Wojteksw

Rewelacja, duże ułatwienie. Jeżeli miałbym uwagi to tylko do tego, że słup nie jest dokładnie w pionie. (żartowałem) Muszę pomyśleć o takim na działce.

Ja osobiście bym sobie odpuścił. Było wiele razy opisywane na forum, poczytaj. http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=63455 http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=90567

Wojtek, ja osobiście zastanowiłbym się jeszcze nad jednym rozwiązaniem. Zastosowanie dmuchawy od wyciągu kuchennego z wyprowadzeniem na zewnątrz, tak jak jest w kuchni, para wodna jest zabierana i odprowadzana z pomieszczenia. Wentylator który pokazałeś będzie tylko kręcił wilgotnym powietrzem wewnątrz pomieszczenia, a nie wyprowadzi go na zewnątrz.

Bardzo dziękuję, w wolnej chwili rozbiorę.

Jeżeli jest to razem wklejone, to bez uszkodzenia raczej tego nie rozbiorę. Zasilanie nie było większe, użytkowanie chwilowe tylko po kilka sekund.

Witam Mam pytanie, kto rozbierał wskaźnik laserowy zielony. Laser daje owalną rozproszoną wiązkę. Podejrzewam, że ktoś go upuścił, oczywiście nie ma winowajcy, nikt się nie przyznaje. Czy tulejka zaznaczona strzałką jest zdejmowana, odkręcana? Jak dostać się do środka? Kto miał już taką dolegliwość i sobie poradził?

Ok. Dziękuję

W osi RA jest tyla samo łożysk?

Dodam jeszcze od siebie kilka słów w obronie Tomka. Nadmieniam że jest to subiektywna ocena gdyż jestem ojcem. Tomek ostatnio bardzo ciężko pracuje, jeżeli pracą można nazywać naukę. W tamtym tygodniu brał udział w międzyszkolnym konkursie astronomicznym, miał ciężkie zadanie bo musiał bronić pierwszego miejsca, które zajął w poprzednim roku, bardzo się stresował. Przygotowuje się do Kuratoryjnego konkursu matematycznego, gdyż przeszedł do następnego etapu. Z niecierpliwością czeka na wyniki Olimpiady matematycznej, czy przeszedł do następnego etapu. Teraz wracam do meritum sprawy, Tomek dowiedział się o teleskopie kilka minut przed wyjściem do szkoły i zdążył napisać kilka słów do Muchozola i załączył krótki plan projektu, który realizuje w szkole. Z projektu wyraźnie wynika, że wykorzystuje własny sprzęt dla zaszczytnego celu. Tomek zapisał się jak co roku do wolontariatu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, tam oprócz zbierania pieniędzy chciał prowadzić prezentację sprzętu astro, czemu ja byłem przeciwny, będzie tysiące ludzi i ciężko utrzymać wszystkich, aby nic nie zostało uszkodzone, dlatego tez myślał o tym teleskopie. Co do wiarygodności Tomka, to przecież osoba dająca sprzęt mogłaby poprosić nazwisko osoby odpowiedzialnej w szkole i zweryfikować czy Tomek taki plan przekazał, od kiedy jest on omawiany, realizowany. Następna sprawa, to przekazanie sprzętu, przecież zawsze można sprawdzić czy sprzęt jest użytkowany zgodnie z wolą darczyńcy, oraz darczyńca może sprzęt przekazywać w obecności Tomka da nauczyciela fizyki, jest wtedy pewien, gadzie trafił sprzęt. Bardzo dziękuję koledze Robertowi Bodzoń za zaufanie, które darzy dla Tomka. Poznał Tomka zresztą podczas trwania konkursu o Janie Heweliuszu. Zapewniam, że Tomek nadal będzie realizował rozpoczęty projekt w szkole, mimo tak nieprzyjemnego zgrzytu. Jednocześnie proszę się nie dziwić, że Tomek nie usprawiedliwiał się w tym temacie, gdyż Muchozol wyraźnie napisał gdzie należy motywować otrzymanie teleskopu. Gdyby było napisane, że w wątku głównym, to tam by zmieścił plan realizowanego projektu i sprawa byłaby jasna. A tak zaczęła się wojna podjazdowa, proszę mieć na uwadze, że osoba niewinna ma mniejsze pole obrony. Mam nadzieję, że teleskop trafi do właściwych rąk i będzie dobrze użytkowany zgodnie z wolą darczyńcy. Jeszcze raz przepraszam, że wtrąciłem swoje subiektywne odczucia. Pozdrawiam Wojtek

Nie miałem nic więcej w domu, w następnym terminie będzie bardziej mobilny. Przy domu ten może być. A jeżeli się trafi kilku obserwatorów z montażami, a bez zasilaczy to ten się przyda.

Tak, jak wcześniej pisałem posiadam bardzo dobry zasilacz. Jedynie obawiam się o bezpieczeństwo w okresie dużej rosy i terenu bez prądu. To urządzenie rozruchowe jest stosunkowo tanie i myślę, że 5 godzin pracy załatwia sprawę. Oczywiście trzeba sprawdzać, aby nie rozładować zbyt akumulatora.

Tak montaż, w terenie gdzie na kilka godzin nie ma możliwości podłączenia do sieci. Dopatrzyłem się, że prawdopodobnie w tym najmniejszym brak jest gniazda zapalniczki, trzeba kombinować. Zamontować gniazdo nowe.

Ciekawy jestem, jak w terenie będzie spisywał się taki wynalazek http://www.jula.pl/przenosny-akumulator-rozruchowy-608010 Na jak długo może starczyć energii bez podłączenia do sieci. Co myślicie o tym.

Adam, jak to ma wyglądać? Czy taka usługa będzie odpłatna, chodzi o samo podanie długości przedłużki niezbędnej do złapania odległości? Dla przykładu mam TSAPO65Q i po dołożeniu tulejki od Hyperiona dł. 28 mm Nikon ostrzy na 3cm skali wyciągu, a więc na środku, jest super nie ma ugięć. Ale teraz daję inną konfigurację Nikon P6000 przypięty do Hyperiona i nakręcone na redukcję 48mm. Jak dokładałem 28mm to jeszcze było mało. Fotka poglądowa.

Dzięki za info. Jeszcze jedno, czy wszystkie filtry 2” mają gwint po obu stronach 48x0.75, w opisie spotkałem się z zaznaczeniem- gwint dwustronny, lub brak takiego opisu. Dla przykładu http://astromarket.pl/astrofotografia-1/filtry-fotograficzne/filtr-cls-2-cale-ts-optics.html nie mogę dopatrzyć się na fotografii, czy jest gwint po obu stronach 48x0.75 Co do życzeń dla Mikołaja, to marzy mi się aby teleskopy posiadały na wyposażeniu kilka długich przedłużek wystarczających do podpięcia np. kamery. Po dołożeniu koła filtrowego, demontuję następną przedłużkę i tak dalej.

Adam, jeszcze jedna metryczna blokująca szukacz w TS. Dodam jeszcze Jeżeli chodzi o gwinty fotograficzne to sprawa jest prosta -gwint calowy zwykły Whitwortha BSW 3/8 cala 16 zwoji na cal - gwint calowy zwykły Whitwortha BSW 1/4 cala 20 zwoji na cal Gwintowniki i narzynki produkuje firma FANAR z Ciechanowa Natomiast w astro jeszcze nie mogę się połapać, czy na filtrach 2 calowych jest gwint calowy, czy metryczny i jakie są jego wymiary.

Z tymi przedłużkami, redukcjami, filtrami jest to zawrót głowy. Mnogość występowania, można się pogubić. Jaki faktycznie występuje gwint w danym detalu trudno zgadnąć. Dla przykładu filtr 2”, w opisie jest oprawa 2”, ale jaka jest średnica gwintu, jaki jest skok, to już nikt nie napisze. Ja z Tomkiem przypadkowo zobaczyliśmy, że tulejka przedłużająca od Hyperiona nadaje się do redukcji TS 48mm. Tak samo jest ze śrubami, część jest metrycznych, część calowych. I co ciekawe w jednym teleskopie występują taki i takie, po co to komu, tego nie mogę zrozumieć. Proponuję aby utworzyć jeden temat o wszelkiego rodzajach pierścieniach, przedłużkach i tam opisywać rodzaje występujących gwintach, średnicach. Byłoby to pomocne dla wszystkich, którzy są mniej obeznani w tym temacie.

Zasilacz robiłem około 17 lat temu, kupiłem tylko nowy transformator i kondensator, reszta części to znalezione po szufladach. Już nie pamiętam jakie tam są tranzystory, muszę zobaczyć. Teraz planuję zrobić trochę słabszy dla Tomka, można część elementów ( gotowe podzespoły do montażu ) kupić w AVT http://sklep.avt.pl/?sess_id=b4120e41313cc8629c6af3531de252fe Zajrzałem do środka i tak: elektrolit 10000µF 40V, 3 szt. tranzystory 2N 3055 i mostek MDA3501

Proszę zobaczyć jego wnętrze, toporne ale wszystko z nadmiarem mocy. W zasilaczach do radiostacji krótkofalarskich było istotne aby nie było żadnych zakłóceń, bo wnosiło się to na fonię. Poprzednio była obudowa z tworzywa sztucznego, ale wytrzymała bardzo krótko, teraz jest w metalowej. Z boku zamontowałem gniazdo zapalniczki samochodowej, aby bezpośrednio było podłączenie do montażu.

Kiedyś potrzebowałem porządny zasilacz do radiostacji krótkofalarskiej i zbudowałem sam taki, na porządnym transformatorze, mocny mostek prostowniczy, duży radiator i dobra stabilizacja. Jestem wstanie podłączyć jednocześnie kilka montaży i napięcie będzie stabilne. Fakt, jest to kawał klocka, ale jest pewny.

Były sprzeczne dane techniczne, w jednych były czasy 1/4000 do 30s, z innych źródeł jest 1/4000 do 30s i tryb B.

A co zrobić z czasem naświetlania, wszystkie modele 3,5,7 mają czas tylko do 30s. Zastanawiałem się nad tymi modelami. Od pewnego czasu głowię się jak zrobić tryb B w Nikonie P6000. Prostuję, jest tryb B a więc jest to co trzeba.

Ja chwilę pobawiłem się i moja wizja M42 jest taka, trochę inaczej niż Tomek i Artur.

Przesyłka dotarła z kompletem śrub, jeszcze raz podziękowania dla Adama i całej załogi AstroMarket, za wspaniałe załatwienie sprawy.

Edit. Dodam dwie fotki dla zobrazowania jak ja to chcę połączyć. TSAPO65Q-Hyperion-Nikon P6000