Nie wiem czy "lepszy", ale biały tlenek ceru jest "szybszy", i nie brudzi (barwi). Róż polerski za to daje gładszą powierzchnię, tak czytałam.
Mi polecano zawsze biały tlenek ceru.
PS. Mam pytanie. Nadal nie daję sobie rady z nożem (co jest po prostu śmieszne, bo nigdy nie myślałam że na nożu utknę, na figuryzacji tak, ale nie na nożu). Nie jestem w stanie wykonać w folii aluminiowej takiej "mikro" dziurki, zawsze wychodzi większa (robiłam też dziurkę w taśmie izoloacyjnej czarnej, ale światło diody "prześwietla"). Czytałam że może być i 0.2mm, ale kurde, nadal nic na lustrze nie dostrzegam. Jest oświetlone, ale żadnej figury nie widzę. Co robię nie tak? Nie znoszę prosić o pomoc, ale utknęłam i już nie wiem co źle robię.