Skocz do zawartości

Rzeszów


Rekomendowane odpowiedzi

Ja jeszcze zobaczę, może się wybiorę. Jak by coś to bym jechał z dzieciakami bo nie mam ich z kim zostawić.

 

Jeśli pogoda pozwoli to ja tez nie będę sam wiec ekipa sie nam niezła szykuje.

Ja sie wybiorę nawet jesli niebo nie bedzie w 100 % czyste, bo napewno nie będzie ale z każdą godziną ma sie poprawiać.

 

Edit;

Tylko ta górka mnie niepokoii :(

rzeszow.JPG

Edytowane przez lukaszp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po piętnastej dopiero mogę wyjechać z domu i 50 kilosów do przejechania. Będę was szukał w okolicach tego nadajnika.

Może nie pobłądzę :unsure:

 

Ok będziemy czekać. Tylko ta pogoda ...pojawiają się chmury ale mam nadzieję że to nic wielkiego.

 

PS: mój tel. na wszeli wypadek: 889-717-019

Edytowane przez lukaszp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po zaćmieniu! Jak tam koledzy było na Matysówce? U mnie w Biłgoraju masakra w pełnym pozytywnie słowa tego znaczeniu! Wyglądało to wprost wyk****wiście! O 15:30 wyszedłem nad biłgorajski zalew i patrzę gdzie to ten Księżyc niby, nic nie widać czyżby chmury? Nic z tego, w pewnym momencie mnie zatkało, on już wyszedł tylko był widoczny ledwo co tuż nad drzewami, prawie cały zakryty, tylko dosłownie ostatnie 2-4% tarczy widoczne, kolor miał brązowo-pomarańczowy i jego dolna krawędź, a więc ta nie zakryta (a raczej już odkryta z cienia Ziemi) jeszcze zahaczała o korony sosen, no i wyglądało to tak zaje****ście że nie mam słów. To był zupełnie inny widok niż Księżyc w małej fazie! Po prostu zupełnie co innego! Niech żałują wszyscy którzy tego nie widzieli. Zdjęcia nie oddadzą tego co można było zobaczyć. Z biegiem czasu Księżyc był coraz wyżej. Oczywiście od razu był widoczny Jowisz i Wenus. Ta druga jest już bardzo jasna i świetnie wygląda w lornetce pomimo, że jest tylko punktem, co ciekawe było jeszcze jasno, ale księżyce Jowisza już dostrzegłem. Świetnie to wyglądało, od zachodu było dość jasno, całkiem wysoko nad horyzontem jasna Wenus, dalej na ekliptyce po środku Jowisz, no i całkiem po drugiej stronie Księżyc w zaćmieniu. To było coś wspaniałego. Jeszcze raz muszę napisać, że zaćmienie Księżyca wygląda zupełnie inaczej niż faza! Wygląda fantastycznie. :D Kiedy było już odsłonięte jakieś 10-15% tarczy pojawiły się przed Księżycem chmury przypominające cirrusy, nie przeszkadzały w obserwacji, ale dodały widokowi niezwykłej tajemniczości, masakra :) No po prostu brak słów. Niebo nisko nad horyzontem było ponadto lekko zamglone, ale tu również zaliczam to do plusów, bo kolor Księżyca był świetny! Wraz z upływem czasu robiło się coraz ciemniej tam skąd wyłaniał się Księżyc, ale na zachodzie było jeszcze dość jasno, tak jakby był na raz dzień i noc. Co ciekawe Wenus jest już dość długo na niebie i wygląda na tle jasnej łuny zachodzącego Słońca fajowo. Nad zalewem była atmosfera jak z jakiegoś filmu, totalna cisza i nikogo oprócz mnie i jakiegoś kota, który mi towarzyszył aż do końca hehe :D No i ktoś tam jeszcze psa na spacer wyprowadzał. A tak nikogo. :D Ludzie są śmieszni, nie mają pojęcia co tracą, no ale w końcu to czyni te hobby elitarnym.

 

A no, zapomniałem z wrażenia, wszystko oczywiście moim Nikonem 10x50 którego nadal podejrzewam o zbyt duży astygmatyzm.

Edytowane przez Alice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i dziekuje za wspólne obserwacje, które odbyły sie w wyznaczonym punkcie. Na posterunku pojawili się kolejno: Ja, Ewa, Piotr (Angelscorpion), Krzysztof, Adam. Co prawda miejsce wschodu Księżyca troche nas zaskoczyło ale dzieki sprawnemu oku Piotra nie przegalilismy zacmienia :). Dzieki temu że chłopaki wzieli swój sprzęt miedzy czasie plookalismy na Jowisza i Wenus. Telefonicznie łaczyli sie również z nami don Pedro oraz Mariusz G. Ponizej kilka pamiątkowych zdjęć.

1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

5.jpg

6.jpg

7.jpg

8.jpg

CRW_4340.jpg

CRW_4343.jpg

CRW_4345.jpg

IMG_4311.jpg

Edytowane przez lukaszp
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, ja również dziękuję, jak zwykle panowała rodzinna atmosfera :friends: Obserwacje zaczęliśmy przed 16 i trwały mniej więcej do 18 :astronom: Mało brakło, a przeoczylibyśmy wschodzący Księżyc, gdyż oczekiwaliśmy go w innym miejscu nieboskłonu :rolleyes: Naprawdę, mieliśmy dużo szczęścia, gdyż nie zapowiadała się pogoda na obserwacje, a tutaj ... niespodzianka! Niesammowite szczęście, gdyż po powrocie z obserwacji niebo zasnuło się chmurami, jak gdyby tylko na czas zaćmienia chciało ukazać nam swoje skarby :blink: A było co oglądać: zaćmienie zostało uwiecznione przez Łukasza na zdjęciach, które widać powyżej. Reszta w wizualu - "ochów" i "achów" nie było końca: nie dość, że Księżyc w pierzynce z chmur, miejscami wyglądał jak jakiś space-art - Księżyc podzielony na 3 części, każda w innej barwie i jasności, dodatkowo pocięty podłużnymi chmurami :yes: Później nasze Synty (8" i 10") oraz Adama refraktor celowały w Jowisza i Wenus, na których porównywaliśmy obrazy w różnych okularkach :helo: W końcu miałem okazję przetestować w terenie mojego nowego eesa4.7, którego można śmiało określić jako planetarny masakrator :icon_eek: Jowisz w wersji 255x prezentował się niesamowicie dostojnie i kontrastowo :notworthy: Wenus, niestety nisko nad nieboskłonem, co od razu dało się odczuć - prezentowała się bardziej jak różnokolorowy kwiatek, niż planeta ;) Dodać należy, iż najlepiej i najwygodniej obserwowało się zakrycie w Scoposie 30, dodatkowym urozmaiceniem, a zarazem uzupełnieniem obserwacji było wkręcenie w w/w okular filtru OrionUltraBlock: poezja! Można było patrzeć bez końca, światło (jasne) Księżyca zostało wycięte przez filtr, pozostawiając oku obserwatora smakowity kąsek w postaci zielonkawo-niebieskiego Księżyca! Do następnych obserwów :Astrobrać:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się na zaćmienie nieco spóźniłem, bo jak wyjeżdżałem spod domu to właśnie fragment tarczy Księżyca zaczął wychodzić z cienia, a jeszcze troche błądziłem szukając miejsca. Ale było warto. Mimo wszystko oprócz samego zaćmienia widok tarczy Księzycowej nie zachwycał, osobiście wolę obserwować Księżyc w nowiu lub w kwadrze bo wtedy ładnie widać kratery i wszelkie nierówności na powierzchni. Za to był dziś chyba świetny seeing (stabilna atmosfera), bo widoki Jowisza były rewelacyjne. Tak wyraźnie jeszcze Jowisza nie miałem okazji oglądać. W powiększeniu 150x (w refraktorze) wyraźnie zarysowane pasy chmur i wyraźnie widoczna Wielka Czerwona Plama - bez żadnych wątpliwości i konieczności wpatrywania się. Natomiast w Syncie 10" Angelscorpiona i powiększeniu 255x widok Jowisza rewelacyjny. Potwierdzam że ES 4,7mm to świetny okular do planet. Testowałem go też w swoim refraktorze i mogę śmiało powiedzieć że to najlepszy okular planetarny jaki do tej pory siedział w moim wyciągu.

 

Łukaszu dzięki za zdjęcia - ładnie uchwyciłeś Księżyc.

Edytowane przez adam_k27
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testowałem go też w swoim refraktorze i mogę śmiało powiedzieć że to najlepszy okular planetarny jaki do tej pory siedział w moim wyciągu.

 

Czy jest lepszy od LVW 5?

 

nie dość, że Księżyc w pierzynce z chmur, miejscami wyglądał jak jakiś space-art - Księżyc podzielony na 3 części, każda w innej barwie i jasności, dodatkowo pocięty podłużnymi chmurami

 

No dokładnie, to było moje pierwsze zaćmienie Księżyca, ale podejrzewam, że było wyjątkowe na wschodzie Polski właśnie przez te pierzaste postrzępieńce. Zdecydowanie najlepszy widok był na samym początku, gdy jeszcze był prawie cały zakryty. Brązowiutki. Ja zacząłem się rozglądać za nim i jak zobaczyłem, że on już jest na horyzoncie to miałem niezłe zdziwko, a potem opad szczeny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukaszp pisałeś o Wenus i Jowiszu , a może były by jakieś fotki ?

P.S. Zdjęcia z waszego spotkania są super . (kilka osób a dosłownie czuć klimat) :Salut:

 

Nie niestety, nie mam zdjęć Jowisza ani Wenus, skupiłem sie na zacmieniu, które i tak zbyt szybko sie skonczyło, ale mam nadzieję że bedzie okazja sie spotkac w najblizszym czasie na dłuzsze obserwacje.

 

Edit:

 

Poza tym nie mam przejściówki, która umożliwiłaby zamontowanie aparau do teleskopu.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez lukaszp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest lepszy od LVW 5?

Nie miałem jeszcze okazji porównywać ES 4.7 z LVW5, ale, jak pisał Adam, lepiej się sprawował w jego refraktorze niż NLV4 - również lantantan tylko z polem 45* (ES ma pole prawie 2x większe-82*, tyle co Naglery).Obraz był o wiele bardziej jasny i kontrastowy. Przy kolejnych obserwacjach zrobimy porównanie NLV z ES w naszych newtonach, nie zdążyliśmy ostatnio ze względu na to, iż kończyny podczas zaćmienia nam delikatnie przemarzły i chcieliśmy się już zwijać :Wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no to by mi się takie bezpośrednie porównanie przydało i pewnie wielu osobom, bo coś nigdzie nie można znaleźć tego starcia. :) Szczególnie, że będę miał w przyszłości kolegę jadącego do USA na wakacje więc sami rozumiecie :D Chodzą słuchy że ten 4,7 niezbyt wygodny jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzą słuchy że ten 4,7 niezbyt wygodny jest?

Powiem tak: zależy od obserwatora :astronom: Jeśli ktoś chce na siłę szukać wad w jakimś okularku, to zawsze je znajdzie, nawet w Ethosie :yes: Główny zarzut do tego ES 4.7 to jest to, iż odległość źrenicy wyjściowej wynosi 12mm, natomiast Nagler 5mm typ6 ma tyle samo i jakoś nikt nie podnosi rabanu a kosztuje ponad 1000 zł :g: Ja się skupiam na obserwacjach, nie przeszakdza mi to, że od czasu do czasu smagam szkło rzęsami :D Liczy się przede wszystkim obraz i jego ostrość, gdyż od tego zależy, ile szczegółów zobaczę. Wziąłem ES-a, bo zależy mi na tym, żeby móc się spokojnie wpatrywać w planetki, czy Księżyc od momentu jak się pojawią z jednej strony diafragmy do chwili jak znikną z drugiej strony - dzięki temu mam czas, żeby się delektować obrazem! Mniejsze pole oznacza konieczność poruszania teleskopem w celu podążenia za obiektem, co się wiąże z tym, iż traci się ostrość - kto obserwował przy dużych powiększeniach, wie co mówię, nawet minimalne poruszenie teleskopem powoduje "skakanie" obrazu. Szczególne znaczenie ma to przy teleskopach bez elektronicznego prowadzenia, gdyż zanim w mikrym polu ustawisz ostrość, obraz ci zacznie uciekać :yes: Poza tym wielu forumowiczów zachwala okularki ortoskopowe, jako znakomite do planet: one mają jeszcze mniejszy ER - 5mm i jakoś nikt z tego powodu nie podnosi larum, że są niewygodne! Tak więc uważam, iż jest to sprawa indywidualnego podejścia, najlepiej mieć możliwość popatrzeć, a później oceniać :yes: pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Względy rodzinne nie pozwoliły mi na czas dotrzeć na Matysówkę. musiałem się zadowolić tym, co było widać z mojego balkonu przez smog :smokin: wiszący nad Rzeszowem. Miałem wam nawet pomachać laserem :szczerbaty: ...ale niestety, wzgórz pasma Magdalenki nie było w ogóle widać.

Niejako na otarcie łez ;-) dołączam składankę z tego, co udało mi się zobaczyć w dziurach w chmurach.

Pozdrawiam serdecznie i do rychłego zobaczenia, :friends:

 

Piotr S.

Zacmienie_10_XII_2011.jpg

Edytowane przez don Pedro
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak a propos zaćmień:

A myślał ktoś z Was o...tranzycie Wenus 6 czerwca 2012. Wiem, że to jeszcze masa czasu ale sygnalizuję temat.

 

Piotr S.

 

Witam, Podczas sobotniego zacmienia poruszylismy juz ten temat. Oczywiscie wszyscy byli za. Miejsce spotkania: nadajnik GSM Matysówka/Łany

 

Niestety pora i data nizbyt korzystna ale damy rade :) Musimy......

Edytowane przez lukaszp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.