angelscorpion

Don Pedro, a może zaprezentujesz ów sprzęt na najbliższym zlocie?

Spotykamy się w różnych grupach, zależy jak stoimy z czasem. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ktoś do nas dołączył, z chęcią witamy nowych kolegów z astrobraci Każdy z nas od czegoś zaczynał, przecież człowiek nie rodzi się z teleskopem w ręku (a fajnie by było ), więc jak masz jak, to zapraszamy przy każdej nadarzającej się okazji

Panowie, może w tym tygodniu jakiś mały wypadzik? http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_id_um.php?ntype=0u&id=89 - już jutrzejsza noc zapowiada się bezchmurna

Ja jestem od 18 w pracy, więc "volens nolens" nie dam rady Ale Jowisz jarzy, masakra

Wczoraj się zachmurzyło, więc niezbyt by nam się udało coś poobserwować Ja w tym tygodniu odpadam, mam noce w pracy, natomiast w przyszłym jestem za

Chyba jednak trzeba będzie zrezygnować z lookanka - wczoraj miałem obserwacje przydomowe i Księżyc daje ładnie popalić - wschodzi dość wcześnie:( Ale nów coraz bliżej, więc mam nadzieję, że wkrótce się wybierzemy:)

Jestem na tak, jeśli nic nie wyskoczy po drodze:D Pozdrawiam

Cześć! Podczas naszego ostatniego wypadu z chłopakami z Rzeszowa na nową miejscówkę mieliśmy okazję popodziwiać E.T., naprawdę przesympatyczny ufoludek, co z resztą potwierdza Twój szkic Nawiasem mówiąc, zauważyłem, iż duża część Astrobraci koncentruje się na obserwacjach galaktyk, mgławic, gromad kulistych czy też otwartych, a także planet i księżyca, a przecież asteryzmy są równie piękne i warte uwagi Pozdrawiam

Nie miałem okazji popatrzeć przez taki sprzęt jak Twój, ale z tego co mi wiadomo, to wyostrzenie, w tym przypadku Jowisza, zależy od kilku czynników: - przede wszystkim warunków atmosferycznych (przez niektórych nazywanych "seeingiem"), czyli zachmurzenia, wilgotności, wiatru. Może być "czyste" niebo, ale ruchy konwekcyjne powietrza uniemożliwią Ci złapanie odpowiedniej ostrości - miejsca obserwacji -fazy Księżyca, czyli im bliżej pełni, tym mniej sprzyjające warunki obserwacji (chyba, że obserwujesz sam Księżyc ) - wysokości obserwowanego obiektu nad horyzontem, czyli im wyżej obiekt na niebie, tym lepiej - no i oczywiście zależy od sprzętu Natomiast, jeśli chodzi o powiększenie to oczywiście istotny wpływ mają w/w warunki, poza tym ogniskowa oraz lustro teleskopu, im są większe, tym większe można osiągać powiększenia. Z cytowanego wyżej przez Don Pedra wzoru wynika, iż u Ciebie maxymalne użyteczne powiększenie wynosi 210x, więc jeśli go nie przekroczyłeś, to nie wyostrzyłeś Jupka z podanych wyżej powodów Co do okularów, to proponuję wybrać się z nami na obserwy, polukasz przez nasze okularki i wtedy może zdecydujesz, co Ci najbardziej odpowiada Jeśli coś pominąłem lub pomyliłem, niech Koledzy poprawią Pozdrawiam, Piotr

Piotrze, gratuluję udanej obserwacji cienia na tle tarczy Jupka, ja jeszcze nie miałem okazji:( Nie wiedziałem, że masz GSO 10", koniecznie będziemy musieli porównać nasze "dychy" przy najbliższej okazji: Synta vs GSO vs Meade, to będzie dopiero pojedynek luster, Jodłów niech się schowa Piszesz o powiększeniu 240, ale czy aby na pewno? O ile się nie mylę, GSO ma ogniskową 1250, co przy okularze 8mm + barlow 2x daje powiększenie 312,5x:) Podczas ostatnich obserwacji zrobił na mnie wielkie wrażenie Jowisz w okularze 5mm (240x), zarówno Adamowym, jak i Łukaszowym, im był wyżej na niebie, tym lepszy obraz, w pewnym momencie można było studiować struktury na jego tarczy, nie tylko 2 brązowe pasy! Dodam jeszcze, iż próbowaliśmy 8mm + barlow 2x, ale obraz był mniej kontrastowy. A co do "dżentelmenów" spod sklepu, to nasza miejscówka na Brzózie Kr. znajduje się jednak w takiej odległości i jest tak zlokalizowana, iż nie sądzę, by do nas trafili:D Pozdrawiam:)

Myślę, iż jeszcze będzie niejedna okazja, żeby wspólnie poobserwować Poza tym, w październiku być może spotkamy się z kolegami z Małopolski w Bieszczadach, gdyż jest taka propozycja

Potwierdzam słowa Łukasza, miejscówka git (dla mnie blisko ), radzę nie robić zbiórki pod miejscowym sklepem, ze względu na tzw. "malinowe nosy", osoby, które są obserwatorami nieba poprzez brązowe szkła pokryte spienionymi warstwami chmielowego trunku (odpowiednik FMC)

Dzięki za wspólne obserwy Byliśmy we trzech: Łukasz, Adam i ja, miejscówka nam się bardzo podobała, po ponad 3 godzinach obserwacji cały sprzęt ociekał od wilgoci, ale byliśmy zadowoleni Upolowaliśmy Chichotki, Plejady, kulki M13, M92 oraz M15, Pierścionek M57, kometę Garrad znajdującą się obecnie w Herkulesie, olbrzymiego Jowisza (w październiku opozycja:D), oraz dzięki Adamowemu Stellarium Urana (niby w opozycji ale nie było go łatwo odnaleźć) i na sam koniec maleńkiego Neptunka Muszę przyznać, iż Łukasz zaciekawił mnie bardzo ciekawym obiektem, którego wcześniej nie widziałem, ani o nim nie słyszałem: asteryzm E.T, jak dla mnie bomba ! Pozdrawiam

Ja myślę, iż wcześniej niż o 20 nie ma sensu Jeśli ktoś się wybiera przez Łańcut, to możemy zrobić zbiórkę w Łańcucie, jeśli komuś nie po drodze, to myślę, iż, jak wspomniał Adam, dotrzemy do miejscówki wg jego wskazówek

Ja również jestem ZA W końcu musimy znaleźć tą "żelazną" miejscówkę, bez ciągłych poszukiwań

Ja wczoraj wytahałem moją "Synię" podczas spotkania rodzinnego, największą fruorę zrobił Jowisz Koło 23 wszystko zaparowało, więc musiałem zwinąć sprzęt Dzisiaj nie ma być mgły, więc powinno być wiele lepiej Niebo po północy, gdy zgasły łańcuckie latarnie latarnie spowodowało niemały "opad szczeny" - seeing lepszy niż na naszej ostatniej miejscówce To jesteśmy na dziś ugadani, kwestia miejscówki

Ja dziś nie dam rady A może jutro? Warunki powinny sprzyjać, zwłaszcza, iż w poniedziałek nów

Nie ma, najbliższy w Tarnobrzegu

Panowie, a może koło czwartku, piątku wybralibyśmy się na małe lukanko? Trzeba w końcu wypróbować miejscówki, które koledzy proponowali (Brzóza Królewska lub Wólka Niedźwiecka) - jeśli dopisze pogoda Jowisz coraz większy, Uran blisko opozycji, spadający satelita, supernowa w M101 i zbliżający się nów powinny zaostrzyć chęci do obserwacji Co Wy na to?

Ten okularek akurat nie jest dla zbierających na "ósemkę", ale trzeba przyznać, że pozostałe (mam na myśli serię 82*) są cenowo bardziej przystępne dla zjadacza chleba Pzdr

ES robi wokół siebie szum, myślę, że to dobrze, zwłaszcza, że jak wyżej wspomnieliście są tańszą alternatywą dla Telewujka Konkurencja jest dobra dla nas, czyli nabywców

Myślę, że onet ma tłumaczy, którzy nie mają bladego pojęcia o astronomii (czy jest tak również w innych dziedzinach? - nie wiem), dlatego wychodzą tego typu "kfiatki"

Spoko, Sawes, ja podczas jednej z moich pierwszych obserwacji miałem problem z odnalezieniem M101 i do dziś nie jestem pewien, czy ją widziałem Ale może dzięki supernowej mi się to uda, pzdr

Fajna akcja, na pewno będę obserwował, jeśli tylko pozwoli pogoda O ile pamiętam, to wspominałeś o drakonidach podczas zlotu w Roztokach w kwietniu? Pozdrawiam