xinins

Tas chodzi mi dokładnie o Andromedę i Mleko, ale dziękuję za chęć pomocy . Grzep to jest strzał (prawie) w 10chę . Chodzi mi o Crash Gdyby ktoś miał jaszcze coś do "powiedzenia" to bardzo proszę .

. . . ja również życzę wszystkim spełnienia marzeń w Nowym Roku

Witam serdecznie . Mam dość nietypową sprawę . „Ubzdurałem” sobie że upiększę pokój „obrazem” przedstawiającym : prawdopodobny koniec Drogi Mlecznej po starciu z Andromedą . Może nie byłoby w tym nic nietypowego gdyby nie gabaryty owego „obrazu” 200cm x 150cm . Namalowanie takiego obrazu byłoby zbyt kosztowne (już się dowiadywałem) . Znalazłem firmę która ma możliwości powiększyć zdjęcie do takich rozmiarów (a później w zależności od finansów odpowiednio je „oprawić”) , ale muszę mieć takie zdjęcie na pendrive . Czy ktoś jest w stanie doradzić mi w jaki sposób miałbym „zdobyć” takie zdjęcie , które powiększone do w/w rozmiarów będzie przedstawiało możliwie jak największe podobieństwo do swojej małej siostrzyczki . Chciałbym wyjaśnić , że zdjęcie ma przedstawiać „wczesny moment połączenia galaktyk”, lub „zbliżenie Andromedy do Mleka” . Znalazłem filmiki na których jest domniemana symulacja tego zjawiska , ale nie udało mi się znaleźć zdjęcia o takim motywie . Z góry dzięki za podpowiedzi .

Janko to naprawdę genialne w swej prostocie . Mam nadzieję że pomysłu nie opatentowałeś bo zamierzam go wykorzystać .

Cóż za fatalny faux pas z mojej strony

Szczerze "mówiąc" miałem to czasopismo parę lat temu w ręce i stwierdziłem , że nie jest ono kierowane do mnie . Ok. Nie mam nic przeciwko temu . Przecież moja to sprawa na co wydaję pieniądze . Jeśli Urania była kierowana do "szczelnego" grona musiała liczyć na "pomoc" , aby utrzymać się na rynku i taką pomocą służył nasz kraj , ale WSZYSTKO ma swój kres i dofinansowanie się skończyło . Teraz pozostaje małe pole manewrowe : albo pozyskujemy nowych czytelników (idąc na kompromisy) , albo trwamy w naszych (jedynie słusznych) przekonaniach i liczymy na cud .

Naprawdę fajnie opisałeś swój nabytek , ale nie do końca się z Tobą zgodzę jeśli chodzi o te "problemy naprawdę małe" . Ja miałem jeden z tych "małych" problemów ; z zaślepkami i dosłownie po kilku miesiącach od zakupu , problem (można powiedzieć) rozwiązał się sam : zgubiłem je . Tak więc jeśli będę kupował nową lornetkę (a mam nadzieję że wkrótce to nastąpi) to zwrócę szczególną uwagę na te problemiki (wszak diabeł tkwi w szczegółach) . Pozdrawiam

No to teraz "pojechałeś" na całego Tak przy okazji ciekawe jaki montaż konstruktor wykorzystał : azymutalny czy paralaktyczny ?

. . . zdjęcia i tak bardzo ładne .

Na szczęści że to był św. Mikołaj bo zwykły człek mógłby wylądować w szpitalu . ŻYCZĘ WSZYSTKIM SPEŁNIENIA MARZEŃ .

. . . właśnie , czytając "przedmówców" zgubiłem wątek . O ile się nie mylę to chodziło o "jakieś" zobowiązania . Wiemy już : że Muchozol jednak jest św. Mikołajem , ale dalej nic nie "słychać" ze strony : MaćkaM ??? Nie chcę prowokować ŻADNYCH konfliktów , ale muszę "powiedzieć" że : Robert Bodzoń to Twoje ubodło jest prawdziwym majstersztykiem .

Mam nadzieję , że wkrótce pojawi się DRUGA DEKLARACJA i już nic nikomu nie stanie na drodze do wywiązania się z wcześniejszych obietnic.

. . . NO TO DOBRZE , ŻE JEDNA DEKLARACJA JUŻ SIĘ POJAWIŁA !

. . . no tak , wczoraj mnie trochę poniosło (jak czytam o tym moim armagedonie to sam się śmieję ) , ale było minęło . Do komety Halleya mam szczególny sentyment i dla mnie będzie zawsze najpiękniejsza . Jeśli "DOŻYJĘ" chwili w której utraci materię pozostając bryłką lodu , też będzie dla mnie najpiękniejsza .

Kometa Halleya jest niewątpliwie najbardziej spopularyzowana wśród komet (i chyba moim zdaniem najpiękniejsza) . Ale wyobraźmy sobie sytuację w której NAUKOWCY głoszą o : apokaliptycznej przyszłości Ziemi w której - hm ... Apophis "odegra główną rolę . Co wtedy ludzie będą chcieli bardziej oglądać : kometę Halleya czy Apophisa . ( I mówimy o tej samej jasności ).

Nie mam nic przeciwko płatnym programom (mam większą pewność że będą działały zgodnie ze swym przeznaczeniem ) . Ale jak mam płacić , to muszę wiedzieć za co . Przede wszystkim czy aplikacja będzie działać na MOIM telefonie , czy jest ograniczona czasowo i t.p. I prawdę powiedziawszy nie ma znaczenia : czy program będzie kosztował 50 gr. czy 50 zł. Ważne jest żeby SPRZEDAJĄCY był uczciwy .

Kometa Encke'go znalazła się tutaj nie tyle ze względu na osiąganą jasność, co jej "historię". Gdyby w najbliższych latach na niebie miała pojawić się kometa Halleya i osiągnąć jasność 7 mag. też pojawiłaby się na liście. Dlaczego? Bo kometę Halleya chciałby zobaczyć każdy, nawet początkujący miłośnik astronomii, a inną kometę o tej jasności niekoniecznie. Czy Neptun z 8 mag. jasności zasługuje na pokazanie? Też mam wątpliwości. . . . zobaczyć kometę Halleya ---(bezcenne) , ale dlaczego zakładać iż inna kometa , odbierze początkującym (takim jak ja) i nie tylko początkującym frajdę z "oglądnictwa" ---(niewytłumaczalne) .

. . . wróćmy jeszcze do azotu . Myślałem że zastosowanie go , jest jak najbardziej na korzyść w "rankingu" , a tu (jak sobie tak myszkuję po necie) patrzę na różne modele różnych marek w tym nawet na FUJINONa to nie wszystkie lornetki są w azot "zaopatrzone"(oczywiście większość jest) . No to jak zdaniem fachowców - jest to na korzyść ?

Czy wiadomo ile łącznie obiektów będzie w tym zestawieniu (chociaż w przybliżeniu) ?

. . . a więc o to chodzi z tym azotem / argonem . Znaczy że jest to , na korzyść w rankingu ? Jeśli jest azot w lornetce to czy stosowany jest także argon ( dwa w jednym ) i czy jest duża różnica pomiędzy zastosowaniem jednym , a drugim gazem ? Dziękuję za odpowiedzi .

Jest tu ktoś ? Jeśli tak to mam pytanie . Czy lornetka wodoszczelna wypełniona azotem "sprawuje" się lepiej czy nie , od tej wodoszczelnej bez gazu ? I w czym ten azot jest taki przydatny ?

. . . a dla mnie bomba . Nie wiem w jaki sposób Wy dostrzegacie niedociągnięcia (dla mnie nie ma żadnych) . Ja widzę po prostu piękne zdjęcie . Tak to jest jak ogląda świeżak .

Przy MGŁAWICACH wpisywałeś - "najlepsze warunki widoczności " np. jesienią , a w GALAKTYKACH zaniechałeś tego , hmm dodatku . Nie żebym się czepiał bo naprawdę doceniam jaki ogrom pracy wkładasz , ale po prostu , skoro przy JEDNYM Wpisujesz . . . ?

lukaszp pisałeś o Wenus i Jowiszu , a może były by jakieś fotki ? P.S. Zdjęcia z waszego spotkania są super . (kilka osób a dosłownie czuć klimat)

. . . ongiś telefon służył do komunikacji , a do obserwacji gwiazd używano lunety , no ale mamy XXI wiek .