prezydent Nigerii powiedział że model rodziny 2+11 jest najlepszy dla świata to krytyka tej antynaukowej bzdury byłaby "polityką"? :D

    Nie kolego. Bzdury sprzeczne z wnioskami z nauki można krytykować KTOKOLWIEK ICH NIE GŁOSI !

  4. Artyści, graficy, filmowcy angażują swój nowoczesny warsztat w podnoszenie kwestii ratowania klimatu i inne pro-ekologiczne.

     

    Policzmy coś.
    Załóżmy, że co 7 para nie może mieć dzieci.
    Załóżmy ze pozostałe pary realizuja model rodziny 2+2.5 czyli na cztery pary dwie mają dwoje dzieci, a dwie troje dzieci.

    Zatem gdy to pokolenie ma 140 osób to 10 par nie będzie miało dzieci 30 par będzie miało 2 dzieci a 30 par troje.

    Zatem przyrost międzypokoleniowy jest taki: 140 => 60+90 czyli 140 => 150.

    Jest to ciąg liczbowy

    a1 * q = a2

    140 * q = 150

    q = 150/140 = 1.07

    W 1000 pokoleniu uzyskamy ze wzoru: a1000 = a1 * g^(999) = 140 * (1.07)^999 =  226148602075713762505689939250 ludzi.
                                                                                   
    Czyli zaledwie 140 obecnych ludzi przy modelu rodziny 2+2.5 (mimo że część par nie miewa dzieci) da, po 999 pokoleniach,
    liczbę niewyobrażalną. Ci ludzie ważyliby więcej niż cała planeta (ta waży zaledwie 5972190000000000000000000 kg).

    Wnioski nasuwają się same.
    Takiego modelu rodziny (ponad 2+2) nikt i żadna, choćby najbardziej sławna i pseudo-zacna organizacja nie powinna zalecać i wspierać
    bo musi wcześniej dojść do jakiejś tragedii. Czyli takie zalecenie to prowadzenie ludzi do nieuchronnych cierpień,
    a przy okazji do przegrzania planety i zniknięcia naszego gatunku.

     

    Inspiracja:
    https://www.nytimes.com/2021/04/13/climate/nft-climate-change.html

     

    Siema

     

    nft.jpg

    masaziemi.jpg

  5. Charakterystyczną cechą space-art'ów podtypu ilustracyjno-edukacyjnego w ostatnich latach jest to, że często pojawia się na nich ...

     

    Ziemia w fazie  :)

     

    Tutaj, lewą grafikę, można zatytułować:  

     

    Sierp Ziemi  :D

     

    Siema
    p.s
    Warto dodać, tym co może nie wiedzą, że oprócz Księżyca i Merkurego także Wenus widoczna jest z Ziemi w różnych fazach.
    Fazy Wenus przewidział Ptolemeusz i Kopernik (brawo ten Pan - rodak nasz wybitny), lecz po raz pierwszy ujrzał dopiero Galileusz.
    Ziemię widoczną w różnych fazach dobrze pokazały dopiero aparaty fotograficzne uczestniczące w lotach daleko od Ziemi, zwłaszcza w rejon Księżyca.

     

     

    space_art__.jpg

  6. 13 godzin temu, szuu napisał:

     

    „Zazwyczaj ludzie przeceniają to, co mogą zrobić w ciągu roku,
    a nie doceniają tego, co mogą osiągnąć w ciągu dziesięciu lat.“

    —  Jim Rohn
     
     
    ...i tu jest trochę podobnie :)
     
    musk dzisiaj czuje się prawie jakby już lądował na tym marsie a kolonię założy praktycznie "pojutrze" tylko jeszcze trzeba dograć "drobne szczegóły" (na przykład takie że nie ma ani jednego działającego elementu umożliwiającego takie przedsięwzięcie).
    ale w rzeczywistości osiągnie o wiele mniej, za to zajmie mu to więcej czasu :P
     
     
    z drugiej strony zestawmy to z wizją "już za miliard lat".
    miliard lat temu dopiero pojawiali się pierwsi wielokomórkowi przodkowie muska, wieprzowiny, wołowiny, ślimaków i groszku.
    miliard lat to taka odległość czasowa, że wizja drogówki zatrzymującej picarda jest bardziej realistyczna niż to co sobie dzisiaj o tej przyszłości wyobrażamy w ramach typowego science fiction.

     

    Niestety @szuu ale wykazałeś tu dramatyczny brak logiki lub wiedzy.

     

    Wiadomo, z rozpoznanego przez naukę bogactwa chemicznego kosmosu, i bogactwa gwiezdno-planetarnego,
    że już miliard lat temu gdzieś w naszej galaktyce, z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, na przykład 99.99% powstała cywilizacja techniczna (sic!).

     

    Gdyby latanie na odległości międzygwiezdne było łatwe technicznie i ekonomicznie to mielibyśmy tu już liczne tego ślady (prawdopodobnie bylibyśmy jak Indianie  w rezerwacie).


    Uwierz bardziej logicznemu człowiekowi - czyli mnie :)

     

    Za miliard lat protony nadal będą protonami. Ludzie nadal będą zbudowani z białek i DNA.
    Lot kosmiczny na duże odległości nadal będzie koszmarnym problemem, choćby nie wiem co, w międzyczasie,
    powymyślali naukowcy i ile razy na głowie stanęli i przeczytali wizje i bzdury ultra-żenujące intelektualnie zwane: "Skala Kardaszowa". :D:D:D

     

    To jest oczywiste jak 2+2=4. Polecam Ci @szuudłuższe myślenie przed konkluzjami na temat moich wpisów.

     

    Siema

     

     

     

     

    skala_glupia_do_bolu.jpg

  7. A tutaj przez 2 lata.

     

    Udostępnione na FB przez Urszula Korc.
    The Milky Ring.
    Panorama obejmuje całą galaktykę widoczną z planety Ziemia, ambitną 360-stopniową mozaikę, której ukończenie zajęło dwa lata.
    Do zebrania danych obrazowych wykorzystano stanowiska na półkuli północnej w zachodnich Chinach i na półkuli południowej w Nowej Zelandii.
    The Galactic Void / Facebook

     

    Siema

    174670084_283713526663901_2924820817928801604_n.jpg

    • Lubię 4
    • Dziękuję 1
  8. "Globalne standardy etyczne w Chinach nie są przestrzegane." :oco:

     

    Modyfikacje genetyczne w Chinach rozwijają się dość dynamicznie, w przeciwieństwie do reszty świata.
    Ich kultura jest znacznie bardziej praktyczna i nakierowana na cel.
    Podejście utylitarystyczne, sprawia że eksperymentują nie tylko na zwierzętach,
    ale także na ludziach - w zeszłym roku na świat przyszły bliźniaczki,
    które dzięki modyfikacjom genetycznym mają być odporne na wirusa HIV.
    Dzieci przeżyły eksperyment, ale tyle szczęścia nie miały prosięta,
    które zostały poddane znacznie poważniejszym modyfikacjom.

     

    ***

     

    "Te embriony zostały zniszczone w 20 dniu rozwoju, ale to tylko kwestia czasu,
    zanim uda się rozwinąć ludzko-nieludzkie chimer, być może jako źródło narządów dla ludzi.
    To jest jeden z długoterminowych celów tego Badania."

    Badania przeprowadzone przez zespół amerykańsko-chiński wywołały nową debatę
    na temat etyki takich eksperymentów.
    Naukowcy wstrzyknęli ludzkie komórki macierzyste - komórki,
    które mają zdolność przekształcania się w wiele różnych tkanek ciała - w zarodki makaków.

    Naukowcom przewodził prof. Juan Carlos Izpisua Belmonte z Salk Institute w USA,
    który w 2017 r. Pomógł stworzyć pierwszą hybrydę człowiek-świnia.

    Niektórzy naukowcy wyrazili jednak obawy dotyczące eksperymentu, argumentując,
    że podczas gdy zarodki w tym przypadku zostały zniszczone po 20 dniach,
    inni mogą próbować posunąć się dalej.

     

    Izpisua twierdzi, że badania mogą się przyczynić do rozwiązania problemów
    z dostępnością organów do przeszczepów.
    Eksperyment ma także pozwolić na lepsze zrozumienie ludzkiego rozwoju,
    starzenia się, a także progresji chorób na wczesnych etapach.
    Może być naprawdę bardzo przydatny dla postępu w badaniach biomedycznych.


    Źródła:

    https://next.gazeta.pl/next/7,172690,26988702,naukowcy-polaczyli-czlowieka-z-malpa-embriony-zniszczono-po.html

    https://www.bbc.com/news/science-environment-56767517

     

    Siema

    czlomalpa.jpg

  9. Rozumiem argument @szuu(za miliard lat ludzie może nie będą musieli ograniczać się do sąsiedniego Marsa lecz polecą pod inne gwiazdy na lepszą Ziemię).

     

    Ale to jest utopia w sensie statystycznym.

     

    Ludzi najpewniej będzie dużo i będzie i wtedy ekonomicznie nierealne zbudowanie aż tylu dobrych rakiet międzygwiezdnych.

     

    Wiesz, że wymagana prędkość ucieczki z US jest znacznie większa od prędkości dolotu na Marsa.

    Ponadto trzeba jeszcze dolecieć w rozsądnym czasie a to wymaga rozpędzenia się do kolosalnych szybkości a potem wyhamowania (sic!).

     

    Jest jasne, że dla mas zostanie Mars :firefire:

     

    ***

     

    To przy okazji dodam, że Musk jest zwycięzcą i dostanie sporo kasy!

     

    NASA wybrała firmę SpaceX Elona Muska do zbudowania lądownika, który w tej dekadzie zawiezie ludzi na Księżyc.

    Pojazd ten przewiezie następnego mężczyznę i pierwszą kobietę na powierzchnię Księżyca w ramach programu Artemis NASA.

    Lądownik będzie oparty na statku kosmicznym SpaceX, który jest testowany na miejscu w południowym Teksasie.

     

    SpaceX konkurowało z ...

    ofertą tradycyjnych gigantów lotniczych; założycielem Amazona (Jeff Bezos); firmą Dynetics z Alabamy.

     

    Całkowita wartość zamówienia udzielonego firmie Muska wynosi 2,89 mld USD.

     

    https://www.bbc.com/news/science-environment-56781556

    ***

     

    I fajne astro-gadżety w necie zobaczone :)

     


    Siema

    _118088436_for_press_release.jpg

    dise.jpg

  10. Eksperymentalnie już teraz, a koniecznie już za ponad miliard lat (gdy Słońce powiększy zgubnie moc "grzewczą")
    ludzie będą musieli żyć na Marsie.


    Zamiast wołowiny i wieprzowiny będą tam jedli raczej prostsze, pełnowartościowe białka.

    Zapewne żaby lub ślimaki, jakieś robaki oraz mieszanki roślin strączkowych i pozostałych.
    Ten ślimak opisany na grafice wydaje się idealny ("dwa w jednym").

     

    Przy okazji trudno nie zadać sobie pytania:
    Czy wybitnie łatwy dziś do wypatrzenia obiekt głębokiego nieba - Plejady (Messier 45)
    będzie nadal istniał i jako tako podobny do siebie za miliard lat na ziemskim lub marsjańskim niebie?

     

    Siema
    p.s.
    Ekologicznie to nawet na Ziemi uchodzi taka dieta za dobry pomysł.
    Źródło grafiki: bbc.com i wiki.

     

    owce.jpg

  11. Informatycy wzięli na warsztat usterkę helikoptera i mają optymistyczną wizję najbliższych dni.
    Zmienią nieco oprogramowanie, zresetują system i będzie dobrze. Nie ma to jak mocny reset - skąd my to znamy? :D

     

    A tak poważniej.
    Ciekawe czy większe niż na Ziemi promieniowanie nie wpływa szkodliwie na pracę procesorów i pamięci?
    Pewnie są stosowne jakieś nadmiary, bufory i cyfry kontrolne!?

     

    "Zespół Ingenuity zidentyfikował rozwiązanie programowe dla problemu sekwencji poleceń zidentyfikowanego w Sol 49 (9 kwietnia) podczas planowanego testu wirników śmigłowca z dużą prędkością. W weekend zespół rozważył i przetestował wiele potencjalnych rozwiązań tego problemu, stwierdzając, że drobna modyfikacja i ponowna instalacja oprogramowania do sterowania lotem Ingenuity to najpewniejsza droga naprzód. Ta aktualizacja oprogramowania zmodyfikuje proces uruchamiania dwóch kontrolerów lotu, umożliwiając sprzętowi i oprogramowaniu bezpieczne przejście do stanu lotu. Modyfikacje oprogramowania lotu są poddawane niezależnym przeglądom i walidacji dziś i jutro na stanowiskach testowych w JPL.

    Chociaż opracowywanie nowej zmiany oprogramowania jest proste, proces jej walidacji i ukończenia połączenia z Ingenuity zajmie trochę czasu. Szczegółowy harmonogram zmiany harmonogramu testu rozpędzania się z dużą prędkością i pierwszego lotu wciąż trwa. Proces aktualizacji oprogramowania do sterowania lotem Ingenuity będzie przebiegał zgodnie z ustalonymi procesami walidacji, obejmując ostrożne i przemyślane kroki, aby przenieść nowe oprogramowanie przez łazik do stacji bazowej, a następnie do helikoptera. Kamienie pośrednie obejmują:

    1. Zdiagnozuj problem i opracuj potencjalne rozwiązania
    2. Opracuj / zweryfikuj i załaduj oprogramowanie
    3. Załaduj oprogramowanie lotu do kontrolerów lotu
    4. Boot Ingenuity w nowym oprogramowaniu do lotu

    Gdy już miniemy te kamienie milowe, przygotujemy Ingenuity do jej pierwszego lotu, który zajmie kilka soli, czyli marsjańskich dni. Nasze najlepsze oszacowanie docelowej daty lotu jest obecnie płynne, ale pracujemy nad osiągnięciem tych kamieni milowych i ustalimy datę lotu w przyszłym tygodniu. Jesteśmy przekonani, że zespół będzie w stanie sprostać temu wyzwaniu i przygotować się do pierwszego historycznego, kontrolowanego lotu z napędem Ingenuity na innej planecie."


    Siema
    https://mars.nasa.gov/technology/helicopter/status/290/work-progresses-toward-ingenuity-s-first-flight-on-mars/

     

    marhel.jpg

  12. @tater   Tak jest. Brawo Ty! Zadajesz następną zagadkę.

     

    Siema

    p.s.

    Księżyc po zrezygnowaniu z obserwacji gołym okiem na rzecz dobrego teleskopu jakby rośnie czyli wygląda jakby miał nie ponad 3000 km średnicy tylko aż 300 tys. km.

    Gwiazda jest tak mała, że nadal jest dla nas praktycznie maluśka. Ale za to jaśniejsza :)

  13. Manewerując okularami możemy zmieniać powiększenie kątowe oferowane przez teleskop, a zarazem powiększenie liniowe (obiekt jakby rośnie w oczach).


    Jest jednak wyjątek - dlań powiększenie liniowe wcale lub tylko miernie rośnie mimo naszego wysiłku ekonomicznego czyli zakupu i włożenia do wyciągu

    okularu o znacznie krótszej ogniskowej niż posiadane poprzednio i uzyskaniu nominalnie wspaniałego powiększenia kątowego. :noexpression:


    O jaki wyjątek chodzi?

     

    Siema

     

     

     

  14. Film (symulacja ruchoma) widoku światła z dysków akreacyjnych gdy czarne dziury orbitują dookoła siebie (tańczą) jest osiągalny tam:

     

    https://www.nasa.gov/feature/goddard/2021/new-nasa-visualization-probes-the-light-bending-dance-of-binary-black-holes

     

    Zarazem mamy tu znakomity przykład skutków zjawiska zwanego 'soczewkowaniem grawitacyjnym', które, niekiedy,
    powiela fragmenty obrazu dalszego obiektu co ma swoje zalety - chociażby dostarcza więcej światła naukowcom.

     

    Siema

    symu2cd.jpg

    • Lubię 2
  15. Dopiero drugi raz w historii komercyjny satelita dokował wysoko nad Ziemią do drugiego.


    Dokowanie polegało na wciśnięciu sondy w dyszę silnika satelity docelowego.

    Podczas delikatnej procedury wysoko nad Ziemią jeden satelita właśnie chwycił innego,
    starszego, aby dać mu nowe życie.

     

    Starzejąca się platforma Intelsat 10-02, która przekazuje kanały telewizyjne i inne usługi telekomunikacyjne,
    miała bardzo mało paliwa po 17 latach przebywania na orbicie.

    Satelita, który zadokował do IS-10-02 w poniedziałek, ma mnóstwo paliwa.
    Ten pojazd przejmie teraz wszystkie przyszłe obowiązki manewrowe.

     

    Dzięki temu IS-10-02 będzie prawidłowo skierowany w stronę Ziemi, a po pięciu latach eksploatacji
    zostanie bezpiecznie usunięty z kosmosu na wysokość "cmentarną" (upadkową).

     

    Siema
    https://www.bbc.co.uk/news/science-environment-56731502

     

     

     

    dolad.jpg

  16. Zacytuję "Wyborczą" ale pozwolę sobie na zdanie może odrębne: Nie przesadzajmy. Są dużo gorsze "trucizny"!

     

    Fakt faktem, że z żołądka jakiegoś wieloryba wyciągnięto około 60 kilogramów plastykowych włókien więc śmiecenie nimi karzmy!

     

    'Przeciętny człowiek codziennie przyjmuje około 5 gramów plastiku. To tak, jakbyśmy raz w tygodniu zjadali kartę płatniczą.
    Jest wszędzie: w powietrzu, jedzeniu, kosmetykach, w morskich głębinach i na szczytach gór.
    Ale o tym, jak mikroplastik wpływa na ludzkie zdrowie, wciąż wiemy zbyt mało.
    Pod koniec marca świat obiegły fotografie jeziora Uru-Uru położonego w Andach w Boliwii. Widok był przerażający.
    Niemal cały jego obszar, który niegdyś szczególnie upodobały sobie flamingi, dziś pokryty jest śmieciami, głównie plastikiem.
    Katastroficzne obrazki co pewien czas docierają także z wód oceanów, po których dryfują plastikowe wyspy.
    Albo z nabrzeży mórz i rzek zaśmieconych butelkami, sztućcami, kubkami z plastiku
    albo porzuconymi sieciami rybackimi z tworzyw sztucznych.'

     

    Skoro już o wielorybach to wspomnijmy i o tym:

     

    NGC 4631 (znana również jako Galaktyka Wieloryba lub Caldwell 32 ) to galaktyka spiralna z poprzeczką.
    Lekko zniekształcony kształt klina tej galaktyki nadaje jej wygląd śledzia lub wieloryba.
    Ta pobliska galaktyka jest widziana z boku (z Ziemi), :Lighten:

    więc astronomowie obserwują tę galaktykę, aby lepiej zrozumieć gaz i gwiazdy znajdujące się poza płaszczyzną takiej galaktyki.

     

    Siema
    https://wyborcza.pl/AkcjeSpecjalne/7,178992,26950399,mikroplastik-makroproblem-badania-na-szczurach-wykazaly.html

     

    mikroplastyk.jpg

    large.jpg

    N4631s.jpg

  17. 1. Fale grawitacyjne po zderzeniach i zlewaniu się niewielkich czarnych dziur

     

    2. Rozszerzenie się wszechświata po obserwacjach typowych wybuchów supernowych także w innych galaktykach (supernowe te są zwane "świecami standardowymi").

     

    3. Zjawiska atmosferyczne takie same jak na Ziemi obecne na Tytanie - księżycu Saturna

     

    4. Przelot przez Układ Słoneczny asteroidy Oumuamua powstałej pod inną gwiazdą, a potem tak samo pochodzącej spod innej gwiazdy komety 2I/Borisov

     

    5. Powstawanie nowych planet w dyskach pyłowych koło powstających gwiazd

     

    Siema

  18. Łazik Curiosity NASA badał Mount Sharp wewnątrz rozległego krateru Gale.

     

    Badanie wykazało, że Mars nie wysychał od razu, ale były okresy suszy i wilgotniejsze.

     

    Wcześniejsze badania doprowadziły do mylnej konkluzji, że Mars wysechł całkowicie około 3 miliardy lat temu.

     

    Naukowcy skupili się na warstwach osadowych o grubości około 850 metrów.
    Podstawa Mount Sharp składa się z glin o grubości około 300 metrów, prawdopodobnie związanych z jeziorami. Ponadto
    naukowcy zidentyfikowali szerokie, podatne na erozję warstwy o grubości około 490 stóp (150 m),
    które prawdopodobnie osadzały się na wydmach wywiewanych przez wiatr podczas długiego okresu suszy.
    Ponadto naukowcy dostrzegli cienkie, naprzemienne pokłady jasnych i ciemnych skał o grubości około 400 m,
    które są typowe dla osadów rzecznych na terenach zalewowych, oznaczając powrót wilgotniejszych warunków.

     

    Siema
    https://www.space.com/mars-water-did-not-dry-up-at-once

     

     

    nieodrazu.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.