Skocz do zawartości

angelscorpion

Społeczność Astropolis
  • Postów

    792
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez angelscorpion

  1. A szkoda, że pogoda nie dopisuje, szykują się fajne zjawiska w najbliższym czasie:

    W tym tygodniu:12-14 stycznia, ok. 17.30 Wenus będzie się rozmijać z Neptunem, a 13 stycznia Księżyc z Marsem (akurat będę miał noc w pracy :swear: )

    3 lutego nad ranem Garrad będzie mijać M92 w Herkulesie!

    Oby prognozy się nie spełniły!

  2. A może odpowiedź jest banalna: żebyśmy wiedzieli skąd pochodzimy i zastanowili się dokąd zmierzamy? A może po to, żeby odkryć iż nie jesteśmy sami w bezkresnym kosmosie? A może po to, żeby jak małe dziecko - marzyć o podróżach międzygwiezdnych? Myślę, że każdy, kto kocha gwieździste niebo znajdzie w sobie odpowiedź. A sceptycy zawsze znajdą sobie powody do narzekań, można równie dobrze zapytać - po co ludzkości poezja, muzyka, etc.

    • Lubię 1
  3. Łukasz, ostatniej nocy Księżyc jarzył jak latarnia, co dość mocno zawężą zakres obserwacji :unsure: Mam nadzieję, żę podczas kolejnego nowiu zawitam do Radawy ze znajomymi, a to już rzut beretem do Mołodycza :szczerbaty: Zamierzam wtedy bliżej przyjrzeć się tamtym terenom (niebieskie LP!) :astronomer2: Dodatkowo inny mój kolega ma mi pokazać świetne miejsce na obserwacje w samym Mołodyczu, taj więc jak będę coś wiedział, niezwłocznie zrobię relację :szczerbaty: Pozdrawiam

  4. Witam! Kolega Polaris ma rację: do obserwacji na montażu Dobsona świetnie nadają się okulary szerokokątne (powyżej 60*), ponieważ przy dużych powiększeniach obraz szybko znika z pola widzenia, dlatego szersze pole ułatwia odnalezienie i dłuższe wpatrywanie się w obserwowany obiekt. Okularki z mniejszym polem lepiej nadają się do sprzętu z elektronicznym prowadzeniem, które utrzymuje obserwowany obiekt w centrum pola widzenia, dzięki czemu nie martwisz się ustawianiem teleskopu za uciekającą planetą :yes:

  5. Podpisuję się pod Sawesem: czuję się w 100% astronomem-humanistą i jest mi z tym dobrze :szczerbaty: Język niektórych artykułów przyprawia o zawrót głowy, a wzory tam umieszczane tak naprawdę miłośnikom astronomii (humanistom) nie są do niczego potrzebne! My się zachwycamy pięknem obserwowanego kosmosu, a w czasopiśmie chcemy dowiedzieć się więcej o obiektach, które obserwujemy, o sprawach bliskich astronomom - amatorom, a nie naukowcom!

  6. Wg mnie "Urania" jest pismem zbyt naukowo pisanym. W Polsce jest potrzebne pismo popularno - naukowe, które byłoby dostępne dla początkujących miłośników astronomii. Prenumeruję "Uranię" od jakiegoś czasu, i pomimo tego, iż jestem miłośnikiem astronomii, nie naukowcem , to niektóre artykuły są jak gdyby pisane dla "wtajemniczonych" naukowców, a nie dla miłośników. Dlatego mam nadzieję, że w przyszłym roku zmieni się coś więcej , niż tylko kolorystyka obrazków. Przecież odbiorcy treści astronomicznych to nie tylko naukowcy, ale również amatorzy.

  7. A może używaną Syntę 6 na dobsonie? Jeżeli koledze nie zależy na mobilności, nowy tel. kosztuje w granicach 850 zł, czasami na giełdach ukazują się używki. Miałby za to stabilny montaż, całość ważyłaby ok. 14 kg, miałby 150 mm lustra, co byłoby odpowiednikiem 125mm refraktora, które niewątpliwie dałoby mu wiele frajdy :icon_wink:

    • Lubię 2
  8. Chodzą słuchy że ten 4,7 niezbyt wygodny jest?

    Powiem tak: zależy od obserwatora :astronom: Jeśli ktoś chce na siłę szukać wad w jakimś okularku, to zawsze je znajdzie, nawet w Ethosie :yes: Główny zarzut do tego ES 4.7 to jest to, iż odległość źrenicy wyjściowej wynosi 12mm, natomiast Nagler 5mm typ6 ma tyle samo i jakoś nikt nie podnosi rabanu a kosztuje ponad 1000 zł :g: Ja się skupiam na obserwacjach, nie przeszakdza mi to, że od czasu do czasu smagam szkło rzęsami :D Liczy się przede wszystkim obraz i jego ostrość, gdyż od tego zależy, ile szczegółów zobaczę. Wziąłem ES-a, bo zależy mi na tym, żeby móc się spokojnie wpatrywać w planetki, czy Księżyc od momentu jak się pojawią z jednej strony diafragmy do chwili jak znikną z drugiej strony - dzięki temu mam czas, żeby się delektować obrazem! Mniejsze pole oznacza konieczność poruszania teleskopem w celu podążenia za obiektem, co się wiąże z tym, iż traci się ostrość - kto obserwował przy dużych powiększeniach, wie co mówię, nawet minimalne poruszenie teleskopem powoduje "skakanie" obrazu. Szczególne znaczenie ma to przy teleskopach bez elektronicznego prowadzenia, gdyż zanim w mikrym polu ustawisz ostrość, obraz ci zacznie uciekać :yes: Poza tym wielu forumowiczów zachwala okularki ortoskopowe, jako znakomite do planet: one mają jeszcze mniejszy ER - 5mm i jakoś nikt z tego powodu nie podnosi larum, że są niewygodne! Tak więc uważam, iż jest to sprawa indywidualnego podejścia, najlepiej mieć możliwość popatrzeć, a później oceniać :yes: pozdrawiam

  9. Czy jest lepszy od LVW 5?

    Nie miałem jeszcze okazji porównywać ES 4.7 z LVW5, ale, jak pisał Adam, lepiej się sprawował w jego refraktorze niż NLV4 - również lantantan tylko z polem 45* (ES ma pole prawie 2x większe-82*, tyle co Naglery).Obraz był o wiele bardziej jasny i kontrastowy. Przy kolejnych obserwacjach zrobimy porównanie NLV z ES w naszych newtonach, nie zdążyliśmy ostatnio ze względu na to, iż kończyny podczas zaćmienia nam delikatnie przemarzły i chcieliśmy się już zwijać :Wave:

  10. Oj, ja również dziękuję, jak zwykle panowała rodzinna atmosfera :friends: Obserwacje zaczęliśmy przed 16 i trwały mniej więcej do 18 :astronom: Mało brakło, a przeoczylibyśmy wschodzący Księżyc, gdyż oczekiwaliśmy go w innym miejscu nieboskłonu :rolleyes: Naprawdę, mieliśmy dużo szczęścia, gdyż nie zapowiadała się pogoda na obserwacje, a tutaj ... niespodzianka! Niesammowite szczęście, gdyż po powrocie z obserwacji niebo zasnuło się chmurami, jak gdyby tylko na czas zaćmienia chciało ukazać nam swoje skarby :blink: A było co oglądać: zaćmienie zostało uwiecznione przez Łukasza na zdjęciach, które widać powyżej. Reszta w wizualu - "ochów" i "achów" nie było końca: nie dość, że Księżyc w pierzynce z chmur, miejscami wyglądał jak jakiś space-art - Księżyc podzielony na 3 części, każda w innej barwie i jasności, dodatkowo pocięty podłużnymi chmurami :yes: Później nasze Synty (8" i 10") oraz Adama refraktor celowały w Jowisza i Wenus, na których porównywaliśmy obrazy w różnych okularkach :helo: W końcu miałem okazję przetestować w terenie mojego nowego eesa4.7, którego można śmiało określić jako planetarny masakrator :icon_eek: Jowisz w wersji 255x prezentował się niesamowicie dostojnie i kontrastowo :notworthy: Wenus, niestety nisko nad nieboskłonem, co od razu dało się odczuć - prezentowała się bardziej jak różnokolorowy kwiatek, niż planeta ;) Dodać należy, iż najlepiej i najwygodniej obserwowało się zakrycie w Scoposie 30, dodatkowym urozmaiceniem, a zarazem uzupełnieniem obserwacji było wkręcenie w w/w okular filtru OrionUltraBlock: poezja! Można było patrzeć bez końca, światło (jasne) Księżyca zostało wycięte przez filtr, pozostawiając oku obserwatora smakowity kąsek w postaci zielonkawo-niebieskiego Księżyca! Do następnych obserwów :Astrobrać:

  11. Witamy, miło mi poznać.

     

    PS: ,a tak na marginesie widziałem że byli chetni na obserwacje zaćmnienia księżyca, jesli pogoda pozwoli to zapraszam na punkt widokowy na Matysówce - dokładnie tam gdzie z Piotrem obserwowalismy ostatnie zaćmienie, miejsce znakomite - widok w 100% na wszystkie cztery strony świata no i pod samym Rzeszowem.

     

    Pozdrawiam i mam nadzieję że do zobaczenia w sobotę o 15:30

    Pewnie, że są chętni:D Na przykład ja i moja Synta :szczerbaty: Oby pogoda dopisała :astronom:

    • Lubię 1
  12. Witam wszystkich z Rzeszowa i okolic:-).

    mam na imię Piotrek, jak widać jestem kompletnie nowym forumowiczem i zielonym na maksa obserwatorem. Zakupiłem teleskopa, spełniam powoli swoje marzenia jeszcze z czasów młodzieńczych i zamierzam, mam nadzieję że i z waszą pomocą, nauczyć się patrzeć w niebo:-).

    Pozdrawiam P :astronom:

    Witaj! Co takiego kupiłeś, jeśli można zapytać? Pozdrawiam :D

  13. Wiele razy poobijałem się po ciemku, ale jeszcze nigdy nie wyciąłem takiego orła jak dzisiaj. Noga cała zdarta i straszne boli :lightning:

    Jedyne pocieszenie z dzisiejszych obserwacji (które szybko się zakończyły) to moje pierwsze fotki Jowisza.

     

    Zdjęcie zrobiłem zwykłym cyfrowym aparatem kompaktowym opartym o okular Soligor 6mm.

    Widać na nim pasy i jeden z księżyców Jowisza Ganimedes.

     

    Księżyc też się dało sfotografować przez okular 25mm

    Dzisiejszy Księżyc

     

    Księżyc z 29-11-2011

     

    I jeszcze jedna dzisiejsza fotka Jowisza

     

    Astronomia to bardzo niebezpieczne hobby :compress: :compress:

    Widzę Krzysztofie, iż wciągnąłeś się na dobre :D Jak widzisz, astronomia to nieprzerwane pasmo przygód :yes: Jesteś prawdziwym pasjonatem, skoro Twój wypadek Cię nie zniechęcił do obserwacji :D Przydałaby Ci się czerwona lampka, tak dla bezpieczeństwa i pomocy przy przeglądaniu map nieba :yes: Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.