Skocz do zawartości

marpio

Społeczność Astropolis
  • Postów

    156
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marpio

  1. Witam Pomyślałem sobie, że są osoby które wykonały kiedyś taki montaż we własnym zakresie i mogłyby opisać swoje uwagi dotyczące budowy w jednym miejscu aby ułatwić innym taką budowę lub chociaż zwrócić uwagę na problemy jakie będą z tym związane. Sporo jest ostatnio na forum postów dotyczących montaży za astronomiczne pieniążki. Być może jednak można wykonać taki montaż(oczywiście nie tej jakości) dużo skromniejszymi środkami. Jeżeli ma się dostęp do odpowiednich maszyn może okazać się to nawet całkiem znośnym przedsięwzięciem. Jeżeli osoby, które coś takiego "zmajstrowały" opiszą swoje zmagania i wnioski to może łatwiej będzie innym podjąć decyzję o budowie montażu metodami domowo-warsztatowymi. Ja sam próbowałem kiedyś wykonać takie ustrojstwo wykładając pewne fundusze ale niestety projekt nie doczekał sie zakończenia. Założenie było następujące - obsługa teleobiektywów do Jupitera 3.5/250mm włącznie. Zleciłem wykonanie 2 ślimacznic z brązu i ślimaków ze stali. Ślimacznice wykonane są z modułem 1 i mają odpowiednio: 342 i 108 zębów. Ta większa(główna) miała obracać montaż z częstotliwością 4Hz. Sterowanie wykonałem na bazie Q 4.194 MHz. Dodatkowa malutka przekładnia ślimakowa 1:40 i dwa kółka zębate dopasowujące całość do małego silnika krokowego (chyba 7.5st/krok). Druga ślimacznica(108z) miała obracać teleskop w drugiej osi. Mały silnik krokowy(1.8st/krok) przez przełożenie na 2 kółkach zębatych miał obracać tę oś. Jeden krok odpowiadał 1'. Niestety wykonanie stalowych ślimaków pozostawiało wiele do życzenia. Bałem się żeby nie zniszczyły mi ślimacznic. Dokładniejsze oględziny wykazały, że tokarz nie wykonał ich jak należy. Zamiast użyć specjalnych kół zmianowych, zrobił nacięcia na standardowych kołach więc skok był tylko zbliżony do właściwego. Na 20 zwojach można było zmierzyć różnicę suwmiarką. Od tamtej pory nie udało mi sie znaleźć tokarza, który miałby odpowiednie koła i materiał. Dlatego mój początkowy entuzjazm zgasł obecnie niemal do zera. Może jednak po przeczytaniu jak walczyli z budową inni, powrócę jeszcze kiedyś do tematu. Zachęcam wszystkich do podzielenia się swoimi uwagami. Pozdrawiam Mariusz
  2. marpio

    POMMOC

    No i tutaj może być błąd. Jeśli chłopak stwierdzi, że napalił się tylko "chwilowo" to zostanie mu w domu dwururka do niczego praktycznie nie przydatna. Nie wyobrażam sobie tego Celestrona np. na wycieczce Akurat Celestron nie może się tutaj niczym pochwalić - pole 4.4 stopnia (czyli nawet spore) ale duża jego część nieostra. P.S poprawiłem dane Celestrona
  3. marpio

    POMMOC

    Może jednak coś mniejszego. Zawsze będziesz mógł taką lornetkę zabrać niemal wszędzie w przeciwieństwie do takiej np. 70-tki. Lornetka np. Entry 10x50 może być dla początkującego niezłym rozwiązaniem. Cena 249zł, duże pole okularów 65 stopni, waga 840g. Entry 7x50 ma okulary o polu zaledwie 50 stopni więc nie każdemu się spodoba. Teleskop to wybór dla osób pewnych swoich zainteresowań. Żeby być o tym przekonanym, trzeba spędzić wiele godzin na obserwacjach i wtedy dopiero można stwierdzić, że astronomia to jest właśnie TO. Często zdarza się bowiem, że komuś tylko wydaje się, że chciałby zająć się obserwacjami nieba. Wydaje sporo kasy na sprzęt i po kilku obserwacjach stwierdza, że go to jednak nie kręci. Trzeba DOBRZE przeanalizować swoje możliwości związane z miejscem obserwacji i dopiero po dyskusjach z doświadczonymi osobami można wybrać optymalny(prawie) sprzęt. Następnym krokiem po lornetce mógłby być np. tak dobrze oceniany przez niemal wszystkich teleskop SW 200/1200. Do tego potrzeba jednak czasu aby nabrać pewności i nazbierać kasy.
  4. Kilka ciekawych informacji o okularach znajdziemy na czeskiej stronie: http://posec.astro.cz/download.php?sekce=2
  5. Właśnie dostałem okular SW 5mm LET (dołączany jest do kilku modeli teleskopów SW). Solidnie wykonany, ma swoją wagę. W czasie pierwszej obserwacji rzuciła mi się w oczy duuuuuża dystorsja. Dla niektórych może być absolutnie nie do przyjęcia. Jako że okular miał w polu widzenia paproch wykonałem małą operację demontażu. Okazało sie, że jest to skaza wewnątrz jednej z soczewek więc musi tak zostać. Na szczęście jest blisko brzegu więc nie powinna zbytnio przeszkadzać w czasie obserwacji planet. Szkoda, że sprzedający o tym nie wspomniał. Okular złożony jest z 5 soczewek oraz prawdopodobnie jeszcze z 2 w członie skracającym jego ogniskową do 5mm. Co ciekawe dość łatwo można zdemontować ten człon uzyskując okular o dłuższej ogniskowej pozbawiony wyraźnej dystorsji. Myślę, że może mieć wtedy około 15mm. Jak wypadnie w boju w obu wersjach, będę mógł powiedzieć za jakiś czas. Pozdrawiam
  6. A tak wygląda toto dziś wieczorem(jeszcze nisko nad horyzontem). Sprzęt typowo amatorski więc i jakość odpowiednia. C350D, 200 ISO, 1/25s, achromat 70/700mm. Niestety tylko tyle dało się wyciągnąć. Pozdrawiam
  7. Zdaje się, że to identyczny okular z SW LET 5mm, a on zebrał chyba również tu na forum dobre opinie. Zresztą sam mogę coś skrobnąć na jego temat gdy będę go miał za kilka dni. Pozdrawiam
  8. No więc jeśli chodzi o przesyłkę firmą kurierską Masterlink to była to standardowa przesyłka. Reklamowałem koszty przesyłki lecz niestety wszystko okazało się "zgodne z cennikiem". Do ceny przesyłki doliczono mi koszt odbioru przesyłki z miejscowości oddalonej o ponad 30km od oddziału. Bez znaczenia było to, że kurier i tak chyba codziennie przejeżdża przez moją miejscowość. Razem wyszło ponad 70zł i kropka. Gdybym wiedział, że tyle to będzie kosztowało, szukałbym innego sposobu dostarczenia lornetki do sklepu. Ale teraz jest już po wszystkim. Jedno wiem na pewno, jeśli nie mieszka się w mieście gdzie jest oddział firmy Masterlink to trzeba ją omijać szerokim łukiem. Ja na pewno nie skorzystam z jej usług i ostrzegam innych. Są inne firmy kurierskie, nie gorsze a na pewno dużo tańsze. Pozdrawiam
  9. Marka Maxxcel należy do tych, które bardzo mocno zawyżają pojemność produktów. Jeżeli jednak weźmiesz pod uwagę cenę to nie jest tak źle. Gdy chodzi o trwałość to będzie to zawsze duża niewiadomą. Jak wygląda to z aku R6 i R3 możesz podejrzeć np. tu: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic610103-30.html Pozdrawiam
  10. Olympus 10x42 EXWP I Magellan Po dwóch tygodniach użytkowania mogę już coś powiedzieć na temat jakości produktu firmy Olympus. Jeżeli się nie mylę jest to najdroższy model dostępny w ofercie firmy. Mój egzemplarz nie jest dobrze skolimowany i to wiąże się z niezbyt komfortowymi obserwacjami. Pominę jednak tę wadę i napiszę o pozostałych parametrach. Jakość wykonania nie może budzić większych zastrzeżeń. Muszle oczne wysunięte na max trochę się ruszają. Ogniskowanie za pomocą śruby centralnej, która chodzi łagodnie w całym zakresie 450*. Ostrość można "złapać" już z odległości <2m, jednak na dalszych obiektach trzeba ją ustawiać bardzo delikatnie, łatwo przekręcić ten właściwy punkt. Być może dotyczy to też innych lornetek z pryzmatami dachowymi ale cechą charakterystyczną jest bardzo mała głębia ostrości, co do tego nie mam żadnych wątpliwości. W porównaniu z lornetkami porro 12x60 i 7x50(pożyczona), które mam do dyspozycji ta cecha Olympusa może niejednego zrazić. Obraz jest jednak jasny i czysty nie to co w tych dwóch tanich modelach marki Breaker. Duże pole widzenia (6*) jest wyraźnie zarysowane. Chcąc przyjrzeć się dokładniej obiektowi blisko brzegu będziemy mieli jednak problem. Poruszanie gałką oczną spowoduje pojawienie się "zaciemnień" w polu widzenia i nie będzie to łatwo obejść. Jednym słowem lepiej przestawić obiekt w centrum pola niż omiatać wzrokiem całe pole. Ostrość można przyjąć, że dotyczy około 70% pola. Dalej następuje pogorszenie choć nie postępuje w dużym tempie, jednym słowem jest nieźle. Aberracja chromatyczna - w samym centrum jest mała ale dość szybko pojawia się i nie mogę powiedzieć, żeby była mała. Trochę mnie to zaskoczyło. Dystorsja - przesuwając pionowe i poziome krawędzie obserwowanych obiektów do brzegu, trudno zauważyć aby ulegały zniekształceniom. Jednak obserwując pobliskie drzewa i przesuwając je od lewej do prawej strony pola widzenia można odnieść wrażenie, że gdy są w środku wydają się "jakby bliżej". Trudno to jednak opisać (nie widzę tego w żadnym z Breakerów). Punktowość gwiazd dobra, koma wydaje się też niewielka. Dość dobrze wypada pod względem odblasków. Oglądanie jasnych obiektów nie powoduje zbyt uciążliwych efektów. Odwzorowanie bieli bez zarzutu, powłoki antyodblaskowe mało rzucają się w oczy. Podsumowując: lornetka ma swoje zalety ale też i wady, dlatego przed zakupem dobrze byłoby popatrzeć przez nią trochę dokładniej i zrobić bilans. Od lornetki za taką cenę można już czegoś wymagać. Osobiście chyba poprzestanę na tym modelu (nie chcę już kolejnego rozczarowania) i kolejnym zakupem będzie coś "na jedno oko"(przynajmniej nie grozi wtedy oczopląs). Napiszcie jak wygląda sprawa z waszymi lornetkami. Czy też macie problemy z kolimacją osi. Jaką metodą najlepiej ją ustalić albo jak można ją wykluczyć. Miałem w rękach kilka różnych, najczęściej tanich chińskich modeli i tylko Swift ani przez chwilę nie budził tutaj moich zastrzeżeń. Pozostałe niestety były conajmniej podejrzane. Może wiecie jak można w amatorski sposób oszacować rozbieżność osi? Pozdrawiam Mariusz
  11. Na koniec transakcji wymieniliśmy się negatywami i na tym chciałbym zakończyć ten temat, szkoda moich nerwów. Skontaktowałem się z dwoma pozostałymi osobami, które kupiły tę lornetkę. Jeden gość odbierała ją osobiście a drugi wysyłkowo, ale dobrze trafił z egzemplarzem bo był bez zarzutu. Napisał też "moja poprzednia lornetka Nikon Monarch 8x36 rowniez kupiona na allegro, sprowadzana z USA wlasnie miala nie skolimowane do konca osie i patrzylo sie przez nia bez komfortu. Obiecalem sobie wtedy, ze nie kupie lornetki bez popatrzenia przez nia. Nie wytrzymalem przy tym Olympusie". Ja również nie wytrzymałem, ale dla mnie skończyło się to nieudanym zakupem. Na przyszłość powinienem pamiętać - kupno przez allegro tak, ale wyłącznie ze sklepów nie od osób prywatnych. Pozdrawiam Mariusz
  12. Po ostatnim mailu od sprzedawcy wystawiłem pierwszy negatyw na allegro. Zarzucił mi, że nie umiem "rozczytać rachunku amerykańskiego". Na polskiej stronie Olympusa przejrzałem zasady napraw gwarancyjnych i w jednym z punktów jest mowa: Karta gwarancyjna bez nazwy, typu, modelu towaru, daty i miejsca zakupu towaru oraz czytelnego stempla i podpisu Sprzedawcy jest nieważna i nie stanowi podstawy do skutecznego zgłoszenia reklamacji... Dalej znajdziemy zapis że gwarancja obejmuje towary zakupione na terenie całej Europy, nie ma tam nawet słowa o towarach np. z Ameryki. Niby dlaczego polski serwis miałby naprawiać lornetki z USA aż przez 25lat? Jeśli macie jakieś uwagi lub byliście w podobnej sytuacji napiszcie co o tym myślicie. Pozdrawiam Mariusz
  13. Olympus EXWP I Magellan z allegro. Jeszcze są do kupienia dwa egzemplarze. Mój jest rozkolimowany!!! Sprzedawca zaproponował mi wysłanie do serwisu Olympusa: "sprzedaliśmy łącznie z kumplem 7 sztuk takich lornetek i nikt się nie zawiódł, więc trochę to dziwne że w tym jednym przypadku wszystko jest nie tak, moja sugestia jest taka może niech serwis Olympusa oceni swój produkt przecież dają 25 lat gwarancji". Co WY na to? Z lornetką otrzymałem zestaw "papierków" w tym kartę gwarancyjną ale bez śladu wpisu ze strony sklepu, więc jak sądzę taką gwarancją mogę sobie.... Jak wygląda jakość made in Japan widać na dwóch fotkach. Pierwsza przedstawia element przyklejony do soczewki obiektywu oczywiście w środku, jest jeszcze kilka mniejszych również dobrze widocznych gołym okiem. Na drugiej fotce widać srebrzystą plamkę na pryzmacie(lub na innym elemencie), patrząc od strony obiektywu łatwo ją zauważyć. Lornetka jest sprowadzona z USA. Czyżby więc jakość tych samych modeli w USA i w Europie mogła być zupełnie różna? Kolimacja pozostawia dużo do życzenia. Zanim sam wziąłem Olympusa do ręki, moja siostra stwierdziła, że trudno jakoś ustawić ostrość. Wcześniej patrzyła też przez Swifta i ten zrobił na niej duże wrażenie. Była mocno zaskoczona gdy dowiedziała się, że zwróciłem go do sklepu. Niestety dobra kolimacja to nie wszystko. Pozostałe parametry Olympusa są niezłe, jakość obudowy bardzo dobra ale co mi po obudowie skoro optyka(jej czystość i regulacja) nie odbiega od poziomu chińskich produktów za kilkaset złotych.
  14. Witam ponownie. No więc sklep nie miał żadnych problemów ze zwrotem pieniążków, które zapłaciłem za Swifta. Gorzej, że 70 zł kosztował mnie Masterlink (rzeczywiście mistrzowie w robieniu kasy). Zawiedziony postanowiłem kupić tanią lornetkę 8x42 na allegro. No i prawie byłby to strzał w dziesiątkę. Może miałem pecha ale egzemplarz, który otrzymałem był rozkolimowany. Trudno było ustawić ostrość, obserwacja nie była przez to zbyt przyjemna. Sama obudowa i jakość optyki nie budziła moich zastrzeżeń, nie był to co prawda Swift, ale cena ponad 4x niższa robiła wrażenie. Pole widzenia spore, jakość w centrum dobra, po 50-60% gorzej ale nie tak słabo jak w Swifcie, który pokazywał już wyraźne "ogony". Słabo wypadła natomiast aberracja, która była naprawdę spora, jednak na mniej kontrastowych obiektach wcale nie przeszkadzała. Lornetkę odesłałem a sprzedawca zwrócił mi pieniążki i część kosztów przesyłki. Nie było więc tak źle. Teraz mam w domu Olympusa EXWP I Magellan z allegro i jak znajdę chwilę to napiszę coś o nim. Pozdrawiam
  15. Witam ponownie Na razie powiem tylko ile kosztował mnie zwrot lornetki do sklepu internetowego(zagwarantowany ustawowo). Skorzystałem z firmy DPD(Masterlink) tej samej, z której korzysta sklep. W sklepie przesyłka kurierska kosztować nas będzie max 12zł, natomiast gdy zapragniemy towar zwrócić(bez podania przyczyny lub gdy towar będzie wadliwy) to zapłacimy wielokrotnie więcej. Mnie ta "przyjemność" kosztowała ponad 70zł (58 + Vat). Teraz myślę, że niejeden z nas zastanowi się dwa razy, zanim kupi coś droższego przez internet. Sklep zastrzega sobie zwrot towaru przez firmę kurierską i na pewno wie ile kupującego będzie to kosztowało. Bardzo nieuczciwe ze strony sprzedawcy!!! Ale to co wyprawia firma kurierska DPD(Masterlink) to jest dopiero szczyt szczytów. Przestrzegam wszystkich przed skorzystaniem z jej usług. Ile przyjdzie wam zapłacić dowiecie się dopiero od kuriera gdy wypisze odpowiednie druczki. To jest dopiero nabijanie klienta w butelkę. Pozdrawiam Mariusz
  16. Wysłałem lornetkę do sklepu. Poprosiłem o zwrot zapłaconej gotówki, bo lornetka jest wadliwa. Trudno inaczej ją podsumować. Obraz jest bardzo ładny w środku, ale duża część pola jest fatalna. Denerwujące jest postępowanie dystrybutora, który jak nic do testów dostarcza te "lepsze" egzemplarze. Tymczasem w rzeczywistości trudno na takowy trafić. Sprzedawca też ponosi pewną winę, bo skoro opatruje towar znaczkiem HIT, to powinien być tego towaru pewien. A tak pakuje pudełko w paczkę do klienta i dopiero ten widzi co mu sprzedano. Lornetka produkowana jest oczywiście w Chinach, o czym często też sprzedawcy "zapominają" wspomnieć. I takim sposobem lider kategorii Econo, okazał się dla mnie......... "gorącym" zakupem. Napiszę jeszcze jak potoczyła się sprawa ze zwrotem, ale dopiero za kilka dni jak się wszystko wyjaśni. Pozdrawiam
  17. Zalety tego modelu wypunktowane w teście na optyczne.pl: * solidna obudowa o oryginalnym designie, * praktycznie niezauważalna dystorsja, * bardzo dobra transmisja, * obraz ostry w prawie całym polu widzenia, * bardzo mała koma, * niewielki astygmatyzm, * bardzo dobrze korygowana aberracja chromatyczna, * wysokiej klasy powłoki antyodbiciowe i pryzmaty BaK-4, * dobre odwzorowanie bieli Dlatego mając cenę 1000zł lornetka zajęła pierwsze miejsce w kategorii ECONO. Pole lornetki to 5.5 stopnia dlatego spora jego cześć mogła wypaść ostro. Lornetki najwyższej klasy mają to pole sporo większe(6-6.5) i również dlatego są też dużo droższe.
  18. Witam Po dokładnym przeanalizowaniu opisów parametrów wielu modeli niewielkich lornetek i opierając się głównie na teście na optyczne.pl postanowiłem kupić model Olympus-10x42 EXPS I. Ponieważ dwa kolejne sklepy internetowe miały problem z dostępnością lornetki, postanowiłem dołożyć nieco gotówki i zakupić "lepszy" model tym razem Swift Ultra Lite Porro 10x42. http://www.lornetki.pl/karta_produktu.php?idProdukt=2742# Lornetka wyglądem zewnętrznym robi dobre wrażenie, które jednak mija po zaglądnięciu w okulary. Spodziewałem się wyraźnie lepszego obrazu, wyniki jakie osiągnęła w teście były naprawdę niezłe. http://optyczne.pl/index.php?test=lornetki&test_l=115 Wieczorem przyglądnąłem się dokładniej jakie daje obrazy. No i potwierdziły się moje obawy z obserwacji dziennych. Przyglądałem się ulicznej latarni odległej jakieś 100 metrów. Obraz jest ostry tylko w 50% pola widzenia potem jest coraz gorzej. Dziwne jest to, że ostrość zmienia sie wraz z przesuwaniem obiektu w prawo-lewo, góra-dół wcale nie "równomiernie", obraz potrafi się pogarszać aby np. na brzegu być wyraźnie lepszy niż 10-15 st. wcześniej. W lewym okularze wydaje się być lepiej niż w prawym. Gdy ustawię ostro brzeg, w środku robi sie nieciekawie. To co widać w lornetce ma się nijak do wyniku z testu(95% pola miało być ostre). Może się jednak mylę. Zrobiłem sobie porównanie z achromatem 70/700mm Meade'a z kitowym okularem 25mm, pole jest małe (40st.) ale praktycznie całe jest ostre!!! Klosz oglądanej latarni nie tworzy nawet na brzegu żadnych "ogonów". Nie wiem co jest grane ale wydaje mi się, że z lornetką jest coś nie tak. Jestem ciekaw Waszych opinii, napiszcie co o tym sądzicie. Pozdrawiam Mariusz
  19. Rosja, N 67° E 172°... El'gygytgyn crater, Siberia.
  20. Przyznam, że nie mogłem znaleźć tego obiektu. Dopiero Earth Impact Database i podane tam współrzędne krateru dały mi szanse odnalezienia go. Z większej odległości wygląda tak. http://img71.imageshack.us/img71/6793/talemzanenc7.jpg Pozdrawiam Mariusz
  21. Antofagasta jest czwartym pod względem liczby ludności miastem Chile(318tys). Otoczona Pacyfikiem z jednej i wysokimi wzgórzami z drugiej strony. W okolicach miasta działają duże kopalnie. Najważniejszym surowcem jest miedź. Większościowe udziały w przemyśle miedziowym i nie tylko posiada rodzina Luksić. Najbogatsza rodzina w Chile(fourth in Latin America, 132nd in the world) z majątkiem 4.2 mld dolarów. Przodek rodziny przybył do Chile z chorwackiej wyspy Brač w 1910r. Widać, że dorobienie się ogromnego majątku zabrało rodzinie prawie 100 lat. Całkiem nieźle Może ktoś ma inne interesujące obiekty, o których możemy dowiedzieć się czegoś ciekawego dzięki satelitom i internetowi oczywiście. Pozdrawiam
  22. Przyznam się, że nie mam pojęcia o przeznaczeniu obiektu z zaporą. La Negra - mały kompleks przemysłowy 10 km na wschód od Antofagasty a w nim: Noranda a copper refinery(na dole), Inacesa a cement plant(u góry jasny obiekt). Rzeczywiście około 10km na wschód od miasta są takie dwa obiekty, które odpowiadałyby opisowi. http://img114.imageshack.us/img114/3785/miastoyu5.jpg Jednak zapora wraz z dwoma obiektami przemysłowymi są na południu i trochę dalej(ale nie jest to 160km) więc nie jest to Escondida Mine. Tego obiektu jeszcze nie udało mi się zidentyfikować na mapie, cały czas szukam a opieram się na fotce kopalni z Wikipedii. The Escondida (Spanish "hidden"), czyżby tak bardzo ukryty, że nie idzie go znaleźć?(przecież jest ogromny!!!)
  23. W tej chwili wygląda to na(podaję za Wikipedią): La Negra is a small industrial complex 10 km. east of Antofagasta, Chile. Among La Negra industries, the two major ones are Noranda, a copper refinery, and a cement plant, Inacesa. La Negra is also the intersection of Pan-American Highway and the road from Antofagasta to Escondida Mine. The Escondida (Spanish "hidden") mine is the copper open-pit mine with the largest production in the world, representing 8 percent of all world production located in the Atacama Desert of Chile, near 160 kilometers southeast of Antofagasta. http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/3...didaMine-EO.JPG
  24. Tak też pomyślałem w pierwszej chwili, tylko trochę dziwna ta zapora. Teraz szukam w necie informacji na temat okolicy. A z daleka wygląda to tak: http://img97.imageshack.us/img97/517/zdalekaka4.jpg
  25. Czasami gdy mam trochę wolnego czasu, wybieram się w wirtualną podróż po świecie. Dzięki GOOGLE MAPS można obejrzeć (czasami nawet bardzo dokładnie) różne niesamowite miejsca na świecie. Ostatnio trafiłem na obiekt, który mnie bardzo zaciekawił. Wygląda to na....., ale równie ciekawa jest jego okolica. http://img96.imageshack.us/img96/4079/obiektvx9.jpg Mam zagadkę dla forumowiczów, kto wie w jakim leży "to coś" państwie, a może też czym może być cały ten obiekt? Czekam niecierpliwie na odpowiedzi i informacje. Pozdrawiam Mariusz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.