Może moje rozważania są mylne, jeżeli Kogoś urażę to bardzo przepraszam. Myślę, że TS APO 65Q był mocno reklamowany, aby sprzedaż rosła gwałtownie i cena też, bo był popularny. Po pierwszych negatywnych ocenach były głosy, że tylko te egzemplarze są wadliwe, które pochodzą z niewiadomego importu. Teraz pojawiają się głosy, że wiele osób zakupiło ten teleskop i ma problemy, jak jest faktycznie z jakością, sprawdzaniem przed wysłaniem z fabryki. Dla mnie osobiście niedopuszczalne jest aby Adam Jesion sprawdzał każdy egzemplarz przed sprzedażą, chyba, że jest to chwyt reklamowy. Kiedyś kupowałem monitor Eizo, zapłaciłem za selekcję i ustawienie, a monitor dostałem bezpośrednio od dystrybutora bo sprzedawca poszedł na łatwiznę i podał mój adres do bezpośredniej przesyłki. Wiem, zaraz będą głosy , że sprzęt ten jest amatorski i nie możemy się czepiać do jakości wykonania. Jednak myślę, że Firma TS powinna jak najszybciej coś z tym zrobić, bo przecież nie kupujemy sobie zestawu do samodzielnego składania w warunkach domowych, a więc oczekujemy prawidłowego złożenia teleskopu przed oddaniem go sprzedaży. Nie jestem pewien czy TS APO 65Q jest wart tej ceny, skoro po zakupie mam go sobie rozbierać i poprawiać, to co niechlujnie zrobili w fabryce, nie jestem też pewien czy w warunkach domowych jesteśmy to wykonać w sposób prawidłowy, może się mylę, niech wypowiedzą się osoby posiadające większe doświadczenie. Ja od wielu lat zajmuję się fotografią, a więc niewiele mogę powiedzieć na temat astro.
Pozdrawiam
Wojtek