Skocz do zawartości

marpio

Społeczność Astropolis
  • Postów

    156
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marpio

  1. marpio

    SWAROVSKI 10x40

    Może właśnie dlatego gość się jej pozbywa
  2. marpio

    SWAROVSKI 10x40

    Myślę, że ta lornetka nie będzie gorsza a cena startowa jest jeszcze realna. http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=69565504
  3. marpio

    Silnik

    Czy chodzi Ci o silniczek krokowy o takiej liczbie kroków? Nie spotkałem się jeszcze z takim. Natomiast silnik 48 krokowy(popularny) + przekładnia 3x da odpowiednio 144(2.5x da 120). Sprecyzuj dokładnie jaki to ma być typ silnika, czy też może oryginalny zestaw silnik + sterowanie. Pozdrawiam
  4. Naczytałem się trochę o czasach migawki w ToUcam Pro i przetestowałem to na swojej 740-tce. Muszę przyznać, że nie mogłem niestety dostrzec tych dłuższych czasów. Ustawiałem kamerkę na Księżyc i manipulowałem ustawieniami migawki ale ŻADNYCH prześwietleń obrazu jakoś nie mogłem uzyskać. Ksieżyc miał podobną jasność czy to przy 20fps czy 5fps. Coś więc jest tutaj nie do końca dopowiedziane. Może ktoś dokładniej opisze jak można to uzyskać. Pozdrawiam Mariusz
  5. Siergiej, ten Twój Mak w połączeniu z Canonem to prawdziwa bomba. Fotka naprawdę rewelacyjna. Pozdrawiam Mariusz
  6. Kiedyś też bawiło mnie podkręcanie sprzętu. Spędzałem na analizowaniu testów z sieci sporo czasu. Później podkręcałem to co aktualnie miałem w kompie. Mój kolejny 4 czy 5 komp czyli obecny, to coś wręcz odwrotnego. Procesor Sempron 2400+ ustawiony na 1GHz i napięcie 1.4V, grafika R9550 Gigabyta(zaledwie ciepła), 512MB RAMu, 3x 80mm wentylatory pracujące na minimalnych obrotach, sterowane jednym prostym układem z termistorem, zwiększają obroty po przekroczeniu 42st(praca z histerezą 6st) czyli prawie nigdy. Zasilacz oczywiście ma zmienione miejsce zamocowanie wentylatora(jest wewnątrz obudowy), przez co dmucha on na jego elementy a nie wyciąga powietrze z obudowy jak w standartowych zasilaczach, sposób sprawdzony i stosowany w większości droższych zasilaczy. Całość osiąga niewielkie temperatury a poziom hałasu w czasie zwykłej pracy jest minimalny. Często znajomi zaglądali pod biurko szukając kompa bo wydawało im się, że coś tu nie gra. Jeśli ktoś nie ma ochoty na modernizację sprzętu to polecam tylko wymianę zasilacza na tani a naprawdę świetny(z Allegro) marki Fortron(50-60zł). Jakość wykonania, generowany hałas i stabilność napięć przy tej cenie są nie do pobicia(testowany u brata na Bartonie 3000+). Dopiero przy takim cichym komputerze można spokojnie posiedzieć np. w necie nawet kilka godzin. Pozdrawiam Mariusz
  7. marpio

    SWAROVSKI 10x40

    Zgadzam się yetiozyrysem, jest to tylko mała lornetka i jej wartość dla miłośnika astronomii będzie niestety niewielka. Nie żartujmy, że różnica miedzy nią a zwyczajną (niezłą) chińską lornetką będzie ogromna. Będzie pewnie łatwo zauważalna ale różnica cenowa to już przepaść. Mogę zrozumieć kupno drogiej lunety wysokiej klasy (fluoryty itp.) ale kupno małej lornetki za takie pieniążki to dopiero żart. Takie jest moje zdanie. Zresztą już widać tłumy chętnych by kupić taki sprzęt. Jednak jeśli ktoś chce niech kupuje, jego pieniążki jego sprawa. Pozdrawiam Mariusz
  8. 740stka jest naprawdę niesamowita. Wczoraj skończyłem przeróbkę, do której zabierałem się od dość dawna. Zniechęcała mnie wielkość płytki z elektroniką, jest ona wyraźnie mniejsza od mojej pierwszej kamerki Logitech QC Home, z którą trochę się namęczyłem. Teraz było jeszcze gorzej. Przesiedziałem przy niej prawie całą sobotę, ale efekty tego są świetne. Wcześniej - przed przeróbką porównywałem obrazy z obu kamerek i było już widać, że Philips jest lepszy. Logitechem z obiektywem Helios 2/58mm miałem zasięg przy czasie 1s i składaniu wielu klatek około 10mag, obraz nie był niestety pozbawiony brzydkich zakłoceń, których nie mogłem usunąć zmianą parametrów. Trudno, tak widocznie musiało być. Dark frame naświetlana 30s wyglądała fatalnie(na zdjęciu). Teraz gdy bawiłem się świeżo przerobionym Philipsem nie mogłem się doczekać jak będą wyglądać fotki przy długich czasach. Wykonałem ich kilka każda po 30s i co? Poza około 20-30 "gorącymi" pikselami absolutnie nic, żadnych rozświetleń, zakłóceń itp. Wykonałem parę fotek przy otwartym obiektywie pokoju oświetlonego tylko przez monitor i ustawieniach Gain - 0, 20 i 40%. Fotki wypadły świetnie, wcześniej mogłem o takich tylko pomarzyć. Wniosek może być tylko jeden - czujnik CCD Sony ICX098BQ jest niesamowity. Teraz brakuje tylko dobrej pogody i czasu aby wykorzystać jej możliwości. Pozdrawiam wszystkich posiadaczy kamerek ToUcam740 i innych również. Mariusz
  9. marpio

    DWIE PIŁKI Z ED

    Może podrzucę mizerną fotkę z 18 września zrobioną moim nowym(starym) Fujinonem i CCD Philipsa. Zdjęcie przedstawia Księżyc w dwóch skrajnych ustawieniach tego obiektywu 17.5 - 105mm. Nie mam szans z ED to pewne, ale może kiedyś też coś takiego będę miał....pomarzyć zawsze można.
  10. O co chodzi z tymi przejściówkami. "D50 i M-42 - zwykła przejsciówka nie ostrzy na nieskończoność". I co niby D50 przez to nie nadaje się do astrofoto? Coś to zdaje mi się grubymi nićmi szyte. Jeżeli przejściówka M42 nie daje możliwości ostrzenia na nieskończoności to chyba to bubel nie przejściówka. Czy wymiary mocowania obiektywów w Nikonie tak bardzo przeszkadzają, żeby nie szło zrobić przejściówki z głębiej osadzonym gwintem M42(przy nieskończoności szkła są bliżej matrycy). Jeżeli tak jest rzeczywiście to bardzo źle, bo ceny D50 sporo spadły. Body D50 można kupić już za 2299zł. 300D jest coraz trudniej dostępny a 350D jest jeszcze sporo za drogi.
  11. Jak można porównywać kompakty nawet te zaawansowane z lustrzanką? Jeżeli astronomia jest dla Ciebie ważna, to nie zastanawiałbym się ani przez chwilę. EOS 300D daje w astrofoto takie możliwości, jakimi nie może się pochwalić żaden kompakt nawet w wyższej cenie, a wynika to z dużych różnic w budowie obu typów aparatów. Jednak Twoje pieniążki - Twój wybór. Pozdrawiam.
  12. Panie Leszku czy aby napewno nie wierzy Pan w istnienie życia gdzieś głęboko w kosmosie? Ja wierzę w to, a nawet jestem tego pewien, i przyznaję się do tego "bez bicia". Warto poczytać różnego rodzaju literaturę na temat naszej cywilizacji, UFO i temu podobnych rzeczy. Sam zaczynałem kiedyś przygodę z tego typu literaturą od serii książek pana Lucjana Znicza. Bardzo dużo przykładów różnych typów obserwacji NOLi i wiele interpretacji, w tym nieprawdopodobne wręcz, proste wytłumaczenia wielu obserwacji przez autorytety naukowe, które osoba obeznana z astronomią mogła podsumować tylko śmiechem. Nie mogłem zrozumieć jak naukowcy mogli tłumaczyć rzeczy niezrozumiałe w tak prymitywny sposób, możliwy do przyjęcia chyba tylko przez osoby niemyślące. Ale niestety takie jest ich prawo, wymądrzać się nawet w sprawach, o specyfice których nie mają zielonego pojęcia. Każdy człowiek posiada jednak pewien organ, który pozwala mu wyciągać własne wnioski, niekoniecznie zgodne tymi rzekomo "naukowymi". Pan Znicz wydał również bardzo ciekawą książkę pt. Światy obok nas, w której opisuje intrygujące i nieznane oblicze natury. Różnorodność życia na Ziemi jest fascynująca, inteligencja wielu zwierząt jeszcze bardziej. Czyżby to niesamowite skupisko różnorodnego w formie życia miało istnieć tylko TUTAJ. Takie przekonanie mógłbym zrozumieć w przypadku zwyczajnych ludzi, którym życie kojarzy się tylko z pracą, domem i porcją rozrywki w weekend, natomiast ludzie którzy dostrzegają ogrom kosmosu, powinni moim zdaniem dojść do wniosków zgoła odmiennych. No ale cóż, każdy ma prawo do własnego zdania, a ja nie mam ochoty tego podważać. Pozdrawiam Mariusz
  13. Możesz dokupić nawet Televue 5x Powermate ale czy to będzie miało sens to już inna sprawa.
  14. No i na koniec wygląd ramienia wraz z elementami identycznymi jak w poprzednim przypadku.
  15. Tak wygląda górna część ze ślimakiem wykonanym również z tworzywa.
  16. Po zajrzeniu do wnętrza montażu Meada zobaczymy coś takiego. Tak wygląda dolna część mechanizmu obracającego teleskop w poziomie z kołem zębatym o 66 zębach.
  17. Jeżeli założymy, że istnieją inne cywilizacje, a tak jest zapewne, to łatwo się domyśleć, że część z nich będzie o wiele bardziej zaawansowana technicznie od nas. Teraz zastanówmy się czy będą one wogóle szukały kontaktu z tak prymitywną dla nich cywilizacją jak nasza. Czy może te "kontakty" nie bedą miały charakteru czysto przypadkowego bądź stanowiły dla "obcych" rozrywkę. Jeżeli będziemy dla nich stanowić "relikt przeszłości" to czego możemy oczekiwać innego. Kto chciałby się zadawać z "prymitywami", którymi czasem dla nich jesteśmy. Kontaktu możemy być może oczekiwać od istot, które nie wyprzedzają nas rozwojem zbyt wiele. Trudno cokolwiek zakładać, sprawa jest wyjątkowo złożona i różne możliwości wchodzą w grę. Pozostaje cierpliwie czekać na "obcych". Nasze możliwości nawiązania kontaktu poza Ziemią ostatnio coś jakby zmarniały, po tym jak NASA podobno wycofała się z lotów wahadłowców. Będzie to prawdopodobnie trwało tak długo, jak długo nasi naukowcy nie odkryją taniego i bezpiecznego napędu, bo stosowany obecnie napęd odrzutowy nie przyniesie nam zapewne rewolucji w tym względzie. Nas zaskakuje chyba najbardziej sposób poruszania się "spodków obcych", które wg wielu opisów świadków są niesamowicie zwrotne. Prawdopodobnie jeszcze wiele odkryć czeka nas jako cywilizację, zanim zbliżymy się choć trochę do tajemnic, którymi są okryte ignorowane jeszcze przez wielu NOL-e.
  18. Możesz przytoczyć choć jeden DOWÓD, że coś takiego jak UFO nie istnieje? Jeszcze nie spotkałem się nigdy z takim dowodem. Spotkałem się za to z wieloma interpretacjami zjawisk typu UFO tak idiotycznymi, że osobiscie byłoby mi wstyd wypisywać takie głupoty. Często interpretatorami były osoby uważające siebie za naukowców. Nie będę przytaczał przykładów bo uważam, że szkoda na to czasu. Jeśli ktoś się uprze, to wymyśli choćby najbardziej nieprawdopodobną teorię byle tylko nie przyznać, że zjawisko mogło być jednak związane nie z naszą cywilizacją. UFO to zjawisko, którego nie jesteśmy w stanie wytłumaczyć w sposób racjonalny (czytaj: w sposób możliwy do przyjęcia przez zdecydowaną większość). Jak udowodnić istnienie czegoś, czego nie rozumiemy a być może nie chcemy aby istniało? Czy np. owad jest w stanie pojąć o co chodzi w rozwijanej przez człowieka od pokoleń sztuce? Musimy przyznać, że nasze możliwości pojmowania otaczającego nas świata są ograniczone. Być może największymi ograniczeniami są jednak nasze przyzwyczajenia, krótkowzroczność i paniczny wręcz strach przed nieznanym. I co z tym wszystkim począć? Najłatwiej i najbezpieczniej jest zamknąć się w sobie i nie dopuszczać do siebie takich "niepokojących" informacji. Mój świat jest stabilny, ściśle uporządkowany i nie ma w nim miejsca na jakieś "ciała astralne" czy obce cywilizacje. Czy tak ma wyglądać racjonalne podejście do tego co nas otacza. Bardziej przypomina mi to reguły postępowania np. mrówek - praca, praca i jeszcze raz praca. Człowiek wydawałoby się powinien posiadać otwarty umysł, jednak wielu z nas bliżej do określenia "zakuty łeb". Na koniec wspomnę tylko o tym, że obecnie to chińskie społeczeństwo uchodzi za najbardziej otwarte jeśli chodzi o problematykę UFO. Jeżeli spojrzymy w odległą przeszłość to zobaczymy, że to właśnie w Chinach wzięło swój początek wiele wynalazków, które ukształtowały naszą cywilizację. My natomiast z tak zamkniętymi i ograniczonymi umysłami możemy conajwyżej korzystać z nich, nigdy zaś tworzyć nowe, bo do tego trzeba najpierw wyzbyć się swoich lęków i uprzedzeń. Jakby inaczej można mówić o sobie jak o cząstce ziemskiej CYWILIZACJI? Na to pytanie każdy sam musi dać sobie odpowiedź. Pozdrawiam Mariusz.
  19. Na Allegro znowu pojawiły się PHILIPSY PCVC740K w rozsądnej cenie 159zł. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=59742324
  20. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=59742324. Cena 159zł.
  21. No i zmieniło się dużo. Po ostatnim razie nie mogłem odpuścić i dałem znać obsłudze Allegro o nieprawidłowościach w opisie Philipsa 730. Czyżby to zadziałało? Dzisiaj zaglądam na aukcje i co widzę: opis 730-tki prawidłowy(CMOS) a cena 139zł. Ale najbardziej się zdziwiłem, że cena 740-ki spadła z 259 na 159zł. Czyżby ktoś się przestraszył, że przy tak wysokiej cenie nie będzie chętnych?Teraz można zalicytować, cena jest atrakcyjna. Pozdrawiam Mariusz
  22. Wszystko co nas otacza i odbieramy za pomocą zmysłów jest interpretowane przez nasz mózg. Sam mózg również emituje fale, zależne od jego stanu. Chodzi o częstotliwości poniżej zakresu słyszalnego przez człowieka. Sytuację można odwrócić i dostarczyć mu takich częstotliwości najczęściej poprzez zmysł słuchu. Stosuje się tu sprytną metodę, która polega na uzyskaniu częstotliwości różnicowej np. 4Hz przez dostarczenie do ucha lewego i prawego odpowiednio np. 400 i 404Hz. Wiele instytutów na całym świecie prowadziło badania nad wpływem dźwięków na pracę mózgu. Najbardziej chyba znanym jest instytut Monroe'a. Przez jego pomieszczenia przewinęło się kilka tysięcy ochotników. Wyniki badań były conajmniej zachęcające. Instytut wydał serie różnego rodzaju nagrań audio dla osób, które mają np. problemy z koncentracją, są zestresowane itd. Dla osób, które nie boją się eksperymentów wydano serię tzw. Doświadczenie Otwarcia Wrót. Nie jest to rzecz dla osób sceptycznie nastawionych do tego typu spraw. Niestety aby choćby spróbować doświadczyć czegokolwiek, musimy wykazać się znajomością języka angielskiego w stopniu conajmniej dobrym. Jeżeli nie znamy dobrze języka musimy obejść się smakiem. Dla bardzo zdeterminowanych pozostaje użycie programu komputerowego np.BrainWave Generator. Jeżeli nie spróbujemy to nie przekonamy się czy to działa. Na mnie jakoś to nie zadziałało, ale niektóre osoby mogą doznawać dziwnych odczuć nieosiągalnych w żaden inny sposób. Sprawa wydaje się być warta uwagi tym bardziej, że taki eksperyment NIC nie kosztuje. Nikt jednak nikogo do niczego nie zmusza. Pozdrawiam Mariusz
  23. A kto byłby chętny przeczytać taką książkę? Podejściem do tego problemu przypominasz właśnie tych siedemnastowiecznych dostojników kościelnych, którzy z góry przyjmowali odkrycia Galileusza za bzdury i nie chcieli nawet słyszeć o tym, aby spojrzeć przez okular lunety. Poczytaj literaturę na ten temat. Powiedz dlaczego miliony praktykujących wierzących chodzą do swoich świątyń nie mając żadnych dowodów na istnienie swoich Bogów? Czy uważasz ich za głupców? Dlaczego istnienie innych cywilacji uważasz za żart? Wielu ciekawych obserwacji dokonały osoby publiczne i to bardzo cenione przez otoczenie a mimo to nie bali się ośmieszenia przez osoby takie jak Ty, które nawet gdyby "spodek" wylądował im na głowie, to do końca nie byłyby pewne czy to jest rzeczywistość czy sen. Przeczytałem sporo różnych książek, ale nigdy nie zakładałem z góry, że będą zawierać bzdury wyssane z palca. Najpierw literatura a potem wnioski, nigdy odwrotnie. Zdecydowanie wolę książki, które mogą zawierać choćby odrobinę prawdy, niż filmy typu "Wojna światów" - to jest dobre dla dzieci. Poważny człowiek, który kocha astronomię i uważa, że wszechświat nie zawiera NIC, żadnego życia, to chyba żart?
  24. Jeżeli kogoś interesują tego typu sprawy, polecam lekturę książek R.Monroe'a - Podroze Poza Cialem i kolejnych. Pod ich wpływem można zmienić poglądy na wiele rzeczy. Podobnie jak wiele lat temu duże wrażenie zrobiły na mnie książki E. von Danikena. Ciała astralne i obce cywilizacje to rzeczy, które nas otaczają ale rzeczy, do których istnienia często nie chcemy się przyznać. Być może powodem tego jest strach, być może ignorancja. Przypomina mi się zaraz sprawa Galileusza. Jego odkrycia powodowały u wielu ówczesnych dostojników ból głowy i strach przed konsekwencjami tychże odkryć. Trzeba było wszystko "wyciszyć" i już można było spać spokojnie. Uff jaka ulga znowu jest wszystko tak jak było wcześniej. Czy tak mamy rozwiązywać sprawy, których nie rozumiemy, a które jednak istnieją. Istnieją, istnieją tego nie da się ukryć!!!
  25. Chodzi o firmę WINDPOL SP. Z O.O. ulica TAMKA 37 w Warszawie. Niedawno kupiłem w niej przez Allegro tą kamerkę za 149zł. Teraz wystawili 10 sztuk po 259zł, niestety mają do tego pełne prawo. Życzyłbym jednak tak pazernej firmie, aby nikt nie kupił od niej już ani jednej sztuki. Zobaczymy jak będzie dalej. Co innego jednak zdenerwowało mnie w innej aukcji tej firmy. Chodzi o model 730, który firma wystawiła po 149zł!!! W opisie wyraźnie zaznaczyli, że jest w niej czujnik CCD, co oczywiście jest bzdurą i chęcią oszukania potencjalnych klientów. Wyraźnie widać, że ktoś w firmie zauważył jak działa słowo CCD w opisie kamerki internetowej i ma zamiar wykorzystać nieuwagę albo nieznajomość kupującego. Zastanawiam się czy nie należałoby zgłosić tej sprawy obsłudze Allegro. Pozdrawiam Mariusz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.