xinins

Tylko że na plaży , troszkę może się rzucać w oczy .

TO BYŁY CZASY . . . . dziwne , że żadne zdjęcie nie ukazuje kobiet (a przecież odgrywały dość znaczącą rolę) .

Czy przypadkiem nie odchodzimy zbytnio od tematu ? Miało być luźnie , a czytając ostatnie wpisy robi się : hm . . . mistycznie .

Dokładnie tak jak "mówisz" . Właśnie od przeszło dwóch miesięcy zmagam się z wykonaniem takiego fotela (a końca pracy ni widu ni słychu) , ale jest to wątek na inny temat , który mam nadzieję kiedyś rozwinąć . No i jak tu się z Tobą Janko nie zgodzić (który to już raz ? 10,100 . . . ?) . Chyba podświadomie chcę przekombinować . Ale STOP , żadnych kombinacji . Definitywnie pozostaję przy wymienianej wcześniej 15x70 (no chyba , że strzeli mi coś do tego łba) . Przełomowym momentem dla mnie to będzie maj/czerwiec br. Bardzo przyjemna lekturka . Pozdrawiam.

Dzięki bardzo za klarowną odpowiedź . Jeśli chodzi o obserwacje to w grę nie wchodzi nic poza statywem (którego jestem zwolennikiem) czy żurawiem . Pewnie napytam sobie teraz biedy , ale powiem szczerze , iż nie nie jestem zwolennikiem nocnych obserwacji z wolnej ręki . Próbowałem kiedyś , ale w ogóle nie mam do tego drygu . MOIM ZDANIEM do gwiazd potrzeba czegoś stabilnego , a nie chwiejącej ręki . Pozdrawiam wszystkich , a w szczególności " zwolenników wolnej ręki "

Zdrówka oraz pieniążków na spełnienie marzeń .

No wszystko się zgadza , tylko że te stopki na wyposażeniu nie są . Właśnie między innymi to zraziło mnie do tej lornetki : http://www.optyczne.pl/417-ZOMZ_Zagorsk_BP_26x70-specyfikacja_lornetki.html

No jak widzę rozwiązań jest sporo , a i mnie także coś tam we łbie świta . Tylko pytam się tak cichutko , (żeby znowu nie wywołać jakiej "wojny") dlaczego producenci (oczywiście niektórzy) nie wyposażają dużych lornet w wyjście , tylko "zmuszają" do zakupu dodatkowego "akcesoria" powodując jednocześnie zwiększanie balastu i przyczyniając się tym samym do gorszych wyników obserwacji ?

Witam w przedstawionym przez Ciebie linku mamy do czynienia z : adapterem , który możemy wykorzystać do lornetek wyłącznie w wyjście na statyw zaopatrzone . Mnie chodziło o coś dokładnie odwrotnego . Janko mnie dobrze zrozumiał , jego linki są tym czego właśnie szukałem . Pozdrawiam .

Właśnie coraz bardziej zaczynam się zastanawiać nad lornetką , która (niestety) wyjścia na statyw nie ma i nie wiem czy kombinować z jakimś prowizorycznym "wynalazkiem" czy po prosto zakupić lornetkę w takie wyjście zaopatrzoną ? Trochę chyba przestrzałem by było dołożyć bo nowego (wymarzonego) sprzętu ponad 3 stówy tylko po to , aby zaaplikować mu wyjście na statyw , już lepiej dołożyć tę kasę do optyki .

Mam pytanko trochę z innej beczki . Czy próbował ktoś "dorobić" wyjście na statyw do lornetki , która go nie ma ? Przez czasownik dorobić mam na myśli sprawić , aby był domontowany , a jak zamontowany to solidnie bez możliwości luzów itp. (sami wiecie) . Dobrze by było aby był (ten element łączący) : malutki , leciutki i ładniutki . Chyba że jest możliwość zakupienia czegoś takiego to byłby wdzięczny za jakieś podpowiedzi . Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrówka i wszelkiej pomyślności z okazji świąt .

A można prosić o nieco więcej ? Czy to prawda , że 26x70 często się rozkolimowuje , za dużo w niej "żółci" , a tubusy chodzą zbyt luźno ? (Czy są może jakieś dodatkowe minusy ?) Miejsce w którym obserwuję , egipskimi ciemnościami nazwać nie można , w ogóle nie można nazwać ciemnym , więc zaczynam poważnie się zastanawiać nad lornetką z dużym powiększeniem , przede wszystkim ze względu na "małą" średnicę wyjściową . Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek informacje , a i rady bardzo chętnie przyjmę . Pozdrawiam

Janko chodziło mi o ZOMZ Zagorsk BP 26x70 -

Czy przypadkiem ktoś posiada (posiadał /a) model BP 26x70 ? Lub wie coś niecoś na jego temat i chciałby/aby się podzielić ? Byłbym wdzięczny . Pozdrawiam .

Gdzie Wy macie takie niebo ? U mnie cały czas takie chmurzyska , że nawet Wenus nie potrafi sobie z nimi poradzić !

Skoro masz lepszy pomysł (czy pomysły) ,to zawsze możesz się z nami podzielić .

Świetny pomysł na żart i zarąbiaste wykonanie

Zgadza się . Po Okrągłym Stole zamieniono na dywersję .

Nazwy nie pamiętam . Jedyne co sobie przypominam , to że była anglojęzyczna i dwuczłonowa .

Czy to nie zakrawa na ironię lub wręcz sabotaż ( ) , że w czasie zakrojonych na szeroką skalę przygotowań do startu z nowym czasopismem , w tv pojawia się reklama Nowego Pisma z dziedziny astro ? Można odczuć hmm konsternację ?

No to trzymamy kciuki , aby to odkrycie było Waszym odkryciem . Czy to rzeczywiście jest możliwe , że w przyszłym roku będzie można planetoidkę zobaczyć przez lornetkę ?

. . . a miałem jakiś melancholijny nastrój z zaczepno-obronnym usposobieniem . Teraz po przeczytaniu wszystkich wpisów i "subiektywnym obiektywiźmie ( )" , podsumuję "swój wątek" jednym "słowem" P.S. Mam nadzieję , że dane nam będzie wspólne astro-spotkanie przy bezalkoholowym . Może w Jodłowie ??? P.S.2 Fajna nazwa wątku . Pozdrawiam wszystkich serdecznie "starych" wyjadaczy , jak i astro-młokosów .

Trudno nie zgodzić się ze zdaniem Jcbo w którym pisze : " Ja wiem że cechą niektórych jest nadinterpretacja faktów i doszukiwanie się we wszystkim usilnie teorii spiskowych . . . " zdaję sobie sprawę , że mogę być tak właśnie odebranym (delikatnie "mówiąc") . Nie pozostaje mi nic innego (dosłownie) jak przyznać się , iż nadgorliwie zinterpretowałem czyjąś "wypowiedź" , a ściślej rzecz biorąc czyjeś "wypowiedzi" . Skoro uważasz , że plotę głupoty , to znaczy , że (chyba) masz mnie za głupca . To Twoje zdanie , a ja nie będę starał się Ciebie przekonywać że jest inaczej (pewnie daremny byłby mój trud) , ale wiedz , iż jestem w pełni świadomy co organizatorzy planują na owych zlotach . Gdybyś zadał sobie choć minimum trudu by stwierdzić czy rzeczywiście plotę głupoty . . . P.S. KrzysztofZ napisałeś : " Po części to moja wina, że tak nazwałem wątek " . Absolutnie nie ma nawet ułamka części ( ) Twojej winy , a poza tym (trochę abstrahując) narobiłeś ogrom świetnych fotek .

Oglądam zdjęcia (niewątpliwie PRZEDNIE) , czytam relację i dochodzę do wniosku (oczywiście po niektórych wypowiedziach , absolutnie nie zdjęciach) , że są osoby , które za zlotach widziałyby najchętniej TYLKO kameralne grono . To troszkę może zaboleć niektórych zwolennikofanatyków nocnego nieba . Oczywiście każdy ma prawo do własnej opinii , ale w moim skromnym odczuciu niektórzy z nas (czyli zalogowanych) zachowują się tak jakby niebo należy do nich tylko dlatego , że swoją "wiedzą" przewyższają znacznie mniej doświadczonych Pozdrawiam

Po prostu SZOK . " Powiem " szczerze , że po raz pierwszy mam przyjemność być tak "blisko" osób , które (miejmy nadzieję) dokonały takiego odkrycia . W ZŁOTYM WIEKU ASTRONOMII , aby Polscy astro-amatorzy (jeżeli zajmujecie się tym tematem zawodowo to proszę wybaczyć) pomimo ograniczonych środków finansowych (porównując ile państwa całe przeznaczają na ten cel) dokonali tego odkrycia w kilka nocek ? Po prosta SZOK