Zalety motażu ASA DDm60pro,bo taki używam od 1,5 roku :
-nie potrzeba guidingu,
-seeinig nie ma wpływu na jakość prowadzenia montażu,
-dokładność prowadzenia jest większa niż montaży tradycyjnych (używam do tej pory IEQ-45, wcześniej miałem Sky-Watcher HEQ5pro),
-wyraznie lepsza jakość zdjęć od tej uzyskiwanej przy użyciu montaży tradycyjnych-gwiazdki są małe i idealnie okrągłe,
-możliwość uzyskiwania ekspozycji nawet 15-30min.
-brak wpływu ewentualnych chmurek na jakość prowadzenia (montaż porusza się według wcześniej zaprogramowanej trajektorii, kontrolowany jest przez precyzyjne enkodery zamontowane na osiach które 100 razy na sekundę korygują ewentualne błędy przy pomocy oprogramowania),
-niewielki wpływ wiatru,
-duża nośność montażu, taka jak w instrukcji obsługi,
-porządek z kablami-wszystkie można wpiąć do montażu ASA DDM60pro
-bardzo szybkie i precyzyjne ustawianie programowe na Polarną( przy niewielkiej wprawie i dwóch iteracjach ok.15min-dokładność nawet poniżej 1min. kątowej)
-prawie idealne odnajdywanie zadanych obiektów.
Wady:
-niezbyt jasna i czytelna instrukcja obsługi dla kogoś kto pierwszy raz spotyka się z montażami Direct-Drive,
-konieczność użycia komputera najlepiej przeznaczonego tylko do tego celu,
-konieczność zakupu Pint-Pointa,
-gdy zmieniamy setup, od nowa musimy zrobić PID dla silników AS-y oraz zmienić parametry w programie Sequence,
-za mała możliwa korekcja błędu na Polarną w azymucie-ważne przy ustawianiu ASADDM60 w polu,
- wpływ Księżyca w pełni na błąd ustawienia na polarną( program robi zdjęcia gwiazd i porównuje je do katalogu w programie Pint-Point)
-nie za bardzo nadaje się do obserwacji wizualnych, problem z PID przy zmianie okularów na dużo cięższe.